Skocz do zawartości

nonameplum

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

nonameplum's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Podbijam temat, bo właśnie mam podobny problem jak przedmówcy. Szukam drukarki do domu, która czasem miała by wydrukować coś kolorowego, mogła drukować pomimo wyczerpania np czarnego koloru. Wcześniej miałem Canona S330 sprawował się dobrze przez 3 lata, ale padła głowica. Zaletą było to, że tusze kosztowały w granicach 15 zł. Także jeśli ktoś siedzi w temacie to proszę o radę jakieś taniej w użytkowaniu i w miarę dobrej drukarki.
  2. nonameplum

    Monitor 24-26 Cale

    Michaelius przeczytaj sobie ostatnie moje zdanie przemyśl kilka razy, a dopiero później mi wytykaj. Poza tym autor nigdzie nie napisał, że komputera używa tylko i wyłącznie do gier. Może też zajmuje się grafiką. Dla mnie 4870x2 to żaden argument, bo równie dobrze się spisze np w 3d Maxie.
  3. nonameplum

    Monitor 24-26 Cale

    Ostatnio byłem w paru sklepach komputerowych z ciekawości poprzeglądać sobie co mają i zawiesiłem oko na paru monitorach. Co Ci mogę polecić jeśli chodzi o samą jakość obrazu, bo w dane techniczne się nie zagłębiałem to Samsung 23" 1920x1080 za 1050 zł na matrycy PVA -> http://www.gral.pl/preview/Samsung/Samsung...Full_HD_03.html To tak dla pokazania, że PVA w tej cenie już są dostępne. A z innych (a wiele co mi się przez oczy w tym dniu przewinęło) to najciekawszy był LG 24" 1920x1200 na TN za około 1200 zł , ale dokładnego modelu nie pamiętam. Miał najlepsze kolory i ogólnie jakość obrazu. Tobie również polecam po prostu się przejść do sklepu i popatrzeć co monitory sobą reprezentują, bo od samych cyferek podawanych w necie to się za wiele nie dowiesz. Ale i tak jakość obrazu tego LG w stosunku do Samsunga PVA to jak rów marański. To zupełnie 2 inne światy. PVA ma piękne żywe kolory, kąty o jakich TN może sobie pomarzyć. Także jeśli komputera nie używasz tylko i wyłącznie do gier, chociaż nowe PVA mają już w miarę rozsądne czasy dostępów (choć wiadomo, że z małym smużeniem liczyć się trzeba) to bardzo polecam.
  4. Witam Widzę, że siedzicie w nowinkach audio to chciałbym zadać Wam pytanie odnośnie mojego problemu. Mam w tej chwili podłączonego Beresforda 7510 do SPDIF coaxial w Asus P5B. Ale mam też drugi starszy komputer, do którego chciałbym podłączyć beresa, w których oczywiście nie ma SPDIF i jest jakaś badziewna zintegrowana karta dźwiękowa. Szukałem jakiegoś konwertera USB SPDIF, ale na polskich stronach za wiele nie ma. Pytałem Grado_Fan'a to ma w tej chwili PCLinka z modem v2 w cenie prawie 400 zł. Co mnie zupełnie nie urządza, bo chciałbym wydać maksymalnie połowę z tej kwoty. Jeśli znacie jakieś alternatywy dość łatwo dostępne to prosił bym o info. Z góry dzięki
  5. Myślę, że Microlab'y zjedzą je na śniadanie. 3" woofer mówi sam za siebie. Zresztą wystarczy spojrzeć na pasmo- 80Hz...
  6. Pierwsze widzę, no ale to po prostu wygląda mi na to samo co wtyk bananowy tyle, że jego inna odmiana. Przez to musi być inne wejście. Wygląda mi to na zabieg typu zmiana wtyku w noki z ładowarkami. Stare miały większy a nowe pomniejszony od tak żebyś nie mógł skorzystać ze starej ładowarki, nic nowego nie wnosi.
  7. Akurat tak jak tutaj widzisz są inne terminale, w które włożysz jedynie właśnie oskubany kabel, tu nie ma wejścia bananowego. Różnica taka, że ładniej to wygląda i łatwiej się wsadza i wyciąga kabel z terminalu oraz nic się nie niszczy. Oskubany kabel przy częstym wyciąganiu i wkładaniu w końcu będzie gubił powoli "włókna", bo terminal za każdym razem je zgniata.
  8. To polećcie coś konkretnego najlepiej w jednym sklepie on-line żeby nie płacić podwójnie za wysyłkę. Jeśli kupie Beresford'a to będzie mi potrzebny powiedzmy około 1,5 do 3 m metrów kabel COAX (zrezygnuje przy takich krótkich odległościach z optyka). Do tego 2xRCA do połączenia wzmacniacza z Beresford'em no i jeszcze musi się w tym sklepie zawrzeć Procab LS25, bo muszę zmienić kable łączące wzmacniacza z kolumnami, a te kabelki raczej są najlepsze nie wchodząc w żadne audiofilskie ekscesy. Musi być specjalne wejście. Tzn zwykła dziura jak np przy terminalach głośnikowych czy wyjściach analogowych wzmacniacza, praktycznie wszystkie takie są (tzn wkręcają się i dodatkowo jest dziurka w środku właśnie dla wtyku bananowego) Przykład. http://www.jamo.com/Files/Billeder/Studio/...erminal_med.jpg
  9. A gdzie dostane w Polsce? Już znalazłem, ale cena 120 zł mnie odstrasza za kabel.
  10. Całkiem ładny stand i nie drogi. Samemu ciężko byłoby zrobić w tej kwocie.
  11. Ok dzięki za odzew. Najważniejsze żeby się nie pogorszyło... Kabel wygląda rzeczywiście na solidny tylko trochę drogi. Za połowę tej ceny też są na allegro podobnie porządnie wyglądające. Ale to tego czasu jeszcze coś wybiorę. W tej chwili przed zakupem beresforda muszę zainwestować w wzmacniacz, bo na dobrą sprawę nie mam.
  12. A czym się różni obecnie sprzedawany Beresford MK 6/4 od Beresford MK 6/3, bo taki chyba większość z Was tutaj posiada. Poprawiło się czy pogorszyło ?
  13. Ktoś jeszcze doradzi w sprawie kabla połączeniowego między Beresford a kompem ? Może ktoś się orientuje, które wyjście w mojej integrze na Asus P5B jest lepsze (SPDIF/TOSLink)? Drugie pytanie to czy ktoś ma pomysł na wzmaczniacz pod moje kolumny do 400zł... Mogę mieć NAD'a 304. Obecnie spalił mi się Denon PMA-320 i wiem teraz, że ten wzmaczniacz do moich kolumn się nie nadaje. Nie potrafi ich dobrze napędzić. Nie jeden by się zdziwił, ale z braku laku podpiołem moje kolumienki pod leciwą starą wieżę PHILIPS FW-C700 i ten wzmaczniacz co w niej siedzi potrafi lepiej wysterować przetworniki a niżeli Denon! Szczęka mi opadła, bo nie mogłem uwierzyć, gdybym napisał wcześniej bez porównania, że odsłuciach!e kolumn na wieży to każdy by mnie wyśmiał. Do tego kabelek połączeniowy aux między audigy 1 a wieżą za 7 zł - 5 metrów :). Ale fakt faktem, że gdy przez przypadek puściłem sobie Kasie Kowalską - Nobody, kiedy normalnie takiej muzyki nie słucham dosłownie zaniemówiłem. W kółko puszczałem ze 20 razy z niedowierzaniem jaką energią wypełnia się mój pokój, każdy centymetr mojego pokoju wypełniła muzyka nie do opisania z cudowną głębią- ciągła gęsia skórka na ciele. Jeśli ktoś ma chęć się wybrać do mnie odsłuch to zapraszam- mieszkam pomiędzy Tomaszowem Lubelskim a Lubaczowem (gwarantuje, że przy tym kawałku nawet jeśli taka muzyka mu nie podchodzi będzie zbierał szczękę z podłogi :)). Ciekawy jestem co się będzie działo, gdy podepnę jakiś nowy wzmaczniacz i do tego Beresford.
  14. Różnicy raczej i tak nie wychwycę, więc polećcie to co lepsze. Wcześniej jeszcze się takimi rzeczami nie bawiłem, więc nie wiem co wybrać. Ogólnie ponoć optyczny lepszy, gdy ma być dłuższy kablem natomiast COAX, gdy krótszy ze względu, że przy COAXie nie trzeba już nic z sygnałem przerabiać natomiast w optycznym zamieniać sygnał świetlny na napięciowy (utrata jakości z tego faktu?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...