Stanko

Możesz tak zostawić na początek. Minusem ustawienia profilu turbo jest to, że daje on wyższe napięcie, niż procek naprawdę potrzebuje. Za to nie ma z nim żadnego kombinowania, ustawiasz i działa.

Grałem wojownikiem, nie pamiętam już na jakim byłem poziomie i Arishoka w pojedynkę nie byłem w stanie pokonać (na normalnym poziomie trudności). Musiałbym mieć chyba z kilkadziesiąt eliksirów leczniczych i 2 godziny czasu, to może bym dał radę. Na szczęście jest opcja w rozmowie z Arishokem, że nie chcesz się pojedynkować i wtedy dochodzi do ogólnej bitwy, gdzie dołącza do pomocy twoja drużyna i kilku chłoptasi Arishoka. Wtedy to już bułka z masłem. Kilka minut i wszyscy przeciwnicy leżą.

Mnie zajęła 41 godzin na normalnym poziomie trudności. Nie sądzę aby to było za mało. Starałem się wykonywać wszystkie questy i zaglądać do każdej skrzynki, jednak gdy po skończonej rozgrywce czytałem poradnik do gry, to okazało się, że kilka questów mi gdzieś umknęło. A gra, cóż 7-8 na 10 to max co mogę jej wystawić. Końcówka już mnie trochę nużyła. Teraz czekam na Wiedźmina.

Spokojnie możesz tak procka zostawić. Wiele energii i tak nie zaoszczędzisz, jeśli użyjesz offseta, skoro porzebuje on dla stabilności o tyle większe napięcie w stresie, niż przy stałym sztywnym ustwawieniu. Procek też nie ucierpi, bo 1.3 V 24/7 to nie jest dużo. Ja mam przy zerowym offsecie 1.280 V, więc jest troche większe pole manewru. Do tego Extreme 4 ma funkcję kalibrację napięcia (LLC) i możesz sobie je odpowiednio ustawić - zbić albo zwiększyć, zależnie od potrzeb. Pozdro.

Widzę, że masz offset ustawiony na minusie. U mnie takie ustawienie również powodowało bsody bez obciążenia, bo procek miał za mało papu. A testy obciążeniowe przechodził bez problemu. Ustaw offset na plus, chociaż najmniejszy, ale plus. Co prawda płytę mam troche inną, ale może pomoże. Spokojnie i powoli dojdziesz do stabilności.

U mnie na double booty pomógł dopiero nieoficalny bios 1.61. Teraz mogę przestawiać w uefi co chce i komp startuje zawsze normalnie. Wcześniej na oficjalnych biosach Asrocka pomagało tylko ustawienie spread spectrum na auto, bo na disabled zawsze miałem double boota. Na uefi 1.61 ten problem nie występuje.

Tylko, że ten pin jest nadłamany i próby jego prostowania mogą spowodować, że pęknie całkowicie. Z drugiej strony nie ma już chyba nic do stracenia, skoro MSI i ESC umywają ręce.

No u mnie to samo, IE odwala dokładnie taki sam błąd.

Dzięki radiergummi. Rzeczywiście jak ściągnąłem przez Chrome'a, to plik biosu ma już poprawną pojemność 8 MB i mogę zrobić flash biosu. Wcześniej przez IE 8 ściągało niepoprawnie.

Mam problem z wgraniem biosu 1.61 przez Instant Flash . Robie to przez pena sformatowanego jak trzeba w fat32. Tylko, że te oryginalne biosy Asrocka mają po rozpakowaniu ~8 MB, a ten 1.61 ma ~3 MB. I teraz bios "nie widzi" biosu 1.61 i nie mogę zrobić flashu, a te oficjalne Arocka normalnie "widzi", chociaż oba są na tym samym pendrivie. Można coś na to zaradzić?

Najbezpieczniej w sklepie, do którego masz na tyle blisko, aby odebrać sprzęt osobiście i w razie problemów osobiście im go dostarczyć. Ja zazwyczaj wybieram gral.pl, bo mam tam tylko 20 km a ceny też mają w porządku.

Należy do tego dodać, że gry też nie obciążają wszystkich rdzeni procesora w 100% i tutaj również napięcie będzie sięgać tej górnej wartości, czyli w tym przypadku 1.43V.

Na problemy z grafiką pomaga ten fix: Step By Step Fix for 16bit colours and gfx errors. - Epic Games Forums Zastosuj się do podanych instrukcji i powinno być już ok.

Spróbuj jeszcze zwiekszyc napięcie vccio o jedno oczko wyżej i napięcie pamięci podnieś np. do 1.5V. Może akurat pomoże, jeśli jeszcze tego nie próbowałeś.

PC Projekt. 2500k duża ilość, cena 780 zł.

Ja jakoś nie mam zaufania do pokręcania przez rozmaite programy pod Windą. Jeśli zabawa w oc, to tylko w biosie.

Może SilentiumPC Fortis Ci podejdzie. Za 120 zł np. tu : " http://www.gral.pl/SilentiumPC+Fortis_165.html "

Przecież proca dostaje się w zaklejonym, zaplombowanym pudełku, więc jakie ślady użytkowania? Wstępną selekcje można zrobić po batchach, które są podane nawet na pudełku, więc tym bardziej wątpię, żeby ktoś dał używanego, testowanego procka. Ja kupiłem 2500k w esc i też trafiła mi się marna sztuka. Do 4.4 Ghz potrzebuje 1.3V, do 4.5 już 1.33V, więc wszystko zależy od szczęścia. Ogólnie nie nastawiajcie się na 5 Ghz przy 1.3-1.35V, bo może być duże rozczarowanie.

Tak na przyszłość, batch jest podany na pudełku od procesora, żeby za daleko nie szukać ;-) A te 4.4 GHz na jakim napięciu zrobiłeś?

CPU Load Line Calibration daje zawsze na level 1, bo tylko wtedy w stresie nie ma spadku, tylko nawet niewielki wzrost napięcia. Poza tym u mnie opcja level auto, przy OC powodowała, że płyta dawała tak mało papu, że nie ładowała nawet Windy, a już na level 1 ładuje. Do tego dobrać odpowiednie V przez fixed voltage i będzie git. Dopiero po ustabilizowaniu tych ustawień można pobawić sie funkcją offset. Tak w LinX dajesz memory na all, tylko musisz długo potestować, bo u mnie potrafi wywalić po 40-50 minutach. I cała zabawa od początku :angry:

Już Ci odpowiadałem w temacie o Sandy Bridge, ale może nie widziałeś: Spróbuj tak: Załaduj w biosie automatyczne profile oc - opcja "Load Optimized CPU OC Setting". To jest opcja na samej górze w zakładce od oc. Masz tam automatyczne profile: 4.0 GHz, 4.2 GHz, 4.4 GHz, 4.6 GHz, 4.8 GHz. Wypróbuj więc profil 4.6 GHz i zobacz czy załaduje się system. Wystarczy, że wczytasz tylko w ten profil, reszty ustawień nie ruszaj. Wtedy poobserwuj ile V daje płyta w stresie i jeśli testy stabilności są ok, to zacznij zjeżdżać z napięciami. Druga uwaga, to że jeśli używasz opcji fixed voltage i zadajesz napięcia, to pamiętaj aby ustawić kalibrację napięcia na 1, nie na auto, bo wtedy płyta zaniża drastycznie wartość V. Ta opcja w biosie nazywa się CPU Load-Line Calibration.

@aImLeSS "Pomocy Mam już całego kompa, ale jak tak dalej pójdzie to się okaże, że mam najsłabiej podkręcającego się 2500k :( Na 4,4 GHz startuje, na 4,5 GHz już nie ładuje systemu :( Płyta główna - AsRock P67 Extreme4 RAM - GoodRAM Play 1600 MHz CL8 2x2 GB Procek - Intel i5 2500k" A spróbuj tak: Załaduj w biosie te automatyczne profile oc . To jest opcja na samej górze w zakładce od oc. Masz tam automatyczne profile: 4.0 GHz, 4.2 GHz, 4.4 GHz, 4.6 GHz, 4.8 GHz. Wypróbuj więc np. ten 4.6 GHz i zobacz czy załaduje system. Wtedy poobserwuj ile V daje płyta w stresie i jeśli testy stabilności są ok, to zacznij zjeżdżać z napięciami. Inna sprawa, to że jeśli używasz fixed mode i zadajesz napięcia, to pamiętaj aby ustawić tą kalibrację napięcia na 1, nie na auto, bo wtedy płyta zaniża wartość V. Tyle z moich pierwszych spostrzeżeń. P.S. Nie łam się. Mój proc to też padaka. Wydawało mi się, że mam stabilnie 4.4 GHz przy 1.280 z biosu a dziś wywaliło mi błąd po 40 min. linXa. Chyba na całą noc to trzeba puścić, żeby mieć pewność, że jest stabilnie jak skała.

Tan Asrock ma otwory montażowe pod lga775, więc z zamontowaniem Karakorum nie powinno być problemów. I na pewno będzie dużo wydajniej od boxowego małego coolerka. Podziel się inf, o temperaturach jak wszystko zamontujesz, bo nie widziałem jeszcze konfiguracji Karakorum+Asrock Ex4. A jeśli pytasz o chłodzonko do 120 zł, to polecam SilentiumPC Fortis.

Ale to PC-Media ma rzekomo na stanie procki od ponad tygodnia. A gdy wysłałem do nich maila czy rzeczywiście je mają, to po 2 DNIACH dostałem odp. "Tych procesorow nie ma juz dobre 2 tygodnie i na razie brak informacji o dostawie". Także nie wierzcie w to, co mają podane na stronie.

Nie ma. Należy poczekać przynajmniej do kwietnia. Obecnie sprzedawane płyty są obarczone tą wadą, a sklepy, które mimo wszystko je sprzedają, robią to wbrew decyzji Intela o wycofaniu WSZYSTKICH płyt z rynku.