Piotr W

Mógłbyś napisać o tym coś szerzej, jak to wykorzystać w praktyce (tzn. jak manitulować tym touchpadem by powodowało to przewijanie ekranu)? Też mam ten model, ale jak do tej pory nie udało mi się tego dokonać Z góry dziękuję za pomoc

Jest dokładnie tak jak napisałeś (przynajmniej u mnie) polecam temat - Tryb "silent" W Fujitsu-siemens

dziękuję za odpowiedź, zaraz spróbuję... mam jeszcze jedno pytanie, czy ten Girder musi być w jakiejś konkretnej wersji (np. nie starszej niż jakaś) albo inaczej, z którą wersją na pewno to będzie działać kiedyś używałem go w wersji 3.2, darmowej (ale z oddzielnie dokupionym czyjnikiem na COM) - muszę zdobyć nowszą, czy będzie też OK UPDATE: znalzałem w dokumentacji: UPDATE 2: Dziękuję za wskazówki, dzięki nim udało mi się osiągnąc dokładnie to co chciałem

Po wgraniu najnowszego BIOS-u wentylator zachowuje się niestety tak jak do tej pory. Nie uległy zmianie również progi przy których miało miejsce jego włączenie/wyłacznie (55/50 stopni) Notebook Hardware Control: - opcje na zakładce 'CPU Voltege' pozostają nieaktywne - nie mogę nic zmienić RMClock: - również nie mogę nic zrobić z napięciem CPU (checkbox'y 'Use P-State Transitions' mam nieaktywne) Najwidocznie mój model przez powyższe porgramy nie jest obsługiwany (lub też nie pozwala na takie modyfikacje) Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem, ale chyba jednak pozostaje mi się poddać...

Mam zainstalowany PM 1.9.6. Z tym drugim (1.10.2) nie chce wcale iść (po uruchomieniu proces PM.exe zabiera 100% CPU i ikona w tray'u się nie pojawia). Nie wiem jak powinno, ale generealnie u mnie wygląda to tak, że niezależnie od tego czy 'throttling status' mam na '50%' czy 'no throttling' cykl pracy wentyletora wygląda następująco: - po przekroczniu 55-56 stopni wentylator się włączy - chłodzi procesor do temperatury 50-51 stopnii - wentylator się wyłączy, temperatura powoli rośnie i cykl się powtarza Ten Power Manager jakoś tam niby działa, bo zauważyłem, że gdy jestem w trybie 'no throttling' i wentylator pracuje, to gdy nacisnę ten przycisk następuje jego zatrzymnie, ale gdy tylko temperatura osiągnie wspomniane już 55 stopnii zaraz się zaczyna kręcić. W sumie, to już sie z tym pogodziłem, bo raczej nie ma szans, by on wcale nie pracował, gdyż tak jak pisałem pomimo 'throttling 50%' procesor po prostu się grzeje, więc musi być i chłodzony chyba... BIOS mam w wersji 1.0B (czyli dwie wersje wstecz w stosunku do najnwszej) ale z aktualizacją chyba się jednak wstrzymam na razie, bo wszystko poza tym działa i boję się (pewnie niepotrzebnie), że wgraniem tego 1.0D mogę coś namieszać

Posiadam ten sam model i jest tak samo. Niezależnie od tego który tryb jest aktywny wentylator pracuje w ten sam sposób (tak samo często). Wygląda na to, że ten Power Manager reguluje tylko częstotliwością CPU (1600/800 MHz). W obu trybach (u mnie) procesor grzeje sie podobnie (temp. mierzona MobileMeter). Wynika to pewnie z tego, że niby pracuje z mniejszym zegarem, ale znowu jest z racji tego obciążony w większym stopniu i wydziela podobną ilość ciepla. (przynajmniej tak to sobie tłumaczę, ale mogę się mylić, nie wiem również, czy tak być powinno) Na szczęcie wentylator głośny nie jest więc mi to nie przeszkadza i cały czas 'jadę' na 1600 MHz. (laptop pracuje u mnie już blisko 2 miesiące, praktycznie całą dobę włączony)

Czy znam ktoś sposób na to, aby za pomocą pilota (RM-1500) dołaczonego do karty Creative Sound Blaster Live! 24-bit EXTERNAL USB można było sterować aplikacjami nie powiązanymi z jej oprogramowaniem (czyli z Creative MediaSource). Chodziło by mi np. o obsługę foobar, odtwarzacza DivX (np. Cinema Player) itp.

Przed tygodniem kupiłem laptopa FSC Amilo L1310G. Kupiłem w Vobis. Zależało mi na tym, aby przy zakupie wzięli w rozliczeniu obie kości RAM-u w które standardowo jest wyposażony, a zamontoali 2x512. Poinformowano mnie, żeby lepiej tego nie robić, bo mieli przypadek z Toshibą, która podono odmówiła przyjęcia w ramach gwarancji sprzętu z rozszerzonym przez użytkownika RAM-em. Moje pytanie jest takie, jak to rzeczywiście, czy aby na pewno nie mogę rozbudować pamięci nie tracąc praw do gwarancji? Jeśli nie, o po co o tym jak to zrobić piszą nawet w instrukji obsługi? Będę wdzięczny za odpowiedź od każdego, kto coś w tej kwestii się orientuje. (Dodam, że wymiana pamięci, przy jednoczesnym zatrzymaniu tych które mam, aby je było można włożyc na czas ewentualnej wizyty w serwsie raczej odpada, chciałbym po prostu sprzedać to co mam obecnie i kupić nowe pamięci)

czyli konieczne będzie opóźnienie uruchamiania programu za pomocą jakiegoś 'startup managera' polecam Startup Delayer (1,3 MB)

przecież można skrót do tego programu dać do folder autostart i po problemie

W kluczu HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Policies\System nowy wpis: DisableTaskMgr jako: REG_DWORD (DWORD Value) z wartoscia: (0 = default, 1 = disable Task Manager)

Nie znam i z tego co się orintuję takowy nie istnieje Co do kolejnego progrmu w autostarcie, to przecież kończy on swoją prace po ukryciu ikony, więc zasobów nie zajmuje

Do tej pory używam tej drukarki, jakieś dwa lata temu skończyłm mi się kolorowy tusz, a że rzadko z niego korzystałem, nie wymainłem na nowy. Niedawno kupiłem, z ciekawości jakąś podróbkę na Allegro za 10 zł i włożyłem dla próby, czy da się coś jeszcze w kolorze po niemal dwuletniej przerwie wydrukować. Włożyłem tusz, odpaliłem 'head cleaning' i muszę przyznać że byłem mile zaskoczony - drukuje! IMO istnieje szansa, że i u Ciebie się uda Napisz jak poszło jak sprawdzisz...

da się, tu jest rozwiązanie i potrzebny program, który trzeba dodać np. do autostartu: Hide "Safely Remove Hardware" icon

Polecam Startup Delayer Pozwala on w prosty na zarządzania programami uruchamianymi przy stacie systemu (łączenie z kolejnością w jakiej mają się one uruchamiać - można ustawić parametr 'delay' dla kazdej z aplikacji)

Jeśli chodzi o zarządzanie usługami Windows polecam program pserv.cpl. Pozwala on m. in. na eksport listy usług (wraz z opcjami uruchamiania) do pliku XML i jego późniejszy import w celu zastosowania wcześniejszych ustawień

tu jest rozwiązanie: Hide "Safely Remove Hardware" icon

Jestem posiadaczem kieszeni LINK Po podłączeniu jej poprzez USB 2.0 działa bezproblemowo, jednak korzystnie z niej poprzez FireWire nie jest możliwe. Po podpięciu do FW dysk jest co prawda rozpoznawany przez system (WinXP ENG SP2 ), ale jego zawartość zostaje 'wyczyszczona'. Pozostaje jedynie wcześniejszy podział na partycje (ale są one rozpoznawane jako RAW) Usunięcie partycji i utworzenie nowych oraz ponowne ich sformatowni na NTFS/FAT32 nie pomaga (co prawda zarówno tworzenie partycji jak i ich formatowanie przebiega bezproblemowo - czasem udaje się nawet coś na nich zapisać - ale po chwili kieszeń powoduje ich uszkodzenie, tnz. pliki stopniowo stają się nieczytelne, 'znikają', po czym to samo następuję z całą struktura partycji) nie pomaga zmiana kabla FireWire szyna PCI jest taktowana nominalnie wykluczam również problem po stronie HDD (na IDE pracuje OK) odpada również przegrzewanie się dysku (problem ma miejsce również gdy dysk jest jeszcze zimny) winny nie jest również kontorler, bo próbowałem zarówno ze zintegrowanym na MB (Epox 8RDA3+) jak i z gniazdem FW które mam w SB Audigy 2 ZS przyczyna po stronie kieszeni jest raczej mało prowdopodobna, bo to już moja druga i problem ten sam (pierwszą sprzedawca wymianił na nową w ramach gwarancji - był ten sam problem) Nie za bardzo wiem, jak sobie z opisanym problemem poradzić, co może być jeszcze przyczyną takiego zachowania dysku/kieszeni Będę wdzięczny za wszelkie ewentualne podpowiedzi -- EDIT: Znalazłem opis podobnego problemu na tym forum LINK, niestety również bez rozwiązania