dexxter

ok hp odpada, ale jak jest z Acerem? boje sie go kupowac. jak dla mnie acer to zadna firma. moze lepiej kupic cos na TN ale szybki, jakies propozycje?

Witam! Na dzien dobry to powiem, ze wiem, ze jest tysiace takich tematow ale ten moj chyba inny. Mam nadzieje :) czytam to forum MVA i duzo w necie i... nie moge sie zdecydowac. Boje sie zakupic monitora na PVA/MVA bo obawiam sie smuzenia. Dla mnie komputer glownie sluzy do pracy min programowanie oraz do nauki ale i czasami do rozrywki. Zastanawialem sie nad Acerem AL1923 on jest na matrycy MV i moze bym go zaakceptowal, ale... to jest acer a ja nie mam zaufania do tej marki, pozniej w moim zainteresowaniu byl Sony H95nx, ale w vobisie sie skonczyly, a pozatym to obawialbym sie smuzenia. Dzis znow czytalem jakis post w ktorym ktos pisal, ze matryca VA wcale nie oznacza lepszych kolorow niz TN, wiec prosba do forumowiczow jest taka. Szukam monitora 19" na jakiejkolwiek matrycy do 1200 zl, ale zeby byl markowy. ps. moze jakis uzytkownik AL1923 sie wypowie jak jest z tym ustrojstwem. z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam ---edt co sadzicie o HP L1955?

tere fere... :P nozki w amd to nic w porownaniu do prostowania socketu :P

widzisz mi sie zdaje ze nie tyle socket mozesz uszkodzic co proca badz plyte glowna cos moze strzelic, peknac etc. ja bym ostroznie do tego podchodzil, szczegolnie po moich ostatnich przejsciach :]

Witam! Jestem tak szczesliwy, ze musze sie wam pochwalic. Kolezanka poprosila mnie zebym jej kompa zlozyl. Poniewaz to jest kumputer do pracy "buirowo-internetowo-filmowej", wiec mial byc tanim kosztem i ogolnie fajny :P. Postanowilem wybrac jej plyte z zintegrowana karta graficzna co byloby taniej. Wszystko bylo cacy lux. Zaczalem montaz. Wsadzilem plyte do obudowy i przyszedl czas na proca. Jakos go posadzilem, ale jakos mi sie nie podobalo to postanowilem zrobic to jeszcze raz. No i tu sie zaczelo... Podnioslem proca i... zesliznal mi sie palec i polecial na socket (LGA775) myslalem, ze nic sie nie stalo, ale tak dla pewnosci wyjalem proca calkiem. Jak sie okazalo wygielo sie kilka nozek (albo stopek bo to juz nie te czasy jak procesor ma nogi :P ). Jak to zobaczylem to mialem smierc w oczach. Udalo mi sie ta plytke okazyjne kupic za 360 zl nowa w sklepie bo lekkim targowaniu sie ze sprzedawca i pomyslem ze mam przerabane. Jestem studentem i takie 360 zl oznacza brak jedzenia przez caly miesiac, badz ewentualnie pasztecik i chlebek. Zobaczylem mnie kolezanka, ktora przygladala sie calej sprawie i spytala sie czy cos sie stalo. Ja nie wiedzialem jak jej o tym powiedziec, ale jakos mi to przeszlo przez gardlo. Mina jej byla jeszcze gorsza niz moja, ja przynajmniej mialem nadzieje, ze da sie cos z tym zrobic, a ona miala swieczki w oczach. Wymontowalem plyte i zapodalem na biurko. Wlaczylem lampke i sie przerazilem. Jestem krotko widzem i mam dosc spora wade. Wszystki nozki zlewaly mi sie calkowcie w jadosc. Mialem smierc w oczach. Poniewaz mieszkam w akademiku wiec ciezko o sprzet ala lupa, badz szklo powiekszajace. Nie wiedzialem co z soba zrobic. Palenie raczej rzucilem, ale pobieglem do sasiada na meline i zakupilem LMki ze wschodu. Skopcilem ze 3 ale jakos sie nie uspokoilem. Wrocilem do pokoju modlac sie zeby Bog dal mi chodz na chwilke lepszy wzrok, ale jestem chyba zbyt wielkim grzesznikiem i nic z tego. Po dosc dlugich poszukiwaniach igly w akademiku wrescie udalo mi sie ja dorwac (szsukanie igly w akademiku to jak szukanie igly w stogu siana :) ) Przystapilem do pracy. Chce zaznaczyc ze nie bylem nawet w stanie stwierdzic ile tych nozek sie skrzywilo. Reka trzesla mi sie jak po juwenaliach albo i gorzej, ale nie bylo wyjscia. Zaczalem grzebac ta igla, jednak bez skutecznie. Mialem juz najgorsze mysli. W pewniej chwili wchodzi ktos do pokoju, ja zdenerwowany krzycze NIE MAM CZASU, ale ktos odzywa sie Czesc! Patrze za siebie widze kumpla z meliny :D, ktory studiuje architekture. Pomyslalem sobie kto inny jak nie on jest w stanie mi pomoc. Powiedzialem mu jaka jest sprawa, ten niewiele myslac wzial igle i... no i sprostowal. Caly czas sie balem, ze zlamie sie ktoras z nozek albo cos jeszcze gorszego sie stanie, ale jakos to wygladalo. Moja kolezanka siedziala na lozku z zacisnietymi kciukami i szeptala 666 (czytaj 06.06.2006). Wlozylem proca, nastepnie plyte do obudowy (rece chodzily mi nadal. w sumie to balem sie ze uszkodze plyte :D ) podpialem co potrzeba wlacza i... cicho, glucho no i nic nie widac. Wtedy to sie zalamalem poszedlem na szluga. Palac myslalem o najgorszym. Wyciagnalem plyte i powiedzialem kumplowi zeby sprubowal bardziej je podprostowac. On pobawil sie jakies 5 min (a zdawalo mi sie ze trwa to wiecznosci) i tym razem socket wygladal juz na prawde calkiem niezle (jak sie okzalo to bylo wygiete po 3 rozki w dwoch miejscach - zaluje ze nie zrobilem zdjec). wlozylem proca i tym razem postanowilem odpalic plytke z biurka nie wsadzajac do obudowy. Podpialem Speekerka power sw i monitor. w chwili jak usluszalem BEEP myslalem ze dostane orgazmu. Nigdy nie cieszylem sie tak na dziwek speekerka. Jak teraz o tym mysle to przypomina mi sie moj pierwszy raz. Bylo on prawie tak samo przyjemny jak to beep :D Wyciagnalem piwo z lodowki dalem kumplowi za pomoc, sam sie tez napilem co by troche rozladowac emocje. Spalilem fajke i skonczylem montaz. Wiem, ze to moze i glupie, ze to tu pisze, ale na prawde to bylo tragiczne. Studiuje matme i nie jestem dobry w opowiadanich i pewnie nie ujalem tego tragizmu, ktory wlasnie byl w tamtych chwilach. A teraz moral z opowiadania :) Uwazaj na socket bo jest na prawde delikatny :P Pozdrawiam wszystkich forumowiczow ps. co myslicie o tej plycie?

ja niczego nie rozumie, albo malo. To nie jest amd i tu sie liczy FSB, jesli podkrecisz timingi na pamiatkach, ale bedziesz mial niskie FSB, bo i tak [gluteus maximus] zbita. Moj Prescott idzie na 4.0 GHz ale... to nie oznacza ze pamiatki ida synchro na 267. W biosie znajdziesz cos, ale podzial mnoznika. Walisz 5:4 i jest gites! wtedy pamiatki pracuja na ok 220 i jest gitara. Moze trafiles na "zle" Twinmosy, bo ostatnio ponoc takie sie pojawiaja. Wlacz kompa na std ustawieniach i walnij mem test. U mnie nie ma problemow. Pozdro ------- Edit: Napisz jaka masz zasilke, bo ten PresHOT pobiera w cholere prada :D Ja bym stawial na zasilke, ze nie wyrabia

Witam! Chyba czego do konca nie ruzmie. Piszesz: a to jest dziwne, dlaczego: Po pierwsze primo. Mam taki procesor i... on chodzi na napieciu standardowym 1.325 (aczkolwiek u mnie dawno juz na takim nie pracowal, wiec nie jestem na 100% pewien : :) . Jesli masz Prescotta to nie jest mozliwe, zeby mial inna magistrale niz 800 MHz(jesli sie myle to mnie porawcie) Tu masz link do specyfikacji procesora KLIK Jesli pusciles proca z napieciem 3.5 to chyba masz freon cooling :] i zajedobra plytke. Co do twojego poblemu, to ja jednak nie wiem jak Ci pomoc. Sprawdz jeszcze raz napiecie na procku. ps. Chyba procenty pojda :) ---- Edit aha - to moze byc wina pamiatek. Pusc je na standardowych timingach 2,5-3-3-3-8 i napiecie 2.6V jak cos to poluzuj jeszcze CL do 3. a byc moze cosik z dualem sie pierdzieli, sprobuj tylko na jednej

to masz powazny problem! Moja sugestia jest, abys zamontowal Turbo Sprezarke do tego azotu i bedzie gites mysle, ze wtedy temp dojdzie do -75*C. Jesli masz aspiracje na wiecej to sugeruje Ci wymiane Boxowego chlodzenia na cos bardziej powaznego. W sumie to mam na sprzedaz silnik odrzutowy od Boinga 747, malo smigany. Jak cos to sie odezwij ( sprzedam za male pieniadze - nie wiecej niz 10 milonow $ ) ps. dobry post - pozdrawiam :)

prosze, prosze prostrze rozwiazanie!!!

zobacz sobie posta, w ktorym pisales o problemie. Napisalem rade :) Aha i jeszcze jedno. Istenieje prawdopodobienstwo, male, bo male ale istnieje, ze kosc poszla sie p... Mi sie tak zdarzylo dwa razy. Raz podczas normalnego flashowania, a drugi byl efektem dzialania slynnego kiedys wiruska o nazwie Czarnobyl. Wiec lepiej udaj sie gdzies gdzie maja programator. Jesli Ci kosc siadla to sa dwa wyjsca. Kupujesz uszkodzone mobo, albo kupujesz kostke. Jak spytasz sie elektronika, to on bedzie wiedzial jaka kosc bedzie podobna do tej. Ja elektronikiem nie jestem. Jeszcze raz zycze powodzenia :)

nie koniecznie. Mozna zrobic to jeszcze programatorem. Taki programator maja na 100% w Technikach Elektronicznych i pewnie w wiekszych zakladach naprawczych. Moja sugestia. Wrzuc obraz biosa na dyskietke/plytke i udaj sie do pierwszego lepszego Zespolu Szkol, gdzie jest technikum elektroniczne. Tam na warsztatach na 100% maja taki sprzet. Jesli nie maja, to idz do sklepu z elektronka i pytaj czy nie wiedza gdzie mozna zlapac kogos z programatorem! Ja juz tak robilem (tzn flashowalem biosa na programatrze - w Stalowej Woli ) pozdrawiam i zycze powodzenia. Napisz co i jak! Edit: aha na wartstatach najczesciej w szkolach pracuja alkoholicy, wiec pewnei bedziesz musial dac na flaszke albo przyjsc z flaszka :D

z tego co czytalem nie pisales, czy probowales przeinstalowac Winde. Mysle, ze to moze pomoc, zawsze pomaga :]

bierzesz to co pisze zbyt powaznie. Chyba piekny OT robi sie z tego tematu. Ale ciekawy, tak czy inaczej chcilabym miec takiego Call'a w swoim PC :D

Pentium 5 to i tak pewnie bedzie lipa. Ja juz sobie zamierzam poszukac przejsciowki do mojego Abita, zeby Cell'a (proca z PS3) wmontowac. Jesli ktos ma jakis schemat :) to prosze o info. Tak btw to dlaczego marketing hamuje tak bardzo rozwoj komputerow. 250 giga Flopow (Cell) a Intel nie przekracza (chyba) 25 - to jest smieszne.

630 jak w morde walnal, chodz widzialem testy i tak jak nei ma wiekszej roznicy w cenie tak nie ma wielkiej roznicy w wydajnosci, ale 2Mb L2 to nie 1Mb pozdrawiam