Zależnie z jakim stopem mamy do czynienia. Fakt, można polemizować na temat zastosowanego stopu, bo są i takie, które topią się w 230 stopniach, jednak fakt jest taki, że większość układów nVidii "siada" ładnie przy temperaturze nie przekraczającej 220*C - mierzone dwomia niezależnymi termoparami.
Wszystko zależy jak kto przekonuje klienta do swojej racji. Wystarczy powiedzieć klientowi szczerze, że reballing to tylko przedłużanie życia laptopowi o kilka miesięcy. Jeśli zacheci się klienta obietnicą długiej żywotności laptopa oraz potwierdzi się to długim okresem gwarancyjnym - mogę z ręką na sercu stwierdzić, że 9/10 klientów zdecyduje się na opcję droższą.
Ma to swoje ekonomiczne uzasadnienie - 600 zł na naprawę laptopa o przyzwoitych parametrach to opłacalna inwestycja. Za te pieniądze nie kupi się nowego laptopa, a tym bardziej o tak tak dobrych parametrach jak ten, którego klient aktualnie posiada.
Nie widzę potrzeby narażania układu na dodatkowy cykl grzewczy, a w dodatku mieszanie 2 rodzajów spoiw (ołów+bezołów, bo przy reballingu nie da się na 100% wycziścić układu z resztek starej cyny - pobielanie też nie załatwia sprawy w 100%). Odkąd wymieniam układy, zawsze lutuję je tak jak przyszły i jak dotąd nie było żadnyc problemów.
Jedyne uzasadnienie dla reballingu nowego układu, to postarzanie i zawilglcenie spoiwa - gdy montujemy układ, który przeleżał np. 2 lata i nie wiadomo czy był przechowywany w rekomendowanych warunkach (komora klimatyczna).
Ja jednak obstaję przy teorii pękania "mikrokulek" gdyż sama nvidia przynała się do tego problemu, opisują to zjawisko jako "bumpen crack". Temat ten został zbadany i potwierdzony laboratoryjnie, tutaj trochę materiału na ten temat (eng.):
http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1004378/why-nvidia-chips-defective
http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1049921/inquirer-confirms-apple-macbook-pros-have-nvidia-bad-bump-material
http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1045751/nvidia-55nm-parts-bad
Co do reballingu wadliwych układów - może mamy inne doswiadczenia, ale ja nigdy nie wykonuję reballingu nVidii.Owszem, kilka lat temu gdy jeszce nie zgłębiłem tematu, wykonałem kilka reballingów, ale po tym jak wszystkie laptopy wrócily na reklamacje w ciagu kilku miesięcy - zaprzestałe. Od tech chwili montuje tylko nowe chipy.