maclaska

Oczywiście, jest w instrukcji do płyty Pobierz sobie STĄD(.pdf) Albo, jeśli link nie zadziała poszukaj na stronie asusa w dziale download

Według instrukcji piny dla diody IDE są w tym miejscu Zazwyczaj tam, gdzie jest "+" idzie "kolorowszy" kabelek (albo oznaczony "+", różnie to wygląda w różnych obudowach), drugi kabelek, jak nakazuje logika to "-". Prawidłowe podłączenie jest ważne (plus do plusa, minus do minusa), gdyż dla diody istotna jest biegunowość. Jeśli nie zaświeci włóż wtyczkę odwrotnie - jeśli w żadnej pozycji nie zaświeci to coś jest zwalone - dioda albo płyta;-)

No pewnie że można i jestem całym sercem za, ale kolega powyżej pytał "czy spotkał się ktoś..." Prawdopodobnie gdyby wiedział jak to zrobić to inaczej sformułowałby pytanie;-) Albo wcale nie zadałby go :D

Znalazłem coś takiego Masz tu link do dystrybutora, ale kupno pojedyńczej sztuki wysyłkowo pewnie mija się z celem;-) W Warszawie mają swój sklep. Jest to zabezpieczenie dla przełączników dźwigniowych, po drobnych przeróbkach może też chronić przyciski. Zasada działania taka sama jak w tym saitekowskim, ale wykonanie inne - bo służy do celów użytkowych, a nie "rozrywkowo-szpanerskich". Raczej ciężko będzie ci znaleźć jakąś super-wypaśną klapkę, chyba że dorwiesz taki rozwalony joy.

No pewnie takie auta wyścigowe słabo są wygodne - co innego, gdyby zrobił to z seryjnej 911;-) ABS, ASR, skórzane fotele - tam jużjest wygoda i dobrze się prowadzi. Pomysł świetny, wygląda też niczego sobie

A jak masz opisane złącze na płycie i jaka to płyta? Zarzuć więcej szczegółowych danych, w dzisiejszych czasach trudno o dobre wróżki. Podejrzewam, że (+) to zasilanie VCC, Port - i + to Data - i +, a (-) to uziemienie GND, ale wróżką nie jestem jak to sobie u ciebie producent wymyślił - sięgnąłem po prostu do SWOJEJ instrukcji ;-) Jedna wiązka to jeden port, na płytach często są zgrupowane po dwa - piny parzyste dla jednego i nieparzyste dla drugiego, choć w różnych starszych różnie to bywało - do dziś nie wiem jak należało podłączyć je w mojej starej MSI - na szczęście jestem już po wymianie płyty.

Teoria w 100% poprawna, z tymże to zagrożenie u mnie zostało wyeliminowane - najmniejsze dziecko w domu ma 8 lat i mego komputera nie dotyka - rodzice mają swój, a moje rosdzeństwo już ponad 20, więc takie durne pomysły im do głowy nie wpadną, co innego przypadkiem, ale po to jest zaślepka właśnie. Ja użyłem takiego przycisku - jest dwupozycyjny wciskany, tu na zdjęciu jeszcze w bebechach radia. Podejrzewam, że każdy elektroniczny sklep to ma za grosze, a jak ładnie poprosisz to może nawet wysłałbym ci jeden z odzysku - jeszcze mam.

Tak, czas już się zbliża - co stwierdziłem przeciągając po nich co chwila diamentowym pilniczkiem podczas szlifowania dziurek;-) Ten mod też już jest za mną Taki patent jest w panelu abita, który mnie zainspirował, i chciałem to uskutecznić (efekt o niebo fajniejszy niż moja dźwignia) ale jakos nie miałem okazji wyszperać czegoś takiego w przydomowym szrocie, a po sklepach nie chciało mi się biegać - koszt aktualnego rozwiązania 0 PLN i zysk w formie kilku złomów wreszcie zutylizowanych.

Od kiedy ujrzałem panel dołączany do płyt ABIT Fatal1ty AN8 SLI postanowiłem mieć coś takiego, bo nie chciało mi sie wciąż schylać po przesadzeniu z ustawieniami FSB w biosie - podkręcanie zatrzymało się na fsb 200 z czystego lenistwa. Jak pomyślałem, tak postanowiłem zrobić - pomysł dojrzał i działa. Kosztowało mnie to 0 PLN i trochę czasu spędzonego na myszkowaniu w szpargałach. Posłużyłem się wciskanym przełącznikiem dwupozycyjnym wyciągniętym ze starego zepsutego radia samochodowego, kablem audio do CD-ROMu, mechanizmem zamykania ze starej stacji dyskietek 5,25", spaloną prostokątną diodą oraz klejem poxipol. Wbudowałem całe ustrojstwo w obecny panel zrobiony dla kontrolowania wiatraków z padniętego CD i wolnej zaślepki. Wygląda to tak: Zdjęcie nie jest najlepszej jakości, bo mam tylko foto w aparacie;-). W przybliżeniu wygląda tak: . Całe to ustrojstwo jest po to, żeby żadnemu z rodzeństwa nie przyszło pchać tam łap. Dzwignia jest ograniczona czerwoną diodą (która się nie pali, ale jest prostokątna i to jej jedyna zaleta;-) i przytrzymywana wewnątrz sprężyną wyciągniętą z tego samego radia, więc aby dostać się do przełącznika należy ją odsunąć i wycisnąć przełącznik, co ma taki sam efekt jak przełożenie zworki w pozycję clear. Wciśnięty jest w pozycji normal, żeby nie zahaczał o zaślepkę. Zaślepka przy pomocy sprężyny wróci po całej operacji na swoje miejsce i oprze się na wspomnianej diodzie. Pewnie można to było zrobić lepiej i ładniej - ale w zamyśle miało działać i działa, a wygląd jest wystarczająco estetyczny - nie kłóci się z wystrojem całego, dość konserwatywnego kompa.

Czerwony kabel to pierwszy pin. Odszukujesz w instrukcji płyty gdzie jest pierwszy w gnieździe, na stacji powinien być też zaznaczony (np. strzałką). Synchronizujesz pierwszy w gniazdach z czerwonym na taśmie. Jeśli jest uszkodzony flop, możesz w biosie ustawić logowanie błędów na ALL BUT DISKETTE, wtedy pomimo niesprawnego flopa komputer powinien ruszyć. PS. Nawet z uszkodzonym powinien wstać, tylko zatrzymać się na post screenie wyświetlając błąd dyskietki. (chyba - wszystkie moje tak miały do tej pory)

nie łam się - dało się złożyć, to i rozłożyć się da. Tak już w przyrodzie jest.

Tradycyjna ściema różnych producentów to umieszczenie śrubek pod ślizgaczami. Może tu tez tak jest?

Ostatnio natknąłem się na program Active System Locker - z opisu wynika, że mógłby ci się przydać. Nie chciało mi sie jednak go testować. Poszukaj w googlach, albo gdzie tam chcesz.

Bierzesz molexa - ta wtyczka co zasila dyski. Czarną szpilę miernika wkładasz do dziury z czarnym kablem (środkowe) a czerwoną do dziury przy brzegu (żółty albo czerwony kabel - o ile mnie pamięć nie myli żółty to 12v, a czerwony 5v). I wtedy ci bardzo pięknie oczytuje. Tylko nie dotykaj szpilek do siebie kiedy stykaja się z blachami w moleksie;-)

A włączyć kompa i tak będzie można dalej śrubokrętem;-) Albo ClearCMOS. Tak po prawdzie dla chcącego nic trudnego. Jeśli nie jesteś jedynym właścicielem tego kompa to nic nie zdziałasz.