nitro

Jeśli nie wyrabia rzeczywiście ten RAM, to możesz obniżyć jego timmingi, a jak dalej bez oczekiwanego skutku, to podnieść jego napięcie. Możliwe, że będziesz musiał założyć na kości radiatory, jeśli będą się mocno grzały.

Tak na prawdę Morbider na raczję. Lepiej go sprzedaj, a weź sobie Durona lub AXP 0,13um.

Innego sposobu chyba nie ma. Ja by ci radził sprzedać płytkę na nForce2 i wziąć coś na kt600. Chyba, że ten XP2400+ jest od kumpla, czy kogoś, komu go sprawdzasz. Na www.allegro.pl dostaniesz za niż dobrą cenę...

Odłącz wszytsko, skręc to na nowo, a jak nic się nie zmieni, to najprawdopodbniej BIOS padnięty. Jak płyta jest nowa, to oddaj na gwarę.

Możliwe, że coś nie tak z dyskiem. Jeśli przy podkręcaniu przechodziłeś stopniowo na to 166MHz, to mogłeś przykopcić kontroler do HDD i teraz wariuje...

Jedyna możliwość - odblokować mnożnik. Trzeba połączyć mostki L1, ja tak robiłem na Duroniwe 1200 i działało, a to jest ten sam rdzeń tylko ma 64 cache L2. Zobacz koniecznie www.ocinside.de/workshop - tam jest wszytsko wytłumaczone

Zobacz, z jakiego tygodnia - na 99% jest po 39 tyg. 03 roku, w takim wypadku tylko mod na Mobile i CPUMSR- zmiana mnożnika softem, dostępne tylko na chipsetach VIA i SIS.

Chyba nic z tego wszystkiego nie będzie. Kiedyś ktoś z forum próbował na kilku PROGRAMATORACH, nie hot flash, zrobić flasha kostki do nForce2 i nic z tego nie wyszło. Zdaje się, ze trzeba mieć programator z funkcją "odblokowywania" kości. (Nie wiem, o co biega, ale takie coś trza mieć). Aha, ten ktoś też był z Łodzi, i szukał kilka dni odp. programatora. BTW. Sprawdź w necie, jakie parametry ma twoja kość i kości kumpli - przy tak dużej różnicy "wiekowej" może się okazać, że już zniszczyłeś swoją kość przez próbę ładowania za wysokim napięciem. Jak gdzies zrobisz hot flash, to chyba tylko na płycie z nForce2, ale ja nie próbowałem. Powodzenia! Jakby co, to w moim mieście jest odpowiedni programator, przywieziony w zeszłym roku z USA, ze wszystkimi nowinkami. Koszt programowania- 25zł.

lechoo - slatego włąśnie chcę najpierw spróbować odsysacza i lutownicy, a jak nic nie da, to będzie ta suszarka:) Chocby miał się świat zawalić, wyciągnę stamtąd tego Durona

Ludzie uważajcie na ten socket T. Na X-bitlabs były kiedyś słuchy, że trwałość tego socketu jest taka, że jak się wsadzi CPU, to już następnego nie można, bo coś tam się odkształca nieodwracalnie, czy coś takiego... Dlatego producenci ze względów na gwarę nie chcą tak szybko sie pchać w socket T. qamca- ja bym ci polecał mimo wszystko Northwooda- nie dość, że mniej się grzeje, to jeszcze ma dużo niższe wymagania co do płyt. Nie wiem, na ile to prawda, ale czytałem kiedyś, ze jak na Hexusie robili testy, to płyty trzymali na takich różowych piankach z pudełek. Okazało się, że prescott na takie wymagania natężenia prądu, że te pianki się topiły pod wpływem ciepła z zasilacza CPU na mobo. Co do pamięci- Hynixy D43 są w Kompolu- Gliwice, 465zł za kośc 512MB. www.kompol.com.pl. Płytę bym polecał Abit IS7-E. Bez zbędnych wodotrysków, kosztuje ~ 400 zł. Zaoszczędzone pieniądze możesz przeznaczyć na jakiś cichy cooler, np.: Zalman CNPS 7000A- Cu

nOrbi - cos tam się wymyśli..:)

Dzieki wszystkim za porady. Chyba zrobię tak: rozgrzeję każdą z tych 462 nóżek osobno, co się da, to odessam, a resztę tą opalarką. BTW. A ma ktoś opis, jak zrobić tego moda opalarki? Aha, moją intencją jest wyciągnięcie CPU, płyte mogę nawet pociąć, bo jej chipset jest po prostu uszkodzony, a szkoda mi trochę Durona 950. Będę z niej miał nieco części (kondki, mosfety, bios, zrobię se radiatory na mosfety w mojej mobo). Przy okazji - jest jakiś sposób domowy, aby sprawdzić, jaką kondek ma mniej-więcej pojemność?

A czy mógłby się wypowiedzieć ktoś, kto taką operację już przeprowadził z powodzeniem? BTW. Słyszałem, że można dobry odsysacz zrobić ze strzykawki z igłą, tylko trzeba dać jakąś mocną sprężynę, żeby "wycisnąć" tłok strzykawki. Znane wam są te patenty?

A może zapalniczka żarowa, tylko tak zrobić, żeby badać temperaturę obudowy CPU, żeby 90C nie przekroczyć? co o tym myslicie? A próbował już ktos takiej zabawy?

Witam!!! Mam właśnie tematowy problem. Wylutowywałem już mnóstwo sprzętów, kondki, mosfety, pamięci z grafy...:) Ale za CPU jeszcze się nie chwytałem. Ma ktos może sposób, jak wydobyć z laminatu te 462 nóżki? P.S. Mam dużo czasu na tą zabawę.

Jeśli ktoś szuka zadań i pełnych rozwiązań z mat-fizu Śląskie, to są już od wczorajszego wieczoru zamieszczone na www.rozwiazania.pl . Polecam, sprawdziłem zadania 1,3,5 i wysłałem autorowi maila z jego "błędami". Teraz wszystko już poprawione.

Z maty było (śląskie, zmienili): 29-32 cel 26-28 bdb 22-25 db 11- dop , resztę se dopiszcie sami

Ja na probnej z maty napisałem 17 stron i 5 , zaś na probnej z pola 12 i ogień!! Z na maturze reala qpsko.

pAq85 - popieram. Właśnie się założyłem z kumplem o 0,7, że jak nie dostanę 5 a matury, to woda moja...

Stary, nie mów mi, że się nie przygotowałem. Po prostu miałem jakiegoś doła i tyle. Napisałem tego posta, żeby jakoś tak wzbudzić refleksję, że od małych rzeczy zbyt wiele może zależeć. A rozwiązania z mat-fizu Śląskie będą na www.rozwiazania.pl, ponoć jutro.

Jak zrobić z siebie idiotę - czyli ironia losu i wieczny pech. Powiem tak: przez 4 lata uczyłem się wszystkiego jak idiota, średnia na koniec 4,93 (przez 4 PO, z reszty- 5); prawie wcale imprez, itp. Myślałem, że lepiej się przygotuję do matury.... But shit happens!!! Wczoraj polski- Śląskie, najgorsze tematy w całej Polsce :evil: - pech - i w dodatku "Pole position" - 1st row. Moje wypracowanie wygląda tak: streszczenie, opis, stresczenie, opis....itd. do końca... jak to przeczytałem - dno, 7 stron jakichś piedoł. A zawsze miałem ~4, czasem przytrafiło się 5. Dzisiaj mata - profil mat-fiz, 6 mat tygodniowo, obniżona punktacja - już od 29- cel. i oczywiście po tych całych 4 latach wyszysto spie@@#%%%łem. Spojrzałem na te zadania- banał. Piszę to na brudno, 1,3,5 zrobione i coś mnie wzięło, żeby nie skracać tego "(m - 1)", które we wzorze funkcji było w liczniku i mianowniku, a 1 wyrzucona z Df....(zad 1 B) Poszło badanie przebiegu- i przy granicach wszystko kaputt, nawet d`H próbowałem i qpa. Wykres wyszedł, jak miało być, tylko bez tej części (-1,1). Jakbym to przepisał z brudnopisu, w którym skróciłem to "(m-1)", to bym może nawet miał 6, a tak mam nadzieję, że się w 5 mieszczę. I co wy na to? Czy to nie jest ironia losu? 4 lata ciężkiej roboty, żeby w ciągu 2 dni wszystko zniszczyć. Po prostu qpa.

qbusek- Stary, może i są tablice, ale jak będziesz do nich co chwilę zaglądał i stał w kolejce, to tak, jakbyś całą maturę spędził przed mięsnym w 1981r. Kurde, jakbym nie szedł do Wrocka na studia, to by mi na tym polu tak nie zależało. Jak dostanę jakieś 3 to się nieźle wku#$@#, boja zapiepszałem jak idiota przez 4 lata, a jakiś cwaniak to ściągnie i wyjdzie, że to samo. Po prostu ch@#@#za. Aha, jeszcze jedno. Porównajcie sobie pytania (śląskie/dolnośląskie): Jak ta matura jest obiektywna, to ja jestem święty:(

Witam!! Pisałem śląskie - 1 temat. Do interpretacji: Pan Tadeusz + Konrad Wallenrod, Wesele oczywiście, Herostrates Lechonia, Kordian Słowackiego + Grób Agamamnona W sumie 7 stron wypocin, ale pisane jakoś tak bez przekonania. coś mi się zdaje, że nie będzie najlepiej. Jutro na macie to dopiero będzie HARDCORE, ide powtórzyć wzory, nerka

NIe dziękuję. Chyba właściwe najgorzej będzie na wstępnych na studia, ale to za miesiąc.....:)

Z całym poważaniem, ja polecam ci zmianę decyzji i zakup NF7-SL, jak przedmówca. Pamiętaj, że 8RDA3+ nie ma MCP-T, więc brak SS, firewire na zewnętrznym kontrolerze, a Abit to wszystko ma w mostku, natomiast cena jest porównywalna. BTW. Ostatnio bardzo pogorszyła się jakość Epoxa- nie jednemu użytkownikowi tego forum wysiadły kondensatory po 3-4m-cach użytkowania. Faktem jest, że taka płyta idzie na gwarę, ale jak ktoś robił mody, albo potrzebuje na co dzień kompa, to ma problem, bo czas na naprawę w serwisie to jest2-3tyg. (chyba, że masz znajomych).