Plasma

Właśnie dlatego proponuję skalę procentową. Można zrobić np. kategorie U/V do 95% napięcia stockowego włącznie (co wyjdzie 1,33V dla procków 1,4V i 1,425V dla procków 1,5V) + kategoria "default" czyli stockowe napięcie. Co sądzicie?

IMO z uwagi na zróżnicowanie zasilaczy i płyt głównych chyba najlepszym kompromisem będzie przyjęcie odczytu z CPU-Z jako obowiązującego. Co do podziału na kategorie, to sprawa jest trochę problematyczna ze względu na zróżnicowanie stockowego VCore. Może zamiast robić kategorie z zakresów napięć, to zrobić kategorie [V ustawione]/[V stockowe]*100%, np. 80% (co daje 1.12 dla 1.4 stock) , 85% (~1.20) itd. Tu chyba też powinno być "U/V".

Moim zdaniem ta bojaźń o podgrzewanie wody jest grubo przesadzona. Mam tego Grundfosa zamontowanego tak, że teoretycznie "podgrzewa" wodę między chłodnicą a blokiem CPU (bo tak wygodniej było mi zamontować). Przy temperaturze otoczenia około 24 stopni miałem 25 stopni w stress przy procu @ 2250Mhz i 1.088V (dla niedowiarków screen). Tak więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć że ta pompa nie podgrzewa wody więcej niż o 1 stopień ;). Owszem, jak zapomnę wyłączyć pompę przy wyłączaniu kompa, to po paru godzinach woda nagrzewa się o jakieś 10 stopni, ale jak napisali przedmówcy, każda pompa podgrzewa wodę.

Zamontuj pod grafą wentylator tak by wiał na radiator. Możesz go zamocować na powyginanym śledziu, drutach, albo czymś takim. Jak miałem tego Radeona 9550, to na stockowym radiatorze chodził 410/540 dzięki nawiewowi jednego wentyla 80x80. Na tył budy jakiś wolny wentylatror zapodaj, możesz użyć kawałków gumy (np dętka rowerowa) tak by nie przenosiły się drgania na obudowę. W zasilaczu możesz spróbować zmienić 2x80 na 1x120 (np. Fander) o ile jest w nim na to miejsce.

Nie wbijaj głębiej jak na 5-6mm jeśli chcesz mieć pewność że nic nie uszkodzisz! Na 2 stronie tego tematu dałem fotki mojego proca bez IHS-a i widać na nich że elementy SMD są naprawdę blisko brzegu.

Wie ktoś może, gdzie można kupić teraz te Astaki 2x512 na BH-5? W Siriusie nie mają już i nie będą mieli... Szukam czegoś na Winbondach i te Astaki kuszą ceną która jest jeszcze do przyjęcia.

Sądzę że robienie osobnej kategorii dla default nie ma dużego sensu, bo co za różnica czy na procu jest 1,395 czy 1,400. Jak na 1,395 się wywali a na 1,400 nie, to jest już raczej kwestia szczęścia. No chyba że chodzi nam o to by uwzględniać procki które mają inne niż 1,4V defaultowe napięcie, ale wtedy pytanie do którego rankingu dodać wynik ma oczywistą odpowiedź - do obu. Poza tym np. żeby na DFI uzyskać w CPU-Z defaultowe napięcie to trzeba w BIOS-ie ustawić wyższe niż defaultowe. Kolejna moja uwaga dotyczy samej nazwy. Nie powinno być U/C bo to jest underclocking a przecież podkręcamy. Już bardziej pasowałoby U/V - undervoltaging czy jakoś tak.

Athlon 64 | 3000+ | 0521DPMW | Venice E3 | 1.088V | 2250Mhz | 2h SP2004

Mnie tylko zastanawia, po co tak oszukiwać. Przecież to jest oszukiwanie samego siebie. Szkoda że to fake, bo na wyniki perełek miło jest popatrzeć.

Rewelacyjne OC! 1h Prime przy 3258Mhz na procu nieczęsto się zdarza. Gratulacje!

Ja na codzień jadę na 2.8V na tych ramkach i jest ok. Max im dawałem 3.1V i żyją :).

Nie wiem dokładnie, ale chyba koło 3180 Pi1M przechodził. 3015 Prime Stable (jak w sigu). Najbardziej cieszy mnie fakt że to nie selekt, no chyba że kupienie proca z 21 tygodnia jest uznawane za selekcjonowanie ;). @arczi- Wypas proc, i jakie niskie Vcore przy takich taktach :blink:. Przy odpowiednim chłodzeniu 3,1Ghz i więcej Prime Stable spokojnie poleci...

Tak sobie przeglądałem ten wątek i naszło mnie na zabawę z niskimi napięciami :) 1,8Ghz przy 0,944V :) niestety tylko Pi 1M, SP2004 się wywalał Napięcie odrobinę wyższe i procek stabilny w SP2004 (tylko 30min bo więcej nie chciało mi się czekać) Przy 1V procek chodził godzinę w SP2004 z taktowaniem 2Ghz :D. Temperatury mam takie sobie, bo lubię mieć 25 i więcej stopni w pokoju ;).

Nie jestem pewien, czy taka przeróbka by była wydajna, bo w podstawie bloku w tych rurkach nie ma żadnych żeberek, więc jest mała powierzchnia oddawania ciepła. O ile gaz w heatpipie jakoś się sprawdza, to woda może już niekoniecznie. Jeżeli się mylę, to mnie oświećcie. Poza tym, i tak musiałbyś mieć dodatkową chłodnicę, bo po co w takim razie przerabiać dobry cooler na słabe WC? Blok typu Cube/Prison (100zł) lub PowerX (ciut więcej), odkamieniona nagrzewnica w dobrym stanie za 50zł + pompka jaką tam chcesz i masz porządne WC. Najlepiej oczywiście by było kupić dedykowaną chłodnicę, ale ceny są wysokie. Oj już nie przesadzaj, ja na P133 i Firefoxie na w2k jechałem i dało się znieść ;).

U mnie (i nie tylko) na takich chodzi bez problemu. Ta pompka ma takiego powera że się człowiek zaczyna zastanawiać czy mu pęd chłodziwa bloków nie pouszkadza :D.

Prawdę mówiąc nie do końca rozumiem twój problem - co mają wielkości gwintów w poszczególnych elementach układu do stosowanych węży? Jeżeli da się dostać złączki na jeden rozmiar węża do wszystkich rodzajów posiadanych przez ciebie gwintów to nie ma problemu. Osobiście polecam węże 8/10 - łatwo się je układa. Dodam że spokojne wchodzą na szybkozłączki 10/12.

Od spodu kosza 5,25 mam takie otwory w blasze, które są wykorzystywane do mocowania koszyka na HDD. Przez nie przewlokłem te opaski :). W sumie pompka jest podparta w 2 punktach. Jak nie masz dziurek, to je wywierć :) Sposób który przedstawiłem powyżej jest prawie identyczny, tyle że dużo szybciej nalewa się chłodziwo (szczególnie przy krótkim i wąskim wężu odpowietrzającym) w pierwszej fazie zalewania ;). Po prostu chłodziwo nie blokuje drogi którą ma uciekać powietrze. Robiąc "oryginalnym" sposobem zchodziło dużo dłużej niż tym, który przedstawiłem na schemacie. Ostatnim razem w 15 minut miałem napełniony i w miarę odpowietrzony układ (dla porównania wcześniej zchodziło mi 40min do godziny).

Zrób tak, żeby trójnik był w najwyższym punkcie, a wszystko inne poniżej. Odłącz jeden wąż od trójnika (trójnik i odłączony wąż mają pozostać wysoko) i nalewaj do niego chłodziwa, powietrze będzie wychodziło z drugiej strony. Nalewaj do momentu prawie całkowitego napełnienia układu. Wtedy podłącz wąż z powrotem do trójnika, przy pomocy którego usuń resztki powietrza. Dopiero teraz odpal pompę. Odpalaj z początku tylko na chwilę tak, by bombelki powietrza które na pewno są jeszcze w układze nie dostawały się z powrotem do wlotu pompy, tylko wylatywały przez trójnik. Co do fotki, to ja swoją przymocowałem w bardzo podobnej pozycji za pomocą opasek zaciskowych. EDIT: Dodaje schemat na prośbę mattnicka:

Poczekam jak rozwinie się sytuacja. Korci mnie trochę, a z drugiej strony przebijać FC za pomocą linuxa wydaje mi się nie fair. A poza tym to jak dawać wynik, to chociarz jakoś wypracowany, a nie odpalony na szybko tylko dla testu ;). A na razie nie mam czasu na dopracowanie tego wyniku - sesja... Utworzenie osobnej kategorii w SuperPI wydaje mi się dobrym rozwiązaniem. Ja bym widział to tak, żeby była podkategoria SuperPI (including Linux) obok głównej SuperPI.

Powiedz to użytkownikom Gentoo ;).

Przyszło mi do głowy takie porównanie: Wyścig w SuperPI na hwbot jest jak biegi z jajkiem na łyżce. Nie ma nigdzie napisane że trzeba myć te jajka, ale prawie wszyscy myją. Ale niektórzy wykorzystują niedopowiedzenie i używają zasywionych jajek, które przyklejają się do łyżki i mimo że nie biegają lepiej, osiągają lepsze czasy. Tak samo w SuperPI: używanie Linuxa nie jest zabronione, każdy może łatwo se postawić Linuxa i machnąć świetny czas, ale IMO pozostanie taki sam niesmak, jak po wygraniu biegu z jajkiem na łyżce dzięki temu że jajko przykleiło się do łyżki na kurzy kał. Proponuję przeprowadzić ankietę: czy lokalnie na Tweaku akceptujemy wyniki z Linuxa czy nie.

Ja mam te memki i też standardowo mają 2,5-4-4-8. Sprzedawcy po prostu wprowadzają ludzi w błąd. U mnie te memki kręcą się kijowo, max to 237 przy 3,1V. Więcej V im nie dawałem. Może jak bym im dał 2T zamiast 1T to by poszły wyżej, ale tak czy inaczej są IMO kiepskie. 2,5-3-3-7 nie chciały iść wyżej niż 205 Mhz.

Mi te zabiegi zupełnie NIC nie dały. Może to dlatego że musiałem podciągać timingi A64-Tweakerem, bo na takich ustawieniach sys se nie bootował. W sumie TinyXP na którym benchowałem i tak jest "odchudzony" z usług więc trudno się spodziwać kokosów.

:zonk: 8-O Toż taka kostka to przedsionek nieba :wub:. Przyznaj się, jakiemuś aniołowi ją z kompa zwędziłeś? :lol2:

Aż odpaliłem na identyko ustawieniach pod win i oto rezultat: Windows vs Linux Czyli czas pod Windowsem jest o 25,1961% gorszy w porównaniu do czasu pod Linuxem w moim przyadku :).