oyaboli

Po poprawnym wyłączeniu komputera, na drugi dzień chciałem go włączyć a on nic. Nawet diodką nie mrugnął. Pomyślałem, że zasilacz, ale nie zasilacz jest sprawny. Sprawdzałem na innym kompie. Jak wyjmę grafikę to na płycie świeci się czerwona dioda, gdy karta jest włożona dioda nie świeci. Próbowałem uruchomić komputer przez zwarcie pinów (Myślałem że padł włącznik) nic się nie stało. Co to mogło paść? Dzięki

Rubikon 300 W nic nie robiłem po prostu wlozylem pprzewod zasilając i puknęlo i już nie zadziałał

Zasilacz po włożeniu wtyczki wydaje charakterystyczne pyknięcie. Jakieś napięcie na płytę idzie, ale świeci tylko mysz. Włącznik nie włącza płyty głównej. Czy to zasiłka czy raczej płyta? A jeśli zasiłka to co?

Mam taką płytę i mam z nią pewien problem. Otóż co jakiś czas (nie zawsze i przy różnych okazjach) milknie mi dźwięk. Dopiero reset kompa powoduje, że wraca do normy. BIOS F5 najnowsze stery do AC'97 polecane przez Gigabyte'a