ratunku!
Mam athlona 2500+ podkreconego na 3200+, plyta soltek 75frn2 RL. Temperatura proca podczas pracy to ok. 50 stopni. Wiatrak Silent Breeze III. Wszystko chodzilo ladnie, a ze juz jakis czas nie czyszony komp, wiec postanowilem troche wiatraki przeczyscic i polozyc nowa paste na proca. Wszystko ladnie wyczyscilem, posmarowalem srebrna pasta proca, zalozylem wszystko jak bylo, wlaczam i co chwile resety. Udalo mi sie za ktoryms razem wejsc do biosu a tam temp 80 stopni i rosnie. Mysle se, pewnie zle zalozylem radiator. Zdjalem, zalozylem i dalej to samo. Wyczyscilem biosa, proc ustawil sie na 1.1 giga, a w biosie temp pokazuje 67 stopni!!!. W windowsie tez jest 67, jak odpale film czy nawet kilka przegladarek to temp rosnie do 80 stopni. Jeszcze kilka razy zdejmowalem radiator, sprawdzalem czy dobrze dociska i wyglada dobrze. Co moze byc nie tak?