Marrrcin

Zauważ, że zdjęcie zrobiłem aparatem cyfrowym i nie widziałem na nim tego efektu.

Kupiłem Della. Jestem zadowolony. Nie zauważyłem żeby funkcja flicker free dawała jakieś dodatkowe profity i polecałbym nie traktować tego jako "must have". Moim zdaniem wpływ tego monitora na oczy jest taki sam jak każdego innego za podobne pieniądze. Jakbym miał teraz wybierać to w ogóle nie uznałbym funkcji flicker free jako argument za lub przeciwko, ale nie żałuje tych +180 zł wydanych względem AOC. Na niektórych testach w internecie można zobaczyć różnice między monitorem z FF i bez. Ja postawiłem dzisiaj obok siebie 3 ekrany i jakoś nie udało mi się tego zauważyć. LINK

Witam! Podłączę się do tematu. Stoję przed podobnym wyborem co ty, z tym, że mnie interesują tylko modele 21.5 cala, ale większość producentów posiada również bliźniacze modele 23". W moim przypadku w grę wchodzą te 3 modele: AOC i2269Vwm //D-SUB, Display Port, 2xHDMI, brak flicker free, 3 lata gwarancji D2D, 489 zł Dell P2214H //D-SUB, DVI, Display Port, HUB na 3 USB 2.0, duże możliwości regulacji + pivot, matowy, 3 lata gwarancji "Next business day" na 0 białych pixeli, brak HDMI, 669 zł LG 22MP65HQ //D-SUB, HDMI, 2 lata gwarancji, 519 zł Jak widać każdy ma jakieś zalety i wady. Monitor będzie używany przez 80% czasu do internetu i obsługi programów, 20% gry, 0% filmy, 2-7h dziennie. Z tych trzech wymienionych modeli cena nie jest dla mnie żadnym kryterium. Najbardziej skłaniam się ku Dellowi, wydaje mi się, że będzie on najlepszy do mojego codziennego użytkowania. Jedyna rzecz której się obawiam to brak HDMI, a czasami będę go musiał podłączyć do 2 komputerów jednocześnie. Będę posiadał kartę ze złączem Display Port więc nie powinno być problemu, ale jednak ten brak HDMI kłuje mnie w oczy. W drugiej kolejności mam na oku AOCa, ale on z kolei nie ma "flicker free". Chętnie wysłucham waszych opinii. Do autora tematu: Chyba szukamy mniej więcej tego samego. Weź moją listę i rozejrzyj się za bliźniaczymi modelami 23". Trochę czasu poświęciłem na szukanie i z modeli 21.5" do 700 zł raczej nie ma nic ciekawszego. Z tym "flicker free" to już sam nie wiem jak jest bo czytałem, że ten AOC mimo, że go nie posiada to nie jest to wadą bo radzi sobie bardzo dobrze. //EDIT Ostatnio dowiedziałem się ciekawej rzeczy. Mianowicie, że HDMI i DVI to ta sama metoda przesyłania obrazu więc jeżeli chcemy tylko wysłać obraz do monitora to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zastosować przejściówkę lub kabel DVI -> HDMI. Nic nie tracimy na jakości. Jedyna wada tego monitora właśnie upadła.

Witam! Szukam używanej karty graficznej do 600 zł. Na razie biorę pod uwagę GeForce GTX760. Macie jakieś inne propozycje? Jakie konkretnie modele tego GeForca powinienem brać pod uwagę? //EDIT Udało mi się wylicytować Gigabyte GeForce GTX 760 OC (GV-N760OC-2GD) za 587 zł z 22 miesięczną gwarancją. Model jest fabrycznie podkręcony.

Witam! Planuje poskładać sobie coś takiego: Intel Celeron G1820 Asrock H81TM-ITX lub H81TM-ITX R2.0 (czym się właściwie różnią?) 2 lub 4GB RAM zasilacz DC-IN dysk już posiadam obudowę na razie pomijam Zastanawiam się nad płytą, może jakiś inny model by się znalazł? Musi mieć DC-IN. Ta wymieniona wyżej jest na laptopowe pamięci. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Nie mam pojęcia jaki zasilacz laptopowy zakupić. Może jakaś Delta? Ogólnie ma być budżetowo, ale możliwie wydajnie. Uruchomiony na tym będzie jakiś Linux z XBMC oraz rtorrent. Wcześniej chciałem wziąć Semprona 3850 i płytę Asrocka na AM1, ale zauważyłem, że dokładając dosłownie 25 zł można mieć prawdziwego Haswella o dużo większej wydajności. Jedyny minus to większe zużycie prądu.

Po zmianie systemu z XP na 7 nie działa mi wejście mikrofonu na froncie obudowy. Moja płyta główna to Abit IP-35E, kodek to ALC888. Zainstalowałem najnowsze sterowniki ze strony Realteka, ale nic nie pomogło.

Wczoraj miałem taką oto sytuacje: Pilnowałem siostrzyczki która dźgała jakiegoś martwego splicera. Nagle przyszedł do mnie inny Big Daddy ze swoją siostrzyczką, odrzucił mnie na bok a jego siostrzyczka zaczęła maletretoweać zaklepane już przeze mnie ciało :lol: Splicery dalej atakowały,a drugi tatusiek pomagał mi odganiać wrogów którzy po części atakowali też jego. Byłem troche zszokowany zaistniałą sytuacją, bo strzelając do splicerów jednocześnie musiałem uważać aby nie trafić w tatuśka, bo mogłoby dojść do lokalnej wojny :lol2:

W pierwszej części gry było coś takiego jak menu wyboru broni w formie aktywnej pauzy, w wersji na X360 Bioshocka 2 też to jest. W wersji na PC nie potrafie jakoś doszukać się tej opcji. Wie ktoś może czy ona w ogóle istnieje?

Witam! Jest sobie TV LCD (HD Ready) bez wejścia VGA, ma tylko HDMI i COMPONENT. Chce go połączyć z komputerem który ma tylko wyjście DSUB. Więc mam dwie opcje: DSUB -> HDMI lub DSUB -> COMPONENT. I tutaj zaczyna się problem. Z informacji sprzedawców z allegro wynika, że kabel typu DSUB -> COMPONENT nie potrafi przesyłać obrazu do COMPONENTA tylko właśnie odwrotnie. Z kolei kabel typu DSUB -> HDMI znalazłem tylko jeden na allegro, i też jakoś nie mam pewności, że będzie działał. Co proponujecie w takim przypadku? Są jeszcze jakieś inne rozwiązania?

Gra spoko. Trzymie klimat z filmu. Nawet dość długa. Przejście całej zajęło mi ok. 11h. Gra troche przypominała mi Bioshocka w niektórych momentach, np. znajdowanie dyktafonów z nagraniami lub minigra polegająca na układaniu "połączeń" w skrzynce na bezpieczniki (podobne do układania rurek w Bioshocku). W niektórych miejscach znajduje się notatki na temat szpitala w którym rozgrywa się akcja. Do tego wszystkiego jeszcze dochodzi dobra muzyka w tle oraz świetny voice-acting Jigsawa. Z wad: - średnia grafika - sterowanie przeportowane z konsoli daje się we znaki podczas minigierek i przechodzenia po kładkach - ograniczenia czasowe podczas niektórych pułapek, no ale bez tego klimat filmu nie zostałby zachowany

Może napiszesz coś więcej na ten temat?

Dokładnie o coś takiego mi chodzi. O synchronizacje. Mam teraz rozwiążanie podobne w 90%. Dzięki napisowi "recent" przed adresem w Thunderbirdzie pobiera mi wszystkie meile z ostatnich 30 dni (których nie ma w skrzynce). Jedyna rzecz która mi się nie podoba, to to że program sugeruje mi dwa razy przeczytanie tego samego meila oznaczając go jako nieprzeczytanego na jednym i drugim komputerze, i to właśnie chciałbym zmienić :razz:

Ok, ale czy to rozwiąże mój problem z automatycznym oznaczaniem wiadomości jako przeczytane tych które były już pobrane?

Cały czas mam tą opcję włączoną.

Mam taki problem. Mam konto pocztowe na gmailu i dwa komputery: stacjonarny i laptop. Raz korzystam z tego, a raz z tamtego. Problem polega na tym że jak pobiore meila na jednym kompie to na drugim mi go już nie pobierze. Znalazłem w necie, że wystarczy przed nazwą adresu dopisać "recent" w Thunderbirdzie i wtedy będzie pobierana poczta z ostatnich 30 dni na obu komputerach. Niestety do końca mnie to nie zadowala. Chciałbym żeby działało to tak: Kiedy będe pobierał pocztę, to będzie ona ściągana na oba komputery, ale jeżeli dany meil był już wcześniej pobrany na innym kompie to w Thunderbirdzie automatycznie zostanie oznaczony jako przeczytany. Da rade coś takiego zrobić?

Mam zamiar przenieść numer z Tak Taka do Playa, ale od jakichś 2 miesięcy nie jestem w temacie i nie wiem czy ich oferta dalej jest tak super-atrakcyjna. Pojawiła się jakaś konkurencja na rynku?

Chyba znalazłem coś co by odpowiadało Twoim wymaganiom. Sprawa wygląda tak: Zakładasz sobie konto na Skydrive lub Adrive i instalujesz program o nazwie "Gladinet Cloud Desktop". Potem podajesz login i hasło do twojego konta w serwisie, a ten program tworzy w Moim komputerze wirtualny dysk sieciowy w którym są odpowiednie foldery dotyczące odpowiednich usług np. Adrive, Skydrive, Google Docs. Program w sumie działa dość dobrze, ale jest pare wad, np: - niepotrzebny, kolorowy, rozbudowany interfejs - w wirtualnym dysku sieciowym stale widoczne są odnośniki do wszystkich usług które mogą zostać podpięte do tego dysku, wprowadza to bałagan i niepotrzebne zamieszanie jeżeli np. tak jak ja chce się tylko korzystać z jednej usługi, - aby dostać się do zawartości mojego Skydrive'a musze najpierw wejść na dysk sieciowy, a dopiero potem wejść do odpowiedniego folderu (dane nie mogą się znajdować bezpośrednio na dysku sieciowym), - przy każdym wchodzeniu na dysk sieciowy okno Mojego komputera zwęża się a z boku pojawia zbędny panel, - żeby dysk sieciowy działał to program musi być ciągle włączony i zminimalizowany w trayu, nie ma opcji działania jako usługa w tle, Ale jest też jedna zaleta, a mianowicie jak już wejdziemy na ten dysk sieciowy i dotrzemy do odpowiedniego folderu to zachowuje się on w zupełności jak zwykły folder, nie ma problemu z okrojonym menu kontekstowym jak to miało miejsce w Gmail Drive. Poniżej dwa screenshoty obrazujące jak to wygląda.

Nie no, tego jeszcze nie było. Maturzyści zbierają kasę żeby sobie urządzić popijawe. Jak już tak chcecie sobie urządzić impreze to trzeba było myśleć o tym wiele miesięcy wstecz, a nie żebrać o pieniądze tydzień przef... Poza ty popieram pomysł wistlera.

Szukam klawiatury bezprzewodowej w cenie do 100zł. Interesuje mnie raczej tylko sama klawiatura gdyż myszkę już mam. Z tego co zauważyłem to w tym pułapie cenowym prawie w ogóle nie ma samych klawiatur, ale zestawów jest już dosyć dużo, szczególnie tych gorszych marek. Opłaca się szukać samej klawiatury czy lepiej dać sobie spokój i wziąć jakiś zestaw za 90-140zł? Zależy mi żeby klawiatura miała dobry zasięg (minimum 2m). Czekam na jakieś propozycje bo ja przeglądając internet kompletnie nic nie znalazłem.

Play fresh to faktycznie najbardziej atrakcyjna oferta na rynku. Mobilking i Biedronka mogą się schować. Do tego wreszcie GPRS w przyzwoitej cenie. Już teraz wiem dlaczego od poniedziałku wydzwaniają do mnie z Ery. Jest to chyba ich odpowiedź na nową oferte Playa, a polega na tym żeby przeciągnąć na swoją stronę jak najwięcej ludzi i "uwiązać" umową zanim zorientują się że istnieje coś takiego jak Play fresh! Sprawa wygląda tak, że w poniedziałek zadzwoniono do mnie z BOKu Ery i zaproponowano mi oferte zwaną TakTak Fon. Było to dla mnie w ogóle bardzo dziwne, gdyż pierwszy raz słysze żeby operator dzwonił do prepaidowego klienta. Ten cały TakTak Fon to mniej więcej to samo co MixPlus z tą różnicą, że nie jest wymagane zaświadczenie o zarobkach, a umowe podpisuje się na dowód. Pogadałem troche z przedstawicielką Ery i powiedziałem że się zastanowie. Mieli zadzwonić znowu w czwartek, ale dzwonią jak idioci od wczoraj. Wczoraj raz, a dzisiaj 3 razy. I do tego pełno SMSów.Ani razu nie odebrałem bo byłem zajęty. Jutro też pewnie będą dzwonić w środku dnia mimo że umawiałem się na wieczór. Wiecie może czy inni operatorzy też mają w swojej ofercie takiego Mixa w wersji na dowód osobisty?

Nie dokładnie o takie rozwiązanie mi chodziło. W moim przypadku kopia będzie robiona tylko z jednego komputera więc używanie do tego celu osobnego serwera na linuksie mija się z celem. Chodziło mi o bardziej softwarowe rozwiązania.

Sprawa wygląda tak. Jest sobie komputer firmowy na którym zainstalowane są takie programy jak Optima i Płatnik używane do prowadzenia firmy. Programy te tworzą tam jakieś swoje kopie bezpieczeństwa itp. Problem jest taki że po niezaplanowanym formacie spowodowanym całkowitym padem systemu kopie te nie za bardzo chcą się przywrócić. Są problemy z kompatybilnością, a kopie baz danych nie były pełne. Szukam jakiegoś rozwiązania które np. regularnie co tydzień robiłoby kopie całego dysku na innym dysku zewn. lub wewn. W przyszłości w razie awarii systemu lub dysku wystarczyłoby przywrócić kopie. Mam pytania do osób które już próbowały coś takiego zrobić. Jakich programów najlepiej użyć do tego celu? Czy istnieją darmowe programy tego typu z możliwością zastosowania w firmie? Jak to jest w przypadku awawii, czy przywrócenie kopii na nowy dysk nie jest problemem, czy nie występują problemy z niezgodnością identyfikatora partycji/dysku?

Ten temat jest bez sensu. Karmicie trolla przez dwie strony, a widać że w ogóle nie jest w temacie a ciągle upiera się przy swoim. Co do kart graficznych to podam pare przykładów, ale na nowszych modelach które są pewnie kilka razy wydajniejsze od serii GMA Intela. Przykład 1: Celeron 1,73GHz, 1GB DDR2, Intel X3100 3DMark 2k1: 3560 pkt. NFS: Pro Street 640x480, wszystko na minimum, 10-30 FPS, gra nomalnie nie grywalna, jedynie na dragach bo tam utrzymywało się te powyżej 20 FPS. A i jeszcze jedno, tam nawet Intro klatkowało... Przykład 2: Pentium DC 2GHz, 4GB DDR2, Intel 4500MHD 3Dmark 2k6: 800pkt NFS: U2 (już wolałem nie ryzykować z żadnymi nowościami jak PS :wink: ) 800x600, wszystko minimum, da sie pograć bo jest od 25 do 30 FPS, no ale gra sprzed ponad 4 lat, a karta graficzna (a właściwie cała platforma) całkiem nowa. Latop oparty na montevinie która swoją premierę miała zaledwie pare miesięcy temu... Przykład 3: Pentium DC 2,2GHz, 4GB DDR2, GeForce 8600M GT (podkręcony) 3Dmark 2k6: 4470pkt Konkretnych przykładów ci tutaj nie podam bo ileż można pamiętać, ale na takiej konfiguracji to można pograć w co nieco na średnich detalach. Nie licz na to że takim lapku pograsz już we wszystko na fullu. Lapek był kupiony pół roku temu i kosztował 2400zł, ale w takim Gridzie to nawet nie ma co liczyć na full detale. Z tego co pamiętam to średnie to było absolutne maksimum przy zachowanej płynności. Porównaj sobie teraz te swoje GMA, Radeony X300, X700, Geforcy 6600 do powyższych konfiguracji, a w szczególności do trzeciej i zrewiduj swój pogląd na działanie takich gier jak Crysis, TDU, Gothic 3. Jeżeli weźmiesz sobie lapka z jakąś integrą intela czy radkiem X300 to nie myśl że będziesz mógł grać w którąkowiek z powyższych gier. Takie laptopy to może i by się do grania nadały, ale w gry w których najnowszą byłaby HL2 (który z resztą ma bdb optymalizacje), ale z tego co czytam to cie interesują bardziej "nowości". Nawet gdybyś kupił nowego lapka ale z integrą, takiego z przykładu nr 2 to i tak byś nie pograł, mimo tego że taki sprzęt kosztuje 2000zł.

W temacie faktycznie troche cichutko, a ja tym czasem przechodze sobie gre drugi raz i już jestem w przedostatnim rozdziale. Szczerze mówiąc to ide jak strzała i przejście gry zajmie mi teraz max. połowe tego czasu co za pierwszym razem. W sumie to nawet lepiej bo nie zacinam sie co 10 minut zastanawiając się co zrobić i przez prawie całe chaptery utrzymuje sie flow :rolleyes: I wtedy właśnie ta gra jest piękna. Chciałem spróbować przejść gre bez używania broni i o dziwo jak narazie mi się to udaje. Nie zabiłem ani jednego przeciwnika bronią, wszyscy polegli w walce wręcz :lol: Przy pierwszym przechodzeniu wydawało mi się to niemożliwe, a jednak. Co do muzyki to motyw główny faktycznie powala, ale znałem go już wcześniej z trailerów i już mi sie osłuchał. Liczyłem na to że w grze będzie więcej muzy na podobnym poziomie ale się rozczarowałem. Co prawda czasami w tle lecą tam nawet jakieś fajne "dźwięki", w miarę dobrze komponujące się z rozgrywką, ale nie ma ich nawet co porównywać do "Main Theme".

Z padami już czasami tak jest. Po prostu nie chcą działać. Może jakiś patch..., choć czytałem w recenzji że na kompie lepiej się steruje niż na konsoli więc może lepiej byłoby pozostać przy klawiaturze :wink: Skończyłem JUŻ. Myślałem że gra będzie troche dłuższa. Ogólnie fajnie się grało. Świetny jest motyw muzyczny tej gry, szkoda że nie ma w niej więcej takich kawałków. Pare screenów: