Skocz do zawartości

danrok

Stały użytkownik
  • Postów

    932
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez danrok

  1. danrok

    Realizacja Czeku

    Ja miałem (nie)przyjemność. Generanie dużo z tym problemów, sporo kosztów i dużo czasu oczekiwania. Swój czek - inkasa, realizowałem w banku PKO. Za tę operację zapłacić musiałem ~30zł i tylko dlatego, że miałem konto w PKO, gdyby nie to, koszty byłyby powyżej 100zł. Czas realizacji tego czeku w moim wypadku to 6,5 tygodnia i podobno było to bardzo szybko ;] Nie wszystkie czeki są czekami inkasa, to trzeba zauważyć. Jeśli jest to czek z podatkiem z UK, to zapewne nie będzie problemu z przyjęciem do banku. Co do reszty banków to się nie wypowiadam, byłem tylko w PKO, bo tam mam konto. Aha, jeszcze jedno. Nie we wszystkich placówkach Ci taki czek przyjmą. Raczej tylko w tych "główniejszych". Pozdrawiam.
  2. No mi też się to zbytnio nie widzi, szczególnie, że przez cały rok, po rozliczeniu (płaciłem za prąd taką ich "prognozę") i miałem niedopłaty 300zł, a na prąd mam tylko komputer, lodówkę, zamrażarkę, pralkę i światło. Ogrzewanie centralne ;] Ale fakt, w ciągu roku była jakaś znaczna podwyżka cen prądu, niemniej jednak, 300zł za zimę na ogrzewaniu elektrycznym to nie możliwe ;]
  3. Może i nauczyć się nauczysz, ale zauważ, że kolejne kursy prowadzone są na podstawie poprzednich, gdzie nie powtarza się całego materiału od nowa, tylko BAZUJE na wiedzy zdobytej wcześniej. Pokazuje się inne strony tego samego tak naprawdę, albo coś "dalej". Jeśli nauczysz się na pamięć, będzie Ci w miarę upływu czasu coraz ciężej się studiowało. Poza tym, ucząc się na pamięć za każdym razem po okresie "nieużywania" będziesz musiał sobie wszystko przypominać, o ile nie uczyć od nowa. Gd y to jednak rozumiałeś, wystarczy sobie przypomnieć i dużo szybciej osiągniesz wcześniejszy poziom wprawy ;) Wiem, brzmi to bardzo idealistycznie, nie wszystkie kursy takie są, jednak nikt nie powie, że nierozumienie fizyki, czy matematyki umożliwia łatwe i przyjemne studiowanie na Polibudzie chyba? Oczywiście, są kursy, które się kończy i nigdy do tej wiedzy już nie powraca (tzn. zapchajdziury), nic się na to nie poradzi. Myślę jednak, że matematyka i fizyka, szczególnie na 1. roku są kluczowe do dalszego sprawnego studiowania ;) Jeśli ktoś tego nie zrozumie, to jak ma później zrozumieć dużo trudniejsze przedmioty? EDIT: Kolosy na wejście na laborki? Szkoda, że nie mówiłeś wcześniej, że chodzi Ci po prostu o WEJŚCIÓWKI ;] Nie liczyłem tego do kolosów, to są kartkówki z instrukcji z laborek, chyba nie ma dużo nauki... Pozdroo.
  4. To dziwne, bo u nas laborki się zalicza przez oddanie sprawozdania z nich. Miałem podstawy AIR, wykład (kolokwium zaliczeniowe) i laborki (5 sprawozdań do oddania, też każda laborka z innym kolesiem). Dziwny macie ten system troszkę.
  5. Znowu ja się wypowiem, studiuje bowiem AiR na PWr. Odpadło u nas jak mówiłem już 20 osób, a studiuję na najtrudniejszym wydziale podobno - elektroniki. Nie bawili się z nami zbytnio, normalnie matematyka zajmuje 4 semestry, na elektronice przerabiamy ją w 2. Sesja faktycznie, to jeden z luźniejszych momentów podczas studiowania. Często egzaminy można zaliczyć wcześniej, odpowiednio wysokimi wynikami z kół (zależy od prowadzącego - przepisanie oceny jako oceny z egzaminu). Zastanawia mnie, skąd wzieło Ci się 14 kół? Tylu przedmiotów nie ma przecież na żadnym semestrze, a koła są tylko na ćwiczeniach przecież:D Mógłbyś to wyjaśnić?
  6. na II semestrze już wiadomo mniej więcej ;) a nie ma co się stresować, ważne, żeby nie odpuszczac, nie załamywać się, gdy się nie zaliczy jednego egzaminu, a przed nami jeszcze kilka;)
  7. Nie strasz tak tym brakiem snu;) Jeśli ktoś ma głowe na karku i nie zaczyna się uczyć tydzien przed sesją, tylko 1,5 tygodnia to prześpi wszystkie noce spokojnie jak dziecko ;] Generalnie, to nie słuchać II roku, który będzie Was straszył jak to na poli jest ciężko i nie do przejścia. Nie ma co się stresować, studia są dla Was, nie odwrotnie. Powiem tak: na AiR na PWr, wydziele Elektroniki, po 1. roku odpadło ~20 osób i zostało nas 207, to chyba mało odpadło? A tak przecież straszyli:) Aha, ważne, żeby nie odpuszczać tak wszystkiego, tylko matmy i fizy się uczyć, to się przydaje później podobno;) Pozdro.
  8. Ta, jasne. Rzeczy uczy się owszem, łatwiej, bo tematy poruszane na studiach są zazwyczaj ciekawsze (dlatego poszedłeś na EiT chyba, bo Cię to interesuje, tak Ci się zdawało przynajmniej. Dlatego ja studiuje AiR, bo mnie to interesi). Nie mówimy jednak o tym. Jeśli zależy komuś na studiowaniu, to na kolokwium/egzaminie, będzie się stresowal. Szczególnie na I semestrze, pozniej już się do tego podchodzi lżej;)
  9. Ja tam Ci życzę żebyś skonczył polibudę. Tylko, że każde kolokwium, egzamin, jest może nie z większej ilości materiału, ale za to dużo trudniejszego, wiec stres będzie Ci pewnie towarzyszył non stop. Niemniej jednak - powodzenia! Pozdr.
  10. To chyba bardziej olewka przedmiotu niż stres ;] Napisz po 1. semestrze, albo po 1. roku czy nadal jesteś studentem AiRu na PP, jestem ciekawy bardzo. Pozdro.
  11. Analiza ujdzie jeszcze, ale ta algebra to jest kosmos totalny, szczególnie II część (przestrzenie itd). Wszystko ogólnie jest do zaliczenia, kwestia tylko..za którym podejściem ;)
  12. Dzięki. Dotarł do mnie ten pokrowiec, faktycznie fajnie wykonany. Mam pytanie odnośnie E51, czy jest jakiś program do licznika wiadomości wysłanych? Wiem, że w "Wysłane" mam napisane ile ich jest, ale czasem pisząc jednego SMSa wychodzą dwa(>160 znaków). Może do tego jakiś program jest? Pozdrawiam.
  13. GPS i 2"?;) Trochę mało i niewygodnie by się poruszało z nim, ale może gdyby trasa była "mówiona" to do samochodu by nawet spasiło :)
  14. To ja Ci odpowiem - MIZERNĄ :D Ten telefon mógłby być równie dobrze bez aparatu. Nie to jest jego atutem :)
  15. Wilgoć to raz, a dwa, może się od słońca przytopić do obudowy telefonu, czego byłem świadkiem, nie do ściągnięcia później. No i niewygodny, a E51 ma niektóre przyciski dość małe i pewnie w silikonie ciężko by się je naciskało. Ja szukałem pokrowca, by chronić telefon w kieszeni, nie chcę tracić na wygodzie. EDIT: Nie możesz wyczyścić tej szybki? Obudowa się nie ściąga?
  16. Bardziej wkurza silikon na obudowie, nosiłem rok na n6610i i zrobił się jak plastik. A telefon w kieszeni się rysuje jednak;) Co do ścierania się przycisku, to pod spodem jest różowy? Bez sensu, żeby Nokia wypuściła takie niedopatrzenie..
  17. Tak właśnie myślałem, moja 3letnia 6610i też miała stan idealny. Jednak na ten przycisk nawigacyjny ludzie narzekają strasznie, podobno się "ściera" od normalnego użytkowania, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć. Dzięki więc za informację. Pozdrawiam.
  18. @jonathan: czy u Ciebie ten srebrny przycisk nawigacyjny też się zdrapuje? Wielu użytkowników na to narzeka..
  19. Mam pytanie trochę z innej beczki. W czym nosicie telefon, czy pokrowiec a'la skarpeta (LINKl) ochroni go przed zarysowaniami, brudem itd? Czy bardzo się rysuje? Czy to prawda, że środkowy, srebrny, przycisk się bardzo szybko niszczy (wyciera i jest taki miedziany)?
  20. No i kupiłem. Jestem mega zadowolony jak na razie. Telefon szybki, baaaardzo konfigurowalny itd ;) Mam jednak pytanie. Czy macie na niego pokrowiec jakiś? Nie pytam o te silokonowe, bo one są niewygodne i po czasie się "przyklejają" do telefonu. Ma dość spory wyświetlacz, czy bardzo szybko sie rysuje? Ta klapka z tyłu jest aluminiowa, czy tak samo jak w iPodach rysuje się od wytarcia jej bluzką? Dzięki z góry za odpowiedź:)
  21. Dzieki wielkie za pomoc! Zdecydowałem się na E51 jednak. Nie zależy mi na zdjęciach, od tego są lustrzanki ;) Jednak WiFi to przydatna rzecz. Uda się jednak wyrwać nową do 600zl?
  22. E65 nie biorę pod uwagę, bo nie chce slidera, a poza tym ma dużo słabszy procesor. Da się więc wyłączyć ten dostęp do Internetu przez GPRS?
  23. No to mamy 2 sprzeczne opinie :) Czytałem recenzje tego telefonu i z niej wynika, ze faktycznie przeglądanie www jest trochę kłopotliwe, ale inne gadżety, typu właśnie Poczta (z załącznikami), VoIP itd. są bardzo użyteczne. Aparat totalnie jest mi zbędny, więc chyba się skuszę na E51. Jak to jest z łapaniem WLAN? Czy wszędzie gdzie złapię laptopem, złapie i Nokią? Chodzi mi o to, czy na uczelni będę mógł być podłączony do WiFi? Czy da się całkowicie zablokować dostęp do Internetu przez GPRS, żeby telefon nie łączył się z operatorem i nie pobierał mi ogromnej ilości danych?
  24. Skoro ten WLAN to tylko zbędny bajer, to może polecilibyście mi coś w cenie do 600zł z symbianem i lepszym aparatem zamiast WLAN? Niekoniecznie Nokia, chociaż do tej pory miałem same Nokie w rodzinie :)
  25. Witam, szukam telefonu do 600zł. Może być używany. Myślałem nad Nokia E51, ale czy dostanę ją w takim przedziale cenowym? Nie zależy mi jakoś specjalnie na aparacie, wiec te 2mpix by spokojnie wystarczyły. Zależy mi natomiast na Symbianie i WLAN, co do drugiego to mam pytanie. Czy warto korzystać z WLAN? Przeglądanie www przez E51 jest w miarę komfortowe?Ona ma chyba 2" wyświetlacz, więc nie za dużo, ale może ktoś ma ten telefon i może się podzielić informacjami?;) Jeśli nie warto, to może coś innego w przedziale cenowym do 600zł z Symbianem i ładnym wyglądem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...