-
Postów
529 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez S1Sweet
-
samo myślenie ze da sie "uwazac za innych" jest złe ;) gdybys uwazal za innych to chyba musial bys w ogole nie jezdzic bo Ci "inni" sa zbyt nie przewidywalni :mrgreen: pewnie troche zbyt dokładnie odbieramy to co mowisz/piszesz ;) lepiej bylo napisac po prostu ze zawsze i wszedzie pamietasz o zasadzie ograniczonego zaufania ;)
-
z tymi 100% -tami to oczywiscie zartowałem ;) w link, alianz, "Boston Massachusetts od Kolonko", hdi i ... i juz nie pamietam gdzie jeszcze dzwonilem :mrgreen: byly zupelnie inne kwoty gdy wyliczal je konsultant i inne gdy liczyl je kalkulator na stronie ;) o ile pamietam roznice byly około 10% ale to i tak sporo ;)
-
kalkulatory sobie daruj bo one maja odchylenie około +- 100% ;) tylko telefon i rozmowa ;) sprawdz jeszcze "towarzystwo pocztowe, kolezenskie" czy jakos tak... podobno jest duzaaa roznica w cenie wzgledem pozostałych :) oczywiscie na plus ;)
-
wtedy kiedy do alfy beda tanie czesci i nie bedzie sie tak psula :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka ;) zawsze znajda sie jakies buraki co powiesza sobie flage zeby sie popisac przed sasiadami/kolegami albo... "bo wszyscy maja to ja tez" ;) btw. tak z ciekawosci jaki moze byc w dzisiejszych czasach nie plytki i "mocnej próby" przejaw patriotyzmu :? KHOT: chodzilo mi o jakis przyklad a pytalem z czystej ciekawosci ;) nie w celu zaczynania jakiej kolwiek dyskusji :) ________ no to jest dosc mocny przejaw :wink:
-
to nie tuning i nikt nie robi tego po to zeby sie to komus podobalo czy nie <_< WSTYD sie tego wstydzic...
-
raczej dowód ;) nigdzie nie powiedzialem ze tam sie nie psuja ;) psuja sie ale widocznie maja do tego inne podejscie :)
-
za szybko by sie zniszczyly nasze "nieponiszczone" jeszcze drogi :lol2: i raczej mozna za to stracic dowód ;)
-
pytanie tylko skad wziac mr2 ?? chyba kupujac tylko od kogos z polskiego klubu mr2 mozna trafic na zadbany egzemplarz ;) no i trzeba umiec w miare dobrze sobie radzic z rwd bo tak łatwo na zakretach jak np. w jakims bmw nie bedzie ;) silnik jak najbardziej trwaly, jest to 156konne 3sge Toyoty i Yamahy ;) co do uturbiania to sie nie oplaca bo za duze koszty sa... mniej wiecej za ta samą kase sciaga sie 3sgte czyli silnik ktory byl montowany seryjnie w mr2 tyle ze ma juz turbo i.... 245hp w serii i dopiero wtedy zaczyna sie zabawa z podnoszeniem mocy, hehe ;)
-
ale z drugiej strony jazda z egzaminatorem po urzedach/sklepach/bankach bo cos musi zalatwic, raczej w porzadku nie jest, a to prawie norma ;) i ta cierpliwosc to im sie dosc szybko konczy (imo wiekszosci) i bez roznicy im jest to jak kto jezdzi, no i nie wolno zapominac ze nie zdany egzamin = czesto/gesto dodatkowe jazdy, a te za darmo nie sa ;) mnie przed egzaminem juz chcial na nastepne zapisywac, bo uwazal ze nie zdam :) albo jak instruktor mi wmawial ze na autostradzie sie trojkat stawia 30 metrow za autem ;) nic tylko zyczyc takiemu szczescia aby mu sie samochod w takim miejscu nie popsul ;) no ale w koncu droga hamowania z 130 - 0 to grubo ponizej 30 metrów, wiec nie ma sie czego bac :D :D bardziej bym byl za jakims rejestrem ktory przypisywal by do kazdego kierowcy jego egzaminatora i instruktora ;) no i na koniec roku w jakims zestawieniu moze by wyszlo ze XXX puszcza 5% a YYY przepuszcza 80% ludzi z czego 75% ma dzwona z wlasnej winy w ciagu 1 kwartalu :D
-
to i ja sie pochwale ze mam juz plastyk ;) czekalem jakies dwa i pol tygodnia :) pierwsza jazda juz zaliczona i powiem ze troche nie bardzo widziala mi sie jazda rodzimą toyodą (za duza, za szeroka i z kiera jak w autobusie :D ) to pewnie dlatego ze w srodku jest tak duzo miejsca ze wydaje sie jakby auto mialo 2x tyle szerokosci i dlugosci co ma w rzeczywistosci, czyli umysl plata mi male figle ;) no wiec teraz pozostaje mi tylko szukanie zadbanej gwiazdki (starletki) ;)
-
dlatego napisalem ze trzeba szukac w dobrym stanie ;) bo jak sie kupi "okazje" za kilka k to te "drugie" 15k to taka optymistyczna wersja :D nie wiem jak jest s2 ale supra nie jest wcale az takim drogim autem w utrzymaniu, jak sie juz ja doprowadzi do jakiegos w miare przyzwoitego stanu (i tu moga byc koszty) to pozniej mozna spac spokojnie i sie nie martwic ze cos sie "zesra" ;)
-
supra mk3 to bardzo dobre auto o ile sie znajdzie takie w miare w przyzwoitym stanie :) mr2 jak wyzej ;) ale polecam celice VI generacji -okularnika- 2.0 175KM ~8 sekund do 100km/h i jak na celine przystało swietnie czuje sie w zakretach :) a z sunny z linku wyzej jest chyba cos nie tak bo stoi juz na alledrogo baaardzo dlugo, choc wyglada b.ladnie :)
-
jak stoisz na czerwonym i jest plasko i samochod sie nie stacza to nie mozna trzymac na hamulcu nogi (to cos w stylu dawnego luzu na swiatlach, za stanie na jedynce tez kiedys oblewano a pozniej odwrotnie :D ) ale jak jestes na wzniesieniu i auto sie stacza to co innego :) to dopiero Twój pierwszy raz wiec sie nie łam ;) kumpla kiedys egzaminator zapytal o ograniczenie predkosci w miescie i ten mu odpowiedzial ze 50km/h, egzaminator zapytal czemu i kumpel mu odpowiedzial ze tak mowia znaki no to mu egzaminator wpisal w papier ze widzi znakow ktorych nie ma ;) chodzilo mu o to ustawowe ograniczenie na terenie zabudowanym :) i teraz juz nie ma tych przesiadek, dopiero na koncu egzaminator mowi czy sie zdalo czy nie ;) jak wjechalem do osrodka i zaparkowalem to juz sie caly jaralem bo wiedzialem ze zdalem, wiec jak mi koles powiedzial ze wynik pozytywny to mnie nie zaskoczyl a kilka dni pozniej dopiero dowiedzialem sie ze jednak wszysycy dojezdzaja do osrodka i moglem tez oblac, haha :) jak przy zapisie uslyszysz date to walnij scieme ze akurat w tym terminie masz...... i czy naprawde nie moze byc wczesniej bo to bardzo wazne, jak nie bedzie to powiesz ze trudno i jakos sobie moze poradzisz, ale slyszalem ze czasami o tydzien czy poltora mozna miec/wywalczyc wczesniej egzamin...
-
za pare miesiecy to sie moze baardzo duzo zmienic a zwlaszcza ceny ;) wiec lepiej sobie wtedy posprawdzac co ile kosztuje i sie nastawiac na auto :) no i o jakiej "zabawie" mowisz :?: jakies sprinty, drifty, rajdy :?: mowisz ze bmw odpada wiec wnioskuje ze dryft Cie pewnie nie interesuje ;) bo np taki 160-konny civic jest szybki na prostych ale wystarczy kilka zakretow zeby zostal daleko z tylu za np. wolniejsza celica...
-
ale Ferrari choc drogie to psuje sie duuzo czesciej niz inne sportowe auta :) wiec widac udzialy fiata :D narazie alfe mialo 3 znajomych i kazdy mowi ze nie chce tego juz nigdy wiecej ;) a jednemu wymieniaja juz sprzeglo w warsztacie z 2 tygodnie i ciagle maja z czyms problemy ;) nie wiem czy to przez silnik boxera czy jak a moze warsztat jakis lipny :unsure: no ale sprzedaje juz od dluzszego czasu i nawet nie chce sie nia nikt zainteresowac (alfa 145) :) alfa tak ale dla kogos kto zdaje sobie sprawe z tego jak drogie sa to auta w utrzymaniu, choc cena zakupu jest niska :)
-
hahaha a wlasnie ze alfa to fiat :D znaczy nalezy do koncernu ale to to samo :P zawsze jakies ciekawe doswiadczenie ;) poznasz na przyklad w niedlugim czasie wszystkich mechanikow w okolicy ;) a jeszcze jak wezmiesz boxera to nie tylko w okolicy :D
-
12-13 czego :?: jak benzyny w trasie to tak :D ULLISSES nie przesadzaj, jak by poszukal to by znalazl :) kumpel kupil za 7k rok temu e36 318 i moze rewelacji nie bylo ale powoli, powoli sobie podszykowal i teraz wyglada baardzo ladnie i nie narzeka zeby mu sie cos psuło :) choc pare wyrzeczen bylo zeby to osiagnac :) ale jak szukasz auta zeby kupic, wymienic co konieczne (plyny,paski itd.) i jezdzic no to moze byc rzeczywiscie ciezko... no ale wiekszosc tych aut miala juz po 10 wlascicieli wiec czego sie spodziewac ;) "teraz" przeszedl juz chyba zachwyt e30 wiec rzeczywiscie mialbys chyba wieksze szanse na znalezienie zadbanego egzemplarza, no ale to konciak niczym duzy fiat i tylko kombi ladnie wyglada, no ale to moje zdanie a o gustach wiadomo czego sie nie robi :P
-
jest tego sporo i jest w czym wybierac wiec mozna jakis zadbany egzemplarz trafic :) a wtedy mozna jezdzic i jezdzic... ;)
-
no starsze ale za to te piewsze roczniki sa Made in Japan :) no i na allegro sporo juz bitych, ale i nadkola daja po sobie znac z racji wieku, wkoncu to juz 16 lat i rdza wylazi ;) pisales juz o rodzinie wiec polecilem samochod typowo rodzinny na 4 osoby a nie 2+2 :D btw. ja sobie biore na pierwsze autko starletke 1.3 75hp (mala waga i ~10,5 do 100km/h) i juz szukam po aukcjach :)
-
akurat 2.0 w 5 czy e36 to straszna pomylka a osiagi to porazka :) audi 80 jest dosc malym samochodem (waskim) i jakis dluzszy wyjazd to raczej 2 osoby + bagaz :) reszta w miare ok, ale silniki lubia spalic i nie sa zbyt wysilone (stosunkowa mala moc do pojemnosci) a o dieslu sie nie bede wypowiadal bo ciezko jest znalezc 1.9 w dobrym stanie ;) ja moge Ci polecic Toyote Carine E, w kwocie bys sie zmiescil tylko trzeba by bylo poszukac wersji z klima bo nie w kazdej byla ;) silnik 1.6 107-115hp jest bardzo ekonomiczny i dosc zwawy ( ok. 11 sekund do setki ), ta ekanomia wiaze sie z tym ze silnik ten jezdzi na ubogiej mieszance (20:1) i dopiero od 4-4,5k rpm dostaje pelnowartosciowa mieszanke i niesamowitego kopa (super uczucie) ;) bazganik ma w sedanie 545 litrów :D kto da wiecej :?: miejsca z tylu dla trzech dwumetrowców, a z przodu mozna nogi prostowac nie odsuwajac siedzenia na max do tylu :) malo w ktorym aucie jest wiecej miejsca :) awaryjnosc :?: spojrz na rankig dekry lub tuv, z wszystkich narazie wymienionych aut wychodzi najlepiej :) ale.... coraz wiecej szrotu z zagranicy sie sprowadza i trzeba szukac w miare zdrowych egzemplarzy. I na trasie trzeba redukowac, bo wyprzedzanie na 5 biegu przy 110 nie jest zbyt przyjemne (wiec trzeba wrzucac 4, albo jak sie komus bardzo spieszy to 3 ;) ) wyglad to kwestia gustu, mi sie podoba bo jest nie pozorna :) jak chcesz wiecej mocy to silnik 2.0 GTi (n/a) 3s-ge ma 156hp i 175hp (92-95 i od 95 roku) i 8 sekund do setki :) czesci nie sa zbyt drogie i rzadko kiedy sie je wymienia :)
-
dzwonilem dzis do WK i powiedziano mi ze "dokument sie drukuje i bedzie pewnie we wtorek/srode"... a liczylem ze uslysze ze mozna przyjsc i juz odebrac ;) a co do oplaty to podobno w niektorych WK jest tak ze trzeba najpierw wniesc oplate a pozniej(za kilka dni) przyjsc po odbiór... pewnie dopiera jak dostana kase to wysylaja dane do mennicy :rolleyes:
-
zdawalem tego samego i tyle samo razy ;) u mnie w poniedzialek dopiero doszły papiery do WK... a jutro dzwonie zeby sie zapytac czy juz jest :) mozna miec prawko juz po tygodniu i mozna miec po 4 wiec trzeba dzwonic i sie dowiadywac po prostu ;) i mozna sprawdzic sobie tutaj: https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx
-
Gratuluje :) btw. ja tez kraweznik zaliczylem przy tym samym :P dzis dzwonilem do swojego UW i dopiero teraz (~16.40) przyslali z wordu moje papiery... a wiec trzeba kolejny tydzien czekac ;) jak tak to sie zastanawialem po co mi to prawko.. a teraz juz sie nie moge doczekac plastyku, hehe.. dziwne :D
-
hehe, ostro :D sam raz oblalem na skosnym bo jak twierdzil egzaminator, 20cm odstepu od pacholka/lini przy wjezdzaniu to dla nie go za blisko ;) dobrze dla niego i tym bardziej dla mnie ze mialem wtedy obojetny stosunek do tego czy zdam czy nie :) nie popieram takich zachowan ale czasami sie sami o to prosza :)