A więc. Mam 9500pro, którego postanowiłem sprzedać. Pierwotny plan zakładał zakup Sapphira 9800 pro, niestety po drodze padł mi dysk i moja kieszeń trochę się odciążyła. Po wielu godzinach spędzonych na tym forum postanowiłem jednak zakupić 6600. Dlaczego?
- ponieważ jest tańszy
- ponieważ pokończyłem gry takie jak Hl2, D3, Riddick czy Farcry nie narzekając zbytnio na fps, i mam teraz nadzieję pograć sobie np. w farcry wykorzytując możliwości 6600. Testowałem ostatnio farcry - max. detale, 1024x768, spada do ~22fps po wejściu na otwarty teren na samym początku więc gdybym zjechał z detalami na np. high to jest miodzio.
- ponieważ w najbliższej przyszłości (do końca roku) nie zapowiadają się żadne rewolucyjne gry któreby wymagały super karty. Stalker przełożony na przyszły, F.E.A.R raczej nie będzie miał super wymagań, może wyjdzie Gothic.
- gram na 1024 i więcej raczej nie pzrewiduję chociaż monitor to nie problem (Philips brilliance 109p40), nie korzystam z AA chyba że naprawdę nie robi to różnicy.
Znalazłem to: prolink
ale nie wiem czy nie warto kupić tańszej tutaj.
Martwią mnie opowieście o bolących oczach dlatego wolę zainwestować więcej w mam nadzieję lepszej jakości kartę. Chociaż miałem kiedyś Gainwarda GF3Ti i sprzedałem go po pół roku bo szybko męczył mi się wzrok. Mam tylko nadzieję że to nie przypadłość wszystkich GF.
Koniecznie AGP.
Nie wiem czy nie warto wycisnąć jeszcze trochę z kieszeni (26zł) i kupić to:
256MB