Garreat

Ja najwięcej na memki dałem 2.3V, czyli u mnie +0.5V... tylko na moment, na stałe ustawienia nie chcę przekraczać 2.2V. A tak w ogóle, BIOS F5 bardzo fajny, wszystko hula i śmiga :). Tak sobie tylko myślę nad wymianą tej moejej kości 512@Hynix na 1024@Elpida ale ostatnio DDR2 strasznie poszło w gorę i na razie wolę poczekać. Jeszcze o temp. pytacie. Ja mam AC Freezer 7 i podczas grania w Lineage 2 (dość wymagające) nie wchodzi powyżej 52 stopni. Muszę kiedyś zmienić pastę na Ceramique i troszkę szlifnąć coolerek :). Z innej beczki, zastanawiam się nad zakupem jakichś małych radiatorków na pamięci. Taśma 3M + ?. Jak patrzę na ceny jakie sobie życzą za kawałeczki metalu to mnie skręca... Poza tym przecież kostki są pozaklejane tymi wszystkimi stickerami... Mam ewentualnie do dyspozycji dwa prawie identyczne radiatorki - ze starej rivki i gf2 :). Z tym, że dwustronne DDR2 ma chyba aż 16 kostek. Może mogłby ktoś z Was z łaski swojej zmierzyć wymiary jednej BGA Elpidy? z góry thx, pozdrawiam.

A ja mam taki głupi problem... komp jak w podpisie i nie ma czym podkręcić grafy o_O. Używam tych najnowszych catalystów 6.9. ATItool nie wykrywa karty... to znaczy - po uruchomieniu nic nie wykrywa, mogę w settingsach zmienić niby kartę na PCI-E Device ale to nic nie daje. RivaTuner nie daje rady przestawiać zegarów, to samo CCC. Nie wiem co jest, podobno odchodzą takie kwiatki z nowymi sterami, a może mi pomożecie ;). Z góry dzięki, pozdrawiam.

Jasne, że podkręcać ;). Ale raczej nie sugeruj się temperaturkami z EZ Tune, pobierz sobie CoreTemp. pozdr

Wiem, że retoryczne ;) ale wystarczy pocztać, choćby ten topic: taka fajna strona z BIOSami od Gigabyte. pozdr

Ludzie :/. Tak czytam i dochodzę do wniosku, że chyba niektóre Wasze problemy wynikają z tego, że nie bardzo wiecie, co do czego i co z czym... Przy podkręcaniu PCI-E freq. ustawcie na sztywno na 100. To standartowe taktowanie szyny x16, a wiadomo, że należy raczej unikać 'auto'. Memory multiplier na 2.00, chyba że lubicie nadtaktowanie pamięci względem fsb... 400 osiągnie chyba każdy E6300, a wtedy DDR2.800 mogą już rozwinąc skrzydła. Nie zapominacie czasem o voltach? Jakieś +0.1 na (G)MCH raczej nie zaszkodzi. Jakie macie pamięci (kostki) - wiadomo, że Mircrony D9 lubią odstawiać cyrki z DSx. Sprawa vDIMM też jest otwarta. vCore na sztywno w BIOSie na ~1.325. Na pewno zasiłki Wam wyrabiają? Może nie macie podpiętych dodatkowych zasilań na PCI-E? Backup BIOS można sobie wrzucić robiąc update BIOSu albo zrobić go na kopię maina... bodajże F8 w setupie. Wyłączcie wszystkie execute disable bity, eisty, wirtualizejszony, fajerłajery jeśli z nich nie korzystacie. Wyłączcie wszystko, z czego nie korzystacie. Nie mówię, że jestem jakimś ekspertem, bo jestem zwykłym przeciętniakiem. Jednak uzbrojony w cierpliwość i znajomość "co do czego", każdy coś zdziała :). Powodzenia, pozdrawiam

FSB overvoltage to podbicie napięcia bezpośrednio na szynie FSB... nie zauważyłem, żeby coś dawało, ale dla zasady można podbić choć troszkę, nic się nie stanie ;). Podobno bezpiecznie można do +0.2V. (G)MCH to dowoltowanie kontrolera pamięci. Z moich obserwacji na oko wynika, że to COŚ daje. Czasem, gdy widzisz, że blokują Cię pamięci, ew. zaczynają się restarty w Windozie, pomaga podniesienie tego cusia :). Podobnie jak przy FSB, krąży opnia, że do +0.2V będzie "spokoluz" :P. Ja za to nie ręczę... nie wiem jaką masz płytę, ale DS3 ma takie dość średnie chłodzenie mostków. PCI-E overvoltage do dodatkowe wolty na PCI Express. Nie ma to wpływu na procka czy RAM. W większości przypadków nie daje to absolutnie nic grafie, chyba że ciut wyższe temperatury. Prawdopodobnie blokują Cię pamięci. Podaj może na jakich kostkach, napięcie, timingi... Andrrew -> SmartFan znów zdechł :D. Udało mi się wtedy wejść do niego zaraz po reinstalce EZ tjuna, nawet bez reboota. I dotyczy to chyba tylko wentyla NB. A jak wiadomo, DS4 nie ma wentylka, więc pewnie po reboocie płyta jest "do końca" wykrywana i SmartFan się wyłącza ze względu na chłodzenie pasywne. Tak mi się wydaje. pozdrawiam

Andrrew, ja też miałem to nieaktywne, aż przeinstalowałem Easy Tune. Wtedy ot tak się zrobiło aktywne o_O. Dziwny przypadek :).

Hehe Vegan no tak, ale myślę, że utrzyma się to tak z rok na solidnej pozycji ;). Potem juz pewnie zpowszechnieją quad-cory i inne tego typu wynalazki :). Niezła sztuka ten twój proc :). Ja wiem, że mój robi na pewno na stocku 3GHz, dalej nie próbowałem. pozdr

Uhm no wiesz, wziąłem takie, na jakie miałem kasę, czyli najtańsze na Elpidach, skoro kości te same to po co przepłacać za nazwę. Okrągła ilość, no cóż, na 2GB nie miałem już kasy, a koniecznie potrzebowałem ponad 1GB. Po prostu wziąłem takie, jakie mi były potrzebne. Poza tym ten wynik (nie jest to żaden "max") przy kościach 533MHz nie wydaje mi się lipny, przeciwnie, moim zdaniem jest niezły. Aha - przecież mam dual channel - przynajmniej do 1024MB używanej pamięci. Poszukaj o FMA, Flex Memory... jest to nowość w 965P i sprawdziłem to sam - działa :). Btw: za obie kości dałem ~430zł. W przyszłości mam zamiar pchnąć tą 512 i wstawić na jej miejsce 1024... czuję, że te kostki Heńka nie pociągną dużo więcej. Obiżyłem trochę takty, bo właśnie 512 była nieproporcjonalnie ciepła w porównaniu do tej 1024. Jednak przyznam Ci rację, że jeśli bym się nad czymś zastanawiał w tym kompie, byłyby to ramy. Tak w ogóle, to nie preferuję hardkorowego kręcenia na Bóg wie jakich napięciach. Jasne, jeśli sprzęt ma potencjał to szkoda, żeby się marnował, ale po prostu nie lubię katowania na maxa... Tak czy inaczej, jeszcze sporo wody przepłynie Wisłą, zanim się to zestarzeje ;). pozdr!

Witam :). Jakieś niecałe 2 tygodnie temu wymieniłem swojego staruszka (Celeron Coppermine 600@900 m.in.) na kompa opartego na Conroe. Po długich zadumach ;) wybór padł na E6300 i DS4. Podczas kłótni na temat giga czy dwa ramu, postanowiłem pójść na przekór i po przeglądnięciu listy "compatible memory" na stronie GB zaserwowałem sobie 1536MB RAMu od Kingmaxa... 533MHz. Flex Memory z 965P, nie? (Dual channel do 1GB) :) Wbrew powszechnej opinii, istnieją Kingmaxy na ELPIDACH, co można sobie sprawdzić właśnie na liscie comp. memory u GB. Cena porównywalna z GoodRamem... Wystarczyło poprosić Pana w ESC aby wybrał kostkę z literką F :). Niestety, przy kości 512MB trochę się walnąłem i wziąłem kość na Hynixie, ale nic to. Mimo, że nie miałem doświadczenia w podkręcaniu stosunkowo nowego sprzętu (stare graty co innego :P) to starałem się być ze wszystkim na bieżąco. Póki co jestem jak najbardziej zadowolony z kompa i jego wyników - patrz sig. Zaznaczam, że żadngo max fsb i górnych granic sprzętu nie testowałem. Pozytywnie zaskoczyły mnie pamięci, wersja 533 chodzi jak się patrzy na aktualnych ustawieniach. Procek natomiast zdaje się mieć jeszcze spory potencjał, co mnie cieszy. Grafa póki co nie ruszana. Z DS4 również jestem póki co bardzo zadowolony. Oczywiście, są drobne niuanse w stylu "Smart LAN" do papy czy jęki speakera po włączeniu ostrzegania o zerowych obrotach wiatraka CPU. Niemniej jednak są to sprawy marginalne i zapewne przyszłe BIOSy je wyeliminują. Aktualnie komp chodzi całkowicie stabilnie, a na dalsze OC nie mam już takiej "wewnętrzej potrzeby" (wiadomo o co chodzi) ;). Tak więc dołączam do grona zadowolonych userów Conroe i DS4 :D. Pozdrawiam.

Witam :). Pewnie część z Was pamięta jeszcze moje wypociny z kiedyś nt. starej Unitry i jej kolumn ;). Otóż sprawa ma się tak, że podczas roku szkolnego, z powodu braku czasu nic praktycznie nie ruszyło, wzmak jest a kolumny to problem. Kolumny te mają po dwa głośniki, z czego jeden to gwizdek. Gwizdki podejrzewam, że są ok, lecz te średnio-nisko (?) tonowce są "zdezelowane" :rolleyes:. I tu moje pytanie - co z tym fantem zrobić? Kupić nowy głośnik o podobnej charakterystyce czy spróbować "odbudować"? Ewentualnych napraw bym się nie bał, choć nie mam doświadczenia... Z drugiej strony, czy znalazłby sensowny głośnik nisko-średniotonowy klasy "w miarę ujdzie" do 50-80zł? Podejrzwam, że byłoby bardzo ciężko, tym bardziej, że teraz się chyba bardzo rzadko stosuje takie grajki... a tamte mają swoje lata, ale to w końcu Tonsil-Unitra. Aha, i prosiłbym Was o namiary na jakieś internetowe sklepy audio, gdzie można zakupić coś więcej, niż głośniczki do kompa, wzmacniacze i mp3 plajerki :P. Dzięki, pozdrawiam.

Minimum a nie maximum przypadkiem? :P No cóż, ja mam Siemensa CXV70 i nagrywać na dyktafonie mogę godzinami... co prawda to AMR, ale jakość nawet nie jest taka zła, można zrobić z tego użytek. A telefon nowy ma być dla ojca, więc nowe Siemensy raczej nie wchodzą w grę... mają średni soft (zmuły, choć na nowych nie jest źle) i są dobrymi telefonami raczej dla tych, którzy lubią grzebać w tym, co mają... Tak patrzę teraz, Eriksonek K300i ma dyktafon :). O i Z1010 też... mhm...

A to ciekawe, na jakims forum typu telepolis czy cos w tym stylu przeczytalem ze 6610 ma dyktafon... ale ok, zaufam MODKOWI :P. No tak patrzę teraz, nowe 6230 to raczej tak od 450 w górę... pozostaje więc 6021. Zaczekam jeszcze, może inni coś powiedzą.

Ceny rozwalają :? Osobiście myślałem o czymś w stylu Nokia 6021, 6230, 6610... każda poniekąd ma dyktafon, wiem że w tej cenie nie będzie to jakość, ale chodzi o samą funkcję. Którą z tych trzech polecilibyście jeśli idzie o szybkość, prostotę, baterię, relacje cena-jakość? A może co innego? Telefon ma być nowy, 2nd hand raczej nie wchodzi w grę. pozdr

A tam, osobiście myślałem o jakiejś Nokii... na pewno coś wymyślicie :). Z możliwie najlepszym dyktafonem :).

Witam. Szybko i krótko: poszukuję telefonu prostego w obsłudze, intuicyjnego, niezawodnego i z możliwie najlepszym dyktafonem. Bajery w stylu GPRS nie wiadomo jakiej klasy, aparat można sobie odpuścić. Cena - myślę w granicach 300-400zł. Help :). pozdr

Witam ponownie, reaktywacja tematu. No cóż, w najbliższym czasie trzeba się wziąć za boskie kolumny, bo póki co prace stanęły w miejscu. To z tym "zapisem" i "odczytem" nikt nic nie wie :( (patrz poprzedni post)? Druga sprawa - przyjrzałem się z bliższa tivikowi. Papierów oczywiście nie mam :angry:. Jednak pod przednią klapką zauważyłem 2 czinczowe gniazda, mają takie oznaczenia: Przy czym pierwszy czincz jest żółty, drugi czarny. Może mi jakiś spec powie co to ma być? Druga sprawa... patrzyłem tu i tam na allegro i zauważyłem ciekawe rzeczy... to się nazywa "surround processor" i przedmioty te konkretnych firm (Pioneer, Sony, Yamaha) kosztują w okolicach 100zł :blink:. Tak się zainteresowałem, bo kumpel ma w piwnicy zbędne kolumny, chyba identyczne jak moje ;). Czy mógłby ktoś ogólnikowo rozwinąć temat :rolleyes:? W opisach aukcji tych machin piszą, że to idealne żeby rozbudować zestaw stereo do surroundu... Piszcie, pozdrawiam.

No, trochę nie pisałem ;). Akurat miałem dziś chwilę wolnego czasu, chciałem skoczyć na pocztę zakupić ten "poradnik regeneracji". Ale aukcja została usunięta... grrr.... akurat w tej chwili się pojawiła, ale teraz to mi to lotto... :|. Oglądnąłem również kolumny. Ich oznaczenie to ZG-10. Stan w środku - ok, nie ma nawet śladów rdzy. Stan na zewnątrz - głód smród i nędza, desz ognia i siarki. Zawieszenia same odpadają po lekkim dotknięciu... oprócz nich kopułki i membrany na wymianę na 100%... Może ktoś z Was zna jakieś bliższe konkrety na temat tych kolumienek? I ile tak na oko mogłaby kosztować taka operacja? Byłoby to 2xgłośnik nisko-średniotonowy ok. 15cm średnicy (jak już wspomniałem membrana-zawieszenie-kopułka). Jeszcze jedna sprawa nie daje mi spokoju. Jak już mówiłem, wejścia mam na: magnetofon, tzw. gr.magn. (może gramofon/magnetofon?), tuner oraz uniwersalne. Dodatkowo, mam takie coś: ZAPIS i tu 2x czincz (oba oznaczone biało) i ODCZYT - też 2x biało oznaczony czincz. Wygląda to tak: Napisy da się dojrzeć ;). Zdjęcie nie moje. Druga sprawa to to, że wieża służy jako budzik. Musi więc się zawsze włączać rano o określonej godzinie. Chcę uniknąc sytuacji, gdy wieczorem będę oglądał TV, nie wstanę żeby nacisnąć inny guziczek i rano wieża się nie obudzi. Jednak rozwiązanie byćmoże przyjdzie samo, gdyż zauważyłem, że naraz mogą być włączone 2 źródła dźwięku, z czego jedno to zawsze pierwszy magnetofon. Muszę sprawdzić jak to działa, bo nie chce mi się wierzyć, że grają dwa źródła jednocześnie :P. Poza tym, nie wiem gdzie podłączę TV, pod tuner ani gramofon/magnetofon raczej nie spasuje... boję się, że będę musiał konstruować jakieś amatorskie przełączniki na auxie :?. Rozwiejcie moje wątpliwości (jeśli to możliwe ;)). pozdr

No do Krakowa mam jakieś... 200km? :D To jak z tymi wejściami?? (ale natręt) :>

No chociaż ty sie udzielasz :). E no co ty chcesz, wzmacniacz jest git ;). Tak czytam trochę tu i tam i ludzie mówią, że WS303/304 to udane sprzęciory. Póki co zamówię jakiś tam poradnik nt. regeneracji na Allegro: taki o. Jak zobaczę, że nie dam rady, oddam gdzieś tam. Widzę, że nawet się orientujesz... jak myślisz, ile by szła tak pi*oko regen. tych moich kolumn, gdy w obu na pewno do wymiany membrany, kopułki i zawieszenia? :P Ten twój wzmacniacz... dziwny :). Ale gra gitara. pozdr

Witam ponownie. Właśnie skończyłem remont generalny wzmacniacza Unitra WS304S. Odkurzacz na wylocie powietrza, sprężone powietrze itd... chyba z 15kg syfu wyszło z tego ;). Wciąż jest tam nieco brudu, ale już dałem sobie siana, naprawdę mało i to takiego dość wiekowego, co go nawet sprężone powietrze nie rusza. Naprawiłem jeden zapadnięty przycisk na przednim panelu - wiekowy klej juz przestał trzymać. 4 zewnętrzne śrubki całkiem zardzewiałe - do wymiany. Na górnej ścianie obudowy też ślady rdzy - co na to polecacie? Może czarny lakier do paznokci? W środku wszystko ok, ale widok 25 letnich kondensatorów, rezystorów itd trochę mnie przeraża ^^. Niemniej, wzmacniacz odpicowany, 100% sprawny i gra gitara. Kondensatory, mimo wieku, wyglądają dobrze, żadnych napuchnięć czy innych badziewi. Przewody wewątrz też mają się dobrze, brak pęknięć itp. Kurde, ten sprzęt to trwała konstrukcja ;). Jak go włączyć, to z bliska słychać cichutkie "elektryczne buczenie" ;). Chyba (?) kondensatory budzą się z letargu, Nie przeszkadza mi to, ale jeśli minie, tym bardziej nie będzie :D. Wszystko prostuję - Unitra ta ma 4 wejścia dźwięku: magnetofon, gramofon, tuner, uniwersalne. I powtarzam pytanie: czy ma znaczenie, co do czego podepnę? Znalazłem już nawet na Allegro kable jak trzeba: tutaj. Tak czy inaczej, kolumn nie wystarczy odkurzyć, pochuchać, odświeżyć i przetrzeć. Tam jest potrzebny remont jak się patrzy. Łącznie z kablami sygnałowymi wzmacniacz-kolumna. Stare to krusząca się miedź w cienkiej, wiekowej gumie (bez skojarzeń). Czy taki przewód będzie ok panowie spece: taki kabel że hoho? Piszcie, bo coś ucichliście. Pozdrawiam.

Już jestem ;). Dopiero co wróciłem z magicznej krainy garażem zwanej. Cały osprzęt Unitry: tuner, wzmacniacz WS304S (nie 303, my bad) oraz kolumny Unitry o takie: -->||<-- (aukcja nie moja). Wszystko nie ruszane chyba 20 lat ^^, mroziło się w tym garażu po -30 i mniej, a ciągle działa :D. Z tym, że kolumny są w beznadziejnym stanie. Membrany niskotonowe prawie same się wypluwają na zewnątrz, ale wszystko zadziałało elegancko przy stosowaniu metod typu drucik miedziany rozwarstwiony do kolumny, lutowanie wtyczek z kablami itd :). Wzmacniacz muszę wyczyścić, rozebrać, dobrze potraktować sprężonym powietrzem... na weekendzie się chyba za to wezmę... co do kolumn, to sam nie wiem. Dla chętnego nic trudnego, nawet nie byłoby to tak drogie myślę, ale trochę się boję, bo sam nigdy się za to nie brałem. Na Allegro znalazłem jakiś tam poradnik za 5 zeta dotyczący samoróbki z takimi kolumnami. Chyba się skuszę :). Zobaczymy, zobaczymy. Ta, wzmacniacz obsługuje 2 głośniki na kanał. Z tym, że jeden głośnik podpinamy pod to stare 'unitrowe' złącze, a drugi normalnie na klips. Głośniki jakiej firmy w kolumnach? Nie mam pojęcia. Wszystko było nie ruszane od zakupu ('84), więc jesli Unitra robiła glośniki, to jest też producentem tych głóśników w kolumnach. Teraz tak: wzmacniacz ma nawet 4 wejścia na źrodła dźwięku: magnetofon, gramofon, tuner, uniwersalne. Czy ma znaczenie, co podepnę do którego? I z innej beczki: czy można głośniki ustawić na dość znacznej wysokości - ok. 2,1m? Bez jakis zaklocen przestrzennych itp. Pozdr.

Dowiedziałem się wczoraj, że model wzmacniacza to Unitra WS303S. Jego moc to 2x25 czy 30W. Ma 3 wejścia sygnału: magnetofon, gramofon, mikrofon (jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie). Teraz jeszcze pytanie - planuję to zrobić tak: Akurat 3 wejścia sygnału na wzmacniaczu się zapchają. Mam również nową porcję noobowych pytań :rolleyes: : 1) TV obsługuje tylko dźwięk mono. Jeśli wyprowadzę z niego dzwięk do wzmaka, zrobi się ot-tak stereo? A może przez wyjście słuchawkowe? 2) Jeśli powiedzmy, otworzę sobie na kompie film z przestrzennym dźwiękiem 5.1, to wzmacniacz przerobi go na stereo bez straty dźwięków i bez innych problemów? 3) Jak się okazuje, w garażu leżą również kolumny Unitry :D. Nie jest to już cud techniki :lol:, ale podejrzewam że i tak grają ładniej niż przeciętny zestaw głośników komputerowych. Z tym, że jedna kolumna ma dziurawą membranę od g. niskotonowego. Sprawcą całego zamiesznia jestem ja około 10 lat temu :D. Czy wymiana jednej membranki jest czymś trudnym, chyba nie? 4) No więc mam kolumny Unitry, ale mam też głośniki od wieży do dyspozycji :). Suround z tego nie będzie ;), ale nad tym nie ubolewam. Można by to wszystko spiąć razem, wiem opory kable połącznia itd. ale temat jest do rozwinięcia, jestem jak najbardziej zainteresowany :). Jednak - czy będzie problemem to, że moc tych Thomsonów to niebotyczne 4W - przy 25W kolumn Unitry? Dzięki dzięki, piszcie dalej ;). Pozdrawiam. EDIT Aha - tu jakby ktoś chciał, jest specyfikacja wieży: o tu

No niestety, to możliwe, że wieża nie ma aux'a. Chyba, że BARDZO skrzętnie go ukryli :P, w co wątpię. Na tylnym panelu wieży są tylko zaciski - po dwa na głośnik oraz wyprowadzony kabelek-antena. Sprawdziłem w jakiejś tam specyfikacji, opór głośniczklów od wieży wynosi 8 Omów, nie będzie więc chyba jakichś konfliktów. Wyjście słuchawkowe jest. Bardziej interesująco dla mnie wygląda opcja 2. Czyli wyglądałoby to tak(?): komp, wieża (w. słuchawkowe) |-> WZMAK |-> głośniki od wieży Póki co dzięki za pomoc, jak coś sknociłem albo jakieś sugestie jeszcze to pisać :). Poza tym, kwestia wtyczek głośników chyba musi się zmienić. Pozdr

Witam. Jako, że w sprawach audio jestem noga i znam tylko podstawy podstawowe, przejdę od razu do rzeczy. W dużym pokoju mam telewizor, nad nim stoi wieża. W przyszłości mam zamiar pod tv postawić starego kompa w jakiejś ładnej małej obudowie. chciałbym podłączyć kompa z tv i wieżą. Podłączenie z tv to nie problem. Jednak przy dźwięku zaczynają się schody. Wieża, a w zasadzie mini wieża to już stara konstrukcja. Stereo, wyjścia na 2 głośniki, wbudowana antena, wejście na słuchawki, ale brak wejścia dźwięku (aux? poprawcie, jeśli nie). I tu pytanie. Czy da się to jakoś spiąć ze sobą? Telewizor daje kijowe brzmienie, więc to raczej nie wchodzi w grę :|. Jakieś transmitery na fale radiowe z allegro mnie średnio przekonują <_<. Aha - w garażu stoi staryyy wzmacniacz Unitry, nawet nie wiem czy działa. Ale jeśli może być pomocny, zainteresuję się. Być może jest możliwa konstrukcja w stylu: wieża do wzmacniacza, głośniki od wieży odpiąć i wpiąć również do wzmaka? Ale co wtedy z kompem? Przecież nie będę czekał minuty żeby włączyć ustrojstwo i załadować zwykła płytkę audio? Być może dla Was to śmieszne, ale dla mnie taka sytuacja to niemały problem ;). EDIT: Jeśli może to być pomocne, model wieży to Thomson AM1080. Wzmacniacza - nie mam pojęcia. Jeśli będzie potrzeba, podam ;). Liczę na Waszą pomoc. Pozdrawiam.