Witam.
Mam następujący zestaw:
Procesor:
AMD Phenom II X4 955 Black Edit /3.2GHz, 125W, AM3, BOX, rev. C3/
Wentylator:
Scythe Mugen II Rev.B
Płyta główna:
Asus M4A89GTD PRO/USB3 /AMD 890GX/
Grafika:
Sapphire Radeon HD5850 Toxic 1GB DDR5 /256bit/ 2xDVI/HDMI/DP
Pamięci:
A-Data 4GB (2x2GB) 1600MHz CL8 OC PLUS+
Zasilacz:
OCZ ModXStream Pro 700W
Napięcie zasilające procesor w BIOSie ustawione na 1,29V. Tyle pokazuje również program Everest oraz CPU-Z. Kiedy uruchamiam program do testowania procesora OCCT napięcie procesora z ustawionego i stabilnego spada i waha się w granicach 1,26V-1,24V. Procesor jest podkręcony z 3,2 na 3,5GHz. Po jakichś 30 min stresu komputer się restartuje. Wnioskuję, że te 1,26V to zbyt mało do prawidłowej pracy. Moje pytanie: czy wina leży po stronie zasilacza, nie trzyma napięcia? Zasilacz raczej dobrej marki. Zamierzam wypróbować działanie kompa po zmianie zasilacza na inny tzn. 400W, po wyjęciu grafiki.
Póki co czy to możliwe żeby zasilacz nie trzymał napięcia? Czy kwalifikuje się do wymiany gwarancyjnej? A może wina leży po stronie płyty głównej? Oczywiście można ustawić napięcie np. na 1,40V. Przy stresie napięcie będzie będzie wtedy w granicach 1,35V. Wszystko to powoduje że procesor bardziej się nagrzewa, pobiera więcej prądu itd. A chodzi przecież o to, żeby przy jak najniższym napięciu osiągnąć maksymalne osiągi.Proszę o Waszą pomoc gdzie leży wina.