AndrewNew

I co, brak komentarzy????? Nikt tego nie czytał czy co?

Teraz coś z zalet Geniusów: Niezłe brzmienie w muzyce . Mój prosty kombajn Philipsa dopiero po solidnej dopałce dogonił basy (ustawione w Geniusach na ½) ale bez trudu przegonił w wysokich Po podaniu sygnału stereo grają również tylne i centrum – fajnie nagłaśnia muzę, na początek od biedy wystarcza więc karta 2.1 Niski poziom szumów Dobre brzmienie w grach i w filmach Wystarczająca , przyzwoita moc Dobra jakość wykonania Drewniane obudowy Pilot -że jest (mimo że jest prosty) Regulacje gałkami , a nie elektronicznnymi przyciskami Sporo (3+AC3) wejść dodatkowych Przycisk Power (ha, ha - wszyscy nowi posiadacze MC-2000 zazdrośćcie nam tego luksusu) Gałka głośności z napędem i LED-em – jak w HiFi (troszkę przegięli) Mimo ascetycznego wyglądu i nie takiego koloru nieźle wyglądają (kwestia gustu), przyjemny panel na subie Oceniając zestawy pamiętajmy zawsze, że tańsze zestawy komputerowe zupełnie nie są przystosowane do muzyki, a dopiero zestawy za 1000zł przypominają brzmieniem sprzęt HiFi (i to low-end) – np. Koda 950 Nawet Logitech kosztujący ok.1550zł (!!!) ma maleńkie pojedyncze satelitki, za to sub jak dla ludzi o niezwykle silnym kręgosłupie, posiadających dodatkowo za dużo pustej przestrzeni w pokoju. Nawet na oko widać ,że ta proporcja musi dawać dźwięk mający się nijak do prawdziwego HiFi, a test bodaj w PC World potwierdza w całości to spostrzeżenie (sam nie słuchałem tego zestawu). Tam bas przeważa nad resztą i o to głownie chodzi w grach i w kinie ale na pewno nie w muzie. Zestaw Genius za 470zł należy zatem ocenić jak najbardziej pozytywnie z zaznaczeniem, że tylne głośniki są stanowczo za małe, a zestawik wciąż śmierdzi (!). Brzmi przyzwoicie, jest nieźle wykonany i dobrze wyposażony , ma sporą moc. Dźwięk dość spójny - wyrównane pasmo. W MC-2000 poza dominującym dobrym basem (i szumami) nie słychać nic godnego uwagi – no może poza ciekawie pierdzącymi surroundami . Wg. mojej subiektywnej oceny mogę go z czystym sumieniem polecić choć na pewno nie audiofilom. Ale oni za 470zł kupują niezłe kable do głośników...... Z MC-2000 nie ma żadnego porównania za wyjątkiem wyglądu oczywiście, basu, no i budowy tylnych głośników! PS Na koniec jeszcze jedna za to największa wada, którą pominąłem ,a z którą wielu z was może się zetknąć! Praktycznie za każdym razem kiedy głośność nastawicie na nawet mniej niż 1/2 i będziecie słuchać w najlepsze do waszego pokoju wlezie ktoś i powie coś podobnego: „Ścisz to natychmiast! To jest tak głośno że nie można wytrzymać!” Niestety w tej jednej chwili przekonacie się, że ten sprzęcik to... kasa wyrzucona w błoto !!!!!! Weźcie to pod uwagę.

Teraz coś o Geniusach! Pudło baaardzo ciężkie - radzę uważać. Głośniki zapakowane staranniej niż MC i w karton nie rozłażący sie w rękach! Kabli sporo cinch-cinch, głośnikowe (o różnych długościach) , najciekawsze to te do podłączenia AC-3 zakończone złączką podobną do s-video; w głośnikach jest do tego specjalne gniazdko AC-3 (oprócz gniazd cinch AC-3). Do pilota dołączono baterie. Instrukcja uboga, danych technicznych prawie brak - np. Logitech jest tu znacznie bardziej wylewny. Do głośników radzę od razu zakupić filcowe podkładki. Teraz wady (postaram się przyczepić do wszystkiego - zaczynając od rzeczy dla mnie najgorszych: 1. Wszystkie głośniki śmierdzą całkiem mocno (na serio) - nie umiem opisać do czego jest podobny ten smród, ale jest dość wyraźny po wejściu do pokoju, a samych głośników lepiej nie wąchać 2. Patrz wyżej 3. Patrz wyżej - mam nadzieje że się kiedyś wywietrzą.... 4. Tyły są maleńkie i jednogłośnikowe. 5. Sub ma jedynie otwór bass-reflex, głośnik zamknięty jak więzień wydaje troszkę głuchy bas. 6. Wysokie tony są niezłe ale mogły by być jeszcze lepsze (muzyka) 7. Kolor mi nie odpowiada (!!!) wolę czarne lub ciemnoszare - były by wówczas też kolorem uniwersalne. 8. Brak jakichkolwiek ozdóbek głośników - po zdjęciu frontów wyglądają ascetycznie. a otwór bass-reflex w centralnym nie ma nawet ozdobnej obwódki. 9. Ubogi pilot 10. Wieszaki są tylko w tylnych głośnikach 11. Mogli by dodać regulację bass/mid/treb albo np. przycisk loudness 12. Zawsze mogły by być tańsze 13. Kto jest głównym dystrybutorem - kto jest jakąś ostateczną instancją, serwisem? Tronix? hgw! 14. Co to za firma do lepszych głośników - jakiś Genius?? 15. Opisy zacisków głośnikowych powinny być nad, a nie pod zaciskami 16.Nie mają ABS-u ani klimy nawet za dopłatą! Nie, nie umiem na razie nawet na siłę nic więcej z wad wymyślić. Może kolega apulla coś dorzuci? Wkrótce o zaletach...

Witam! Wpierw odpowiem koledze joorvishoon. 1.Nawet po korekcie z karty wysokich tonów trudno mi się było ich doszukać. Wystarczyło przepiąć kartę dźwiękową (zintegrowaną-nie koniecznie SB A2 którą pożyczałem) do pseudo-wieży Philips FW830C (taki kombajn dla ludzi o wymaganiach trochę wiekszych niż "jamnik") i... ale to super wieża HiFi !! Jest więc kwestia PORÓWNANIA - wtedy mozna dopiero dokonać najprostszej oceny sprzętu. MC-2000 pod tym względem to dno! 2.Mechanik na to, że klientowi coś hałasuje skrzynia biegów też poradził żeby se po prostu klient zgłośnił radio... ale chyba nie o to chodzi , prawda? W moich głosnikach fronty szumiały okropnie , tyły - wręcz koszmarnie (smażenie na ostrym ogniu) a w dodatku lewy front i tył wydzielały wkur___cy gwizd. Nie dało sie tego znieść. 3. Faktycznie, w porównaniu z Creativem wszystko na wysokie tony. 4. Brak klawisza Power to chyba przypadłość też i innych modeli Mode-Coma. Jest to - moim zdaniem totalna kompromitacja - wada krytyczna i sprzedawanie takiego czegoś to robienie z ludzi balona. W dodatku po właczeniu (wpierw huk!) głośniki wracają to jakichś głośnych ustawień domyslnych - i trzeba je na nowo regulować. A regulowanie przyciskami jest dużo uciążliwsze niz np. gałką A co do ceny - głośniki o całą stówę tańsze - X-530 nie grałyby wcale gorzej! Nie miały by bajeranckiego wyświetlacza czy pilota (fakt), ogromniastego suba ale można by je wyłaczać normalnie i nie szumiałyby tak niemiłosiernie. I to mimo że X-530 mają plastikowe satelity!!!! No i zajęlyby mniej miejsca, a kopa mają wcale nie gorszego!! Dodatkowo - o czym nie pisałem myśląc że mam egzemplarz uszkodzony - głośniki tylne i centralny w trybie 5.1 (stereo z roszerzeniem do 5.1) po prostu CHARCZAŁY. Przełączenie na 2.1 wcale nie odłączało charczacych głosników! O kurcze ale jestem kiep! trzeba było po prostu wyjąć przewody z głosników i przestały by charczeć i szumieć!!!! To przecież patent Mode-Coma. Jak chodzi o niektóre podawane parametry to - pusty śmiech Odstęp od szumów 65dB - jak maja 50dB to bedzie dobrze! (przypominam że 3dB to wzrost 2-krotny) Pasmo do 18kHz - maja maksimum 12kHz. Mój magnetofon ma 15kHz i gra o dwie klasy lepiej Pasmo od 20Hz - ha ha ha ha Sumaryczna moc 86W - mhm! Mój WS442 ma 2x35W i zjada na śniadanie to ścierwo. Poza tym subiektywnie stwierdzam, że przy ustawieniu głosności na 75dB (max 79dB) wcale nie jest az tak głośno Jeszcze jedna ciekawostka: po włączeniu mute z głośników oprócz ciągłego szumu zaczynał dobywać się pisk w takt mrugającego wyświetlacza głośności. Inna ciekawstka - po wyjęciu z pudła (wyjatkowo liche) otwór suba miał lekki ślad wgniecenia na srebrnej obwódce bass-reflexu. O buczeniu suba już nie wspomnę. TOTALNA KASZANA. A gość w sklepie gdzie oddałem to cudo, po podłączeniu był ... w szoku. Więc chyba moja ocena nie jest aż tak subiektywna. Jeśli ktoś posiada nowe MC-2000 i ocenia je podobnie powinien je czym prędzej ODDAĆ. Niech się Mode-Com udławi tym dziadostwem! Sorry za rozwlekłość. Jutro o wadach Geniusa!

Witam ponownie wszystkich zainteresowanych głosnikami! Choć po małej ilośći postów nie wiem czy ktoś to czyta? Miałem okazję przetestować na szybko Logitech X-230 (mniejszy, uboższy i słabszy brat X-530). Oto wrażenia: Minusy: raczej słabe , zduszone wysokie tony (muzyka mp3, CD) kable spiete na stałe , dosyć krótkie regulator z tyłu suba brak dodatkowych wejść Plusy: zaskakująco miły , dość czysty i silny bas (mimo że sub bardzo mały) przyzwoita moc (choć nominalnie niewelka) bardzo małe szumy dobre do gier i filmów małe rozmiary bardzo dobra jakość wykonania Ogólnie jak na tę cenę i plastikowe boczne głośniki, przyzwoite brzmienie i całkiem spora moc, nie polecam jednak do muzyki. Po oddaniu koszmaru zwanego MC-2000 zaryzykowałem Geniusy. Jeśli kogoś to ciekawi postaram się coś napisać o nich w piątek. Kupiłem je w Simmtechu. Zamówiłem wczoraj, dziś odebrałem - chłopaki działaja błyskawicznie. Ogólnie moje uznanie dla nich.

A oprócz tego grają fatalnie i niemożebnie szumią Panowie z Mode-Coma może się wreszcie odezwiecie???!!!!!

Albo nie czytałeś moich postów o nowej serii MC-2000 albo myslisz że zmyslam. Były tak fajne, że musiałem je zwrócic!

No to może Genius SW 5.1 Home Theatre albo Koda AM-911 (choć tu satelity wyglądają na słabe) Niech sie ktoś pochwali jak ma któreś z tych cudów

Chyba nie jest możliwe żeby takie malutkie głośniki (właściwie mikro głosniki) prawidłowo i naturalnie oddały średnie i wysokie częstotliwości?! I nie chodzi tu tylko o moc Genius się tu prezentuje znaaacznie okazalej. Choc Mode-Com też się prezentuje super tylko co z tego! Poza tym u kilku gości na recenzjach ze strony www.komputronik.pl gra w Logitechach jakieś radio?! Ta opcja mnie nie interesuje. Poza tym głośniczki (właśnie głosniczki) są sympatyczne. Biore je mimo wszystko pod uwagę jako opcję zapasową ale jak najbardziej możliwą A w ogóle muszę je najpierw odsłuchać w jakimś Media-Markecie. Że też w tej grupie cenowej jest w sumie słaby wybór. Za to taniej kaszanki to nie brakuje-w marketach do wyboru do koloru a tu prawie bezrybie.... A może ja nie widzę a są jakieś rodzynki?

A moge prosić o linki o Geniusie, oprócz tego http://www.dzikie.net/?art=genius_sw51_ht&ap=1 Po oddaniu Mode-Coma myślę o Geniusach albo Koda AM-911. Mniejsza moc, ale firma Koda ma pojęcie o produkcji sprzętu grającego, a taki Genius bez odsłuchania to niewiadoma. http://www.koda.pl/koda_show_prod.php?show=am911 A może te troche przycienkie Logitechy X-530?? Cóż tak czy tak szkoda że Mode-Com posuł b.dobre (chyba) głośniki...

Przeczytaj moje posty - to są właśnie głosniki z nowej dostawy. Radze mijać z daleka - są totalnie skaszanione w stosunku do poprzedniej wersji. Na www.modecom.pl jest "już" nowa instrukcja obsługi. I widac jak na dłoni z czego je ogołocili (regulatory tonów, 3 wejscia i..... WYŁĄCZNIK POWER !!!). Jak "grają" - napisałem! Ale wyglądają nadal - super... Ciekawe kiedy to spierniczą - pewnie w następnej wersji!

Niestety to cudo kupiłem w "normalnym" sklepie!

To niech mi ktoś powie, czy mam takiego pecha czy mi szumi i gwiżdże w uszach?! Uściślę może ,że w grach brzmi jako tako (tylko te szumy!!) ale do muzy to się zupełnie nie nadają (NAPRAWDĘ) po przełaczeniu wtyczki do mojej stareńkiej wieży usłyszałem zaskakującą pożądnie brzmiącą muzę. Czy ten cytowany gość któremu tak bajecznie grają porównał je do "jamnika"?? Ja mam prechistoryczny sprzęt Altusy i WSH-442 (ktoś to pamięta?) i takie niby próchno gra przy MC-2000 jak kryształ. Choć do prawdziwego HiFi to im daleeeko! W MC-2000 NIE MA wysokich tonów (mimo max podbicia w WinAmpie), środek jest dziwny i te pie... szumy. Nieźle słychać tylko dół (jest mocny). W efekcie filmy i strzelanki są niezłe. 5+1 głośników przy niezłej mocy robi swoje! Natomiast brak normalnego wyłącznika to jakieś totalne nieporozumienie. Dziwne że (prawie) nikt jakos nie zauważył? Co do nowej wersji - to oszuści z Mode Coma zabrali w stosunku do wesji poprzedniej regulację tonów i dodatkowe wejścia, oczywiście o tym nie informując. Podejrzewać należy, że zubożyli tez elektronikę. Ciekawe czy Geniusy SW 5.1 też są takie "dobre" czy brzmią porządnie? Bo dołożyłbym tę stówkę żeby mieć coś w miarę porządnego. Pozdro dla wszystkich piszących i czytających PS także gości z Mode-Coma co nabrali wody w usta... ale może muszą wpierw sami zajrzeć do sprzętu który dostali i go dokładnie sprawdzić. Panowie Mode-Comowcy może łaskawie zmienicie info na waszej stronie, co?!

Witam wszystkich zainteresowanych słynnymi już głośnikami MC-AV2000, które pojawiły się w sprzedaży. Właśnie je kupiłem, sprawdziłem i... no właśnie. Chyba ta nowa dostawa to już nie są te głosniki. Plusy: 1. Czarne - niezły wygląd, dość solidne 2. Bas niezły ale trochę buczy (cóż zasilacz , separacja nie z Hi-Fi) 3. ?? chyba tyle z plusów Minusy 1. Wysokie tony - cienizna, środek - gdzie środek??? 2. Przeraźliwy szum i jakiś gwizd z wszystkich głośników (serio-koszmar) 3. Brak regulacji tonów (w starej serii chyba była!!!) 4. Zabrali wejścia dodatkowe stereo - jest tylko jedno , a było chyba 4 - niezły numer nie? 5. Wyswietlacz zubożony o cały rząd diód LED Ogólnie kicha, mikro wieża (taka za 500zł) ma cieńszy bas ale nie szumi tak okrutnie i ma bardziej naturalny dźwięk. Ciekawe co na to spece z polskiego Mode-Coma. Pewnie powiedzą że tak jest lepiej!? Pytanko do wszystkich posiadaczy JAK TO CUDO WYŁĄCZYĆ? Bo chyba nie tym klawiszem z tyłu do którego dostep jest dyskusyjny, a przy takim wyłaczaniu jak nie łupnie z głośników to mozna zawału dostać. Super! Chyba legenda MC-2000 jest już tylko legendą Co do szumów mam w kompie 5 głosnych wiatraków- nie zagłuszaja szumu tych pier.. . głosników!!! Czekam na posty od nowych posiadaczy tego badzieiwa : czyżbym tylko ja miał pecha albo był przeczulony?? AndrewNew PS nic nie daje zmiana źródła , karty na SB A2 ZS, czy podpięcie dobrego CD! Dno!!!!!!!!!!!!!!