co do książek to musze sie zgodzic - nie warto kupowac ksiazek ponizej 50zł... a co do delphi - bedzie ci sie wydawało że umiesz programowac, ale jak przyjdzie co do czego to niestety, klapa... w szkole delphi ani buildera na pewnio mieć nie bedziesz - tam raczej uczą algorytmiki, i od tego ja bym radził zacząć. najlepiej (moim zdaniem) byłoby jakbys znalazł jakiegos kumpla ktory ci to potłumaczy, bo samemu to strasznie trudno... sam sie czyms takim zajmuje, oczywiscie nie u kolegow, tylko kolezanek ;)
najwazniejsze zebys sie nie zrażał na początku jak ci nie bedzie nic wychodzic. początki zawsze są trudne. dopiero z doświadczeniem około 10000 linii kodu bedziesz umiał swobodnie pisać pętle, warunki, procedury i funkcje, jak tą liczbe pomnożysz jeszcze o jakies 10 to widząc problem, po któtkim czasie namysłu rozwiążesz większość problemów, a kolejne 10x spowoduje, ze widząc problem juz bedziesz wiedzial jak go rozwiązać.