wiem wiem! ktos powie ze to juz bylo i bedzie mnie chcial odeslac. ale odpowiedzi na to pytanie nie znalazlem nigdzie na forum. Mam plyte Asusa A7v8x-x Bartona 2500+(arctic cooling TC) 512 DDR i Radeona 9500@9700 oraz zasilacz 300W. Moj problem polega na tym ze temperatura mobo ma w stresie nawet 44StC a wiadomo jak rozmieszczone so czujniki, czyli nie pod chipsetem( u innych chipset jest letni!! na tej samej plycie). Jak zapuszczam benchmarka lub gierke to chipset Via kt 400 "parzy" (bez przesady - mierzylem termometrem specjalnym i chipset ma 62 stopnie) w palce a przez to wszystkie wokol elementy(GFX i RAMY) sie grzeja lacznie z prockiem ktory wtedy osiaga nawet 74StC. wszystko to przy zamknietej budzie. jak mam wentylatory z przodu z tylu i z boku dmuchajacy na cpu i chipset to proc spada w stresie do 56 (bez obciazenia 50) ale chipset grzeje sie nadal a temp mobo spada do 40 czyli tylko o 4 stopnie, i dalej jest "gorący". komputer mi sie wiesza po jakims czasie grania a sporadycznie calkiem wylacza. prosze o odpowiedz bo juz szaleje!!!!
Pozdrawiam