scazi

Takie odczyty to norma w dyskach Seagate'a i Samsunga. Nawet dyski prosto z polki maja takie odczyty. Nie ma sie czym przejmowac. Natomiast jesli takie cos zobaczysz w dysku WD to lepiej zacznij zgrywac dane bo w ich przypadku to oznacza agonie. Apropo interpretacji danych przez Everest... mozna wsadzic miedzy bajki. Widzialem odczyty, gdzie ponad 100 realokowanych sektorow bylo "w normie". Dla niewtajemniczonych: 1 realokowany sektor to dokladnie o 1 za duzo zeby uznac dysk za sprawny. pozdro.

Nie proponujemy, bo formatowanie niskopoziomowe wspolczesnych dyskow twardych jest niewykonalne z poziomu zwyklego uzytkownika. Bylo mozliwe w czasach, kiedy pojemnosc dyskow liczono jeszcze w MB, a dokladniej: bylo mozliwe i sensowne w przypadku dyskow z aktuatorami krokowymi. Nie chce mi sie po raz n-ty tlumaczyc co to jest, jak chcesz wiedzec to troche pogooglaj. Tak czy siak, takich dyskow nie produkuje sie od dobrych 10 lat wiec nie ma o czym mowic. Niskopoziomowy format nadal jest mozliwy w przypadku dyskietek. Tyle tylko ze nie mozna go sobie specjalnie zazyczyc... jest przeprowadzany za kazdym razem kiedy normalnie formatujesz dyskietke, wiec i w tym przypadku nie ma o czym mowic. pozdro.

No to widze ze kolega ocenia pod katem profesjonalnych rozwiazan B) Twoj sprzet wiele nie odstaje od rozwiazan oferowanych przez HP czy IBM, a ich support wcale nie jest darmowy. Porownaj to ze zlomem typu Celeron 600, 256 RAM, 2x 80 GB Seagate Barracuda 7200.7 (kiedys z czegos takiego musialem zrobic serwer plikow obslugujacy 20 stanowisk - no comment). Jezeli Twoj sprzet to "pseude" serwer, to jak nazwac TO? :mur: pozdro.

Hmm... nie wiem jak chcesz zrobic RAID 0+1 na 2 dyskach... do tego trzeba 4. Zeby bylo bezpiecznie na 2 to moze byc tylko RAID 1. pozdro.

Nie wiem czemu nazywasz to "pseudo" serwerem - to bardzo przyzwoita maszyna. Deklasuje wiekszosc konstrukcji dzialajacych w tym kraju jako serwery. Mam tylko nadzieje ze ten RAID to nie byc RAID 0 (striping) tylko RAID 1 (mirroring)... pozdro.

Sprawdz czy przypadkiem nie przestawiles zworki na limit 32 GB.

Chyba ze w tym wypadku ten rejestr podaje minuty... to by dawalo jakies 900 godzin pracy - niewiele jak na dwuletni dysk. Poza tym dysk byl uruchamiany ponad 2400 razy... albo korzystasz z kompa w bardzo dziwny sposob (praca 2 godziny dziennie a przy tym 20x restart) albo cos tu jest nie tak. Zreszta, nie jest to najwiekszy problem - "Realocated Sector Count" = 3 - to podstawa do wymiany dysku w ramach gwarancji. pozdro.

To typowy odczyt z dysku Seagate - od cholery bledow, ale nie wiadomo czy istotnych. Moze jasniej: Kazdy dysk robi bledy w czasie pracy, to normalne. Niestety tylko dyski porzadnych producentow umieszczaja w raportach SMART wylacznie istotne bledy... pozostale dyski zglaszaja wszystkie bledy. I takim oto sposobem z raportow dyskow Seagate'a i Samsunga nie da sie wiele wywnioskowac, bo niewazne czy patrzy sie na 3 letni dysk, czy na nowke prosto z polki, SMART wyglada tak samo - 01, 07 i C3 sa ogromne. pozdro.

Z tym palcem i dlonia to bylby dobry pomysl, ale pod warunkiem ze po przekopiowaniu przynajmniej 20 - 30 GB danych z jednej partycji na druga. 2 - 3 GB skopiuje sie w 5 minut, a to o wiele za malo na dobre "wygrzanie" dysku. Pol godziny to minimum zeby miec wiarygodny pomiar. pozdro.

Tak jest na wszystkich plytach czy tylko na tych od kumpla? Trudno oczekiwac ze czytnik bedzie czytal badziewne DVD-R rownie dobrze jak tloczone DVD.

To moze byc wina zarowno hdd, tasmy jak i kompa, moze to byc rowniez wina zasilania. Pokombinuj troche i wyklucz tyle mozliwosci ile sie da. Np. sprawdz dysk na innych ustawieniach master/slave, na innej tasmie, na innym zasilaczu, na innym kontrolerze, na innym kompie... wykaz troche finezji <_< . pozdro.

Sprawdz czy wtyczka zasilajaca dysk nie jest uszkodzona (jak jest osmalona to znaczy ze cos nie kontaktuje). Podlacz go do innej wtyczki i sprawdz jak bedzie dzialal. Poradzilbym Ci jeszcze wymiane zasilacza, ale widze ze masz calkiem niezly wiec zasugeruje tylko ze moze byc uszkodzony. Nie zaszkodziloby sprawdzic napiecia... Miernikiem - pomiary z plyty glownej mozna sobie o kant du... pozdro.

Jest chyba cos takiego w XP, co sie nazywa migracja do RAID. Nie wiem dokladnie jak to dziala bo nie zaryzykowalbym takiej operacji na windowsach, ale takie cos istnieje. pozdro.

Cos mi sie wydaje ze ten Twoj "sektor z ogonem" to to samo co w raportach SMART powszechnie nazywa sie "pending sector". W obu przypadkach kryteria nadania mu takiej nazwy/statusu sa takie same - wydluzony czas dostepu i fakt ze sektor jeszcze daje sie odczytac. Po co wiec te neologizmy? Gdzie jest ten "ogon"? :blink:

Badow nie znalazl, ale sa realokowane sektory - dokladnie 5. To wlasciwie to samo, tylko system ich nie widzi bo sa zastepowane sprawnymi sektorami z puli zapasowej. Jesli masz na twardziela gwarancje to lec do serwisu - musza wymienic. pozdro.

Dysk jest ewidentnie zle wykrywany. Liczba sektorow, ktore mozna zaadresowac przez CHS to 131083*16*63=132131664, a liczba sektorow adresowanych przez LBA to 132131703. Wartosci CHS i LBA powinny byc rowne. Sprawdz go na innej tasmie. Mozesz tez sprobowac aktualizowac BIOS, moze dysk nie moze sie dogadac z kontrolerem. Na razie nic innego nie przychodzi mi do glowy. Dysk ma 2 realokowane sektory. To jest problem, ale niepowinien powodowac takich skutkow. Jest to jednak znak, ze twardziel powoli konczy swoja kariere. pozdro.

@andixad Twoj komp pracuje w hucie ze potrzebujesz wodnego chlodzenia na HDD, czy po prostu nie masz na co kasy wydawac? Po kiego grzyba Ci taki bzdet? Co to wogule ma dawac? Wiem ze "wodne chlodzenie HDD" dumnie brzmi, ale gdzies chyba sa granice rozsadku i praktycznosci. Taki blok obciazy Ci tylko pompe a nie da nic wzamian. Zaloze sie ze najtanszy wiatrak puszczony na 5V bedzie o niebo skuteczniejszy niz takie bajery. Przez moje rece przewinelo sie juz naprawde sporo dyskow i ZADEN nie grzal sie az tak bardzo zeby chlodzic go woda.

Czy mozecie wyjasnic o co Wam chodzi z tym "czasem dostepu do sektorow"? Siedze w temacie juz ladnych pare lat i za cholere nie wiem o co biega... :blink:

Powiem tak: Mam na stale 4 dyski WD. 2x WD400JB i WD1200JB z pierwszej serii (niepomalowana blacha na gorze dysku) i 1 WD400JB z nowszej serii z pomalowana na czarno blacha na gorze dysku. Wszystkie dyski to PATA, 2 ostatnie chodza w moim kompie i na wibracje nie narzekam, a 2 pierwsze (identyczne WD400JB) pracuja w firmowym serwerze w macierzy RAID 1 i wibruja az sie cala buda trzesie (co ciekawe jeden bardziej niz drugi a byly kupowane razem i sa identyczne). Jak widac trudno dopatrzec sie jakiejkolwiek reguly. pozdro.

Na koncu tasmy powinien byc master, a w polowie slave. Wiem, ze odwrotnie tez zwykle dziala, ale producenci nie wymyslili sobie tej reguly bez powodu.

To jest wedlug Ciebie sprzet nie krecony? :blink:

No wypadaloby na nim utworzyc partycje, a potem je sformatowac. Mozesz to zrobic w Windowsie Zarzadzanie komputerem -> zarzadzanie dyskami. Dysk musi byc jakos zasilany. Masz do wyboru SATA power, albo stary dobry MOLEX. Nie wazne co wybierzesz, ale jedno musi byc. pozdro.

Czlowieku, nie krzycz :blink: Tak LG GSA-4166b nagrywa DVD-Video, podobnie zreszta jak kazda inna nagrywarka DVD. Da sie tym kopiowac filmy, gry i co tam jeszcze chcesz. pozdro.

Nie wiem. Moja nadal nagrywa i konca jej zywota nie widac. Fakt ze kiedys nagrywala lepiej, ale przeszlo przez nia grubo ponad 1000 plyt... ma prawo do pogodnej emerytury B)

Wiec po co Ci czyjakolwiek opinia :blink: . Jestes w duzo lepszej sytuacji od wiekszosci z nas, bo malo kto ma okazje w ten sposob samemu porownac dwa dyski. Sam dojdziesz do duzo dokladniejszych wnioskow niz my tutaj wygdybamy. pozdro.