Z tego co mi wiadomo to nie mam ograniczenia, neta mam 2 tygodnie wię fizycznie nie jestam w stanie wykorzystać ograniczenia. Zgadza sie mam 256kbit/s i ściągałem 30 i spadło do 5 a z jednostkami mieszam bo na karzdej ze stron na któraj testowałem swojego neta była inna. A tym tempomacie czeskim pokazało mi 53 a tok być nie powinno bo jak sprawdzałem 2 dni po podłączeniu to miałem 248kbit/s. Więc wnioskuje że to kolo z kablówki myśli że jelenia znalazł i w kulki sobie polatuje.