Witam, kupilem dzisiaj Gigabyte Maya II 9700PRO, przyjezdzam do domu, wkladam karte, stery i juz zaczely sie 1 problemy... po 2 minutach od wlaczenia systemu win sie zawiesza!! Nie ma mowy o przejsciu ktoregos z 3Dmarkow... Pierwsze co podejrzewalem to zasilacz (jakis Tracer MGB-350ATX, wiem shit...). Odlaczylem cdrom, floppy i wyjalem soundblastera, zostawilem to musialo zostac, to samo!! nic nie pomoglo :/ Poszedlem do kumpla ktory ma zasilacz Neotec 380W, Athlona3200, 1GB RAM i plyte MSI ale na nForce2, u niego wszystko OK, 3Dmark05 - ponad 2500pkt. na default. Wiec potwierdzilem teze ze to zasilacz, tylko dziwi mnie fakt ze przy tak slabym procku (moj config) ten zasilacz niewytrzymuje, kiedys mialem wlozonego GF4Ti4600, 786RAM i duron 1200@1380, wszystko smigalo bez problemu, a teraz wszystko w biosie na default, reszta odlaczona i nie moge pracowac nawet w Winie!!! 2 rzecza ktora podejrzewam to moja pl.gl. a dokladnie chipset KT400. Czy jest to mozliwe ze przez plyte mam takie problemy???
P.S. Mam najnowszy bios na plycie i grafie...
Problem juz rozwiazalem: trzeba wylaczyc Fast Write w biosie, i po reinstalce windy zaraz po wgraniu sterow od grafy zmienic z AGPx8 na AGPx4. Niestety ten radek gryzie sie z ta plyta glowna :/