Zapomniałem dodać...
Próbowałem robić cokolwiek z płytką instalacyjną. Albo format, albo reinstalka bez formatowania... Wkładam płytę, leci boot z płyty. Niby wszystko ok, przeleciało pierwsze sprawdzanie jakiejś tam zgodności (nie pamiętam teraz), drugie ledwo się zaczęło i ryps.. Wyskakuje ekranik z jakimś błędem. Treści nie pamiętam. W każdym razie jedyna możliwość to restart.
Tryb awaryjny/uruchamianie z wierszem poleceń - sytuacja taka sama, jak w przypadku "normalnego" systemu - leci 4 razy pasek wczytywania systemu i restart..
Wracając do dysku-na 99% jestem pewny, że to nie to...
Inne OS - owszem, mam jakąś dystrybucję Linuxa (Ubuntu), ale że akurat jestem na etapie Kernel Panic od zeszłego tygodnia, to nic jeszcze z tym nie robiłem...