sir Afeen

witam, chcialbym wam podziekowac. Jakies 2 lata temu trafilem na ten temat, zaczalem go sledzic i sklonil mnie do poszukiwan informacji na typowo sportowych forach jak zaczac zabawe z ciezarami. Dzieki Wam po nastu latach wreszcie ruszylem dupe z przed monitora i wyrobilem sobie taki nawyk, ze np dzis mam wyrzuty, bo silke mi zamnkneli na swieta i nie mam co ze soba zrobic :P. Qbass, przestan marudzic, laczy nas sporo podobnych problemow, ale to jeszcze nie powod by sie rozklejac i rezygnowac z wyzwania ktore w moim mniemaniu podejmuje sie na cale zycie ;)

Witam, ten sam temat rzucilem na innym forum, wiec pozwole sobie na skopiowanie moich stamtad postow.... szukam tu pomocy bo od kilku dni mecze sie probujac uruchomic to cholerstwo. Net mam od krakowskiego dostawcy Classcom. Stale ip przydzielane na podstawie maca sieciowki, chyba nic nie jest blokowane bo do tej pory rozdzielalem sobie net na dwa kompy routerem i ap dlinka. Bez problemu po sklonowaniu maca wszystko dzialalo. Po wpieciu wl-500gp i wykonaniu dokladnie tych samych czynnosci jest zima. Po wpisaniu maca w statusie pojawiaja sie poprawne adresy, dhcp routera przydziela komputerom ip, lan dziala ale nie ma internetu, tak jakby router blokowal. Probowalem juz wszystkich kombinacji wpisywania dnsow na routerze i kompach. Nawet przetestowalem sprzet u kumpla i u niego ruszyl bez problemu (z tym, ze on nie ma ip przydzielanego przez dhcp i innego dostawce). Zaraz dolacze screeny wszystkich ustawien, moze gdzies popelniam blad. caly czas dzialam na prostym starym dlinku i dziala bez zadnych kombinacji. wpisalem maca, pobral sobie ip, cala reszte i dziala. Asus podobnie, pobiera ip, brame i dnsy ale nie wypuszcza zadnego ruchu, nie moge spingowac niczego. Dolaczam screeny z ustawien jakie wprowadzilem w asusie, poza nimi nie zmienilem nic. update: screeny ustawien Wl-500gp http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f16ee74ad39175a7 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c43a3053880d3368 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7035d47711c7bd61 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b3c21307b7f31d5 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a8c6aa9bea67f92c screeny z dlinka http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7838e7cb28774052 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=38e201bf58f6fb30 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6f8d13a3b1c9722c screen z pingowania http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4456bfd8c1bffa82 a tutaj ktos ma identyczny problem, niestety odpowiedz malo wnosi do tematu http://wl500g.info/showthread.php?t=12003

witam ;) Sam przyznales, ze pierwsze czesci ledwie liznales... fakt jest taki, ze dla fanow Fallout zawsze byl jakoscia sama w sobie wlasnie dzieki polaczeniu elementow genialnej fabuly, swobody, absurdalnego humoru wplecionego w przytlaczajaca wizje swiata, genialnego S.P.E.C.I.A.L. -a i wlasnie systemu walki ktory potrafil podniesc cisnienie conajmniej tak jak w grach rozgrywanych w czasie rzeczywistym. Jezeli szukasz "akckji" to proponuje sie skierowac w strone produktu ktory posrednio ale w znacznym stopniu doprowadzil do bankructwa firme interplay czyli Fallout: Brotherhood of Steel. Oto jak moim zdaniem moze wplynac wcisniecie na sile mimo niecheci tych ktorzy czekaja na F3 trybu walki w czasie rzeczywistym (tak wiem byl w porzednich czesciach, np tattics, tylko kto czerpal radosc z chaotycznego klikania na oslep po ekranie..?). Oczywiscie nie ludze sie, ze tworcy pozostawia rzut izometryczny w 2d. Oczekuje czegos w stylu KOTOR-a, tam 3D + turowa walka sprawdzily sie doskonale.

niktorych chyba juz calkowicie pogielo.... wezcie to zamknijcie wreszcie :D

raz udalo mi sie wydlubac zlamana czesc igla, to bylo chyba w focusie... niestety musialem to auto potem odpalic i wlozylem spowrotem zlamany fragment i to byl blad :) juz go nie wyciaglem....

Moze palne glupstwo ale zawsze wydawalo mie sie ze pret napinajacy stanowi przeciwwage dla sily naciagu strun ktora stara sie wygiac gryf w "U" i naruszenie tej rownowagi konczy sie odksztalceniem gryfu. Jesli jest to tylko problem dzwonienia strun po zmianie na grubszy/cienszy komplet to wystarczy pogmerac przy owej srubie i dzownienie znika, ale jesli zdejmiesz struny na pare miesiecy i sruba bedzie wywierac nacisk na drewno gryfu to moze sie to skonczyc dla niego fatalnie o czym mialem okazje sam sie przekonac. Obrazilem sie na jakis czas na mojego Ibanezika RG270 bo sie rozstrajal i z jakiegos powodu zdjalem mu struny, przelezal pare miesiecy w szafie a ja tymczasem pykalem sobie na innej gitarce. Kiedys naszlo mnie by znowu pograc na ibanezie, zalozylem nowe struny i okazalo sie ze gryf ulegl lekkiemu skreceniu (nie wygieciu w U) ktore nie da sie domowymi metodami skorygowac. Mialem oddac wioslo do lutnika by cos z tym zrobil, ale uznalem ze nie warto pakowac kase w wioslo ktore doprowaza mnie do furii swoim tragicznym mostkiem ktory potrafi sie rozregulowac po paru machniaciach wajcha i kupilem sobie japonczyka RG1570. Jeszcze slowo o mostkach w owych gitarach i zdejmowaniu wszystkich strun. Nie polecam a to dlatego, ze taki mostek moze zgubic swoj punkt zerowy jesli sciagniesz wszystkie struny i skonczy sie to regulowaniem przez pol dnia i nikomu niepotrzebnymi nerwami.... To tyle odemnie, czysto praktycznie ale niekoniecznie fachowo, poprostu na bazie wlasnych doswiadczen :P

Ostanio znalazlem kilka kawalkow kapeli Boney Nem. Jesli nie znacie to polecam, taki death metal na wesolo :D Coveruja przeroznej masci hiciory, np livin la vida loca czy hafanana :) Gdyby ktos byl zainteresowany to niech da znac na priva, podziele sie :P

dobra teraz moja kolej :P najpierw teleblysk a tu wyg00py z Mandaryna :P

siakis slejer chyba ale juz nie pamietam ktory...

nightstalker, pogadaj z Chaosem, on niedawno stal przed wyborem: tani ibanez czy jakas alternatywa. Rozgladnij sie za jakims Mayonesem, taka jest moja rada, reszte dopowie Chaos jak znajdzie ten temat :P ...heh, dopiero po napisaniu tego zagladlem na pierwsza strone :P w sumie wszystko juz zostalo tam powiedziane....

heh, wlasnie... w sumie mialem sie nie odzywac ale skoro juz ktos poruszyl ten temat.... moze warto by zmienic nazwe tematu na taka ktora ukierunkuje niektore osoby by daly se spokoj z podniecaniem sie czym jezdzi ich cala rodzina.... [edit] ....i pisaly o furach ktore naleza do nich..... ...zeby nie bylo tak juz calkiem oftopowo to tylko napisze, ze poluje narazie na obiekt do chwalenia sie :P

Pytaj w sklepach z metalami kolorowymi, w Krakowie nie ma z tym problemu. Mozna kupowac calymi arkuszami, z tym, ze tania ona nie jest jesli dobrze pamietam :)

a to moja wredna geba..... ....a tu mozecie sobie popatrzec jak sie kompromituje: pfffff linki nie dzialaja... skasowali mi konto na lycosie :D http://members.lycos.co.uk/nightmiszcz/lans/P1030022.rmvb http://members.lycos.co.uk/nightmiszcz/lans/P1030039.rmvb

taki dofcip dla wtajemniczonych :P Przychodzi blackmetalowiec do McDonald's i mówi: -Poproszę Dimmu Burgera, tylko bez Mayhemezu bo mam po nim Burzum w brzuchu i muszę iść na Dark Throne.

najlepsze zapiekanki sa w el dorado, u endziora i u babci na kazimierzu :P

http://www.metacafe.com/watch/47226/funny_parrot/

ja juz sobie poradzilem z ta je.....a era :angry: chcecie to wlepiajcie mi % ale nikt mnie nie zmusi do ogladanie tego syfu przy kazdym przeladowaniu strony :angry: co za irytujace gowno... :angry:

wynajmij muzykow, sam cos nagraj, tylko pliz nie "kradnij" Czeslawowi Niemenowi.... :lol:

moze zamysłem tworcy bylo stworzenie hardwarowego akceleratora dymu i ognia.... :P a tu macie cos zeby nie bylo ze oftopuje :P Elegancko ubrana kobieta weszła do ekskluzywnego salonu Mercedesa. Odrazu jej uwagę przyciagnela piękna, czarna, błyszczaca E klasa. Wsród szumu klimatyzacji i kojacych dzwięków muzyki w salonie podeszła do samochodu,otworzyła drzwi i nachyliła się nad fotelem obitym czarnym miękkim welurem.Kiedy go delikatnie dotknęła, nagle...niespodziewanie... wymknał jej się głosny pierd ! Wyraznie zawstydzona szybko się wyprostowała i obróciła się, żeby sprawdzić czy ktos tego nie usłyszał! Okazało się, ze cały czas tuz za jej plecami stal sprzedawca. - W czym mogę pani pomóc? - zapytał z grobowa mina. Kobieta szybko rzucała pytanie aby zatuszować wpadkę: - Ile kosztuje ten samochód? - Jesli spierdziała się pani tylko dotykajac go, to po usłyszeniu ceny z pewnoscia się pani zesra... --------------------------------------------------------------- Czesiek od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok. - Co ty do k... nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś? - zapytał faceta. - To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie - odpowiedział nieznajomy. - Że co ??!!Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę atychmiast wrócić na Ziemię! - To nie takie proste Cześku- odpowiedział święty Piotr- Możesz wrócić na Ziemię ale będziesz mieszkał na wsi. -OK - powiedział Czesiek -Aleeee.... kontynuował Św.Piotr - musisz wybrać pod jaką postacią możesz powrócić na Ziemię. Możesz być psem, kurą, owcą lub koniem. Wybór należy do ciebie Czesiu pomyślał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie koniem jest bardzo męczące. Pies na wsi też nie ma łatwego życia, najczęściej jest uwiązany na łańcuchu. Owca - nie, to nie dla mnie- pomyślał Czesiek a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem może być nawet ciekawe. - Chcę powrócić jako kura - odpowiedział. W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Wtedy podszedł do niego kogut. - Hej! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św.Piotr - powiedział kogut - Jak ci się podoba bycie kurą? - No na razie jest ok , a Ty też byłeś w poprzednim wcieleniu człowiekiem? - Ja byłam 28-letnią dziewczyną , a teraz muszę nosić tę kogucią powłokę. W tym momencie Czesiek poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. - Ale mam dziwne uczucie, czuję że coś mi zaraz rozerwie kuper - Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko - powiedział kogut - Jak mam to zrobić? - Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz - Czesiek zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle chlus i jajko było już na ziemi. - Wow to było zajebiste - powiedział Czesiek. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony : - Czesiek co ty k... robisz! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!

...będziecie się smiali bo to troche chłopczęcy zespół ale co mi tam :P Słucham sobie właśnie nowej płyty Nickelbacka i w zasadzie... sssie, ale jeden kawałek rządzi: Side of a bullet. Gitara jest perfekcyjnie wypieczona, a mięcho soczyste, że się tak wyrażę :P

Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00. - Stefen, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz? - A co ja na to poradzę. - Ubieraj się i idź do sklepu. - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. - Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka. Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski - Masz mąkę? - Mam. - To przynieś szybko i posyp mi ręcę. Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu. W domu Stefanowi drzwi otwiera żona. - Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła. - Gdzie byłeś? - Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu. Zona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała: - Pokaż ręce. Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona: -Pie****sz, Stefan, znowu byłeś na kręglach

co sie smiejecie? laska ma poprostu zajebiscie duze hemoroidy : :lol2:

:D ktos tu ma avatara z tym drugoplanowym bohaterem: http://www.gougoule.com/wtf/

Coz, PO byla bardziej oszczedna w rozdawaniu kielbasy wyborczej. PiS nakreslil wszystkim obraz panstwa opiekunczego, wiec naiwni ludzie polecieli na to. Z tym, ze jest tak jak Domik mowisz... bieda. Ja cala nadzieje pokladalem w PO wlasnie ze wzgledu na brak idiotycznych obietnic. Wydaja sie miec realne spojzenie na stan w jakim jest Polska, natomiast 2 male pisiory zrzera chora ambicja (4 rzeczpospolita) i jedyne czego sie spodziewam to wysyp kretynskich ustaw ktore doprowadza do osmieszenia nas na forum UE i tylko pogorsza stan gospodarki. ...a co do % to chetnie bym zacytowal pewna piosenke Kukiza ale narazie styknie mi 10%...