witam
sluchajcie zaczolem instalowac na grafe radiator miedziany od cpu, wszystko niby ok,
za wielki ? no to pilka do metalu wkroczyla do akcji. jeszcze nie pasi ? szlifierka rozwiazuje ten problem..
wszystko wydaje sie spoko, pasta? ok radiatorek pasi ? pasi.
no to podlaczamy ... i tu walek obraz ok tyle ze sa na ekranie jakies pionowe linie
po dokladnym ogladzie zobaczylem ze przy pamieciach wywalilem maly opornik i z boku chyba tranzystor (wyglada jak opornik tyle ze 8-nozkowy. moze to blok opornikow)
pytanie co z tym tera wykombinowac.
czy jest sens dac to do jakiegos elektronika zeby podlutowal jak trzeba,
czy lepiej !!
mam na nia gwarancje do konca lipca tego roku. moze lepiej zlozyc dokladnie jak bylo i
bez zadnych sladow kombinacji oddac do servisu i mowic ze oczywiscie nie wiem co jest
moze w servisie po prostu to jakos zalatwia chociaz nie wiem ..
chyba zawsze warto sprobowac
co myslicie ?