mój problem to krótki wysoki dźwięk/pisk (z okolic karty graficznej, nie z głośnika), a następnie zawieszenie systemu - wpierw okna i programy, po chwili siada mysz... tak było już w zeszłym roku, głównie w lecie (w moim pokoju jest dość ciepło - słońce daje w okno)... logicznie przyjąłem, że karta graf się przegrzewa... wczoraj pomyślałem, aby kupić dla niej chłodzenie pasywne Aerocool VM-101... lecz dziś uruchamiam kompa po wystudzeniu (proc miał 43C, dyski po 38C, a kartę graf sprawdzałem łapą - zimna), a tutaj znowu - zepsuło mi w dodatku dwie płyty dvd z rzędu, zawiesiło się w trakcie wypalania...
mój prahistoryczny system (jestem kompletnym laikiem, nie śmiejcie się) to: motherboard micro-star international ms-6330 + AMD Athlon 1.20GHz (Athlon M4 Thunderbird) + 256MB SDRAM (planuję dodać drugie tyle) + ASUS V7100 Deluxe Combo (NVIDIA GeForce2 MX) 32 MB pamięci SDRAM 5 ns + monitor musi być ustawiony na 60Hz, inaczej wysiada... chodzi pod windows xp... i jeszcze jedno: sisoftware sandra podpowiedziała mi, że mam przestarzały video bios - z 2000 !!! (ale to chyba nie z tego powodu ten problem, hm?)...
nie gram w gry i nie będę grał, zajmuję się za to obróbką filmów - zrzut z kamery przez firewire, montaż, a potem enkodowanie w mpeg-2 - podejrzewam, że to obciąża...
pytanie: co robić?... wymienić kartę graf na nową, czy wrócić do pomysłu chłodzenia? (może jedno i drugie?)... a może to jeszcze co innego?... dodam, że czytałem gdzieś komentarze tych, u których takie objawy dotyczyły właśnie karty graficznej...
bracia i siostry z tweak.pl, pomóżcie...