Mnie ostatnio wciągnął Pretty Little Liars, obejrzałem 2 sezony, trzeciego na razie staram się nie zacząć. Z pozoru bardzo podobny do Gossip Girl, ale tak naprawdę to niespecjalnie.
Obejrzałem też cały sezon Grimm - moim zdaniem bardzo średni, bez polotu, nie ma w nim nic co przyciągałoby do ekranu.
Oglądam też Continuum (chyba kanadyjski). Zainteresował mnie bo sci-fi i w sumie nie jest zły, tylko łzawe miny głównej bohaterki zaczynają mnie już irytować.