joorvishoon

Chłodzenie wodne typu 3x120mm będzie Cię kosztowało ok 700zł, i jeśli testy nie kłamią, da Ci dodatkowe 5 stopni luzu. Pozostaje kilka pytań typowych dla OC: czy Twoja jednoska się podkręci czy wzrost wydajności będzie widoczny (testy pokazują że w niektórych zastosowania ryzeny bez OC prezentują wyższą wydajność niż ryzeny z OC, bo turbo potrafi wycisnąć wyższe zegary chwilowe niż jesteś w stanie ustawić na stałe) czy mobo wytrzyma ilośc prądu do nakarmienia twojego procka czy chłodzenie wytrzyma jeśli dołożysz 700 zł do wartości Twojego procesora to albo jesteś a rejonie ryzena 5800X (względem 3900 szybszy w grach, wolniejszy w zadaniach wielowątkowych) albo przy dopłacie pewnie być dał radę złapać 5900x (wszędzie szybszy od 3900 i to znacznie). Generalnie jak nie traktujesz OC jako formy radosnego majsterkowania, to zazwyczaj sprawdza się zasada że łatwiej i pewniej wymienić procesor niż kupić turbochłodzenie za dużo monet i liczyć że OC załatwi Ci wydajność za pół-darmo.

Jeśli komputer Ci trzyma taką temperaturę pod obciążeniem syntetykami to biorąc po uwagę jaki to procesor to jest raczej przyzwoicie. Zmiana na wodę mogła by przynieść poprawę, ale przy nieporównywalnie wyższych kosztach (mówimy o custom loop, nie o AiO, z AiO jak dobrze pójdzie to miałbyś nawet podobną wydajność za dwa razy więcej hajsu). Jeśli kwestia którą rozpatrujesz tylko wydajności, a nie np. że chcesz "mieć wodę", to zapewne dopłata do chłodzenia wodnego wystarczyła by na zakup szybszego procesora.

Także tego - poskładałem budę Z rzeczy dostrzeżonych post factum w świetle dziennym to to, że lakier nie do końca pokrył wszędzie wnętrze. Nic już z tym nie zrobię, na pocieszenie jest to że widać to tylko w mocnym świetle. Jakbym robił drugą budę to wniosek że trzeba poczekać z decyzją o montażu na światło dnia 🙂 Pozostały już tylko cztery rzeczy: - szyba (już zamówiona, będzie za dwa tyg) - montaż na ścianie - przepakować komputer - wkurzać się że coś mimo tylu prób nie pasuje 😄

schnie...

Witam Przepraszam za czasowy brak update'ów ale miałem ogólnie mało czasu na robotę, więc wolałem robić niż pisać 🙂 Generalnie jestem na etapie lakierowania. Elementy metalowe mam już polakierowane, buda czeka na swoją kolej (niestety dzisiaj pada 😞 ) Lakierowane podkładem uniwersalnym + zwykłym lakierem w sprayu (czarny mat). Generalnie lakier się trzyma, aczkolwiek zdecydowanie trzeba uważać żeby nie jeździć po nim niczym ostrym, bo jednak o odpryski niezwykle łatwo, zwłaszcza na alu (pomimo podkładu) Jak tylko przestanie siąpić to zabiorę się za lakierowanie pudła. po tym tak naprawdę pozostanie tylko poskręcanie/sklejenie całości i generalnie koniec z punktu widzenia konstrukcyjnego (no jeszcze będę musiał zamówić szybę, ale to już nie jest temat konstrukcyjny) Mam też do szanownych obserwatorów pytanie. Chcę na otworach wentylacyjnych zrobić filtry przeciwkurzowe - z oczywistych przyczyn. W tym celu zakupiłem takie coś firmy gelid: jest to dość sztywna siateczka z plastiku o dośc małych oczkach. Zastanawiam się czy nie stracę za dużo na przepływie powietrza i czy warto iść w tę stronę? Czy jednak nie było by lepiej wykleić filtra np moskitierą żeby jakiś większy syf nie leciał tylko? Generalnie komp będzie stał w sypialni więc się trochę kurzy, ale z drugiej strony co komu po czystym kompie, który się przegrzewa. Sam nie wiem, doradźcie proszę jak można by ugryźć temat.

Witam. Czy byłby dostępny jakiś rabat na ryzena 5600X BOX? https://www.x-kom.pl/p/597427-procesor-amd-ryzen-5-amd-ryzen-5-5600x.html Z góry dzięki.

Witam, mały update na koniec tygodnia. Na dzień dzisiejszy zdaje się że wszystkie formatki z alu zostały wycięte, że wszystkie otwory zostały przygotowane i na ten moment brakuje mi pomysłów co można by jeszcze dociąć/wywiercić/wymierzyć. Czyli po ludzku - mam wszystkie części. Teraz będzie jeszcze trochę klejenia, malowanie i... przeprowadzka do nowej budy...? Na to by wychodziło. Jeszcze w tygodniu wszystko poprzykręcam i upewnię się że pasuje, a tak poza tym to szpraj w rękę i malowanko. skromny obrazek ze stertą półproduktów:

Kolejny update - dzisiaj walczyłem z wycinaniem otworów na wentylację i chłodzenie: W ciągu tygodnia będę robił raczej drobne rzeczy jak czas pozwoli: - otwory na lampki - obsadzenie uchwytu do chłodnicy (na razie nie jest przykręcony/przyklejony) - otwory na kable i na przyciski (power/reset etc). - jakieś wstępne malowanie Z grubszych rzeczy które mi zostały trzeba jeszcze zamontować zasilacz i zamontować listwy do szkła ale to raczej przed następnym weekendem nie nastąpi...

Witam. Po dłuższej chwili milczenia/czekania przybyły brakujące klocki (chłodzenie, lampki itd). Wracam do roboty, po weekendzie kolejny update.

Kolejny update - GPU siedzi, i to siedzi rzekłbym całkiem w porządku. Teraz będzie tydzień przerwy bo muszę kupić klocki do chłodzeni. Jak to się mówi - stay tuned.

Pierwszy mega ryzykowny milestone za mną - mobo siedzi i nawet pasuje (tak plus-minus pasuje, ale wystarczy). Drugi na dniach - obsadzenie GPU. Jak to się uda to nie widzę fizycznie możliwości żebym coś jeszcze spieprzył, więc zamówię wtedy klocki do chłodzenia i zajmę się montażem mniej kłopotliwych elementów (wentylacja, zasilacz etc..). Zdjęcia z jakże doniosłej chwili:

Witam Mały update: blachy pocięte, więc zabaw ze szlifierką ( a w każdym razie z końcówką do metalu ) koniec. Niestety czekają mnie ze dwa dni przerwy, bo zaciąłem się na etapie wycinania otworów na śruby - połamałem wiertła i nie mam w odpowiednich rozmiarach (słabe wiertła/słaby operator - niepotrzebne skreślić). Tak więc muszę sobie zamówić komplet wierteł do metalu i do drewna, a w międzyczasie cóż - czekam, bo nic więcej nie zostało poza wierceniem i klejeniem... Miałem jeszcze jedną zagwozdkę konstrukcyjną, którą w międzyczasie wyjaśniłem. Stestowałem dostępne kleje (uniwersalny UHU, "kropelkę" i stary dobry wikol) pod kątem łączenia alu z drewnem i miażdżącą przewagą zwyciężył wikol. Tak więc konstrukcyjnie mam już wszystko jasne do samego końca. Z tego też powodu prawdopodobnie najpierw wszystko poskręcam/pokleję a potem będę malował całość, żeby się nie narażać na problemy przy dokładaniu farby do spoin, co by miało miejsce jakbym próbował malować wszystko osobno i potem sklejać/skręcać. Obiecana fotka blaszek: Chciałbym jeszcze raz gorąco wszystkim majsterkowiczom polecić narzędzie jakim jest multiszlifierka - cięcie alu to niemal przyjemność a precyzja zdecydowanie powyżej oczekiwań - np ramka na wentylatory krojona niemal w 100% z ręki.

Kolejny krótki update (jeszcze bez zdjęć, ale obiecuję że już następne będą z fociami). Łatanie dziur w budzie wyszło ale średnio. W sensie konstrukcyjnie jest OK, ale wizualnie słabo wygląda. Obawiam się że się skończy przyklejeniem łaty z okleiny meblowej żeby nie biło po oczach. Co do cięcia blach to używanie multiszlifierki jest MEGA. chodzi o takie cos: w porównaniu z dremelem i innymi metodami cięcia blachy jakich próbowałem: nie ma ryzyka że się spali (jak z dremelem) łatwa do opanowania przy cięciu, nawet z ręki (w przeciwieństwie do dremela, a szlifierka kątowa to już w ogóle) robi mało syfu nie ma ryzyka utraty oka (jak z dremelem) nie ma ryzyka utraty kończyn (jak ze szlifierką kątową) po prostu narzędzi idealne, a w każdym razie do blach aluminiowych. Myślę że w następny weekend skończę wycinać formatki blaszane i wrócę do układania elementów w obudowie.

Update na dwóch płaszczyznach: - przyszedł dłuższy riser ale ma inaczej zbudowane gniazdo PCI-E, więc muszę zrobić nową blaszkę, wywiercić nowe otwory itd. Obawiam się że będę musiał zacząć od załatania starych dziur które porobiłem (pewnie masa papierowa z wikolu i srolki) - jako że powstała dość mocna wątpliwość że zarypię dremela próbując nim dokroić resztę elementów, które potrzebuję - próbuje zaadoptować urządzenie wielofunkcyjne/szlifierkę wielofunkcyjną (jak go zwał tak go zwał) do dalszych prac. Jest duża szansa że będzie to działało sprawniej i wygodniej niż dremel. Generalnie dremel jest ok do pracy z drewnem/MDFem, ale cięcie aluminium/blachy znosi bardzo ciężko.

Dobra, przemyślałem temat. Z tym riserem nie pójdzie, nie podoba mi się żeby mobo było tak przyklejone do GPU. Krótki research rynku i w tej konfiguracji chyba tylko pasowałby mi riser lian-li o długości 38cm. Niestety mam wątpliwości czy konstrukcyjnie by się nadał (zdaje się że ma dość szerokie usztywnienie taśmy przy gnieździe żeńskim), oraz generalnie jest nie do kupienia w Polsce. Po przemyśleniu różnych opcji i zobaczeniu co jest dostępne, chyba się wyposaże w riser premium thermaltake'a o długości 60 cm. Wpłynie to też na zmianę konfiguracji elementów w obudowie, mianowicie zamienię miejscami mobo i rez/pompę, tak że rezerwuar i pompa będą między mobo a GPU. Zatem przerwa w pracy bo muszę kupić nowy riser i upłynnić stary 🙂 A potem trzeba będzie uaktualnić otwory w obudowie i wrócić do roboty. EDIT: znalazł się riser phanteksa, znacznie tańszy niż thermaltake'a, więc z nim spróbujemy.

Dobra, poszło trochę do przodu - mam wycięty otwór na GPU oraz rozrysowane otwory na MOBO i zasilacz. Jak dobrze pójdzie to dam radę to jutro ponacinać. Zdjęcia z dzisiaj: tutaj tymczasowa blaszka, żeby zobaczyć czy wejdą profile na których ostatecznie oprę GPU: Tak z perspektywy czasu trochę te wszystkie sprzęty będą ściśnięte, liczyłem na trochę więcej odstępu między GPU i mobo. Ale musiałbym mieć dłuższy riser (tak z 35 cm - 40cm). tego aktualnego ledwo starcza na taki układ (ma długość 25). pewnie się to trochę wyrówna optycznie jak dojdzie chłodzenie, ale trochę inaczej to sobie wyobrażałem. 😕 Rzeczy które jeszcze zostały do zrobienia, to: wspomniane wycięcie dziur na mobo i zasilacz elementy do montażu śledzia karty graficznej montaż chłodzenia malowanie profile do montażu szyby Światełka i takie tam W sumie kupa roboty. Najgorsze w tym wszystkim jest to że żeby przymierzyć czy elementy pasują, muszę rozmontować swój komputer na części pierwsze. Pierwsze 3 razy to nawet było znośne :P.

@ATB-FLASH dzięki, ale obawiam się że te stripsy nie zadziałają dla mnie, potrzebuę bardziej punktowych źródeł światła, więc chyba jednak kupię taśmę "z metra" i będę docinał wg potrzeb. ---- Co do postępów to chwilowo brak, ale w weekend trochę podłubię. Chciałbym przynajmniej skończyć ze zrobieniem otworów na GPU a może nawet i mobo się uda. Cały czas jestem otwarty na sugestie odnośnie podejścia do malowania.

Ok, to jeszcze ramka na panel I/O oraz podstawka pod riser. Ramka do I/O krzywa w luj, ale lepiej nie umiem. Pocieszam się że jej nie będzie za bardzo widać. Nie ma żadnych dodatkowych otworów bo będzie w 100% klejona (nie spodziewam się dużych obciążeń na tym elemencie). Formatka pod mobo i pod riser będzie śrubowana do skrzynki (po to komplet większych otworów na każdym z nich). Jeszcze musze jakoś rozpracować temat uchwytów do śledzia GPU, ale to pewnie zrobię na profilach i będzie też kleił - raczej przy GPU od strony śledzia nie będzie miejsca na jakieś dodatkowe śruby. ------------------ Temat z innej beczki, bo już mi na horyzoncie majaczy składanie tego do kupy. Mam pytanie do szanownych obserwatorów - ma ktoś doświadczenie z malowanie takich wynalazków? Generalnie plan jest taki żeby wszystko spryskać lakierem w sprayu i mieć z głowy. Zastanawiam się tylko czy lepiej - na zegarmistrza - każdy element oddzielnie i potem kleić/skręcać, czy może lepiej - na leniucha - poskładać to wszystko razem do kupy i potem pojechać szprajem po wszystkim na raz. Generalnie metoda na leniucha ma dużo zalet, ale wszystkie nikną jakby się miało okazać, że farba schodzi/pęka/robi inne niefajne rzeczy, zwłaszcza że budowla jest wielomateriałowa (alu, MDF, stal..). Jak ktoś ma doświadczenia/pomysły to chętnie skorzystam.

Dobra, formatka pod mobo jest i nawet pasuje!!! (nie jest idealnie równo ale lekka tolerancja na śrubkach wystarczyła żeby jednak dało się to skręcić). Została mi jeszcze do wycięcia formatka na panel I/O oraz formatki do montażu GPU. Do zasilacza okazało się że nie muszę nic ciachać, bo mam idealnie pasującą ramkę ze stali: adapter do montowania SFX jako ATX - wywierci się otwory na śruby montażowe i będzie idealne. Możliwe że po weekendzie będę już próbował to wszystko poukładać w budzie i planować otwory w drewnie.

Wow, już odpowiadam. @ATB-FLASH 1. Piszesz że będzie WC ale na razie tylko CPU - jak planujesz rozbudować zestaw, jakie komponenty wybierasz? Chłodnica będzie z zapasem - 4x80mm o grubośc 60mm, to pi-razy-oko ekwiwalent solidnego 2x120. Jako że nie planuję jakichś mocno ciepłych komponentów (procek ~65W TDP / gpu pokroju 3060 ti/3070) powinno starczyć. Ew. trochę sie podkręci wentylatory, albo dołoży drugi komplet na drugą stronę chłodnicy. Reszta raczej budżetowa - rez alphacoola 15 cm, blok barrow microjet i pompka dc-lt2. W ramach rozbudowy założyłbym dostawienie bloku na GPU i dołożenie drugiej pompki dc-lt2. 2. Na front ma być szkło hartowane? Tak zakładam. 3. Ile cała konstrukcja docelowo będzie ważyć? Trudno powiedzieć w tej chwili, myślę że się dowiem jak skończę. Jak będzie za ciężka to możliwe że zamontuję ją na ścianie nie na hakach, tylko raczej stawiając na uchwytach do półki, coś w ten deseń: 4. Co do przepływu powietrza w obudowie - jakieś konkretne wentylatory (i filtry) masz już na oku? Mam dobre doświadczenia z firmą noiseblocker, więc wstępnie myślałem o Noiseblocker 80mm BlackSilent X2. Co do filtrów to na razie nie wiem, zastanawiałem się czy nie zrobić sobie jakichś customowych, np z moskitiery antypyłkowej. Jakieś dobre rady? 5. Podświetlenie będzie podłączone do płyty głównej? Niedawno doświetlałem u siebie więc chętnie podzielę się wspomnieniami z montażu 🙂 Raczej myślałem żeby pójść w standardowe paski ledowe i wpiąć je do zasilacza albo molexa na mobo bezpośrednio. Masz jakieś doświadczenia z robieniem customowych ARGB? @jonas Masz rację że drewno izoluje termicznie, ale z drugiej strony jeśli będzie solidny przewiew przez środek to nie powinno mieć dużego znaczenia (mogę się mylić, wtedy będzie buda 2.0 🙂 ). Widziałem sporo projektów DIY w internetach wykorzystujących MDF, więc też nie spodziewam się że będzie to jakiś totalny dramat. Za to bardzo komfortowo to się obrabia, nawet w warunkach chałupniczych. @B@nita Otwory będą cięte na posklejanej skrzynce, gdyż nie nie za bardzo wiedziałem jak się zabrać za pomierzenie wszystkiego od razu co gdzie ma być. Będę na bieżąco domierzał i ciął stopniowo. Otwory będę wycinał frezem na dremelu, który pracuje raczej gładko i nie szarpie, więc zakładam że nie rozwali mi pudła w czasie cięcia. Jak zobaczę coś niepokojącego to się przerzucę na piłę ręczną. Wszystkie otwory będą miały charakter większego lub mniejszego prostokąta, a konkretne otwory montażowe itd. będą wycinane w formatkach z blachy ALU i klejone/śrubowane do pudła. Topornie ale skutecznie. Co do wyglądu to dla prostoty planuję wszystko polakierować na czarny mat. Sam materiał wybierałem po prostu pod kątem łatwości i precyzji obróbki. Co do progresu - zacząłem wycinać formatki z blachy pod płytę główną i zasilacz. Podrzucę jakieś fotki w weekend. Jednak już na tym etapie mam kilka wniosków: blacha 2mm to przegięcie (dokończę już na tym co mam, ale 1mm by spokojnie wystarczył - będę cierpiał za niewiedzę) dremel nie jest najbardziej fortunnym narzędziem do cięcia grubej blachy (ale boję się usiąść do tego z pełnowymiarową szlifierką)

Update na dziś - wbrew obawom udało się wkleić plecki przed końcem dnia. Okazało się że starannie nałożony i ściśnięty wikol daje radę już po 3-4 godzinach. Na noc niech poschnie, jutro dołożę wzmocnienia i korpus będzie gotowy... do dalszych prac 🙂

OK, to zgodnie z planem zaczynam. Dzisiaj pociachałem deski na skrzynkę (głównie w użyciu był frez tnący na dremelu), oraz planuję posklejać całość. Testuję klej UHU - mam za sobą jedno podejście z wikolem, i o ile jak już zwiąże to jest super, to spoina potrzebuje kilku godzin żeby tak naprawdę złapać - w każdym razie tak miałem z MDFem. Zdecydowanie za długo, zwłaszcza że narzędzi mam tylko tyle żeby robić jedną spoinę na raz. Fotki z klejenia. Trochę się wspomagam expanderami, bo nie mam dostatecznie długich ścisków stolarskich. Myślę też że nie będą potrzebne - cała struktura będzie się tak naprawdę opierała na plecach skrzynki i profilach ALU, które będą poprzykręcane/poprzyklejane w newralgicznych miejscach. Tak więc spoiny na boczkach mają głównie utrzymać strukturę do momentu wklejenia pleców i na czas produkcji. EDIT: Już jestem na wikolu. UHU zachowuje się obiecująco, ale niestety nie zanosi się żeby łapał jakoś szybciej niż wikol, więc jak mam i tak czekać to wolę nie eksperymentować. To też znaczy że skrzynkę będę miał posklejaną najwcześniej w środę/czwartek.

Witam Planuję sobie wykonać obudowę do komputera i pomyślałem że miło będzie się dzielić postępami z szanowną społecznością - może ktoś coś doradzi, może ktoś coś pomoże. Sam nie mam dużo doświadczenia a materia nietrywialna, więc dodatkowe kilka(set) par oczu nie zawadzi. Koncepcja jest taka żeby zbudować możliwie płaską budę do powieszenia na ścianę, z przeszklonym frontem. Cel - buda ma nie zajmować miejsca na biurku, ma czadersko wyglądać i ma być komfortowa w użytkowaniu (cicha i chłodna). W tej chwili plan konstrukcji jest następujący: skrzynka z MDFu 6mm o wymiarach 40 cm x 80cm x ~10-11cm (wys x szer x głębokość). Sprzęt będzie miał efektywnie ok 9,5 cm wysokości "wolnego" do zagospodarowania. formatki do montażu podzespołów cięte z blachy amelinowej (sztywniejsze i bardziej precyzyjne niż MDF) front ze szkła, najpewniej montowany na zasadzie wsuwania między profile alu w trakcie prac będę oceniał co jest wykonalne a co nie, ale docelowo chciałbym każdy z elementów w środku podświetlić na niebiesko, coś w ten deseń: Oczywiście tak konkretnie nie zrobię, bo buda powyżej jest zdaje się na EL-wire, a EL-wire hałasuje więc - odpada. Co do rozmieszczenia klocków to plan jest następujący: Chłodzenie oczywiście wodne, bo przy 10 cm wysokości chyba nie ma niczego innego co by zapewniło względną wydajność i kulturę pracy. Na razie woduję samo CPU, GPU mam za słabe żeby dopłacać do bloku. Klocki w rozmiarze ITX, zasilacz SFX. Na większe GPU jest jakby co miejsce, a co do mobo nie przewiduje żebym potrzebował czegokolwiek większego niż ITX. Zasilacz SFX. Jeśli chodzi o odbieg powietrza to od lewej do prawej - nadmuch z chłodnicy (w planach 4x80mm). Po prawej stronie otwory wentylacyjne pod GPU oraz dwa-trzy 80mm wyciągające. Trochę nie po równo ale interesuje mnie delikatne nadciśnienie w budzie, co wypchnie trochę powietrza przez zasilacz i utrzyma go w trybie zero-rpm trochę dłużej. To chyba tyle. Chciałem w sumie otworzyć wątek już jakimiś obrazkami z produkcji, ale niestety sklep budowalny się "unieczynnił" z przyczyn epidemiologicznych, więc czekam aż MDfy i profile przyjdą kurierem. Pewnie skrzynkę i może jakieś elementy z Alu uda mi się porobić w okolicach świąt. Tak więc tyle na otwarcie. Będę się dzielił postępami. Może się to trochę rozciągnąć w czasie, bo mogę na pracę przeznaczyć tylko kilka godzin w tygodniu, ale postaram się trzymać tempo. Za wszelkie uwagi i dobre rady z góry dziękuję.

Dobra, wstydliwy temat, ale napiszę bo może komuś się przyda. Wygenerowałem wireless network report i wyszło z niego że przy połączeniu karta sieciowa w kompie nie dostaje w odpowiednim czasie potwierdzenie autoryzacji. Lub po prostu że sieć jest niedostępna (pomimo tego że ma 4 kreski na ikonce). Okazało się że z miejsca gdzie podłączyłem kartę sieciową nie daje rady nadawać, więc widzi sieć ale się z nią nie połączy ani nic. Po przełożeniu karty sieciowej do portu USB z drugiej strony komputera wszystko zaczęło działać.

Jeszcze kilka obserwacji: po włączeniu na RE505X także zakresu 2.4 GHz, pecetowi udało się podłączyć do sieci 2.4 (wcześniej próbowałem 5.0) jednak sieć działa beznadziejnie - transfery na poziomie 2 Mbps, ogromny lag (chociaż pingi tego nie wykazują) do sieci 5.0 dalej się nie może podłączyć Jakby co smartfon leżący obok komputera i podłączony do sieci 2.4 - wszystko na nim płynnie śmiga i transfery pod 100Mbps