thermalfake

nie ma takiej możliwości jonas ale jeśli przyszły środek transportu nie będzie robił za autobus to w sumie można dalej jeździć truckiem ewentualnie starguj jeszcze z ceny na opłaty demontażowo-rejestracyjne

jonas Autem z kratką w bagażniku jedziesz do firmy specjalizującej się w demontażu która posiada uprawnienia. Ściągają kratę, wydają fakturę (+- 150zł) i resztę dokumentów. Następnie jedziesz na stację kontroli pojazdów zrobić nowy przegląd (opłate chyba te same jak za normalny przegląd), wydają świstek zaświadczenia i z nim jedziesz do WK przerejestrować pojazd tam dostajesz nowy dowód. Trzeba pamiętać o dokupieniu trzeciego pasa bezpieczeństwa na tylną kanapę.

bez problemu, że Ci bardziej podejdzie A4, pamiętaj jednak o dosyć skomplikowanym i drogim w naprawie zawieszeniu jeśli nie było wcześniej robione

impresja

jeszcze pozostaje 1.4 TFSI :rolleyes: :lol2:

szukałbym obojętnie jakiego kompakta wyprodukowanego po 98 z silnikiem benzynowym 1.6 co wystarczy dla studenciaka, 1.4 odpuść sobie bo to kible a spalanie podobne no i trzeba rozbujać żeby jeździło astra II, focus, golf IV, megane, cordoba fl, almera, corolla e11 a z większych przy lekkiej modyfikacji budżetu vectra B 1.8, 406, carisma, toledo II, avensis, octavia

kolejne debilne info na temat tego co PP wprowadza A tu jedna z wypowiedzi allegrowicza

nie poganiajcie chłopaka, cierpliwości

extra-wear

Potwierdzam fordowskie tdci nie toleruje chrzczonego ON, ale to nie zależy od marki stacji bo tak jest w naszym kraju, że stacje takie jas BP, Shell, Statoil, ... mają paliwo dostarczane z rafinerii Orlenu a to co robi z nimi lokalna stacja to inna bajka. Tą samą jednostkę robioną przy współpracy PSA mam teraz w focusie II 1,8 i 115km ze 280 niutkami a podejrzewam, że by to poszło spokojnie i bezpieczenie (dobrze, że to nie elektronika od Denso) w porównaniu z 2.0 ze 136 kucami i 320 niutkami. No i waga foki oraz mondka inna. Poza tym to auto z felgami mniejszymi jak 16" wyglądało by poprostu śmiesznie i nienaturalnie więc ma takie oponki obecnie jakie ma.

dla najbliższych w potrzebie to oczywiście robię za friko ale dla reszty nie podchodzę taniej jak 50zł (począwszy od składania lub wymiany podzespołów, reinstalki, configi i pielęgnację systemu, awarie netu/sieci i reszty sprzętu) a to i tak są grosze

tej zimy będę użytkował te samy opony, które dostałem po ostatnim właścicielu

A tak ogólnie to w jakim stanie technicznym ta polówka, bo za 4k to nie wierze żeby tylko sprzęgło było do roboty

Ta stówka za dniówkę to już nie jest mało, za to opłacisz bez problemu studia i jeszcze zostanie małe conieco. W między czasie studiów poszukaj sobie lepszej pracy w twoim kierunku. Daj sobie spokój z akwizycją, to wielka niewiadoma i bardzo ciężka harówka. Na razie zrobiłeś dobry krok wymuszając pośrednio podwyżkę.

A czy tobie chemiczny_ali wariowała kontrolka ciśnienia oleju ? Mam dokładnie taki sam problem w Escorcie '98 1.4, którym obecnie dojeżdżam do pracy. Objawy takie same tzn, coś jakby stuk nasilający się po dodaniu gazu na wszystkich biegach, prawie tego nie słychać na jałowym biegu. Wykluczam całkowite padnięcie silnika ponieważ od momentu tych stuków nie przejechałbym nawet kilku kilometrów. Sprawa się tyczy dopiero przy nagrzanym silniku. Wymieniłem olej, filtr oleju i czujnik ciśnienia oleju. Dalej to samo. Podjadę do mechaniora niech mi zmierzy na ciepłym silniku ciśnienie. Chyba zasugeruję mu to spalanie stukowe, niech się popatrzy pod tym kątem na zapłon, rozrząd (choć wymieniony 3k km wcześniej). Zauważyłem też, iż jeden z kabli WN jest nieoryginalny, skubaniec mnie pokopał więc też pójdzie won do wymiany. Być może popychacze będą musiały powiedzieć papa. Sorry za OT ;(

made in usa ale teraz nic nie przychodzi mi do łba

gdzieś ostatnio na jednych z for czytałem, że od października będzie o wiele trudniej zarejestrować przełożonego anglika

Zdjęcie trochę daje złudzenie krótkiej maski ale faktycznie to Exelero. Pokrywa maski zwęża się ku przodowi, to pierwsza rzecz, druga to rozmieszczenie lamp w reflektorze a trzecia to felga. Przyjrzałem się wielu zdjęciom z bocznego profilu pod ostrym kątem tegoż auta i stwierdzam, że faktycznie to złudzenie. Widać krótki dystans między początkiem maski a początkiem samego nadkola. Można się poprostu nabrać. Zresztą sam autor zagadki napisał, że nigdy nie będzie na niego stać, Inna sprawa, że daje prototyp co jest zabronione w regułach. Z drugiej zaś strony gratulacje dla Pziel'a, który zgadł.

czy to auto klasy suv ?

no ładnie tomos, przypomina mi się prezentacja scottish landscape

już wiem ale dam szansę innym :)

a ja spotkałem jeszcze nie tak dawno w swoim mieście dwa wózki jednocześnie f430 i carrera gt, niezły podjazd, zryw i odjazd ze skrzyżowania mniam... koncert dla uszu, a wszystko to z pole position na światłach

tak zgadłeś markę więc zaliczam francuskie Facel Vega model II od 1961r prekursor Mercedes design EDIT: a myślałem, że tak łatwo nie pójdzie

kolejne hinty początkowo firma zajmowała się czymś zupełnie innym niż samochody (wiele firm tak zaczynało), początek lat 50 - zdecydowano o wejściu na rynek motoryzacyjny produkując podzespoły dla Panhard'a, Simca, Delahaye'a (tutaj już się można domyśleć kraju pochodzenia), następnie rok 1954 to ich pierwsze własne auto

tak, seryjne, żaden prototyp (według zasad zgadywanki) wyprodukowano ten model w około 200 sztukach do momentu bankructwa firmy, jak na czasy lat 60-tych to dużo zważywszy na jego klasę i cenę ogólnie firma wyprodukowała kilka modeli ale tylko luksusowych w różnych nadwoziach - cabrio, coupe, sedan kraju gdzie go składano jeszcze nie podam