Kikas

Z UESP Wiki: 2E 896 — The transformation of Cyrodiil After the fall of Alinor, Tiber Septim changes Cyrodiil's tropical climate into a temperate one.[oog 1][20] Elderscrolls wikia: Prior to Oblivion, and specifically in the Pocket Guide to The Empire,[1] Cyrodiil was described as a vast jungle. Arena's maps of the region with a boreal green, fading into brown in the west and a richer pine green in the southeast, towards Black Marsh.[2] Oblivion, however, found Cyrodiil to be completely lacking in any form of tropical climate. Former game developer Michael Kirkbride wrote a minor text rationalizing the change within the game, wherein Emperor Tiber Septim uses Talos Stormcrown to bring a temperate climate to the region. The Imperial Library refers to the text as a "retcon".[3] "'You have suffered for me to win this throne, and I see how you hate jungle. Let me show you the power of Talos Stormcrown, born of the North, where my breath is long winter. I breathe now, in royalty, and reshape this land which is mine. I do this for you, Red Legions, for I love you.'"[4] – From the Many-Headed Talos Faktycznie nie było tam takiego klimatu i musieli się ratować, zmieniając lore. Tyle, że Arena to 3E 389, czyli prawie 400 lat po tym wydarzeniu, więc i tak bez sensu :)

Już troszkę lepiej mi się gra Panterą. Muszę ją bardziej traktować jak szybszego Tigera z małym pancerzem i będzie ok:)

Myślałem, że Panterą sobie coś pogram, ale póki co robię za mięso armatnie. Zmiana z DB jest odczuwalna mocno na niekorzyść. Długa 88mm nie pomaga i w efekcie czołg nadaje się tylko do snajpienia w krzakach. DB odbijał pociski aż miło, Pantera łapie wszystko póki co. Możliwe też, że lepsze czołgi po prostu się trafiają i krótka 88ka rzadziej strzela do mnie. Pomimo premium dopłacam prawie do każdej bitwy i muszę Hummelem zarobić na moduły.

T29 to potęga. Muszę sobie jednego sprawić kiedyś. Przed chwilą była gra - koleś zdobył top gun, defender, steel wall i sniper jednocześnie. Uratował całą grę :)

Wykres balancera czołgów Wygląda na to, że Tier 9 medium zostanie mięsem armatnim dla T9-10 HT. Nie podoba mi się to. Chociaż z tego wykresu wynika, że możliwe są bitwy z Tier 6, ale dobieranie będzie miał pewnie podobne jak Maus.

Zaczyna mi się podobać VK3002(DB). Jest bardzo groźny, jeśli wylosuje maks. tier 7, co ostatnio bardzo często mi się zdarza. Już średnio więcej expa nabijam nim niż Tigerem. Wymaksowanym gra się pysznie. Mobilność taka jak w VK3001(H), 88mm krótka, dobry pochylony pancerz i 1250HP ze schmalturm. Późniejszy Panther sporo traci z mobilności pewnie, ale zobaczymy. No i nie będzie już takich łatwych przeciwników :)

Hummel ci się szybko zwróci i zarobi na inne czołgi :)

Ja mam Tigera ze ścieżki VK3001(H). Sprawdź dobrze. Nie trzeba się męczyć z innymi SPG, aby mieć Hummela. Poza tym Pz4 jest dużo lepszy niż Pz3/4, mimo, że jest żółwiem.

Idź w Pz4 - z niego masz Hummela (nabijacz kasy), VK3001(H) - najszybszą 88mm krótką na mapie i z niego potem do wyboru - Tiger i VK3001(P) i dalej ścieżka do Panther II.

Nie miałem czasu wcześniej ruszyć gry, dopiero przed chwilą odpaliłem, VK3001(H) i zmieniłem działo z 88mm krótkiej na długą 75mm. Campinovka zmieniła się w rajd T44 (8 killi) i mój(4 kille), przy czym ja z dystansu w krzakach dobijałem to co on uszkodził. 30000 kasy z premium. Rewelacja :) Czy da się wyłączyć nowy dźwięk w środku kabiny (szum)?

To zupełnie nowe działo (Asführung B) - celność 0,3 zamiast 0,36 (0,33 w długiej na KT) i 390 zamiast 320 damage. 7 strzałów na minutę zamiast 6,62. Genialny czołg :) Muszę go mieć :D Ciekawa jest dla snajperów też nowa 75ka o celności 0,27 - w sam raz na zdejmowanie co chwilę gąsek z odległości 600m :D

Gram teraz tylko Tigerem I. Czasem odpalę Hummela, jak szybko ginę i wiem, że nie mogę pomóc wygrać drużynie dając wskazówki przez czat. Jak uzbieram expa na Tigera II do Hummelem zarobię na niego :)

Przed chwilą pobawiłem się w Wittmanna :) Campinovka, byłem ustawiony w połowie drogi na górkę, prawie przy drodze znalazłem mały krzaczek. Zdolność kamuflażu 5x74% mocno pomogła. Nie było artylerii i bardzo rzadko ktoś do mnie celował. Wykosiłem połowę natarcia razem z Tigerem II oddalonym o 300m ode mnie. Nie wiedzieli kto strzela, a ja miałem polowanie na kaczki :) W pewnym momencie zostaliśmy sami i zatrzymaliśmy całe natarcie. On 6 killi, ja 4. 1861 expa (premium), nowy rekord.

Załoga 100%, wentylacja = 116%, spall liner i rammer. Zabójcza konfiguracja. Wszystko na full i wreszcie mogę jeździć prawie jak medium. Przekraczając rzekę spadło tylko z 30 do 25km/h. Jak miałem 80% załogi (89 efektywnie) i silnik 650KM to spadało do 12-14. Teraz Tiger rządzi, miód z gry płynie :)

ISów się nie boję, tylko T29, bo mają twardy łeb :) I tak atakuję głównie z daleka. Na wydmach ciężko ruszyć T29 za górką. Długie 88mm jest już lepsze, ale i tak czasem się pudła zdarzają.

Mój full Tiger I póki co 1704 expa, średnio 548. Dopiero jak nauczyłem się dobrze kampić to takie mam wyniki:) Wyszukuję najlepsze miejsca do snajpienia i co raz częściej jestem zabijany na końcu. Poprawiły się też statystyki zwycięstw, ale w porównaniu do T29 Tiger gorzej wypada pewnie jako dodatek do drużyny, bo łatwiej go ubić w bezpośrednim starciu. Coraz częściej ode mnie zależy los bitwy. Jak ich nie popędzam to się często lipa robi :) Zdarzają się zabójcy własnego teamu, leszcze w VK4502 i cała masa innych indywiduów. Najgorzej, jak artyleria nie wie jak grać - od nich zależy z reguły los bitwy.

Hetzer z racji małej masy i bycia TD jest doskonałym spotterem. Nie można tylko poruszyć się. Ma dobre radio i w połączeniu z artylerią potrafi nieźle namieszać, o ile dojedzie do miejsca campera na czas :)

Właśnie napotkałem KT z PPancernym w środku (metal) :) 5 killi zdobył i wygrał mecz. Ja w Tigerze nie miałem szans, a drużyna tym razem była słabo zgrana.

Musiałem najpierw nazbierać expa na 88mm. Teraz wreszcie mam snajpera do porządku :)

Zrobiłem furorę Tigerem I z zamontowanym krótkim 105mm :D Egzotyczny widok, ale przynajmniej amunicja tania. Dało się zarobić na tej konfiguracji, przydatnej w mieście. Jest to mój pierwszy ciężki czołg i jest naprawdę fajny, ale na jego utrzymanie pomimo premium musi zarabiać Hummel :)

Ostatnio miałem falę przegranych, chociaż jedną grę udało mi się uratować przed porażką. Zostałem z moim VK3001(H) ostatnią 88ką na mapie i zacząłem krążyć po piaskach i wyjeżdżać w niespodziewanych miejscach zadając obrażenia Ferdinandowi. Potrafiłem pół mapy objechać po to tylko, aby zadać jeden strzał. Ostatecznie udało się, dobiłem też KV-3 po drodze. Reszta graczy w jakichś małych czołgach i artyleria czekała tylko w bazie i nic nie robiła.

Wg forum world of tanks siatka nic nie daje, lub prawie nic. Widoczność jest prostą zależnością od masy pojazdu w grze, dlatego mojego Panzera IV w krzakach łatwiej wypatrzyć niż Hetzera, który z dobrym radiem jest bardzo pomocny jako namierzacz dla artylerii. Ludzie na forach skarżą się też na optykę. Ja używam zwiększenia maks. obciążenia na zawieszenie (chociaż wymagałoby to dokładniejszych testów), rammera aby szybciej strzelać i wentylacji dodającej 5% do umiejętności załogi (przy maks daje 6%, bo dowódca mając 105% dodaje dodatkowo 11, a nie 10). Tak przygotowany i wytrenowany Panzer IV sieje postrach na mapach do tier 5, a pozostałych też potrafi być przydatnym wsparciem.

Nie kupiłem tego upgrade, tylko poprawienie maksymalnego obciążenia. Wydaje mi się nieco bardziej żwawy, ale trudno to zweryfikować. Możliwe, że przyspiesza obrót wokół własnej osi i skraca przez to czas zwalniania podczas skrętu. Nadal jej nie próbowałem, ale w VK3001(H), który jest jakby szybkim Panzerem IV wydaje mi się, że dojazd do przeciwnika i strzał z 200-300m 105ką nie jest jakimś problemem. Wczoraj uratowałem tak grę, która chyliła się ku porażce robiąc rusha do flagi z innym mediumem i mijając Tigera. Jego 88mm zadało mi 80%, ale drugi raz już mnie nie trafił i nie umiał dogonić. W bazie wroga czekała artyleria, która poszła na 1 hita. Ostatecznie zwycięstwo, bo ktoś spudłował strzelając z daleka, a moja drużyna skutecznie likwidowała punkty flagi trzem napastnikom :)

Dlatego ja upgrade'owałem mu również systemy - wentylacja, zawieszenie i rammer (150 i 2x200 tys kasy). Wszystko to poprawia mu szybkość jazdy/strzelania i staje się groźniejszy. Gra nim daje sporo frajdy, zwłaszcza, jeśli masz maks tier 5. Załoga ma już 93% (od 50% zaczynali, 108% efektywne dla załogi i 98% dowódcy). Mam wrażenie, że jeździ ciut szybciej niż inny Panzer IV na mapie - jechałem tuż obok na dość długim dystansie i wyprzedziłem gościa. Warto też nauczyć się szanować raz uzyskaną prędkość i skręcać okazyjnie aby nie wytracać jej za szybko oraz jeździć głównie po twardym gruncie - przyda się dla heavy tanków. Zjeżdżanie z górki na piaskach to sama przyjemność - staranowałem leoparda tak i dostałem gratulacje od drużyny :)

Bierz Pz IV. Potem możesz brać VK3001(H) z którego możesz wybrać i Tigera i VK3001(P) a dalej panterę. Pz IV czasem będzie najmocniejszym czołgiem na mapie, jeśli go dobrze zupgradujesz i wytrenujesz załogę oraz wylosuje maks tier 5. Trochę mnie wkurzał powolnością po zainstalowaniu Schmalturm, ale potem było ok.