Skocz do zawartości

janio

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    3151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez janio

  1. Dokładnie. Wysoka staranność o czystość naprawy, jakość topników i past, zachowanie odpowiednich temperatur, a na koniec oczyszczenie radiatorów i zastosowanie dobrych past termoprzewodzących i sprzęt powinien działać długo... Dopóki klient nie zaleje go colą lub piwem :wink:

     

    No to akurat jest rutyna w każdym szanującym się serwisie :) Już takich szczegółów nie ujmowałem w artykule, bowiem miał on być bardziej "popularnonaukowy" a niżeli stricte techniczny.

  2. W 2011 roku zrobiłem osobiście około 500 napraw notebooków, z czego ok 250 to reball i wymiany układów DC 2010 i DC 2011, wróciło po samym reballu może 5-10% laptopów. Wielu klientów wraca z innymi naprawami wtedy pytam często po upływie ponad pół roku czy sprzęt im działa bez problemów, odpowiedają, że wszystko jest OK.Wiadomo nie wiemy jak długo jeszcze to pochodzi, bo może pojawić się inny problem z chipem... ale ludziom to pasuje... szkoda im wydawać 500-600zł na naprawe... takie są realia

     

    Oczywiście są też przypadki że klient wraca po pół roku i po wcześniejszym reballingu samemu się przekonując decyduje się na wymianę chipa. Wtedy przyznaje, że mogł od razu zdecydować się na wymianę układu... Mądry Polak po szkodzie....

     

    Mam też wielu znajomych, którym po reballu działa notebook grubo ponad rok czaasu. Zresztą, często da się sprawdzić przed naprawą czy reballiing będzie w 100% skuteczny, wystarczy delikatnie docisnąć układ do płyty i sprzęt rusza. Popularna usterka w IBM'ach na ATI.

     

    Każdemu klientowi proponuję dwie opcję, informując że jest wiele wadliwych układów i naprawa może okazać się krótkotrwała. Często tołkuje mu to 15minut przed przyjęciem sprzętu... Ludzi po prostu bardzo często nie stać na wymiany chipa na nowy. Wolą zamiast płacić 500-600zł sprzedać starego laptopa za 400zł i kupić za 1700zł nowego notebooka na 2 letniej gwarancji. Niż inwestować w 3 letniego laptopa często mocno wyeskploatowanego. Stąd wiele osób pozostaje przy reballingu.

     

    Poza tym za 600zł możemy spokojnie kupić(np. u nas) używane notebooki pokroju C2D, 2GB, 160GB z ATI/NV lub intelem. Czyli coś porównywalnego wydajnościowo z kilkulenim naprawianym sprzetem. A starego notebooka smiało mozna sprzedać.

     

    Z tym lutowaniem to różnie bywa, znaczenie ma też odpowiednie nagrzanie płyty głównej ale zwykle trzeba przekroczyć barierę 230 stopni na 10 sekund i układ siedzi. Też mierzyłem dwoma czujnikami ;)

     

    Lut bezołowiowy i ołowiowy miesza się ładnie, zresztą zawsze przy czyszczeniu płyty i GPU używam cyny z ołowiem tak jak pisałeś (pobielanie). Jeśli 90% mieszanki będzie stanowić lut z ołowiem, a 10% stary to i tak spoiwo jest dużo trwalsze niż bezołowiówka.

     

    Jak kupuję nowe chipy to wszyscy zalecają zmiane na ołów.

     

    Racja jak zwykle leży po środku :) Dobrze mówisz że reballing załatwia sprawę w IBM i innych laptopach - też to niejednokrotnie przerabiałem. Jednak nVidia, i jak kolega pix3l wspomniał - także coraz częściej NB od AMD/ATI, są wadliwe same w sobie.

     

    Weź pod uwagę też fakt, że zależy ile gwarancji klient otrzyma na reballing. Bo jeśli dostanie 1-3 msc. a laptop padnie np. po 4 miesiącach, to logicznym jest że nie wraca na reklamacje, bo nie ma po co. Innym czynnikiem jest fakt, ile roboczogodzin przepracowuje dany notebook. Jeśli po pól roku działa nadal, to nie świadczy to jeszcze o skuteczności naprawy, bowiem przez te pół roku mógł przerpacowac raptem kilkanaście godzin.

     

    Co do zakupu sprawnego notebooka za 600 PLN mam inne zdanie. Raczej mija się z celem kupowanie używanego laptopa z chipem nvidii - wtedy klient staraci 2 razy, bo i tak pewne jest, że układ padnie za jakiś czas (a w kwocie 600 pln nie da się pkryć kosztów zakupu uszkodzonego laptopa + nowego chipa + montażu + zysku dla sprzedającego) a realia są takie, że w tych pieniądzach często można kupić własnie sprzęt naprawiany opalarką albo piekarnikiem - czyli kasa w błoto.

     

    Zresztą nieraz klient mnie pytał, czy nie da się tego zrobić "po kosztach" i bez gwarancji, bo on i tak to pchnie dalej na allegro. Stąd też mam jako taki pogląd na rynek używanych laptopów ;)

     

     

    Co do technik lutowania, każdy robi jak mu wygodnie. Moja metoda według mnie jest skuteczna, jeśli Twoja według Ciebie też to nie ma o czym gadać - róbmy jak nam pasuje :) Najważniejsze, żeby robotę wykonać solidnie i żeby klient był zadowolony.

  3. Reballing czy nie reballing, potrzeba dobrej diagnozy i wtedy wiadomo będzie czy reballing przyniesie porządany efekt. A i zapewniam, temperatura topnienia kulek bezołowiowych jest znacznie wyższa niż podane 217 stopni w artykule.

     

    Zależnie z jakim stopem mamy do czynienia. Fakt, można polemizować na temat zastosowanego stopu, bo są i takie, które topią się w 230 stopniach, jednak fakt jest taki, że większość układów nVidii "siada" ładnie przy temperaturze nie przekraczającej 220*C - mierzone dwomia niezależnymi termoparami.

     

     

     

    "Reballing czy wymiana - jeśli posiadasz układ z wadliwej listy i ktoś oferuję Ci naprawę za pomocą reballingu, unikaj takich fachowców. Jeśli jednak ktoś od razu zaoferuję wymianę wadliwego układu na nowy, najprawdopodobniej masz do czynienia z rzetelnym wykonawcą."

     

    9/10 klientów pomimo zaleceń decyduje się właśnie na tanszą naprawę czyli reballing, głównie dlatego, że często koszt nowego układu DC11 wynosi nawet 350-400zł za pewny chip z gwarancją NVIDIA. Do tego należałoby doliczyć koszty usługi w okolicy 250zł.

     

     

    Wszystko zależy jak kto przekonuje klienta do swojej racji. Wystarczy powiedzieć klientowi szczerze, że reballing to tylko przedłużanie życia laptopowi o kilka miesięcy. Jeśli zacheci się klienta obietnicą długiej żywotności laptopa oraz potwierdzi się to długim okresem gwarancyjnym - mogę z ręką na sercu stwierdzić, że 9/10 klientów zdecyduje się na opcję droższą.

     

    Ma to swoje ekonomiczne uzasadnienie - 600 zł na naprawę laptopa o przyzwoitych parametrach to opłacalna inwestycja. Za te pieniądze nie kupi się nowego laptopa, a tym bardziej o tak tak dobrych parametrach jak ten, którego klient aktualnie posiada.

     

    "Przy użyciu jakiego spoiwa są lutowane (każda współczesna elektronika użytkowa lutowana jest spoiwem bezołowiowym w tym nowe układy BGA)."

     

    Fabrycznie montowane układy są montowane na kulkach bezołowiowych, aczkolwiek każdy profesionalny serwis dbający o dobro użytkownika zamontuje układ na kulkach Sn63/Pb37 ponieważ mają one dużo większą wytrzymałość, elastyczność oraz niższą temperaturę topnienia co pozwala obniżyć temperaturę naprawy.

     

     

    Nie widzę potrzeby narażania układu na dodatkowy cykl grzewczy, a w dodatku mieszanie 2 rodzajów spoiw (ołów+bezołów, bo przy reballingu nie da się na 100% wycziścić układu z resztek starej cyny - pobielanie też nie załatwia sprawy w 100%). Odkąd wymieniam układy, zawsze lutuję je tak jak przyszły i jak dotąd nie było żadnyc problemów.

     

    Jedyne uzasadnienie dla reballingu nowego układu, to postarzanie i zawilglcenie spoiwa - gdy montujemy układ, który przeleżał np. 2 lata i nie wiadomo czy był przechowywany w rekomendowanych warunkach (komora klimatyczna).

     

     

    Temperatura rzędu 100-150 stopni w życiu nie stopi "mikrokulek" pod płytką krzemową!!! Jeśli układ wstaje po zabiegu chwilowego wygrzania go to mamy do czynienia z trzecią wadą układów BGA. Po krótce opisując - problem dotyczy struktury samego rdzenia i podłoża na jakim jest wykonana, zbyt dużego prądu i temperatury pracy oraz nierównomiernego obciążenia poszczególnych struktur GPU(chłodne i mocno przeciążone gorące punkty) Dlatego chipy DC10 i DC11 mają obniżoną temperaturę pracy nawet o 30stopni w stresie!

     

     

    Jeszcze jedno.... Bardzo duża część wadliwych chipów również wymaga reballingu, ta usterka w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn usterek kart graficznych również NVIDIA. Dla zobrazowania problemu, do nas do serwisu wraca w wyniku wady chipu może 1-2 laptopy / 100 napraw.

     

    Ja jednak obstaję przy teorii pękania "mikrokulek" gdyż sama nvidia przynała się do tego problemu, opisują to zjawisko jako "bumpen crack". Temat ten został zbadany i potwierdzony laboratoryjnie, tutaj trochę materiału na ten temat (eng.):

     

    http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1004378/why-nvidia-chips-defective

    http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1049921/inquirer-confirms-apple-macbook-pros-have-nvidia-bad-bump-material

    http://www.theinquirer.net/inquirer/news/1045751/nvidia-55nm-parts-bad

     

    Co do reballingu wadliwych układów - może mamy inne doswiadczenia, ale ja nigdy nie wykonuję reballingu nVidii.Owszem, kilka lat temu gdy jeszce nie zgłębiłem tematu, wykonałem kilka reballingów, ale po tym jak wszystkie laptopy wrócily na reklamacje w ciagu kilku miesięcy - zaprzestałe. Od tech chwili montuje tylko nowe chipy.

  4. Witam,

     

    otóż jestem w posiadaniu laptopa HP dv6799, na co dzień do kultury pracy nie mogę, a raczej nie mogłem się przyczepić, temperatury przyzwoicie poniżej 60* w stresie, a przynajmniej tak wykrywa czujnik, organoleptycznie także nie czuć nic niepokojącego, odczyty SMART też są w porządku, a memtest nic nie wykrywa. Wracając do sedna, od jakichś 3 miesięcy mam problem z bsodami, czasami jest 5 dziennie a czasami nic przez 3 tygodnie. (Oryginalny Windows 7 x64)

     

    jestem świeżo po przeczytaniu tego [LINK] artykułu a także już wcześniej udało mi się doczytać że ten laptop nie jest z najszczęśliwszej serii.

     

    Myślicie że może to być coś z bga? Błędy krążą wokół sterownika karty graficznej i kontrolera dysku twardego. Jeżeli tak, to byłbym wdzięczny za polecenie jakiegoś punktu serwisowego z okolic Warszawy, bo HP w dniu skończenia gwarancji odwraca się do klienta tyłkiem, i nawet maila do serwisu nie da się wysłać.

     

    Witam serdecznie.

     

    Faktycznie, Twój laptop jest w kręgu tych z "czarnej listy". Jednak przy BSOD na sam początek proponuje prostą diagnozę jaką każdy użytkownik jest w stanie przeprowadzić - podmianę RAM.

     

    Jednak fakt, iż BSODy dotyczą sterownika graficznego kieruje podejrzenia na GPU.

     

    Powiem tak - póki GPU jeszcze działa nie przejmuj się, jak wyzionie ducha czyli zacznie sypać artefaktami bądź w ogóle nie wyświetli obrazu, to po prostu teraz wiesz, że należy je bezwzględnie wymienić na nowe.

     

    Twój laptop oparty jest o platformę Intel która jest praktycznie bezawaryjna, więc jedynym jego słabym punktem jest GPU. Po jego wymianie na fabrycznie nowy, laptop zyska kolejne kilka lat życia.

  5. Biadolenie, że takich jak on są tysiące, można porównać do setek tysięcy czekających na przeszczep serca, który dostanie tylko kilkaset z nich.

     

    Obyście Wy nie zostali wykorzystani i postawieni pod ścianą z nożem przy gardle. Życie zaskakuje.

     

    A tak poza tym, to akcja przyniosła efekty:

     

    • Upvote 1
  6. Witam. Wszyscy pamiętają Krzysztofa Kononowicza, kandydata na prezydenta Białegostoku.

     

    Okazuje się, że teraz ten facet, potrzebuje pomocy, jest zadłużony przez zaległe rachunki, a w dodatku człowiek, który jest odpowiedzialny za cały szum w okół niego, bezczelnie nagrywa jego błagalne prośby o pomoc i umieszcza je na youtube.

     

    Jedna rzecz, to doprowadzić do odpowiedzialności Adama Czeczetkowicza.

     

    Druga, WAŻNIEJSZA, to pomóc jak się da Panu Krzysztofowi.

     

    Więcej info na ten temat na wykopie:

     

    Adam Czeczetkowicz znęca się nad Kononowiczem - pomóżmy nagłośnić sprawę! - Wykop.pl

     

    Zobacz: Akcja pomocy dla Krzysztofa Kononowicza - Wykop.pl

     

    I wpis na blogu organizatora akcji:

     

    Wykopowa zbiórka dla Krzysztofa K.

  7. Jeśli aktualizowałeś za pomocą nokia software updater i nie pomogło, to teraz spróbuj za pomocą Phoenixa. Podlinkował bym ci dokładny opis, ale nie wiem czy tu można, więc wklep w google "nokia e51 flashowanie programem phoenix" i druga pozycja.

  8. US TV Spot

    http://www.gametrailers.com/player/usermovies/209031.html

     

    GTA IV PS3 sells in Switzerland's Media Markt - w innych krajach też już sprzedają :razz:

    http://www.play3r.fr/forum/viewtopic.php?id=1100

     

    Gra na PS3 zajmuje:

     

     

    Pojawiające się znikąd śmieci mi wyskakują, ale takie cyrki :lol2: :blink:

    http://xs226.xs.to/xs226/08170/29zbk3d922.gif

    Nie wiem czym i z jaką szybkością wypalał grę, ale widać, że coś poszło nie tak ;). Wszystko się okażę jak większa ilość osób przetestuje grę :D

     

    Grand Theft Auto IV Achievements Made Official

    http://www.xbox360achievements.org/achieve....php?gameID=324

     

    No bez jaj, ale ile razy przejeżdżam przez to rondo, to zawsze wszystko jest na swoim miejscu, żadnych doczytek. Generalnie cała mapa zawsze jest kompletna, gdy zasuwam po mieście, jeszcze nie zdarzyło się, żebym przywalił w niewidzialną ścianę lub jakiś inny obiekt.

  9. Gra przekozaczna, cud, miód orzeszki, aż brak słów. Fizyka jazdy wymiata, szczególnie jazda po piasku. Kolizje z samochodami rewelka, kolizje z pieszymi tak samo. Tak jak zapowiadano - miasto tętni życiem, każdy przyuliczny bywalec ma jakieś własne zajęcie. Choćby np. budka z hot-dogami. Idąc ulicą, słychać dzwoniące telefony przechodniów i ich rozmowy. Kradzież samochodu, to nie taka prosta sprawa - przy ruchliwej ulicy, gdy samochodu nie da się otworzyć, Niko tłucze szybę łokciem, co pozostaje natychmiast zauważone. Trzeba się zakraść w jakiś cichy kąt, aby ukraść pojazd. Jak do tej pory GRA ROKU!

     

    Jeszcze taki smaczek - przeciskając się natrętnie przez tłum przechodniów na chodniku i szturchając ich, usłyszałem od poturbowanej kobiety "Ej! Jesteś głupi?!" - w Liberty City, można spotkać nawet Polaków :D

  10. Mail, jakiego dziś otrzymałem od Wirtus.pl:

     

    Ponownie witamy ze sklepu internetowego Wirtus.pl!

     

    Przepraszamy za opóźnienie w realizacji zamówienia nr 61015.

    Zmiana daty premiery wynikła z powodów nie zależnych od sklepu.

    Produkt, którego zmiana dotyczy: Grand Theft Auto IV (Xbox 360) PREORDER Nowa data premiery to: 2008-04-28 12:00:00

  11. janjo, ale ty przecież ln2 nie pijesz. A jak DI nie będzie, to ty głodny będziesz latał :(

     

    Nie zapomnij zabrać swojej grajacej butelki :lol:

    A tam, poradzę se sobie :) Dobra zupka z LN2 i armaflexu nie jest zła ;)

     

    Butelka niestety - zagrała ostatnią symfonie i już więcej nie zagra :(

  12. To ja miałem lepszy motyw, stoję sobie w niedziele z "dymiącą" się Nestea i podchodzi do mnie jakiś podjarany dzieciak (na oko z 15 lat) z pytaniem gdzie rozdają ciekły azot :lol2:

    Co do fotek to za mało miejsca mieliście na stoisku bo m!k też miał pretensje, że na fotce z rybą nie widać uścisku dłoni :lol:

    Jak ty wyglądasz? Przypomnij się, bo ja nie kojarzę kto ty jesteś :P

  13. Czemu regulatory się aż tak bardoz grzeją?

     

    i mam pytanie, wentyl zużywa chyba ze 2W mocy, prawda? Ile zużywa potencjometr do niego? Czy zużycie prądu przez potencjometr jest zależne od tego jakie napięcie przepuszcza dla wentyla?

     

    Ile to jest w przypadku 12 -> 5V ?

    Bo również są czymś w rodzaju opornika, tyle że opór możesz dostosować sobie sam. Wytwarzane ciepło, jest po prostu różnicą zredukowanego napięcia, które to jest zamieniane na energię cieplną (w zasadzie to nie napięcie jest zamieniane na ciepło, a prąd :P ), czyli na prostym przykładzie: Redukcja z 12V do 5V daje 7V różnicy, mnożysz to dajmy powiedzmy przez ~0.3A (tyle zużywa przeciętny wentyl) i to się równa 2.1W - tyle energii elektrycznej w cieplną zamienia twój potencjometr :)

     

    Mam nadzieję, że się jasno wyraziłem, w razie błędu niech mnie ktoś poprawi :)

  14. Janio uber lama jedzie, ale on nie jest z wrocka tak dokladnie :P

    Ano tam z kilka kilosów za Wrockiem :P Ale będę tam przejazdem całe 3 minuty! Więc banti, raczej nie dam rady nic odebrać :P

     

    Janio :/ . Cały azot nam wypije :(

    Do tego cały lód zeżre i cały gaz z kaskady wyćpa... no popatrz, co za cham! :P

  15. Po 5 listopada ma być dostawa na hurtowni:

     

    PALIT XpertVision GeForce 8800GT/512MB/DDR3/BOX - około 950 zł.

     

    Gigabyte GeForce 8800GT/512MB/DDR3/BOX - około 970 zł.

     

    I taka ciekawostka:

     

    ZOTAC GF 8800GT/256MB/DDR3 (128 bit)/BOX - około 900 zł. (przewidywana dostawa 30 grudnia :huh: )

×
×
  • Dodaj nową pozycję...