wamak

W 8KRAI nie ma wyświetlacza LED (chociaż na stronie producenta płyta na zdjęciu ma LED) U mnie to nie zależy od Vcore. Właściwie ten długi post mi tak nie przeszkadza, tylko po prostu na innych komputerach bios pokazuje się od razu i myślałem, że mam walniętą płytę. Teraz wiem, że wszystko jest ok. Może dzięki temu Epoxy są stabilniejsze.

Tak się składa, że dochodzi po Prime95 do 54 stopni (35 bez obciążenia ), ale ta temperatura jest odczytywana bezpośrednio z diody w procesorze, a nie z czujnika pod procesorem, gdzie by było pewnie ponad 10 stopni mniej.( na mojej płycie już nie ma czujnika pod proc.) Poza tym mam słaby cooler SPIRE 5E88B3, czyli max do AXP 1900+.

Nawet jeśli temperatura się obniżyła(w co nie chce mi się wierzyć), to jednak 62-63 jest przydużo.

Dzięki za info, przynajmniej wiem, że płyta nie jest wadliwa.

Chciałbym się dowiedzieć, czy z moją płytą jest wszystko ok.(sprzęt, jak w podpisie) Mianowicie od naciśnięcia przycisku "power" do pojawienia się info o karcie mija czasem nawet 5-6 sekund(przez ten czas wentylatory tylko chodzą).Jak już pojawi się grafika, a potem bios, to dalej wszystko jest w normie. Sprawdzałem na innej karcie graficznej(nawet starej pci), zasilaczu, pamięci też inne i uruchomienie komputera bez zmian. Bios zaktualizowałem na najnowszy. Podczas restartu też muszę czekać kilka sekund(monitor zdąży się wyłączyć i włączyć ponownie), czasami trochę mniej. Ze stabilnością nie ma problemów, a to długie uruchamianie jest od zawsze. Może mi ktoś powiedzieć, czy coś takiego jest w normie? Po prostu nie spotkałem się z czymś takim na innym komputerze, a poza tym to komp działa bez zastrzeżeń.

Tylko niektóre podkręcone durony nie przechodzą Prime95, mój na przykład do fsb200 przechodzi Prime95, a już przy 202mhz zawsze jest jakiś "fatal error"(niezależnie od Vcore) i program przerywa sprawdzanie, ale potem nic się nie dzieje niedobrego. Przy okazji: posiadam d 1600 serię MIRGA 0337 VPMW(stepping A0)- NIE KUPUJCIE takiego, dla 1800mhz potrzebuje 1,6V, 1900-1,8V dla stabilnej pracy, a przy 2000mhz to już windows nawet nie chciał się załadować ( nawet 1,85V nie pomaga, więcej to już bałem się). Co ciekawe, działa stabilnie na fsb200-220, ale pod warunkiem, że nie ma więcej niż 1800mhz.

Windows rzeczywiście lepiej chodzi, ale wykonałem "USUWANIE ZAWARTOŚCI PAMIĘCI PODRĘCZNEJ", to efekt otrzymałem odwrotny. Co prawda pasek przeszedł 1 raz zamiast 3, ale potem musiałem czekać dobre kilka sekund więcej, więc spowrotem wrzuciłem te pliki do folderu "prefetch" i jednak u mnie tak lepiej. W sumie pozostałe rady pomogły(nie wszystkie sprawdzałem).

Zgadzam się całkowicie, naprawdę pomysł do przemyślenia. Jako początkujący użytkownik nie chciałbym się znaleźć na takiej "lama liście" i jakbym zakładał temat, to dwa razy zastanowiłbym się wówczas, czy post jest rzeczywiście potrzebny.

Raz ustawiłem moje kingmax na 225mhz przy 2,9V i działało z godzinę, póżniej była zwiecha w windowsie i myślałem, że napięcie jednak za duże i powróciłem do sprawdzonych ustawień. Zauważyłem jednak w AIDA32, że takie taktowanie daje niewielki przyrost przepustowości, bo powyżej ok 205 mhz działają na CL2,5, a do 205 na CL2(2,7V, niżej nie mogę w nowym biosie) na 220 mhz 2,5-3-3-8 działają na 2,8V u mnie i to jest bezpieczne napięcie.

Miałem podobny problem z driverami do USB2.0, gdy je chciałem zainstalować, to wyskakiwał komunikat "please connect to ..windowsupdate...". Ściągnąłem jakieś starsze sterowniki, które nie upominały się o update windowsa, jedynie przy instalacji wyskakiwały po kolei komunikaty o braku plików systemowych, pliki te skopiowałem z innego komputera z tym samym windowsem(xp pro) i też z chipsetem VIA i teraz działa. Później zainstalowałem SP1a, zrobiłem update windowsa i nadal nie mogę zainstalować tych nowszych sterowników, nadal "please connect to ...windowsupdate...", więc muszę pozostać przy metodzie kombinowanej. Ty masz jednak inny chipset płyty, więc może u ciebie pomoże ten Service Pack. Albo zainstaluj sobie Win 2000, na nim nie miałem z driverami do USB problemów.

Tu jest opis i test porównawczy z kingstonami: http://www.hardwarezone.com/articles/view....=840&cid=4&pg=1

odczyt 2985 zapis 772 Czy u mnie na płycie jest coś nie tak z zapisem? Sprawdzałem na innej kości i też był słaby zapis (przy jakimkolwiek taktowaniu i tymingach).

Sprawdż, jaki system plików mają partycje na komputerze z win xp. Xp obsługuje zarówno system plików Fat32, jak i NTFS, więc istnieje prawdopodobieństwo, że w komp. z xp jest na NTFS, którego Win 98 nie obsługuje i nie widzi. Nie zapewniam, że to jest przyczyna twojego problemu.

To teraz już wiem, czemu tylko pod małym obciążeniem spadła temperatura, jednak nie do końca rozumiem z tym wyłączaniem procesora, bo jednak jak włączę coś mało wymagającego, to temperatura rośnie do 39-40 stopni, czyli stopniowo zwiększa się, nie ma dużego skoku. Poza tym procesor przecież cały czas musi pracować, bo inaczej by komputer nie działał.

Posiadam innego epoxa, a mianowicie 8KRAI i na starym biosie miałem temperaturę 45 do 55 (duron 200*8,5 - 1,5V), a jak zmieniłem biosa na nowszy, to temperatura bez obciążenia spadła do 37 stopni, w stresie pozostała bez zmian(55-56 po prime95). Myślę więc że płyty epox pokazują czasami błędne temperatury. Radzę zmienić biosa.

Mam 1 kość 256 mb ddr 400 KingMax i działa następująco: -do 204 mhz 8-3-3-2 przy 2,7V -działało na 215 mhz 8-3-3-2,5 przy 2,8V(przy 2,7 nie sprawdzałem przy tej częstotliwości) - wyniki w AIDA32 porównywalne dla 200mhz cl2 i 215mhz cl2,5 więc mam ustawione 200mhz cl2, bo przy 215mhz Prime95 znajduje jakiś błąd, ale to dotyczy procesora.(duron 1600 , stabilniejszy przy 200*8,5 niż przy 215*8).