Skocz do zawartości

benek

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    6638
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez benek

  1. Ja też mam od jakiegoś czasu Braun 3 340 (od 370 odróżnia go nieruchoma głowica i brak wskaźnika naładowania - ma tylko 2 diody - zielona ładowanie, czerwona końcówka baterii). Najlepszy pic jest jak kupujesz w EURO - bo 2 identyczne golarki 3 340 i 3 4875 są w różnych cenach. W zalezności o którą poprosisz to za to samo zapłacisz wiecej lub mniej 8O to się nazywa polityka firmy 8O Golarka nie ma lekko bo poza twarzą golę też głowę (tak co 4-5 dni) :) - jak to zwykle w Barunach z wysuwanym trymerem, ten już się psuje - nie goli jak na początku tylko zaczyna "skubać", ale to powszechna wada tych golarek (z wysuwanym trymerem) więc wiedziałem co biorę ;)
  2. [OT]Jak ktoś chce spotkać reed-a to własnie na PCL w dziale rowery lub konsole, XBOX, a najszybciej to na forumrowerowe.pl :P [/OT]
  3. Oba rowery siebie warte - nie dość że słabo wyglądają to mają słabe podzespoły - ten 1 ma słaby napęd, a ten 2 słaby amortyzator a rama to jakas makabra (fotel przesunięty do tyłu prawie nad oś - środek ciężkości do bani) , jakby zrobić mixa i poszukać normalnej ramy to może by coś z tego wyszło :P
  4. Patrząc na 1 zdanie w tym poście http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=3289430 nie ma się co dziwić, że brał pod uwagę otwarte konstrukcje - na 99% robił to nieświadomie. Zresztą skoro na samym początku pisał że doki Philipsa słabo izoluja to logiczne, że np. HD555 będą wyrzuceniem kasy w błoto. Nie napisałem kup HD25 za 300 PLN tylko dałem przykład typu słuchawek (ze względu na przeznaczenie) które dobrze izolują
  5. heh człowiek szuka jak najlepszej izoalcji, a Wy mu doradzacie AKG K530 o otwartej konstrukcji :rolleyes: IMO jak izolacja to tylko słuchawki DJskie jak w/w AKG K518 lub coś do przeprowadzania transmisji jak np Zenki HD25 (nie HD25-SP II tylko te z dzielonym pałąkiem)
  6. Prawy górny róg (pod obrazkami odpowiedz i nowy temat) -> opcje -> standardowy :P
  7. Widzę, że ta polemika zmierza do nikąd. Coraz więcej wątków poboczny i nawet OT :P Jako że lubię upraszczać w celu zwiększenia czytelności danego tematu, to jedziemy. 1. podstawowe pytanie - czy palenie jest szkodliwe dla palaczy (np. powoduje zwiększone ryzyko zachorowania na raka) :?: 2. kolejne - czy palnie jest szkodliwe dla biernych palaczy (np. powoduje zwiększone ryzyko zachorowania na raka) :?: 3. teraz w zależności jak brzmią odpowiedzi: a) 2x tak - to się zgadza z wynikami badań klinicznych czyli tzw medycyna oparat na faktach więcej info np http://www.promocjazdrowia.pl/nowastrona/index1.html lub dane publikowane przez Zakład Epidemilogii Centrum Onkologii, dla bardziej dociekliwych http://www.nccn.org/index.asp, ... b) tak i nie - na czym opiera się odpowiedź na 2 pytanie, proszę źródła c) 2x nie - czyli negujemy cały dorobek współczesnej medycyny (czyżby osoba tak opowidająca wyznawała teorie spiskowe) :P i wracamy do czarownic, szamanów, ... (odpowiedzi - nie i tak - nie ma bo przeczy logice) 4. pytanie związane ze światopoglądem: a) czy wprowadzić bezwzględny zakaz palenia b) czy wprowadzić taki zakaz, żeby nie szkodzić ludziom niepalącym (zakaz palenia w miejscach publicznych) c) czy zostawić sprawę jak jest (i niech silniejszy zwycięża) Ja wybieram odp. 4b. (jak ktoś chce niech się truje, ale należu mu uniemożliwić w jak największym stopniu trucie innych, którzy nie chcą być truci) A dla tych co wybierają 4c. - jest taka mądra sentencja rzymska Alterum non laedere (drugiemu nie szkodzić) - sprzeciwiacie się temu = podcinacie gałąź na której siedzicie (jak wcześniej pisałem europa umiera bo zapomina o swojej kulturze, tradycji, korzeniach ...) Celowo pominąłem już temat finansowania bo niektórzy za bardzo się nad nimi rozwodzili, a nie nad głównym problemem z tego wątku. Dziękuję. EOT PS. Darks - nie będę tu kontynułował, może jest jakiś inny wątek - tylko celem uzupełnienia to co podajesz nie jest sprzeczne z moją teoria lawiny - raz udało się z kamyczkiem, to dajemy z kamieniem ... i za chwilę krzyk "o matko my też spadamy". PS.2 Pominąłem już nawet temat zaspokajania głodu nikotynowego w miejscach publicznych przy pomocy gum, plastrów, sprajów bo jakoś nikt nie podjął rękawicy (może zbyt trudny temat) a wszyscy mogliby być zadowoleni - bo nie byłoby trującego dla innych dymu, a "nikotynoman" dawałby sobie działkę nikotyny nie szkodząc innym.
  8. [OT] Nie śledzę teraz, ale zyski miał na + jak już w koło wszystko zaczynało się walić. A to, że ktoś strącil z góry kamyczek i myślał, że na tym coś zyska, a spowodował lawinę, która po jakimś czasie pociągnęła i jego to już nie moja wina. O prosze oficjana informacja od ekonomistów, a nie "nawiedzonych tropicieli teorii spiskowych" http://of.open.pl/_gAllery_of/17/75/17759.pdf Tylko proszę nie pisz że w 2007r. nie było widać początków kryzysu, bo wyjdzie na to, że łapiesz tylko innych za słówka. Skoro ktoś dostał Nobla za różne teorie ekonomiczne polegające na "hochsztaplerce" (udawaniu że cos ma jak nie ma na prawdę) - czyli np. stosowaniu dzwigni finansowej/lewarowaniu/ czy jak to zwał, a nstępnie oparto na takich rozwiązaniach światowe finanse, to daje chyba podsatwę do wysnucia teorii o nieczystej grze ... No ale zawsze łatwiej adwersarza nazwać tropicielem powiązań UFO z "rządem światowym", żeby sobie poprawić humor[/OT]
  9. Pigmej ad wcześniejszej wypowiedzi - na jakie pytanie mam odpowiedzieć, o miejsce - co chcesz pojechać i sprawdzić, przecież mogę wymyśleć jakies miejsce i po co mam narażać Ciebie na koszty podróży :rolleyes: - bardzo to ciekawe co piszesz o "dobrowolnych" odruchach, ale uwierz że to jest wynik (jak to nazywasz) tresury w dzieciństwie (po ludzku wpajania pewnych systemów wartości) - dziecko wychowywane w środowisku złodziei samochodów ma najcześciej taki system wartości, że w dorosłości kradnie bo uważa, że to dobre i robi to kierując się świadomum wyborem - po prostu ma taki światopogląd ad ostatniej - zleży od ubezpieczyciela - najczęściej bardzo rygorystycznie, ubezpieczasz się jako niepalący i dajesz się przyłapac na 1 papierosie = już nie jesteś niepalący
  10. Ehhh Szawel też zbaczasz z tematu - czemu nie komentujesz istoty miejej poprzedniej wypowiedzi :?: Ja narzekam że samochody w mieście smrodzą (i znam sporo osób które czynią podobnie), więc Twoje zdanie jest nieprawdziwe, że nikt nie narzeka. Skoro definicja miejsca publicznego jest taka "ultona" to co stoi na przeszkodzie, żeby zdefiniować takie miejsce przez negację: - co nie jest miejscem prywatnym jest miejscem publicznym + prywatne (jeżeli chodzi o prawo własności) miejsca użyteczności publicznej (szpitale, kina, teatry, kawiarnie,...) i już masz prostą i jasną definicję miejsca publicznego. Po co piętrzyć nieistniejące problemy i stać w miejscu skoro są do rozwiązania te realne :?: Ten "mój" system kar i ngród w/s palenia dobrze działa w Stanach - palisz wyższa składka, nie palisz niższa + jakieś darmowe badanie finsnsowane za free przez ubezpieczyciela (jako bonus). I nie odczytuj tego, jako negacji akcji uświadamiających - bo np tylko takie sa możliwe wsród młodziezy szkolnej i tam tez powinny być przed wszystki skierowane, żeby kształtować swiadomość. Nie powiesz mi chyba, że tak samo skuteczne będą akcje ukierunkowane na placza, który kopci 2 paczki/dziennie przez 30 lat. Szkoda na to środków finasowych ... ad PS. nie mówiłem że coś ukrywasz tylko wymieniłeś 3 grupy zawodowe i byłem ciekaw do której należysz
  11. Ad 1 - a dlaczego tylko w większym, mniejsze też są ładne :P jak zwykle czepiasz się najmniej istotnych w danej wypowiedzi szczegółów - jak skomentujesz istotę mojego postu - podawanie sobie działki nikotyny ≠ palenie fajek i terroryzowanie dymem niepalących :?: ad 2 - a jak nazwiesz np mechnizm związany z płaceniem podatków - płacisz masz nagrodę w postaci świętego spokoju a czasem zwrotu nadpłaty, nie zapłacisz to masz upomnienia, odsteki, kary finansowe, komornika na karku; potem na zasadzie odruchu płacisz - czy to nie jest tresura, a jednak istnieje w wielu państwach :?:
  12. Gdzieś był test U120 i nie wypadł jakoś rewelacyjnie - ale to był chyba model "przedsprzedażowy" - poszukaj w googlach. U100 mają podstawową wadę w wesji z dużą baterią - są źle wyważone. Poczytaj forum na stronie MSI czy nadal sa problemy z wentylatorami - jest tam cały wątek (chyba nawet przyklejony - nie pamietam bo nie śledzę) o tym. PS. a co się Tobie stało z forum :?:
  13. Jaki kryzys - manipulowanie rynkiem walutowym przez "wielkich graczy" celem pomnożenia swoich $$$ - sprawdź np. ile od "przepowiedzenia" kryzysu zyskały akcje Goldman-Sachs... ale my tu nie o tym :rolleyes: Problem zaczyna się wtedy gdy nie możesz znaleźć lokalu, w który się nie pali. Tak bywają "na świecie" taki miejsca gdzie jest to problemem. To teraz zastanów się proszę jaka postawa jest szkodliwa dla innych palenie vs. niepalenie w miejscach publicznych. Łapiesz teraz dlaczego promuje się tę drugą i dlaczego wymuszanie takich zachowań nie jest dyskryminacją dla obiektywnie myślących ludzi. Zastanów się kto komu bardziej szkodzi: - 1 palący pośród 99 niepalących - 1 niepalący pośród 99 palących Która postawę państwo powinno promować nakazami i zakazami, powinno chronić prawa tego 1 palącego czy 1 niepalącego :?: A jak ktoś jest uzależniony od nikotyny to są gumy, plasterki, spreje - można przetrwać w miejscu publicznym nie jarając. Tylko nie pisz, że musisz sięgać po faję, żeby głód nikotynowy zabić, bo to jest już uzależnienie (choroba którą trzeba leczyć i leczy się, na razie doborowlonie, ale kto wie :lol: hehehehe) Założymy się, że nie każdy, a przynajmniej nie ci którzy są związani z aktywnym zwalczniem choroby polegającej na uzależnieniu od nikotyny. Poza tym skoro jesteś jednym z (no właśnie :?:) z tych 3 to powienieś zdawać sobie sprawę, że nalepsza i najskuteczniejsza jest metoda kija i marchewki, bo oddziałuje po pewnycm czasie na zasadzie odruchów warunkowych (pies pawłowa :P ) Wprowadzasz jakieś normy i: - nagradzasz tych co przestrzegają - tu np. niższa składka ubezpieczeniowa (bo mniejsze ryzyko: nowotworów płuca, pęcherza moczowego, ...) - karzesz tych co łamią - tu np. mandaty za palenie w miejscach publicznych, wyższa składka ubezpieczseniowa (tylko nie piszcie dlaczego ma pałcić więcej taki palacz, skoro nie szkoda mu wydawać kasy na truciznę, to jakby żałował na ubezpieczenie to byłoby szczytem hipokryzji) I powtarzam - jak ktoś jest uzależniony od nikotyny to wcale nie musi palić żeby sobie działkę tego narkotyku zaaplikować bo są jak pisałem wyżej inne metody podowania tej trucizny, można nie terroryzować otoczenia dymem a jednocześnie zaspokoić głód nikotynowy.
  14. Ale szukasz doków/IEMów z lepszą izolacją niż Philipsy, czy klasycznych słuchawek. W 1 przypadku mógłbyś rozważyć Creative ZEN Aurvana - tłumienie lepsze niż Philipsów, ale specyficzna gra (skąpy lub jak wolą inni punktowy bas). W 2 przypadku posłuchałbym AKG "imadło" ;) K518DJ - tłumienie bardzo dobre, ale też specyficzny dzwięk (duuuużo basu).
  15. Nie odwracaj kota ogonem = nie zasłaniaj logiką braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Zakaz ma/miał dotyczyc palenia w miejscach publicznych. Jaka jest róznica pomiędzy balkonem, a przystankiem - ano taka że ten 1 nie jest miejscem publicznym. Jak widze nadałbyś się do wymyślania wiadomości do "dzienników" które manipulują społeczeństwem ;) Poza tym ktoś już wspomniał - trzeba ustalać takie prawo, które będzie możliwe do egzekwowania - nie wiem jak chciałbys egzekwować taki zakaz palenia na prywatnym balkonie. A idąc Twoim tokiem rozumowania to trzeba by zabronic palenia w mieszkaniach, bo jak otworzysz okno to też może dolecieć do sąsiada. W ten karyrakturalny sposób można storpedować jakis słuszny pomysł. Parlament jakiegoś państwa wymyśla zakaz palenia w miejscach publicznych a jacyś "oświeceni" obywatele domagają się zakazu bezwzględnego. Do czego to prowadzi, do tego, że ci "oświeceni" zaczynają tworzyć wspólny front z lobby tytoniowym (nie wnikam czy celowo czy bezmyślnie) przecwiko projektowi nowego prawa. W efekcie idziesz do restauracji i wraczasz śmierdzący papierochami, stoisz na przystanku i nic nie możesz zrobić (teoretycznie) debilowi który bucha Ci w twarz dymeme tytoniowym, bo zachciało się Tobie zakazów palenia na balkonie, w mieszkaniu, w samochodzie, ... i czort wie jakiego jeszcze "oswieconego" przepisu. A lobby tytoniowe zacziera rączki i czieszy, że udalo im się tak zręcznie zmanipulować skrajnych przeciwników palenia, że zadziałali na swoją niekorzyć (a na korzyść lobby tytoniowego) <_< Klasyczna manipulacja na większą skalę.
  16. Nie wiem czy świadomie, czy nie stosujesz takie same metody socjotechniczne jak te media starające się ośmieszyć daną ideę. To może teraz ja: - zakazać poruszania się samochodami bo te pojazdy powodują korki i wypadki, - zakazać wyrzucania śmieci bo zanieczyszczają środowisko, - zakazać oddawania moczu kobietom, bo hormony w zawarte w ich moczu niszczą przyrodę, - zakazać oddychania bo zwiększa się ilość CO2 w atmosferze, Jak widzisz wszytko można sporwadzić do granic absurdu.
  17. Z europy nie podam bo tu za dużo "obrońców praw człowieka", którzy za zakaz rzucia gumy w miejscach publicznych gotowi człowieka oskarżyć o terroryzm, a państwo o zapędy totalitrane. Zresztą świadomość eurpejska (kultura, tradycja, ...) umiera, więc nie ma co tutaj szukać dobrych rozwiązań ...
  18. benek

    Bloki Sm-sh51 Shimano Spd

    A nie masz koło siebie jakiegoś większego serwisu rowerowego - tam za jakieś 5 PLN powinni Ci dać komplet wkrętów (czyli 2 szt.). W Wa-wce np fajni są ludzie w Activbike, jak brat zgubił śrubkę, która w pedale przytwierdza ramkę do oski i chciał u nich kupić to dostał za free cztery i komplet odblasków doczepianych do tychze ramek. Niby drobiazg a "sklep" zyskuje sympatię.
  19. Zupełnie się z Tobią nie zgadzam, prosty przykład Singapur (niestety osobiście nie byłem) - zakaz śmiecenia, żucia gumy w miejscach publicznych, ... wsparty wysokimi karami pienięznymi, a dawniej nawet fizycznymi ... Reakcja znajomych co tam bywają "nie uwierzysz jak tam czysto i schludnie" Więc jednak można uczyć ludzi kultury poprzez snakcje ekonomiczne - niestety jak pisałem wcześniej ludzie w obecnych czasch umieją już tylko liczyć pieniądze ... <_< A tak ogólnie osoby które uważają, że zakaz palenia jest ograniczeniem swobód obywatelskich (bo tak odczytuje ich reakcje) chyba nie rozumieją istoty rzeczy - jezeli jakimś działaniem człowiek szkodzi innemu człowiekowi, to normalne, że się zakazuje takiego działania. Nie jest udowodniene, że bierny palacz zachoruje, ale jeżeli istnieje chioć cień sznasy, że tak będzie, to trzeba zakazać palenia w miejscach publicznych. To tak jak np z zakazem jazdy samochodów po chodnikach - nie każda taka wycieczka skończy się potraceniem pieszego, a jednak istnieje zakaz, podobnie z wurzucaniem nieczystości przez okno, nie zawsze wylądują na czyjejś głowie, a jednak zakaz istnieje, ... Czy zakaz jeżdzenia samochdoem po chodniku, zakaz wyrzucania nieczystości przez okno jest ingerencją w swobody obywatelskie - NIE, pomimo tego że prawo nakazuje powstrzymywać się od tych czynności I na zakończenie - niestety cały szum medialny powoduje, że właśnie toczą się takie spory jak ten, miediom dziwnym zbiegiem okoliczności zalezy na ośmieszeniu projektu ustawy o zakazie palenia w miejscach publicznych, poprzez podawanie nieprawdziwych faktów - jak np. tego, że zbaronione będzie palenie u siebie na balkonie (w którymś "dzienniku" telewizyjnym takie wiadomości rozpowszechniano) i wiele podobnych. Po prostu próbuje się osmieszyć słuszną ideę poprzez wymyślanie i rozpowszechnianie różnych nieprawdziwych i absurdalnych danych ...
  20. Chyba to nie takie proste, bo jakby to byla prawda to gliny mogłyby robić zasadzki na włamywaczy ... Ale w sumie ciekawa teoria.
  21. No i co - to ja będę skompromitowany najwyżej. Mi to nie przeszkadza, bo już dawno wyrosłem z tego, żeby przejmowac się tym co ktoś o mnie myśli, czyli z próżności.
  22. Pigmej nie napinaj się tak bo Ci żyłka pęknie, co Ciebie obchodzą moje i innych poglądy, możemy mieć jakie chcemy i choćbyś pękł to ja swoich nie zmienię bo Ty masz taką zachciankię. Masz jakiś problem to idź do psychologa, może on coś temu zaradzi. costi ja nic nie pisałem o tym żeby ZUS utrzymać, tylko pójść śladem USA (choć coraz mniej ten kraj darzę sympatią) bo trzeba im przyznać, że podjeście do zdrowia mają dobre. Przeliczają wszystko na $$$ i jak ktoś się dobrowolnie truje to musi ponosić z tym związane koszty (wyższa składka w firmie ubezpieczeniowej) jak oszuka to traci ubezpieczenie ... Niestety takie czasy, że do ludzi przemawia tylko kasa i trzeba im sporo uświadamiać bo nie potrafią myśleć ogłupieni kolejnym tańcem z gwiadami, you can dance czy innym badziewiem. Myśleć zaczynają gdy coś bije po portfelu ... Utopia pod tytułem "truł się niech sam płaci tu i teraz" (bez obowiązku ubezpieczeniowego) to właśnie utopia, bo dajmy na to 90% społeczeństwa nie będzie miało kasy na takie "samoleczenie" (bez odprowadzanie składek co miesiąc) bo będą woleli przebalować te pieniądze (które teraz idą na ZUS) i co zrobią ... proste podziękują takiemu rządowi który zostawia ich samym sobie. Radykalne rozwiązania są dobre na chwilę, ludzie z natrury dążą do stabilizacji, bezpieczeństwa (nawet złudnego) żeby przetrwać. To że trzeba zmnienić obecny system ubepieczeń (oparty na bismarkowskich zasadach) nie ulega wątpilowści. A idąc tokiem rozumowania palaczy którzy lubią terroryzować innych swoim nałogiem, to co zrobiliby np gdyby koło nich na przystanku stanął koleś i zaczał puszczać bąki rozsiewając "miłą" woń na lewo i prawo. Fajnie byłoby wdychać takie opary i mieć zawroty głowy, odruchy wymiotne itd. Zabronić takiemu nie można, bo nie robi nic sprzecznego z prawem. Do tego właśnie sprowadza się puszczanie kłebów dymu tym, którzy sobie tego nie życzą.
  23. A jak ja czytam takie herezje to przypomina mi się jeden cytat "... i żeby nie było niczego". Totalna anarchia, może to i fajne, ale nierealne jak każda utopijna wizja ludzkości. Jestem tego samego zdania, niech sprzedają fajki po kosztach, przynajmniej nie trzeba będzie walczyć ze zajwiskiem przemytu i straż graniczna/służba celna zajmie się czymś konkretniejszym.
  24. Nie ma się co tak napinać, wystarczy tylko wprowadzić inną (wyższą oczywiście) stawkę ubezpieczeniową dla palaczy i problem powoli sam zacznie znikać. Jak taki jedne z drugim przekalkuluje, że w ciągu roku wypala warotść np telewizorka, w 10 lat samochodu, a w życiu mieszkania to pomyśli. Oczywiście trzeba to rozwiązać jak w USA - podpisujesz deklarację, że nie palisz a ubezpieczyciel sprawdza, jak złapie na paleniu (detektywi ubezpiecseniowi tam to robią) to traczisz ubezpieczenie. U nas trzebaby to inaczej rowiązać z powodu braku takich uregulowań prawnych dot. ubezpieczeń jak w USA (prywatny system ubezpieczeń). Po prostu palacz dostawałby np 10% mniejsze wynagrodzenie, a ta różnica wysyłana byłaby do ZUS. I nie piszcie, że to dyskryminacja bo to guzik prawda - to by było po prostu przerzucenie kosztów leczenia chorób tytoniozależnych (rak płuca, rak pęcherza moczowego, ...) na samych palaczy. Ktoś tu pisał, że obowiązek zapinania pasów to ograniczenie wolności, bzdura to po prostu czysta kalkulacja ekonomiczne państwa. Uczestnik wypadku samochodowego bez zapiętych pasów to albo trup (dla państwa to korzystne bo przepadają dotychczasowe składki emerytlane) albo totalny kaleka (to już niekorzystne ekonomicznie), przy zapiętych pasach obrażenia są zdecydowanie mniejsze. Dla mnie zapianie pasów powinno byc dobrowlone, tylko powinno być takie prawo, które stanowi, że osoba która uległa wypadkowi a jechała bez zapiętych pasów nie dostaje nic z ubezpieczalni, tylko sama z własnej kieszeni pokrywa koszty leczenia (swoje i innych poszkodowanych w danym wypadku). Oczywiście składki i tak musiałaby pałcić jak inni taka osoba. Niestetay taka natura ludzka, że nakazy i zakazy ludzie mają w d... , ale jak w grę wchodzi ekonomia (czysta żywa gotówka) to sporo osób zmienia punkt widzenia.
  25. IGI Trochę nie czytałeś poprzednich postów o sztycy do SCOTT Contessa - tam na 99% siedzi 26.8 mm A z rozmiarów 26.8 x 400 (bo chyba o to chodzi z długa sztycą) to wybór taki jak pisałem Z Zooma się śmieję bo to "zalatuje" marketem ;) Wracając do meritum Zoom http://allegro.pl/item629093657_nowa_zoom_...azja_wys_0.html http://allegro.pl/item635816786_nowe_zoom_...69_g_wys_0.html http://allegro.pl/item636092960_nowe_zoom_...74_g_wys_0.html ACCENT http://allegro.pl/item628162731_nowa_sztyc..._rozmiarow.html Tyle znalazłem, tylko trzeba się upewnić że w poprzednich latach taki sam rozmiar był w tych damskich SCOTTach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...