Skocz do zawartości

Camillo

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    98
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Camillo

  1. Camillo

    Asus Nvidia Geforce 7800gtx.

    A czy uważasz, że sam reinstall systemu powinien wystarczyć, czy też koniecznie powinienem zrobić format systemowej partycji?
  2. Ale jaka wiarygodność? O czym Ty mówisz? Ja wchodzę na to forum żeby się podzielić swoimi uwagami i spostrzeżeniami oraz przede wszystkim po to, żeby się czegoś dowiedzieć i poszerzyć trochę wiedzę, a Ty mi jedziesz, że jestem niewiarygodny... A co ja mam jakąś wyrocznią być na tym forum? Guru jakimś? Ja nie jestem żadnym specem od sprzętu i skąd przyszło Ci to do głowy to nie wiem... A swoją drogą widzę, że póki co wyniki ankiety są bardzo ciekawe! Ludziska są widać bardzo podzielenie pod tym względem... I nikt nie odpowiedział na pytanie odnośnie tego frame limiter'a z San Andreas, mianowicie do ilu ogranicza Wam on FPS'y?
  3. Camillo

    Asus Nvidia Geforce 7800gtx.

    Kurde, w sumie racja. Powinienem zrobić reinstall. Może to przez to właśnie tak się powaliło na początku. Poza tym zauważyłem coś dziwnego. Nie mogę za nic usunąć na dobre pozostałości po sterownikach ATI. Po każdym ponownym uruchomieniu komputera, jeśli uruchomię Driver Cleaner to ciąle odnajduje on pliki sterownika ATI, mimo że już je usuwałem... A co do reinstalki to chyba wręcz powinienem format partycji systemowej zrobić, nie?
  4. Zachowujecie się jak małe dzieci. Żal mi się Was robi normalnie. Każecie mi udowadniać że mam taki sprzęt jak podany w sygnaturce i mówicie, że nie mam wiedzy, bo spytałem czy Wasz X800XT ma 256 MB RAM... Weźcie trochę powagi okażcie ludzie. Co do sprzętu to możecie mnie za przeproszeniem cmoknąć. Nie będę nikomu udowadniał jaki mam sprzęt. To jest niedorzeczne. Co to jest kurna, Komisja Śledcza czy co? Po jakiego grzyba miałbym kłamać? A nawet jak bym był zakompleksionym czternastolatkiem i wymyśliłbym ten sprzęt to co z tego? Jakie to miałoby znaczenie... A co do pamięci na X800XT to po prostu nie pamiętam już czy były wersje ze 128 MB RAM czy nie i tyle. Poza tym chyba po to jest to całe forum, żeby czerpać z niego wiedzę i chłonąć ją od tych, co są w nią bogatsi, czyż nie? Jeżeli to przez ten durny temat o erotyce macie do mnie takie ewidentnie negatywne nastawienia to chyba pęknę ze śmiechu, bo oznacza to że jesteście jak małe dzieci, bo wychodzi wówczas na to, że Wasz stosunek do mnie jako do usera na forum wynika z tego, jakie mam prywatne poglądy na jakiś tam temat w ogóle niezwiązany ze sprzętem...
  5. Słuchajcie, nie wiem jakim cudem u Was przy lepszym procu i RAM'ie ta gra doczytuje Wam z dysku. Coś macie chyba pokopane... Przecież RAM'u na karcie grafiki macie też chyba 256 MB, nie? Ja przeszedłem całe demo i ani razu mi nie doczytało z dysku. ORB'a niestety Wam nie dam, bo kompa mam w chacie, gdzie nie mam dostępu do netu. Chociaż może któregoś dnia go przyniosę do roboty i wtedy jak nie zapomnę to zarzucę. Ale jak mi nie wierzycie to Wasza sprawa.
  6. Nie, do cholery, nie po to przyszedłem. A jak jesteś zawistny to jest Twój problem. A o tym spadku napisałem tylko, że po prostu u mnie na moim sprzęcie nie spada, a jak Wam spada to po prostu przez za słaby sprzęt, a konkretnie to właściwie pewnie przez za mało RAM'u.
  7. Weź mnie nie rozśmieszaj. Co ja dziecko jestem, żeby sobie wymyślać, że mam 7800GTX? Udam, że w ogóle tego nie napisałeś. A jak się ma za słaby sprzęt to może Wam spada do 1 FPS, bo mnie ani razu nie spadło na full-detalach i ani razu nie doczytywało z dysku.
  8. Bo jak bym nie miał tego GTX tylko na przykład 9800PRO to bym miał spadki nie do 35 FPS tylko na przykład do 15 FPS w najnowszych grach i wtedy musiałbym ograniczyć FPS do 15 a wtedy to już by się grać nie dało... Naprawdę nie przeszkadzają Wam nagłe i gwałtowne skoki FPS? Aż mi się wierzyć nie chce...
  9. Widzę, że nie zrozumieliście o co mi chodzi z tą ankietą... Po pierwsze w Halfie 2 na X850XT nie miałem cały czas 50 FPS! Miałem grubo powyżej, ale czasami były spadki do 50 FPS, a ja nienawidzę spadków, dlatego też wpisaną mam komendę na ograniczenie FPS'ów od góry do 50. Po drugie na 7800GTX wcale nie jest różowo. Niektóre dzisiejsze gry jak FEAR czy San Andreas mają takie wymagania i tak skopane silniki, że w zupełnie maksymalnych detalach są na tej karcie spadki nawet poniżej 20 FPS. Po trzecie ograniczać FPS w grach chcę po to, żebym nie miał gwałtownych skoków. To jest takie dziwne? Wy tego nie robicie? Nie przeszkadza Wam jak macie na przykad 60 FPS i nagle gdy gdzieś spojrzycie spada Wam gwałtownie do 30 FPS? Po to właśnie ogranicza się FPS. Przy czym ograniczam go zwykle do minimalnego FPS'u w grze, czyli jak w jakieś grze najgorszy spadek jest do na przykład 35 FPS to wpisuję komendę na całkowite ograniczenie FPS'ów do 35, dzięki czemu przez cały czas mam już te 35 FPS i nie mam w grze żadnych spadków. PS: Pytanie obok tematu - gdy włączycie frame limiter w San Andreas to do ilu Wam ogranicza FPS?
  10. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Cyganos King - co do tego pojęcia moralności to właśnie sam do tego doszedłeś - po prostu jest ono względne. Dla mnie prostytutka będzie niemoralna, dla Japończyka nie - proste. Więc pozwól mi używać tego słowa, ponieważ samo pojęcie moralności nie ma swojej jednoznacznej definicji. Czy ja mówię, że mam nienawistne myśli? To nieprawda! Mówię tylko, że tego nie lubię, gdy idzie jakaś pół-naga kobieta ulicą i że taka kobieta robi na mnie z góry złe wrażenie. Przecież nie znaczy to, że od razu podejdę i wyjadę jej z baseball'a. Po prostu z góry jestem do takiej kobiety uprzedzony. Tak samo możesz Ty się czuć jak idziesz ulicą i widzisz skinheada i kolczykami i z pałką. Nie powiesz, że go nienawidzisz, ale z góry robi na Tobie złe wrażenie i będziesz do niego uprzedzony, właśnie po samym wyglądzie, gdyż ten wygląd już w jakimś stopniu świadczy o pewnych aspektach charakteru człowieka. Ja Wam nie zaglądam do sypialni! Nie obchodzi mnie z kim śpicie i ile razy, to jest Wasza sprawa! Ja tylko mówię, że osoba, która chodzi do łóżka bez ograniczeń, bez miłości i z wieloma partnerami jest według moich poglądów bezwartościowa. Tak, oczywiście, że podczas seksu z moją kobietą uwalniam całkowicie swoje zwierzęce instynkty. Ale uwalniam je tylko i wyłącznie przy mojej kobiecie. Przy tej jedynej, którą prawdziwie kocham i spędzam z nią życie. Taka jest właśnie różnica. PS: Moim zdaniem miłości w życiu nie należy szukać chodząc do łóżka z różnymi partnerami.
  11. Wiadomo, że zawsze każdy chciałby mieć jak najwięcej FPS'ów, ale istotą mojego pytania jest, żebyście określili jaki poziom FPS'ów wystarcza Wam do osiągnięcia kompromisu pomiędzy wydajnością, a jakością obrazu. Gdybyście w każdej grze mogli ograniczyć od góry maksymalny FPS to do ilu moglibyście ograniczyć, żeby gra była dla Was nadal komfortowa. Czyli na przykład jeżeli wolicie grać z niskimi ustawieniami grafy, ale z dobrą płynnością rzędu 50 FPS to zagłosujcie na 50 FPS, natomiast jeżeli przykładowo wolicie podnieść sobie ustawienia grafy jak najwyżej, zaś płynność wystarczająca do komfortowej gry to będzie dla Was wówczas tylko 25 FPS, to zagłosujcie na 25 FPS. Mam nadzieję, że dokładnie wiecie o co mi chodzi. Sondę tą założyłem, ponieważ chciałbym zobaczyć jak to wygląda u większości z Was, gdyż obawiam się, że ja sam zaczynam być nieco zboczony. Gdy miałem Radka X850XT, na którym doskonale chodził Half 2 to przyzwyczaiłem się do grania ze stałym poziomem 50 FPS. Jednak na przykład takie GTA San Andreas ma skopany engine i żeby mieć stałą płynność nie spadającą nigdy poniżej 50 FPS to musiałbym tak zjechać z ustawieniami grafy, że lepiej nie mówić... Tak więc muszę wybierać, albo gram z brzydką grafą i z wydajnością powyżej 50 FPS, albo włączam sobie frame limiter i wtedy gram ze stałą wydajnością tylko 25 FPS, ale za to z o niebo ładniejszą grafą. Problem w tym, że chciałbym grać w San Andreas z jak najładniejszą grafą, ale przyzwyczajenie do grania w Halfa 2 z wydajnością 50 FPS sprawia, że jakoś nie mogę zaakceptować tych 25 FPS w San Andreas... Jeżeli więc z sondy okaże się, że większość z Was woli ustawić sobie wyższe detale grafiki zaś wydajność żeby była na poziomie na przykład 25 FPS, bo tyle Wam wystarczy do komfortowego grania, to wówczas mogę chyba uznać, że po prostu moje oczy nie są jakieś wyjątkowo wrażliwe na płynność w grze, tylko zwyczajnie mogę przyzwyczaić się bez problemu do grania w 25 FPS i jest to tylko kwestia czasu. PS: Wczoraj posadziłem na chwilę przed komputerem moją kobietę, która jest laikiem jeśli chodzi o gry i komputery, oraz włączyłem jej San Andreas w włączonym frame limiter'em do 25 FPS. Pograłem chwilę i zapytałem jej czy według niej wizualnie jest płynność. Powiedziała, że tak, jak najbardziej. Dziwiła się, że w ogóle o to pytam, przecież dla niej jest normalnie płynnie. Dopiero jak wyłączyłem frame limiter'a i wydajność skoczyła na 50 FPS to wtedy zobaczyła różnicę, że faktyczne przy 50 FPS jest lepiej, ale jednak stwierdziła, że wcale nie o wiele lepiej i że te 25 FPS to jest dla jej oka wystarczająca płynność. Tak więc chyba to ja jestem zboczony i za bardzo przywykłem do grania w 50 FPS. Jeżeli sonda potwierdzi mi, że również większości z Was wystarcza płynność rzędu 25-30 FPS to znaczy, że będę musiał zmusić się do grania przy takiej płynności dopóki się do niej zwyczajnie nie przyzwyczaję i nie stwierdzę, że teraz 25 FPS to dla mnie płynność wystarczająca do komfortowego grania.
  12. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Zrozum, że nie ma pojęcia właściwych poglądów albo niewłaściwych. To jest podejście żywcem wzięte z komuny. Ja mam swoje poglądy Ty masz swoje. Dla mnie moje są właściwe, a dla Ciebie Twoje i mamy do nich prawo. A podobną dyskusję odnośnie erotyki na forum toczyłem tylko na jednym forum oprócz tego, mianowicie na forum PCLab. I co z tego? Jakie to ma znaczenie? Po prostu myślałem, że może na tym forum będzie inne podejście do tych spraw i rozpocząłem dyskusję odnośnie erotyki na forum. Czy to jest dla Ciebie coś, przez co należy mnie określić mianem Troll'a? To, że rozpocząłem dyskusję, która po prostu jest konktrowersyjna? W takim razie nie mamy o czym gadać. Co do obrażania, a czy ja mam wymienić userów, którzy obrażali mnie? Bo trochę by tego się uzbierało.
  13. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Moim zdaniem i według mojej interpertacji pod pojęciem moralność może również znajdować się kwestia podejścia do seksu i erotyki. Po prostu nie zgadzam się z tą Twoją tezą. Jeżeli ktoś na przykład uprawia prostytucję, co jest jednoznaczne z tym, że ma absolutnie frywolne podejście do seksu, to wówczas jest ewidentnie niemoralny i nie widzę nic sprzecznego w użyciu pojęcia "moralność" w tego typu kwestiach. Cyganos King - jeszcze raz powiesz, że mam coś z psychiką to nie wytrzymam. Do jasnej cholery, zrozum, że dla mnie to Ty masz skrzywioną psychikę, jeżeli nie irytuje ani nie denerwuje Cię widok skąpo ubranej kobiety idącej ulicą. Dla mnie to jest szmata. Mam takie podejście i to moja sprawa jest! To znaczy, że jestem czubkiem od razu według Ciebie? Myśl sobie co chcesz, ale wyobraź sobie, że ja dokładnie tak samo mogę myśleć o Tobie. Co do Grecji to wydaje mi się, że doskonale Cię zrozumiałem. Po prostu to, że tak wiele od nich czerpiemy nie oznacza, że musimy czerpać wszystko, bo nie wszystko z tego musi być dobre - proste. Co do obrażania kolejny raz przyznaję, że na samym początku trochę Was obrażałem, za co potem wielokrotnie przepraszałem. Byłem wtedy zmęczony, zdenerwowany i nie wytrzymałem po prostu. Miłość fizyczna jest naturalna, w porządku. Ale to nie znaczy, że powinno się robić to z kim się chce i kiedy chce, bo wtedy człowiek staje się niczym innym jak zwykłym zwierzęciem, który kieruje się tylko instynktem i popędem. Wyższość człowieka polega a przynajmniej powinna polegać właśnie na tym na tym, że potrafi on kontrolować lub zlikwidować pewne swoje zwierzęce instynkty. Dla mnie osoba, która ma luźne podejście do seksu i robi to bez przeszkód z wieloma osobami jest po prostu bezwartościowa.
  14. Właśnie. Może po prostu wszyscy macie tego typu efekty, ale większość z Was po prostu nigdy nie zwracała na to uwagi, bo może nie jesteście aż tak wyczuleni na to jak ja.
  15. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Nie widzę nic złego w tym, że próbuję poprzez normalną dyskusję przekonać kogoś do moich poglądów na ten temat. Jeżeli ktoś nie chce tego czytać to naprawdę nie musi. Temat ten rozpocząłem w kontekście erotyki na Tweaku i ten temat już się zakończył i rozpoczęła się dyskusja na temat moich poglądów już nie odnośnie erotyki na Tweaku tylko ogólnie mojego podejścia do erotyki i seksu. Ja już powiedziałem, że dopóki będą powtarzać się posty będące atakiem czy odpowiedzią na moje posty, w których wyrażałem swoje poglądy, dopóty będę czuł potrzebę nie pozostawiania ich bez odpowiedzi.
  16. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Dobrze, masz rację. Na początku faktycznie można uznać, że Was obrażałem i przepraszam po raz kolejny. Proszę bardzo - dajcie mi procenty, zasłużyłem na to. Ale w takim razie macie obowiązek dać procenty dziesięciu innym userom, którzy o niebo bardziej mnie obrażali, poniżali i wyśmiewali przez większość tego tematu.
  17. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Cyganos King ja nie mylę pojęć. Nie ma nic złego w tym jeśli powiąże się moralność ze stosunkiem człowieka do erotyki i seksu. Moralność to pojęcie ogólne, które może odnosić się do różnych dziedzin. Ja akurat odnosze je właśnie do tej dziedziny, bo po prostu to słowo najbardziej mi tu pasuje. Stażnika moralności wcale z siebie nie robię. Uważam tylko, że w dzisiejszych czasach podejście do erotyki i seksu u większości ludzi jest właśnie bardzo niemoralne i ja staram się jedynie Was przekonać, że tak w istocie jest i że nie koniecznie musi być to czymś "normalnym" a może wręcz być czymś nienormalnym, wszystko zależy jak się na to spojrzy. Ja według Ciebie mam srzywienie psychiczne odnośnie podejścia do erotyki i seksu - spoko, masz prawo do własnego poglądu odnośnie mojej osoby, ale zaś według mnie to większość Was jest pod tym wzlgędem skrzywiona, a ja właśnie mam do tego zdrowe podejście. Co myślę o skąpo ubranych kobietach? Tak, zgadłeś! Skąpo ubrana kobieta idąca latem po ulicy w miniówce, z gołym brzuchem i z cyckami prawie na wierzchu, jakich zresztą pełno? Tak! Taka kobieta jest dla mnie ździrą. Może nie powiem, że od razu dziwką, ale na pewno jest dla mnie absolutnie spalona i nigdy w życiu nie zwróciłbym na taką uwagi. Czuję obrzydzenie do takich kobiet. Takie mam do tego podejście, to moja sprawa i mam do tego prawo. Zaś argument ze starożytną Grecją jest dla mnie żadnym argumentem. Aha, czyli skoro tak było w starożytnej Grecji to znaczy, że tak powinno być teraz i ja mam się dostosować do tego, tak? Nie rozśmieszaj mnie. Grecy mieli przepiękną kulturę, ale pod względem podejścia do seksu i erotyki byli dla mnie po prostu prymitywni. Postęp i rozwój cywilizacji powinien moim zdaniem polegać właśnie na tym, że rozwija się nie tylko technika, ale także moralność i etyka ludzi w tym także w odniesieniu do podejścia do seksu i erotyki. Było tak w latach trzydziestych, ale od tamtego czasu ludzkość się pod tym względem cofa, a nie rozwija tak jak Ty twierdzisz. Kościoła nie ma co w to mieszać, bo mnie Kościół akurat nie obchodzi. Jestem ateistą od wielu lat. Nie łączę w żaden sposób działań i poglądów Kościoła i moim podejściem do tych spraw. A że w pewnym stopniu są zbieżne to już nic na to nie poradzę. Co do osądzania. Ja Was nie osądzam w tym sensie w jakim Ty to rozumiesz. Ja tylko wyrażam swoje własne zdanie na te tematy i ewentualnie mówię, co osobiście myślę o ludziach, mających takie liberalne i luzackie podejście do erotyki i seksu. Wybacz, ale mam prawo mówić co myślę o innych ludziach dokładnie tak samo jak Wy mówicie co myślicie o mnie i również mogę powiedzieć, że mnie "osądzacie". Mamy demokrację w tym kraju, przynajmniej od jakiegoś czasu. Co do facetów to właśnie sam trafiłeś w dziesiątkę. Właśnie większość facetów zachowuje się jak zwierzęta, jak psy podążające za suką co ma cieczkę. Większość facetów myśli tylko swoim fredem, mimo że nawet może nie zdawać sobie z tego sprawy. Traktują seks jak coś normalnego, powszechnego i pospolitego. Chodzą do łóżka z wieloma kobietami, podobnie zresztą jak kobiety, które w większości pod tym względem niewiele się różnią. Czasem wręcz nawet uważają, że im więcej lasek się zdobędzie seksualnie w życiu tym jest się bardziej atraktycjnym, bardziej cool, bardziej męskim. Takie podejście to już mnie rozwala na łopatki i jest chyba najbardziej prymitywne ze wszystkich. A dla mnie seks jest tylko i wyłącznie uzupełnieniem prawdziwej miłości jaką można czuć do kobiety, z którą człowiek decyduje się spędzić całe życie. Narcyz - jeżeli ktoś sobie nie życzy, żebym go przekonywał, to niech nie czyta tego tematu! To po co to czytacie? Po co ciągle odpowiadacie na moje posty? Nie czytajcie. Ja Was nie zmuszam, żebyście tu wchodzili. Tak samo jak Wy mnie nie zmuszacie, żebym siedział na tym forum. Natomiast mówię po raz kolejny. Dla mnie cały ten temat jest zakończony! Nie chcę już nawet o tym gadać i to od dawna. Ale ciągle kolejne osoby dopisują swoją opinię na mój temat i piszą atakujące mnie posty i przez to nie mogę pozostawić takich postów bez odpowiedzi i dlatego nadal piszę w tym temacie, mimo że cholernie już mi się nie chce. Tak w ogóle to z tematu odnośnie erotyki na Tweaku zrobił się temat odnośnie prywatnych nasztch poglądów na erotykę i seks na świecie... Nie zdziwiłbym się, gdyby jakiś moderator w końcu zamknął ten temat.
  18. Faktycznie, teraz kojarzę. W teście Advanced Pixel Shader w 3DMark01SE nawet bez AA i AF jest efekt migotania tekstury jak cholera! Tam do bardzo dobrze widać. To co pomaga w grach na ten nieprzyjemny efekt to jedynie właśnie jak najwyższy stopień AA oraz także wyższa rozdziałka. Ale chyba zależy to też trochę od konkretnego enginu gry. Być może niektóre enginy jak Call of Duty i Joint Operations są po prostu z pewnych przyczyn jakby dużo mniej podatne na takie efekty i dlatego w tych grach to nie występuje... W każdym razie utwierdziłeś mnie już w przekonaniu, że wszystko u mnie jest "normalnie". Z jeden strony cię cieszę, że okazuje się, że wszystko mam w porządku, ale z drugiej strony to straszna kaszana, że w dzisiejszych czasach przy takim poziomie zaawansowania grafiki mamy do czynienia z takimi potwornymi i upierdliwymi babolami jak miganie tekstur przy aniso... Zamiast robić coraz bardziej zaawansowane gry, enginy, karty grafiki i inne takie to powinno się przede wszystkim pójść w kierunku eliminacji błędów, baboli i efektów ubocznych jak właśnie ten... W każdym razie naprawdę bardzo Ci dziękuję za wypowiedź w tym temacie.
  19. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Kolejny raz powtarzam, że ja NIE NARZUCAM Wam mojego zdania, tylko próbuję co najwyżej Was do niego przekonać pewnymi argumentami, a przede wszystkim wymagam Waszego szacunku do tego mojego zdania, tak samo jak ja jestem w stanie zaakceptować Wasze i to wszystko. Jeśli nie mogę Was przekonać to swojego zdania to nie, trudno, no problemo. Ale nie brońcie mi starać się Was przekonać.
  20. Seraf - kurde, stary, normalnie mówisz bardzo do rzeczy. Tak, oczywiście że ten efekt nie występuje na statycznych sytuacjach, a tylko w trakcie ruchu czy animacji. Jest to właśnie takie złudzenie migotania tekstury. Faktycznie na ATI ten efekt też był, ale trochę mniejszy. Czyli reasumując twierdzisz, że to jest normalne i że po prostu jest to wada (dla mnie zresztą ogromna!) filtrowania aniso? Tylko dlaczego w niektórych innych grach jak Call of Duty i Joint Operations w ogóle nie ma takiego efektu? I dlaczego pozostali twierdzą, że u nich nie ma tego migotania?
  21. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Seraf - aż mi się wierzyć nie chce, że znalazł się ktoś kto po części podziela moje poglądy. Gdzie Ty byłeś wcześniej, kiedy Cię potrzebowałem, hehe? A teraz do innych - wiecie co, myślałem, że ludzie na tym forum trzymają jakiś poziom, ale teraz to już w to powoli wątpię, choć nadal mam nadzieję. Który to już raz kolejne osoby piszą to samo co poprzednie i który to już raz mam odpowiadać na to pisząc znów to samo? No ale dobra, jak sobie chcecie. Ktoś tu napisał, że powinienem dostać % za obrażanie. Buhahaha! Weźcie sobie do cholery przeczytajcie ten wątek uważnie! To Wy mnie cały czas obrażacie, najeżdżacie na mnie, wyśmiewacie i poniżacie! Nie macie za grosz szacunku do cudzych poglądów. To Wy powinniście dostać %, a ja medal za cierpliwość do Was i za to, że w ogóle jeszcze mi się chce wałkować ten temat. Ktoś inny poruszył tu temat mojej kobiety. Otóż, wyobraźcie sobie, że moja kobieta gdy nie jest ze mną to jest jak zakonnica, a gdy jest ze mną to jest jak kocica. Moja kobieta nigdy w życiu nie ubiera się skąpo, nawet latem jak jest 40 stopni upału. Mimo że jest niesamowita laska. Ubiera się skromnie i zakrywa ciało. Po prostu jest prawdziwą kobietą z klasą, taką jakich było dużo więcej w latach trzydzistych niż jest dziś. Zaś w mieszkaniu, gdy jesteśmy już sami jest jak prawdziwa kocica. Taka właśnie jest moja kobieta. Możecie mi jej naprawdę zazdrościć, bo takie się już prawie nie zdarzają. Początkowo i jeszcze do niedawna temat ten dotyczył erotyki na Tweaku, ale widzę, że teraz zeszło to na poniżanie mojej osoby i wyśmiewanie moich poglądów na podejście do erotyki i seksu na tym świecie w dzisiejszych czasach. Qura16 - ja właśnie sobie ciężko z tym radzę. Nie mówię, że jest mi z tym lekko. Ale staram się zminimalizować to wszystko jak tylko się da.
  22. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    AR2R - Liczba postów na moim liczniku to akurat mnie nie obchodzi. Paulo - a czy ten Adblok działa na normalnym IE 6.0? I czy on naprawdę potrafi że tak powiem odróżnić obrazek o treści erotycznej o innego?
  23. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Ale to Wy mnie zmuszacie, żebym ciągle o tym pisał, ponieważ wiele z kolejnych postów w tym temacie porusza w zasadzie tą samą kwestię tylko w nieco innym świetle.
  24. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Właśnie, bardzo interesujące spostrzeżenie. Sam również zastanawiam się po co właściwie tacy uczestnicy forum wstawiają sobie tego typu avatary. Zaś Ty jak mówisz sam byś sobie takiego avatara nie wstawił na forum i za to bardzo Cię szanuję. Wydaje mi się, że jest tak dlatego, gdyż masz pewne zasady moralne i mimo, iż publiczne pokazywanie erotyki nie jest zakazane to sam nie chcesz brać w tym specjalnie udziału.
  25. Camillo

    Erotyka na Tweaku

    Wiecie co, powiem Wam tak. Macie rację. Sam muszę przyznać, że mam obsesję na punkcie publicznego pokazywania erotyki oraz podejścia do tego typu spraw w dzisiejszych czasach. Po prostu tego nienawidzę. Tak bardzo chciałbym, żeby było pod tym względem jak w latach trzydziestych. Ale niestety tak nie jest. Dlatego jakoś próbuję z tym walczyć, choć nie powinienem, ale czasem jest to silniejsze ode mnie, tak jak tym razem się stało. Natomiast najbardziej wkurzają mnie właśnie erotyczne avatary. Po prostu nie dość, że erotyki jest pełno wszędzie gdzie się nie spojrzy, na billboard'ach, w telewizji, w czasopismach, kobiety latem chodzą ubrane najczęściej jak za przeproszeniem dziwki, to do tego wszystkiego nawet na forum o sprzęcie komputerowym jest erotyka w postaci avatarów. To mnie po prostu wkurza potwornie. Widzę takiego avatara i myślę sobie, "Do jasnej cholery, znowu jakaś [gluteus maximus] na avatarze! Już mi się rzygać od tego chce!". Po prostu z każdym rokiem na tym świecie przybywa publicznie pokazywanej erotyki oraz z każdym rokiem ludzie mają do tego coraz bardziej liberalne i niemoralne moim zdaniem podejście. I tak z każdym rokiem im tego więcej tym mnie to bardziej wkurza i doszło do tego, że w zasadzie to już mam obsesję na tym punkcie. Takie mam poglądy, mam do nich pełne prawo i będę ich usilnie bronił. Natomiast nie odbierajcie tego tak, że ja chcę na siłę Was do nich przekonać i zmusić Was, żebyście zmienili swoje własne poglądy na ten temat na takie, jakie mam ja, bo Wy też macie prawo do własnych. Staram się tylko Was przekonać, po prostu przekonać, a to różnica. Jeżeli Was nie mogę przekonać to nie, trudno. Ale nie brońcie mi starać się Was do czegoś przekonać, bo nie robię przecież nic złego w ten sposób. A jeśli kogoś obraziłem lub uraziłem to naprawdę Was przepraszam za to i postaram się pisać tak, żeby tego nie robić więcej. I tyle na ten temat. Co do avatarów na tym forum to już się z tym pogodziłem. Poza tym Sikor doskonale uargumentował mi to wszystko udowadniając, że nawet polskie prawo nie zabrania publicznego pokazywania erotyki, więc nawet gdyby władze boarda chcieli to zrobić to za bardzo by nie mogli, gdyż stałoby to w sprzeczności z prawem. Tak więc zawrzyjmy już pokój. Nie miejcie do mnie urazy tylko dlatego, że mam takie wyjątkowe poglądy. Po prostu pod tymi względami jestem bardzo staroświecki że tak powiem i tyle. Tak więc ja ze swojej strony temat erotyki na forum Tweaka uważam za zakończony, gdyż zostałem przekonany, że niestety choćby ze względu na polskie prawo owa erotyka nie może być zakazana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...