Mam na tej płycie procka A64300+@2700, i niby wszystko jest ok, ale już dwa razy zdarzyło mi się, że po jakimś czasie (godzina, dwie, może trochę dłużej) grania po prostu wyłącza mi się komp. Raczej nie chodzi tu o temperaturę, bo zaraz po restarcie miałem na procu 30 z hakiem, a na chipsecie około 40. Jeśli macie pomysł co to może być, to pomóżcie, bo nie wiem już co robić - jak pierwszy raz mi się to stało, to myślałem, że się przegrzewa, więc zmieniłem chłodzenie na chipsecie i dodałem 2 wiatraki, które wieją na zalmana i okolice, więc teraz mam chłodek, a komp i tak się wyłącza :(