roodin

Jeżeli potrzebowałeś ultra zooma to dobrze wybraleś :) Nie jedną puszkę już miałem w łapkach i jeżeli miał bym wybrać nie lustro to wybór padł by albo na FZ30 albo Samsunga Pro815. Tak czy inaczej trzeba powiedzieć, że ta marka nie jest jeszcze "popularna" w naszym kraju (dziwię się). Jednak historia zrobiła swoje; słynne obiektywy Lecia... Czytałem kilka wątków wyżej, że aparat szumi oraz ma ISO kończące sie na 400. Jak ktoś chce focić przy ISO 3200 i minimanych szumach to od tego są lustra :) Ta matryca z tego co pamiętam ma jedną ciekawą własność; można nią robić zdjęcia zarówno 4:3 jak i 3:2 (nie wiem tylko jak jest wtedy z kadrowaniem b ja tylko 4:3 robłem) ale jeżeli jest wszystko ok to naprawę ciekawa funkcja. Mam tylko jedno pytanko: mając ponad 2000zł na cyfraka czemu nie zdecydowałeś się na lustrzankę? D50, 350D lub 5D to byłby wydatek niewiele większy (chyba że byś potrzebował telezooma) a kożyści wymierne :) A co do ogomu funkcji to się nie przerażaj :) Powoutku, najpierw półautomat a potem manual i napewno dojdzez do wprawy; podstawa do czas i chęci do ćwiczeń pozdrawiam i tradycyjnie życzę dobrego światła :)

jak tak czytam te wasze posty to zaczynam sę zastanawiać czy mówimy o tej samej Polsce... Czy naprawdę każdemu do życia jest potrzebne 1000euro miesięcznie na podręcze wydatki? Każdy robi to co lubi, ja mam inne zdanie i wolę zostać w kraju, nie będę zarabiać kroci, nie pozwolę sobie na maybacha, nie będę miał wszystkiego; ale czy naprawde te wszystkie "gadżety" mają jedyną wartość w życiu? Bo skoro Wam potrzeba wielkich pieniędzy to chyba one są najważniejsze... Może i filozof ze mne ale taka jest niestety prawda :) Ja mam inne zdanie o Naszym kraju i widzę że jestem w mniejszość żeby nie było że jestem tępy, nieznm języka i nie mialem możliwości wyjazdu: mój brat pracuje w Symantecu w Dublinie, byłem u niego i namawiał mnie wielokrotnie żebym rzucił tu szkołe i przeszed do szkoły w Irladnii...

Technikum czy liceum? jak kto woli :) Co do Sikora to patrząc na date urodzenia kończyłeś techniku w trochę "innych czasach" (w żadnym negatywym znaczeniu) i trochę się teraz pozmieniało. Technika i licea mają taki sam program (oczywiśnie nie mowę o rozszerzonych niektórych przedmiotach), takie same kryteria z jednym małym wyjątkiem; mamy o rok więcej czasu żeby przygotowa się do matury a to naprawę jest sporo. Ja nie będę nic faforyzował bo każdy sam musi wiedzieć czego od żcia chce a nie winić innych "to ty mi do tej szkoły kazałeś iść" Ja jestem w 2 klasie technikum w olsztynie na kierunku mechatronika (ne mylić z mechaniką) i nie jestem w żadnym stopniu miej obeznany z przedmiotów "ogólnych" niż moi znajomi z ogólnaków. Przecież wszyscy będziemy pisać takie same matury!!! Nie wiem czemu wybrałem tą szkołę ale cieszę się, mimo że do końca 2 lata to już prawie połowa mojej klasy ma zagwarantowaną niebylejaką pracę w zakładach Michelina (nie jako przerzucacze opon), onijuż teraz biorą nas na praktyki, wurządzają pracownie mam chociaż jakieś wyście na start. A jak nie chcę nich pracować to studia dzienne, a na prawo się raczej nie wybieram Tak więc jeżeli ktoś wie czego chce to niech idzie do technkum, a jak nie wie to liceum - wtedy za 3 lata się dopiero ukierunkuje idąc na studia... BTW imo jak ktoś się chce uczyć to i w zawodówce dużo może się nauczyć... wierzcie mi

I do tego właśnie zmerzam! Jestem elektronikiem i wiem że można zrobić w "domowych warunkach" prosty monochromatyczny lcd o kilku punktach (pikselach), a zasada działania kolorowych matryc jest już bardziej złożona (odpowiednie polaryzatory, elektody powdujące obrót wiązki światła, a ostatnio nawet mikrotanzystory umieszczone przy każdym pixelu) A to że prces wymaga precyzji: w zakłądach LGPhilips (w Mławie) blisko 60% produkowanych paneli trafia do kosza; dlaczego? Poprostu są wadliwe :) A wracająć do podsumowania dwóch technologii: Plazma ma jedną niedościgioną zaletę (a może dwie) po pierwsze kontrast i czerń (w lcd jak jest czarny to i tak lampa świeci tylo tyle że polaryzatory tłumią dwie składowe światła widzialnego a w plaźmie po prostu nic nie świeci :) ) dwa w plaźmie nie ma czegoś takiego jak kąty widzenia, bo "rurki" wypełnione luminoforem same emitują światło (przez co rozchodzi się praktycznie wszędzie) natomiast ciekłe kryształy tylko powodują stłumienie lub przepuszczenie światła lampy na polaryzatorach a same nie emitują światła, dlatego też jest ograniczony kąt ich widzenia

Też jestem ciekaw gdzie takie herezje znalazł autor postu :) "kryształki się obracają i podświela z tyłu lampa, a w plaźmie są bańki z gazem..." ach... żeby to było takie proste.... to by crt od kilku lat nie robili :)

Zakaładałem kiedyś taki temat... W swoim procku mam jak wiadomo 2mb cache l2 i zmiana tejże wartości w rejestrze nie zmienia nic w wydajności, prawda jest taka że winxp mimo że może "rozpoznać" dużo cach'u to jednak nie kożysta przeważnie z ilości większej jak 512KB

Witam wszystkich W tej chwili jestem uczniem i niedługo zakładam swoją firmę związaną z szrokopojętą grafiką i informtyką. Będę musiał kupić sporo licencji komercyjnych na soft i tutaj pojawia się moje pytanie. Produkty min. Corela i Microsoftu (odpowiednio DRAW i Office) występują w wersji edu, czyli dla uczniów nauczycieli i studentów. Czytałem licencję do nich i nie znalazłem tam zapisu czy można je wykorzystywać do celów komercyjnych. Teoretycznie, jako uczeń, mam pełne prawo do zakupu takich wersji ale nie wiem jak jest właśnie z ich komercyjnym zastosowaniem (tj. czy mogę je leganie do tego celu wykorzystać). Wszystkich, którzy znają się w tych kwestiach prosiłbym o pomoc i odpowiedź

Z tym się nie zgodze i każdy kto zna sie na rzeczy mnie poprze, nie mam zamiaru się z nikim droczyć na ten temat Jak odbitki nie mają znaczenia? to po co aparat kupować?

Taka mała uawga - zjęcia robi fotograf a nie aparat! On jest tylko narzędziem w rękach człowieka (a niektórzy ludzie potrafią lustrami robić fotki gorsze niż zrobione nowym telefonem :) ). Małe sprostowanie: a610 ma matrycę 5M a nie 6 Z zaproponowaych modeli: Jeżeli nie bęziesz robił dużo odbiek w formacie a4 (czyli mniejsze) to weź 510, jeżeli natomiast potrzebujesz dużej rozdzielczości no to wtedy 610 Pozdrawiam

sposoby są 2: tardycyjny i nowszy w piewszym siągasz z ich strony obraz bootowalnej pyłty wypalasz, restart i potem klikasz drugi to update z poziomu windy,sam nie robiłem więc sie nie wypowiadam

kup oryginały albo zamiennii "z wyższej półki" (np.activejet), bo chyba nic dziwnego w tym że jedne tusze są droższe a inne tańsze (a skoro pojemniki są takie same to oszczędzają na... :) tuszu oczywiście, i leją tam brudną wodę podając że to czarny)

Wtam wszystkich Mam nie mały dylemat. Dostałem olejne "budrzetowe zlecenie" i muszę z kilku złotych zbudować sprzęt na lata :) A tak poważnie. Muszę wybrać mięcy Peniumem 511 a celeronem 351. Cena jest praktcznie ta sama, byłem już pewien pentiaka i wtedy dotarło do mnie że to jet tania wersja bez HT! Jak więc będą miały się do siebie te dwa procki? Zastosowanie zestawu: photoshop, net, brak gier, zdjęcia, filmy, jaki delikatny montarz filmików Pozostałe składowe to min. ASUS P5RD1-V DELUXE ze zintegrowaną grafą x300 i pamiątki ddr400 oraz dysk na sata. Proszęo nie udzielanie odpowiedzi stylu bierz semprona czy coś, biorę pod uwagę te 2 ze względu na cenę i podstawę (tą płytę asusa mam w bardzo dobrej cenie :) ) Tak więc proszę znawców tematu o szybką odpowied i z góry dziękuję wszyskim pozdrawiam

u mnie (teraz dopiero spojrzalem) ten wear level wynoisi 13% a bateia trzyma tyle samo co zaraz po zakupie wię coś chyba nie halo z tym "licznikiem" jest :|

Najpierw naisałeś: A chwilę potem Tak więc sam bie zaprzeczesz, piszesz, że porównanie "na oko" jest subiekne a sam tan porówjesz :) Miałem w swoich rękach różne lowendowe laptopy, min. maxdate, aristo, acera i swoją obecną toshibę. Powiem tak, jeżeli komuś nie zależy na "pięknym" laptopie, to może na dobrą sprawę nie patrzeć na firmę. Po upływie gwaracji (którą i tak każdy daje) samo może się sypnąć acer, dell czy inny. Jeżeli chcesz mieć dobry konfig przy umiarkowanej cenie to weź acera. A tak IHMO i tak musisz sam podjąć decyzję, tyle ile osób na forum, każdy (prawie) będzie zachwalał co sam ma :) Obiektywnych opinii prawie brak (wiem jak sam kupowałem tego co mam teraz)

Z tych co podałeś to chyba brałbym asusa, a jeżeli agito to może to http://www.agito.pl/product/28519 a tak imo to myślę, że warto dopłacić do PM

Trochę tutaj zakrciliście w rodzielczościach matryc: XGA - 1024x768 SXGA - 1280x1024 WXGA - 1280x800 Co do jakości matryc; żadna z tych firm nie produkuje sama matryc i kożysta z produktów innych firm (głównie LG-Philips lub Samsung) więc różnica w jakości obrazu będzie raczej znikoma (ten sam poziom) Co do jakości wykonania, designu itp to już indywidualna decyzja (ja mam Toshibę i nie żałuję) Z tych dwóch (mimo że nie podałe całego konfigu, a szkoda) wybrałbym laptopa z centrino; dlaczego? Dla błogiej ciszy, której nie zakłuca mi żaden system chłodzący kiedy surfuję po necie itp (wiadomo że na pełnym obciążeniu musi czasami zakręcić)

no nic dziwnego że masz takie same temperatury bo masz laptopa z tej samej serii L10 co ja; i to model o którym pisałem wyżej. To było pytanie do posiadaczy modeli L20-181 i podobnych

Już wcześnij wypowiadałem się w ym wątku i teraz mogę dodać że kożystałem jeszcze z kilku modeli serii L: l10-193; l10-194; l20-101; l20-100 i w żadnym z tych modeli wentylator nie był uciążliwy, mogę powiedzić wręcz że w dwóch pierwszych (czyli moim i 194) zakręcił on chwilkę, raz na 1-2 godz. Myślę że ten problem nie doyczy całej serii L tylko modeli z celeronem, ale to może tylko moje przypuszczenia ps. jakie macie progi wł/wył wentylatora; u mnie to odpowiednio 60/51 stopni

u mnie na cs (czyli 8.0) przy słabzym procku działa dobrze i bez zgrzytów (ale wiadomo że demonem prędkości to on nie bedzie)

Tylko nie zrób błędu dziesiątek użytkowników i niekupuj tusu z allegro o 2-3zł!!! Mój kolega zapchał tak głowicę po kilku dniach. Ja w swoim ip3000 używam zameinników activejet i jestem z nich zadowolony A co do wyboru kombajnu to ja bym wybrał canona

kto powiedział że w komórce wyczerpałeś do zera :) To że się wyłączyła nie zaczy że jest "pusta" :) Jak masz jakiś miernik to zobacz że na stykach dalej będzie napięcie :) Komórka to też urządzenie elektroniczne, które przy odpowiednio niskim poziomie baterii ( w zależności od producenta 1-4%) poprostu się nie włączy (zresztą tak jak laptop, tyle że w nim możesz ustalić poziom sam), a to na celu właśnie ochronę ogniwa :) pozdrawiam

A szkoda; może nie pamiętasz pierwszej generacji P4 z zegarami 1,4 i 1,6Ghz; 2 sprawa to że P3 na rdzeniu Tualatin nie przekroczył nigdy granicy 1,4Ghz A zreską co się będę produkował; polecam lekturkę :) http://www.tomshardware.pl/cpu/20050525/index.html (może i wiekowy artykuł ale w ty wypadku jest ponadczasowy :) )

Duże odkrycie :) tyle że pytania: są zależne od typu ogniwa, a skoro mówimy o ogniwach li-lon, to zasada postępowania z nimi jet taka sama w różnych sprzętach; jedyna różnica polega na ilości zastosowanych ogniw w baterii oraz tym, że w laptopie można pracować "na kablu" co uwzględniłem we wcześniejszej odpowiedzi A porównanie tych urządzeń miało na celu pokazanie, że z takimi ogniwami spotykasz się na codzień więc powinieneś wiedzieć chciaż trochę jak "się zachowują"

A to, że się tak zapytam, nie miałeś w życiu do czyniania z niczmym co było zasilane ogniwami li-lon lub li-poli (podobna budowa)? W instukcji od takich użądzeń czyli także od Twojego laptopa musi być informacja jak nich kożystać, eksploatować ect. I po co zakładać do tego tematy? Odpowedź na ostatnie pytanie: Formatowanie baterii to proces stosowany w ogniwach typu ni-mh (czytaj niklowo-wodorkowych) oraz ni-cd (niklowo-kadmowych), który polega na całkowitym rozładowaniu (w sensie do 1-3%) i naładowaniu "do pełna", i powtórzenie tego cyklu (czyli łącznie 2 razy). W tamtym typie ogniw miało to na elu częściowe usunięcietzw. efektu pamięci, który występował podczas doładowywania przy pewnym stopniu naładwania. W nowszch ogniwach (li-lon, li-poli) formatowanienie nie jest już konieczne (ze względu na inną budowę), chociaż zalaca się co pewien czas (i prz pierwszym użyciem) rozładować i naładować ogniwo (wystarczy 1 cykl), powoduje to (nie zgłębiając ię w budowę chemiczną) "pobudzenie" wszystkich atomów, bo jak wiadomo ograny nieuzywane - obumierają (a tusz w drukarce zasycha) co do sposobu ładowania: Tak jak pisano niżej - rozładować i naładować - cała filozofia; przy czym jeżeli jest to możliwe to unikać doładowywania

jeżeli przestanie migać dioda zapisu na pena można go wyciągać odazu, usb jest interfejsem "hot plung and play"; czyli możemy wyciągać podłączyć w każdj chwil (pod warunkiem, że nie jest wtedy przeprowadzany zapis lub odczyt) ja zawsze wyciągam odrazu :)