Skocz do zawartości

Corrupted_Man

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Corrupted_Man's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Mój komp to : Gigabyte GA-K8NF-9 Athlon 64 3200+ S939 2 x 512 Geil CL2 grafa MSI Radeon X700 Pro PCI-E dysk Samsung 160GB Serial-ATA zasilacz Modecom 350W Ostatnio podłączylem sobie drugi dysk Segate Barracuda 40GB żeby zainstalować na nim drugi OS. Podczas formatowania dysku w Partition Magic nagle komp się zrestartował. Po ponownym załadowaniu Windowsa, włączam PMagic i podczas ładowania programu znowu restart. Pomyślałem że coś nie tak z dyskiem więc go odłączyłem. Wciskam POWER i... nic! Czarny ekran, ale mobo nie piszczy żadnego błędu. Prąd dochodzi, wiatraki się kręcą. Reset biosa, i dalej nic. Kiedy wyjąłem grafę, komp zaczął piszczeć błąd. Znalazłem jakąś przedpotopową grafę na PCI, podłączyłem i DZIAŁA!! Pytanie brzmi: Co tak naprawdę się stało? Co ma wspólnego problem dysku z kartą graficzną? Może nastąpiło jakieś spięcie? Mam zamiar wysłać Radeona do serwisu ale nie jestem pewien czy wina stoi po stronie grafy czy płyty głównej, a nie mam gdzie sprawdzić karty czy dziala. Co o tym myślicie? Może ktoś miał kiedyś podobny problem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...