Czasu mniej to jedno. Poza tym rzeczywiście jest tak, że kręcenie dla wyniku czy zabawy przestało rajcować. Z drugiej strony cały czas w głębi duszy drzemie przeszłość i nie wyobrażam sobie, by coś w moim kompie było niepodkręcone . Chociaż powiedzenie "moim" jest teraz nieco na wyrost , gdyż częściej widuję przy nim mojego starszego syna młócącego w NFS.
Tak czy inaczej, jestem na PPC bardzo często. Jedynie proporcje odwiedzanych tematów się zmieniły i jak już wspomniał jonas tyczą się bardziej użytkowych aspektów. Szkoda, że podyskutować poza Wami nie ma za bardzo z kim, ale to w zasadzie nic nowego - nie ta mentalność, nie ten wiek, nie ten światopogląd.
Gdzie yotomeczek, berkut, reed, lagier, benek, bachus_anonymous, vip......