-
Postów
148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez matex34
-
ktoś dziś pisał wos rozszerzony ? :) jakieś odczucia ? Jak dal mnie I część była beznadzieja i poełniłem tam sporo głupich błędów, wyszło mi cos ok 13/20. Teraz tylko żeby trafic w klucz w pozostałych zadaniach.
-
mi troche kłoptu sprawiło to zadanie z katedrą, a tak poza tym to luz :)
-
z tego co widzę to obydwie szkoły znajdują sie na Bemowie, trochę mi się to nie widzi - mieszkam po drugiej stronie... :|
-
ja się odniosę do tego :P - przeciez jest jeszcze CB500s, która wg. jest nawet ładniejsza ;) a samemu chciałbym się dowiedzięć jaką szkołę jazdy poleciacie dla kompletnego laika - chodzi mi o taką która nauczy nie tylko w jakis sposob się jezdzi, ale takze jak sie powinno jezdzic (mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi :P) mam tu na mysli prawobrzeżną strone Warszawy lub jej okolice - mieszkam w Kobyłce k.Wołomina :) Dzieki i pzdr
-
Nie wiem czy to jeszcze egzotyk, ale dziś przechodziłem obok czarnego Mercedesa SLK55 Cabrio - całkiem ładny na żywo, lecz nie brałem telefonu ze soba i nie było jak cyknąć fotki :)
-
a ja 12 maja ostatni egzamin :D jutro będzie"Przedwiosnie" ew. "Dżuma" - zapamiętajcie te słowa :P
-
Nie wiem czy było, ale ja padłem :P
-
Ja jeszcze wrócę odnośnie migania długimi :) Jechałem dziś nieco dłuższą trasą, po drodze mijałem dokładnie 5 osób z wyłączonymi światałami - 2 facetów i 3 kobiety. Oczywiscie mężczyźni od razu zrozumieli o co chodzi i podziękowali, natomiast żadna z kobiet nawet nie zauważyła, że jej mrugam (patrzyłem potem w lusterko wsteczne)... :D
-
Tyle tylko, że moim zdaniem koles w Seacie zrobił to umyslnie. Bo z tego co widać, to wg. mnie za daleko był, aby wyprzedać poprzedzający go samochód.
-
http://antyklerycow.wrzuta.pl/film/7ORqW4y...idiot_from_seat Nie wiem czy było, ale moim zdaniem takiego kogoś powinno się na miejscu wykastrować.....
-
zamrugałeś im długimi ? :twisted:
-
ja wczoraj na Jagliellońskiej w Warszawie widziałem Astona Martina DB9, ale nie miałem jak cyknąc fotki bo jechał z naprzeciwka, a dzis niedaleko szkoły, na ulicy Rozbrat co ? Bentleya Continental GT :D a tak to czasami widze jak w mojej małej mieścinie jakis pan śmiga czerwonym Audi R8 :)
-
Kupujemy telefon komórkowy, czyli co wybrać?
matex34 odpowiedział(a) na narcyz temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Ja od ok. 2-3 tygodni posiadam P1i. Jak dal mnie pisze sie bardzo wygodnie i o wiele szybciej :) co do szybkości działania - zgadza sie, demonem predkosci nie jest, ale ja juz się przyzwyczaiłem + ściągnąłem jakąś modyfikacje, która faktycznie przyspiesza działanie. Jak dla mnie telefon bardzo dobry jak na te kwotę - porzadny aparat, wygodna klawiatura (to juz zależy od uzytkownika), wifi spełniające swe zadanie na nudnych lekcjach :P, gps i sporo ciągle wydawanego sofu, na niestety po[gluteus maximus]dający juz uiq3.- 10069 odpowiedzi
-
- lumia xperia sony nokia m2
- Smartfon
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No dzięki, dzięki chłopaki - uspokoiliście mnie trochę :D
-
Paliwa w to nie powinienem wliczac, bo chodziło mi o częsci :)
-
Witam. Wrocę jeszcze na moment do moich poprzednich wywodów, a mianowicie do kosztów utrzymania motcykla tego typu co CB500 czy GS500. Dziś przegladając fora związane z jednosladami trafiłem na ciekawy temat, który był bardzo związany z tym co chciałem się dowiedzieć od Was w poprzednich wpisach. jednak to co tam wyczytałem, po prostu mnie zszokowało :o. Pewnien uzytkowniak pytał o spalanie i koszty utrzymania motocykla, kilku innych uzytkowników mu odpowiedziało odnosząc się np. do utrzymania Hondy CB500.... suma, która tam wyszła była mniej wiecej równa, kosztom zakupu samego motocykla tj. ok 6000 zł !! oczywiście chodzi o koszta, które wydaje sie w ciągu jednego sezonu. Wychodzi na to, że jeżeli to naprawde tak wygląda, to kupno własnej maszyny, będę musiał odłozyc na dłuższy czas :( Pozdrawiam
-
Dzięki za wszystkie odpowiedzi :) Kwota wychodzi jednak dosyc spora i zapewne nie uda mi się zebrać na wszystko... :| bo jezeli zaczne robic prawko, to do pracy na wakacje nie wyjade za granicę (a takie też miałem plany), natomiast gdy podejme sie tego, pracy będę szukał w kraju, a tu nie sądze, żebym uzbierał ok 10k . I takie pytanie się nasuwa - czy to dobry pomysł robic w tym roku kat. A i mieć przerwę od motocykli prawie na rok ? Bo w rodzinie i wśród najbliższych znajomych nikt nie posiada motocykla i po zdaniu prawka, moja przerwa od jazdy trwała by pewnie do przyszłego sezonu i kupna wtedy własnej maszyny .. ehh życie to nie bajka :unsure:
-
Witam. Zacznę od przedstawienia pewnych faktów z mego życia :) Juz jako dziecko marzyłem o tym, aby poczuć ten przysłowiowy wiatr we włosach i miec własny motor. Jednak z czasem mi "to" minęło. Ogolnie rzecz biorąc bardzo lubię jeździć. W tamtym roku zrobiłem kat. B. Jednak to nie to. Marzenia z młodości wróciły. Postanowiłem, ze w tym roku zrobie kat. A i moze, może kupie jakąś maszynę, a przynajmniej zacznę na nią odkładać. Mam 19 lat i obecnie nie mam stałych zarobków. W wakację mam zamiar udać się do jakieś pracy, byc może za granicę (co jednak jest coraz mniej prawdopodonbe). I tu zacznę moje pytanie/pytania: ile mniej więcej może wynieść cały osprzęt do motocykla jak i jego "serce". Bo oczywiste jest, że na samym motocyklu zakupy się nie kończą :). Swoich oszczędnośći mam nie wiele, ale akurat na kurs i egazmin starczy. To co zarobię przez wakację odkładam na motocykl (przynajmniej takie mam plany). Czytając ten temat jak i inne fora doszedłem do wniosku, że na pierwszy motocykl najlepszy jest, któryś z tej trójki: Honda CB500, Suzuki GS500 lub Kawasaki GPZ500. Do tego oczywiście dochodzi kurtka, spodnie, rękawice, kask itp. I tu chiałbym się zatrzymac nad moim wywodem i dowiedzieć, czy będąc początkujacym motocyklistą, trzeba wybierać od razu najdroższa odzież i akcesoria? Czy moża jednak na tym zaoszczędzic (zapewne każdy grosz będzie się liczył).? Druga sprawa to rozbieżności w cenach owych, wyżej wymienioych przeze mnie maszyn. moża spotakać się z modelami kosztującymi tak 3-4 tyś, jak i 7-8 tyś; a róznica w roczniku to czasami tylko ze 2 czy 3 lata. Nastepnie chciałbym sie zapytać ile mniej wiecej moga wynieśc ogólne koszta uzytkowania takiego sprzętu - naprawy, wymiany częsci eksploatacyjnych, opłaty za ubezpieczenie, itp. ? Na koniec chciałbym sie jeszcze zapytać czy ogólnie rzecz biorąc, nie jeżdżąc nigdy wczesniej na niczym co ma dwa koła i silnik (marzenia, marzeniami, :P), trudno się tego nauczyć i czy te 30h na kursach pozwalają jako tako przyzwyczaić sie do maszyny? Tak mi się jakos zebrało na pisanie, mam nadzieję, że nie będziecie mi mieli tego za złe :P Dzięki i pozdrawiam wasz kochający matex
-
maska z "Krzyku" najlepsza :D
-
Nie da rady wcześniej :P Maturę mam w tym roku i raczej by to kolidowało ze sobą, więc najwcześniej mógłbym się za to pewnie zabrac w czerwcu.
-
Ok. Dzięki :) Czyli trzeba zbierać kasę i w wakacje wyrobić prawko póki jeszcze przepisów nie zmienili :D
-
Witam. Mam pytanko - jak to w końcu jest z tą kategorią A ? wprowadone jest juz to ograniczenie od 21 lat ? Bo mam 19, a w wakacje chiałbym zrobić, niestety nie jestem jakos w temacie jeżeli chodzi kategorie na jednoslady :D Dzięki i pozdrawiam
-
dziennikarstwo ? :)