spavatch

Czekalem az znowu ktos im to wytknie...

Teraz jest dobry okres na wbijanie asow. Mnie sie udalo zdobyc 1-sza klase na SU-5 w 14-tej bitwie rozegranej ta maszyna...

Przytrzymaj PPM to sie nie podniesie.

Jezdze sporo Tetrarchem i nie widac rewelacyjnych rezultatow. A tak z innej beczki - nie odczuliscie ze gra od pewnego czasu (8.0, moze 8.1?) dziala wolniej niz dawniej? Ja juz nie wiem co robic aby nie schodzic ponizej 20 FPS w krytycznych momentach bitwy, rzecz jasna bez obnizania ustawien grafiki...

A mnie o 10 i nagle jestem average...

Zdradze Ci sekret jak tego dokonac - jedz tam skad nikt wrogi nie przyjedzie i czekaj tam do konca bitwy udajac od czasu do czasu, ze cos robisz, a na wszelkie zarzuty bycia bezwartosciowym odpowiadaj "twoja stara" w jezyku, z ktorego korzysta rozmowca .

Trzy albo cztery strzaly to w tym przypadku polowa bitwy .

Tylko wpierw trzeba trafic tym trollgunem w cel, a nie we wzgorze 1500 metrow za nim... A nawet jezeli gra sie czyms w stylu BL-9 i reload ma jakas znosna wartosc, to dobrze wyszkolona zaloga nawet bez zestawu naprawczego ma szanse usunac awarie szybciej niz zdaze przeladowac. Nie zrozum mnie zle, nie pije do Twojej teorii, bo ona sie akurat trzyma kupy, tylko do ludzi ktorzy wyskakuja z pomyslami celowania w wizjer czy wlaz wiezyczki z kilkuset metrow.

Z 300 metrow?

Rozwazylbym mozliwosci techniczne do zastosowania dwoch duzych chlodnic - jednej na zewnatrz na dni cieple, a drugiej wewnatrz na dni chlodne, obie rzecz jasna z wolnoobrotowym nadmuchem. W okresie cieplym energia rozpraszana bylaby poza budynkiem, a w zimnym wewnatrz, aby spozytkowac "cieplo odpadowe". Teoretycznie wystarczy trojnik i zawory otwierane i zamykane wedlug potrzeby, choc oczywiscie moznaby sie pobawic w zawor sterowany termostatem reagujacym na spadek temperatury w pomieszczeniu.

Ale dziada odkopalem... Po niemal 10 latach pora dopisac kilka linijek, o dziwo jakos niewiele w porownaniu ze spisem denatow z lat 1998-2003. - Asus A7N8X-E Deluxe (dzgniecie srubokretem) - Sapphire Radeon HD3870X2 (zawal podczas kapieli borygowinowych) - Plextor PX-760A (uduszenie islandzkim pylem wulkanicznym) To byly dobre sprzety. Czesc ich pamieci...

Lepiej zagrac trzy nieudane bitwy do konca i odpuscic granie na tydzien czy dwa - zdrowiej dla mnie i dla innych. Cholera, wszedlem na Seaport, jechalem w strone zwirowni po nabrzezu, z ktorego niechcacy zjechalem jedna gasienica, tak ze zawislem na krawedzi nad woda. Trudno - pomyslalem - jako arta moge wisiec. Ku***, w ciagu 10 sekund znalazl sie ch** niemyty z mojej druzyny, ktory mnie zepchnal do wody... Ubilbym gnoja golymi rekami!

Noobmeter ma buga - twierdzi, ze od 1450 jest dobry gracz a mnie uwaza za przecietnego mimo ze mam dokladnie 1450 . Musze pocisnac zeby podskoczylo do 1451 .

E no to nawet nie ma tragedii, lapie sie na good . Tylko jakos czasu i ochoty brak na dalsza gre...

Gdzie te "effi" liczycie? Tutaj?

Cholera, gdzie ja mialem glowe... Masz racje! Po zluzowaniu pamieci komp wstal nawet na 16x250, ale windows sie nie bootuje (Booting Windows 7/Vista/Server (No SLIC)). Jest to o tyle dziwne, ze gdy kiedys przez krotki okres czasu mialem Athlona II 250 to chodzil @3750 wlasnie na tej czestotliwosci FSB i nie bylo takich cyrkow z pamieciami. Tak czy inaczej przestawienie go na 17,5x229 rozwiazalo problem, przynajmniej czesciowo. Niestety chyba daje sie we znaki TurboCore, niby komp chodzi, ale wg AOD predkosc CPU jest jakas z kosmosu... Od razu uprzedze pytanie dlaczego nie wylaczylem turbo - bo sie nie da, nie ma takiej opcji w BIOS-ie, moge jedynie z poziomu AOD, ale jak wiadomo musialbym to robic po kazdym odpaleniu "na piechote" . EDIT1: zapomnialem dodac, ze na 17,5x229 z TC nie jest stabilny... EDIT2: zalaczam fote pogladowa.

Pamieci, choc z natury sa 1066, chodza na 800. Przed laty mialem 6400+ BE i tak juz zostalo. Ale to chyba dobrze, timingami na ostro powinienem wskorac wiecej niz megahercami. Jednak z tego co widze timingi sa ustawione na auto, w ktoryms momencie musialo zresetowac ustawienia.

Po przestudiowaniu poradnika az chcialoby sie dodac jeden wpis do dzialu "Częste pytania i problemy". Natrafiam na walla przy... 211 MHz. Powyzej 210 po prostu nie wstaje. Tymczasowo obszedlem problem dajac 20x200, ale jak wiadomo w FSB czy tam HTT drzemie ukryta moc (z reszta widze to po wynikach testow, X6 przy 14x250 ma nierzadko lepsze wyniki niz przy 20x200. W czym rzecz? Gwoli scislosci - da rade ustawic wyzsza predkosc szyny glownej, nawet do 245-250 MHz, ale tylko przez AOD i nie jest to zbyt stabilne rozwiazanie. No i oczywiscie niewygodne, bo za kazdym razem trzeba ustawiac je recznie od nowa, a wcale nie jest powiedziane, ze podczas zmiany czestotliwosci sie nie wysypie... Pelny konfig w profilu. Z gory serdeczne dzieki za porady.

Pytanie na szybko, dosc pilne. Zrzutow ekranu nie mam, postaram sie opisac obrazowo . HD Tune i MHDD wykryly jeden blad UNC. Odczyt SMART twierdzi, ze "reallocated sector count" = 0, natomiast "current pending sector" = 1. Na moje wykrywa jeden wadliwy sektor, ktory oczekuje na przesuniecie, jak gdyby wyczerpala sie pula sektorow zapasowych, pomimo ze takich przesuniec jeszcze nie bylo. Gdzie tu sens? EDIT: problem rozwiazany.

Dostałem je nie sprzedając IS-3. Mozna? Mozna .

W ogole sprzedac IS-3 to chyba najgorszy interes jaki mozna zrobic...

W sumie tez moglbym dolaczyc w wolnej chwili do kompanii - moge wystawic IS-3, IS-8, IS-4, ISU-152 lub Type 59 (wszystkie w pelni zmodyfikowane i z zaloga od 180 do 300%).

Czolgisci maja swoje humory i zawistne zachowania. Np pierwszy zawsze obrywa Type 59 .

To teraz sprobuj pograc w kompanii. To jest dopiero szkola zycia.