Mam niestety twardy zarost i wrazliwa skore, przez to nie moge golic sie maszynka codziennie, w miare dobrze jest co 3-4 dni ale i tak mam podraznienia na szyi, czerwony kropy 8O Mach 3 i rozne zele, balsamy nie pomagaja za bardzo...
Kupilem ostatnio Braun Cruzer 2876 i goli calkiem niezle choc skora po takim czyms mnie szczypie...
Problem jest z goleniem szyi, czesto pozostaja wloski no i zeby to normalnie wygladalo musze jeszcze przejechac normalna maszynka.
Mysle nad zwrotem w ciagu 30 dni...
Cruzer posiada jedna duza folie, czy warto jeszcze sprobowac jakiegos produktu Brauna do 250zl, czegos co lepiej poradzi sobie z zarostem na szyi?