-
Postów
387 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sparrov
-
Też bym wolał iść do woja. Zresztą to się chyba wybierało na komisji przedpoborowej także i tak za późno....do 15 października mam spokój z WKU. Wczoraj byłem to kolejka aż na zewnątrz a ludzie wku***ni ;) Ja na szczeście bez kolejki bo tylko świadectwo byłem pokazać :P
-
NA UG na zarządzanie był masakrycznie trudny test i full chętnych. Wyniki dopiero 15. Angielski był w miarę normalny, ale matma zgroza. Test wyboru A, B, C, D z tego jedna odpowiedź poprawna także zdobyć dużą ilość pubktów było zapewne b.trudno. 20zadań z tego niektóre rzeczy pierwszy raz na oczy widziałem :l Już mam wylane w to UG, straszna porażka. Drugi jaki pisałem to Akademia morska. Test nie był jakiś super trudny. Zadania w miarę proste, ale podchwytliwe. Test wielokrotnego wyboru a,b,c gdzie każda odpowiedź mogłabyć prawidłowa lub nieprawidłowa. Na mój wydział startowało 230 osób ze starymi maturami i nowi maturzyści którzy nie zdawali matmy. Wyniki punktowe już są. Z matmy byłem 6/130osób na mój kierunek. Na wydział byłbym jakoś 8/230 osób z matmy. Generalnie ludzie mieli przeważnie między 30-40ptk na 60. Max był 50 a ja miałem 45 :P Z angielskiego to już różnie, od 10-38. Generalnie angielski był podzielony po połowie między tych co zdobyli 10-25 ptk na 40 a tych co zdobyli 26-38ptk. Ja miałem 22 :( ale jestem dobrej myśli. Po ogólnej klasyfikacji z mojej analizy wyszło mi że na mój kierunek jestem 21 na 130osób. Teraz niech tylko nowych maturzystów nie przyjdzie za dużo :P Bądźmy dobrej myśli :P Jakby co dałem jeszcze na dwa konkursy świadectw na PG i AM :P
-
I już bruksela czeka na wszystkich absolwentów z otwartymi rękami :)
-
@Smalec spytaj się tych ludzi co pokończyli twój kierunke (na który chcesz iść) i spytaj się czy zarabiają kokosy ;) Pracodawca głównie patrzy na doświadczenie w pracy :) Papierek to tylko potwierdzenie kwalifikacji. Po studiach tak naprawdę nic nie umiesz :lol:
-
Ale mówisz o egzaminie wstępnym?
-
Może na codzień tak chodzą, byłem ostatnio na dwóch egzaminach i zarówno panie jak i panowie byli ubrani elegancko. A co do dresów na uczelni to własnie dzisiaj byłem po index z kolegą który sobie uczęszcza na uczelnie w dresikach i czapeczce :) Zawsze jak ktoś cos od niego chce (wykładowca) to mówi Pan w dresikach :P Chociaż pewnie jest to odosobniony przypadek :P
-
Ta i potem się męczysz w pracy która ci nie leży. Sztuką jest nie pracować a zajmować się czyms co daje ci kase i satysfakcję... Twoje myśle nie mi się nie podoba i oczywiście mam prawo do takiego stwierdzenia...bez urazy ;) Nie tzreba iśc na studia żeby zarabiać spora kasę, a nawet jak pójdziesz i skończysz jakąś ekonomie czy coś nie oznacza ze nie wylądujesz na posadzie za 1500zł na miesiac :) Ja złożyłem na biznes elektorniczny, oceanotechnikę - zarządzanie, i nawigację :]
-
A 195cm to gdzie ląduje? Chyba nie na podwodnym :P
-
Zresztą wydaje mi się że jeśli komisja egzaminacyjna nie jest ubrana w poszarpane swetry czy dresy (a napewno nie będzie ) ty tez powinieneś być ubrany przyzwoicie ;)
-
Jasne że aktualne. Dłuższa umowa odpada bo to wyjazd tylko na kilka miesięcy...
-
Nie wymagają, ale chyba normalny kulturalny człowiek starający dostać się na państwową uczelnie wyższą powinien mieć trochę pojęcia i nie przychodzić w dresie czy spodniach z krokiek w kostkach :lol:
-
Ja pisałem wstępny 3 dni temu i wszyscy byli na galowo. Nie widziałem osoby która byłaby ubrana normalnie. Więc dobrze że załozyłem garniak bo w luźnym stroju czułbym się chyba nieswojo :P Ale jak pójdziesz na luzie to raczej cie nie wywalą więc się nie przejmuj :P
-
eee...to jakas ściemniona ta matura :P A tak nawiasem mówiąc to LOL: http://www.oke.gda.pl/tmp/index.html
-
Mam jedno pytanie. Czy nowa matura np z geografi to jest test czy wypracowanie?
-
Najlepiej by było jak by ktoś kto używał telefonu na karte w UK napisał jak kupić/gdzie/i za ile nowy telefon z aktywacją w sieci bez zadnych zobowiązań, tak zeby po powrocie do kraju można było go zabrać do Polski.
-
No dobra, ale jak zdobyć tam telefon tanio. Są zestawy z takimi prepaidami że kupujesz telefon z simlockiem na siec bez zobowiazan, a jak tak to ile to kosztuje?
-
Ma byc gsm.
-
Co zrobić by mozna było utrzymać kontakt z rodzinką w Polsce z Anglii. Mając fajny telefon na gwarancji zdejmowanie simlocka odpada. Jest to tez dłuższy wyjazd więc sam nie wiem. Co zrobić? Kupić nowy telefon z aktywacją tam? Wogóle czy sa tam prepaidy i ile to kosztuje dzwoniac do PL. I czy sprzedają zestawy telefonów + prepaid a jeśli tak to za ile i co za telefony. Napiszcie co najlepiej zrobić i jak cała sprawa się przedstawia. Pozdro
-
Dużo dziewczyn w klasie to nic dobrego :) Wierzcie mi :) Wszechobecny trajkot w systemie dźwięku 7.1, tworzące się "gangi" :lol: A już najgorzej jak zaczną Cię wciągać w rozmowy o zakupach, kosmetykach i seksie...zgroza :) Pożytku z nich nie ma a tylko moga przeszkadzać. Budynek mojej szkoły to były jakby dwa budynki połaczone w "L", druga szkoła to same babki :P
-
U mnie w klasie były 22 dziewczyny :P To była klasa B, w klasa A była cała żeńska :P Ale to nie było technikum elektroniczne itp :) I teraz szczerze powiem żże za dużo tych bab :( :/
-
A ja powiem tak...w dzisiejszych czasach lepiej mieć kilka zawodów :) Nie wiem czemu niektórzy uważają technikum gorsze od liceum...jak ja startowałem do szkoły średniej to miałem wybór: albo dobre liceum albo dobre technikum. Miałem bardzo dobre oceny (sr 4.9) i zdecydowałem sie na technikum. Wiedziałem że będę tam miał więcej nauki niż w LO i dlatego je wybrałem. Chciałem sie po prostu czegoś wiecej nauczyć ;) Takie przedmioty jak marketing, podstawy ekonomiczne i prawne, zarys wiedzy o gospodarce, turystyka, praktyki zawodowe :) W piątek mam egzamin wstepny na studia...zobaczymy jak będzie :D W każdym razie pamiętam że ciężko było mi w technikum przez pierwsze 2 lata...potem się trochę pozmieniało ale mniejsza o to :) W każdym razie dostać było się cięzko...ciężej niż do niejednego ogólniaka :) I teraz 2 sprawy...jak sie dostane na studia dzienne będe zadowolony że poszedłem do technikum. Jeśli nie to będę żałował że nie poszedłem na mat-fiz do dobrego ogólniaka :P Zresztą oi wszyscy koledzy (w więkoszości) poszli do ogólniaków. Pokończyli je (niektórzy bez matury :P ) i teraz robią albo studium, albo prywatne dzienne, albo zaoczne. Szczerze powiem że z najbliższego grona kolegów tylko 2 osoby dostały się na studia dzienne państwowe po ogólniaku <_< A tak nawiasem mówiąc to nie ważne jaką szkołę skończysz. Możesz nawet po zawodówce żyć jak król a po studiach tyrać jak niewolnik za marne grosze ;) Ludzie spie*****jmy z tego kraju :P :mur: :-P
-
Technikum
-
Zastanawiam się nad OiO i nad zarządzaniem i ekonomią na PG. No ale miałem 3 z fizy :/ i moja szkoła ma słabe przelicznikido konkursu świadectw (ani matma, ani fiza, ani angielski nie rozszerzony :( )
-
A ja się nie zgadzam ;) No chyba że specjalnie nie chcesz pokazać co umiesz (-;
-
Oj żebys się nie zdziwił ;) Bo braków z dwóch lat z matmy czy fizy mozesz nienadgonić ;)