Skocz do zawartości

Shakell

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    667
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Shakell

  1. nie napisałem :) ide na żywioł... co do wiedzy i nawijki czuje sie raczej pewnie :P tylko jak teraz gadałem do lustra to mi wyszło 7 min za długo... skróci sie
  2. Napisać prezentacje z polskiego na jutro... czy po prostu jakas notatka z głównymi pktami, i zdać sie na talent krasomówczy?
  3. z tego co dało sie sprawdzić... tj wszystko oprócz rozprawki 76% nie jest źle
  4. Rozszerzenie - pierwsze dwa listeningi miód malina, natomiast jak usłyszałem tą opowiesc o grocie, to sam nie wiem czemu sie troszke zawiesiłem. W readingach podobnie - tekst o tym małzenstwie które wracało od córci i dostało ten czajnik czy cuś zawieral jak dla mnie sporo niezrozumiałego słownictwa... Natomiast reszta readingów do zrobienia z palcem w... nosie. Temat pisemny - rozprawka... O opisie nawet nie myslałem, a temat opowiadania na tyle specyficzny że z mojej grupy wybrała go tylko jedna osoba. Celowałem w wyzszy wynik niz na próbne (71%)... nie wiem czy sie uda. btw sa juz arkusze i odpowiedzi na gazeta.pl
  5. banał... jedyna kwestia problemowa dla mnie to srodki artystyczne itp, natomiast zarówno rozumienie teksu, jak i wypracowanie z PT, na 3 strony. Wyszedłem z sali po 1,5h, bo juz nie miałem co pisać... Dopisywać czegos na siłe mi sie nie chcialo. Zresztą polski, to tylko do zdania... jutro bedzie gorzej :P
  6. Nie wnoszą?? Jak dla mnie, mój poprzedni post jest taką ewidentną demaskacją tego jak addict robi interesy. Jeśli masz jakis sensowny argument na obalenie tego co napisałem wyżej - prosze, napisz. Ja tylko pokazałem że czego bym nie zrobił, to po zakupie u XA i tak dostałbym niesprawny cooler - czy bym go reklamował, czy tez nie. Więc i tak nie bedzie działał... i oszczędź sobie textów typu - dokup backplate itd. 40 zł to dla Ciebie kwota nie warta zachodu... Z jednej strony-moze nie jest to wiele... Ale XA na przykładzie moim i lesia zarobił już 2*40 = 80 zł. Ps. Jeśli ta kwota faktycznie jest według Ciebie tak nieistotna... to jestem gotow podać Ci nr. konta na które możesz wpłacić cztery dychy... Ja przestanę nadawać na addicta, bo bede miał spowrotem pieniądze, przestane pisać "bezsensowne" posty itp. Ja będe szczesliwy, Ty bedziesz szczesliwy, addict będzie mógł dalej robić interesy... Tylko kurcze, co z 4 dychami lesia? Może jemu tez moglbys zwrocic taką nieistotną kwotę?
  7. Ojjj chyba raczej dwóch dniach nie tygodniach... nie wspominając o powiadomieniu że cooler nie chłodzi od razu po przyjsciu paczki. Ja byłem głupi że chciałem sprawe załatwic bez odysłania i zdecydowałem sie na szlif... co nie zmienia faktu że towar który kupiłem u Ciebie miał być sprawny, a dostałem uszkodzony... Proste? I tak jeszcze jedno pytanie Addict... proponowałeś mi cały czas odesłanie freezera na gwarancje - i albo mi ją uznąją i naprawią, albo nie i będe musiał zapłacić 50 zł za ekspertyze - takie było Twoje stanowisko w tej sprawie. Doszliśmy już wspólnie ze wszystkimi w tym temacie ze problemem byl krzywy IHS - co ja stwierdziłem naocznie, opisałem jak to wyglądało, forumowicze, w tym również Ty potwierdzili ze takie rzeczy sie zdarząją. Teraz mi powiedz... Czy wgniecenie ihsa przypadkiem nie jest uszkodzeniem mechanicznym niepodlegającym gwarancji? Wyciąg z regulaminu gwarancji cooling.pl Podsumowując - sprzedałeś mi cooler, który z racji nierównej stopki nie miał prawa chlodzić mojego procesora, a następnie proponowałeś mi wysłanie go na gwarancję - która jak widzimy, nie zostałaby uznana, i wydaje mi sie że Ty dobrze o tym wiedziałeś. Czyli tak czy siak, zainkasowałeś kasę, a ja jestem oszukany. Widzi ktos jakies luki w moim rozumowaniu? Bo mi wydaje sie ono jak najbardziej klarowne.
  8. Boże wreszcie ktoś zrozumiał że to jest możliwe, że to jest wada, i że uniemożliwia korzystanie z chłodzenia na innym procku niż odciśnięty! Wysłałem procek... okazało sie że nie działa, zaraz po przyjsciu paczki do kupującego... I wg. Ciebie mam go oskarżać że to on na złość mi go rozwalił, tylko po to żeby płacić za wysyłkę w jedną stronę i narobić sobie trochę zachodu? Poza tym nie znasz mnie, gdyby kwota była wyższa zrobiłbym to samoo... Zresztą gdyby kwota była wyższa, to koles po prostu moglby doniesc na mnie policji, i miałbym sie z pyszna. Mogłem sie zachować ja XA - lecieć sobie w kulki i wszystko zwalać na drugą strone... ale mam cos takiego sumienie.
  9. Z całym szacunkiem ale nie oczekiwałem coolera funkiel nowka sztuka, i nigdy tak nie twierdziłem... Porównanie do sklepu który daje nowa sztuke albo oddaje kase było w celu pokazania jak powinny działać relacje kupujący-sprzedawca. Co do Freezera. Chciałem jedynie żeby działał... a stwierdzenie nie działa jest jak najbardziej na miejscu - skoro niemożliwe jest użytkowanie komputera przy założonym coolerze od XA to chyba nie spełnia on swojej roli prawda? Wsadziłbys do kompa cooler przy którym ryzykowałbys uszkodzenie procesora? Myslisz ze sam sobie nie plułem w brode... po prostu cholernie chciałem rozwiazać tą sytuację. tak btw to: Raz w życiu zdarzyło mi sie że sprzedałem na allegro procka (stary tualatin na fc-pga2) który nie dział. Koleś zaraz po dojściu paczki zadzwonił że proc nie działa... Poprosiłem go jeszcze zeby sprawdził na innym kompie, napisał że sprawdzał i nie działa... Wiec po 2 dniach kasa była u niego na koncie a do mnie leciał uwalony pentak. Też mógłbym stwierdzić wtedy - panie upieprzyłeś go sam, odeslij se pan do intela - ale miałem sumienie i poczucie odpowiedzialności. @ Kaaban Tak od dłuższej chwili kwestionujesz moje pretensje do XA. Kilka osób sie wypowiedziało ze jednak odkształcenie jest mozliwe. Masz prawo sie wypowiadać i ok. Ale powiedz mi teraz szczerze i otwarcie, po przeczytaniu jak wyglądała zarówno sprawa moja jak i lesia - czy my, chcac tylko odzyskać kasę nie mamy racji? Uważasz ze postepowanie addicta którego mysla przewodnia jest "Jeśli sprzedałem Ci niesprawny sprzęt choc obiecywałem sprawny to go sobie reklamuj" jest właściwe? Gdyby zdażyła Ci sie taka sytuacja że kupiec twierdzi ze cos co mu sprzedałeś nie działa, to zrobiłbys to samo co on?
  10. co do "podgrzewania" proca juz sie wypowiedziałem - to był skrót myslowy, po prostu tempy były dużo wyzsze niz na boxie. Problem dotyczył tego że sprzedane mi chłodzenie, które jest zdecydowanie lepsze niz intelowski cooler chłodziło gorzej-wrecz beznadziejnie, (komp w stresie się wyłączał z przegrzania)- z powodu wady na stopce. hmm to chyba oczywiste że jeżeli cooler nie dotyka procesora-->nie ma przeplywu ciepła bo powietrze izoluje-->procesor nie jest chłodzony. Cuda typu pasty termoprzewodzące istnieją wlasnie po to by umozliwić jak najscislejsze przyleganie coolera do grzejącego sie elementu, bo to jest wogóle podstawowym warunkiem chłodzenia. Spróbuj zdjąć twoje chłodzenie z procka, i przytrzymać je tylko palcem przy ihsie, tak luźno. Nie... w normalny sprzedawcarobi raczej tak: To jest tak że kupujesz cos co ma być działające, potrzebujesz tego... i po zakupie wychodzi na to że ktos Ci wepchnąl uszkodzony shit i każe Ci teraz albo to zaakaceptowac, albo wysyłać do serwisu. Wyobraź sobie że kupujesz w sklepie tel komórkowy, wychodzisz i chcesz zadzwonić... nie działa? To chyba nie idziesz do sklepu z prośbą o naprawe towaru kupionego 5 min temu, tylko ządasz innego modelu/kasy? Czy nie było ucziwe to co ja proponowałem? ja uparcie twierdze ze cooler jest uszkodzony, XA że wręcz przeciwnie więc oddaje mu cooler, on mi odsyła kase ? I wszyscy są szczesliwi? Jak dla mnie to że on jak diabeł święconej wody bał sie takiej sytuacji jest kolejnym argumentem że na gware by mu go nie przyjęli. Tak jak mówiłem wczesniej - wglebienie nie bylo na cały ihs, jesli to cos wnosi do sprawy, lecz tylko na ok 1/3 powierzchni IHS. mimo to, powodowało ono niemożność zamontowania chłodzenia tak, aby radiator całycz czas przylegał Czy możemy juz pogodzić te dywagacje? Ustalić że na coolerze mógł być odcisniety ihs, co ja stwierdzam własnym słowem, co potwierdził XA, oraz cooling.pl? Co do odebrania prawa do dyskusji... może i odebrałem sobie prawo do dochodzenia sprawy w na drodze prawnej, lecz primo: szlifowanie było moją inicjatywą, na którą XA sie zgodził, nie informując że to spowoduje utrate gwary... secundo: jestem oszukany, wiec chyba mam moralne prawo wesprzeć lesia, który teraz jest w identycznej sytuacji jak ja kilka miesięcy temu?
  11. Nie wpływa, ale chyba do czasu jak pracuje na owym "odbitym" ihsie prawda? Bo po przełozeniu na innego proca, który moze miec minimalnie inny/niewykrzywiony ihs to juz sie nie dopasuje. danie wiecej pasty - uwierz mi że to przerabiałem... tylko nie wiem czy wiesz ze pasta w większej ilosci niz minimalna juz nie przewodzi ciepła tak dobrze, a wręcz izoluje. tak, tylko chciałem zauważyć że freezer nawet po dociśnięciu na chama, z całej siły do wyjętego z obudowy mobasa i tak nie przylegał co widać było po śladach pasty. Jak było wyzej powiedziane-zdarza sie, lecz nie jest regułą. @grobel slad odcisku był owszem w tych 4 pkt, ale dodatkowo jeszcze tak 1/3 obszaru tego kwadratu pomiedzy czerwonymi pktami. Ale kwestia dyskusji nie jest teraz chyba odkształcenie mojego coolera, tylko sposób załatwiania interesów przez XA?
  12. @Kaaban Żałuję że zdjęcia nie zrobiłem... Natomiast to jest możliwe, co potwierdzil nawet serwisant z cooling.pl, a oni akurat z coolerami maja do czynienia dzień w dzień. @mobot Chciałem nieśmiało zauważyć że nie było takiej propozycji ze strony XA - jedyna opcja to wg. niego było wysłanie na gwarancje, którą albo mi uznają albo nie... No ale nie powiesz mi że są one na tyle krzywe fabrycznie że po nałożeniu, nasmarowaniu Arctic Silver, temperatura w idle na C2D skacze do 60 C.?? Bo tak właśnie chłodził "nieuszkodzony" cooler od Addicta Tak jak pisałem - jakby komus sprzedał uwalona plyte za 1k to sprawa by sie skonczyla w sadzie... dla mniejszej kasy czesto nie warto po prostu kruszyć kopii, jak sam to stwierdzasz, i XA to wykorzystuje. Odpowiedź jak wyzej - mozliwe... sam addict konsultował to z ludzmi z coolingu i oni stwierdzili że sie to zdarza. Co do tego że podstawa krzywa - odpowiedź była wyżej.
  13. Postawienie sprawy "oszukałem cię, wiec Twoja strata, ja juz nie bede sie odzywał" chyba nie wyczerpuje sprawy. Wtedy już odpuściłem bo nie chciałem się żołądkować o marne 4 dychy... Niestety widze że w ten sam sposób co mnie, starasz sie wydymać kolejne osoby. A na to już nie pozwolę. Zwróćmy wszyscy uwage na słowa "bardzo prawdopodobne". A w przypadku gdyby nie wyszedł na plusie albo bez straty, to wyszedłby na minusie tak? Nie... powszechnym zjawiskiem nie jest sprzedawanie zepsutego sprzetu... Gdyby, trzymając sie butowych tematów, ktos kupił w sklepie buty, które po blizszym obejrzeniu po odejsciu od kasy miałyby dziury w podeszwie, to co? sklep by powiedział że butów nie przyjmie bo są w nich dziury?
  14. Nie można popsuć?? Teraz akurat przeczysz samo sobie tak jak i wtedy - kiedy najpierw stwierdziłeś że odcisniecie IHSa nie jest mozliwe, a potem zmieniłeś front. Człowieku! Jeśli faktycznie freezer był w 100% sprawny gdy go wysyłałeś, to co niby mogło sie z nim stać jeśli nie przylegał do procesora zaraz po dostarczeniu przez pocztę? I jeśli faktycznie uważasz ze freezer był przez Ciebie wysłany w stanie idealnym, to czemu nie zgodzileś sie na uklad- ja odsyłam na moj koszt, Ty zwracasz pieniądze? Mogłbyś go przecież sprzedac po raz kolejny, i nie narobiłbys sobie smrodu jako oszust. Co więcej - gdyby faktycznie byłoby cos z nim nie tak, zanioslbys go na gware i dostałbyś nówke sztuke, którą mógłbyś sprzedać drożej. Wg mnie to zdawałeś sobie sprawe ze on nie bedzie chłodził, oraz że nie przyjmą go na gware, wiec znalazłeś sobie jelenia... Jak dla mnie to unikanie przyjęcia tego "zgniłego jaja" spowrotem było najbardziej ewidentnym dowodem Twoich matactw. I jeszcze jedno... wysłałem Ci pw ze żeby nie musieć odsyłać to spróbuję poszlifować i w ostateczności wysle na gware... zgodziłeś się... ale kurcze, jakos nie wspomniałeś przy tym że strace przez ów szlif gwarancję. Dopiero kiedy wysłałem Ci pw z informacją że już po szlifie, raczyłeś mnie poinformować że właśnie straciłem jakiekolwiek szanse na odzyskanie kasy. Nie pamietam czy uzylem dokładnie takiego stwierdzenia... ale ponad 10 pw wytłumaczyłem Ci wielokrotnie na czym polega problem, wiec nie wmawiaj mi teraz że nie zrozumiałeś o co sie rozchodziło. Wiesz co robi sprzedawca kiedy kupujesz cos w sklepie, w domu wyciagasz z opakowania i cos jest uszkodzone/czegoś brakuje? Wymienia sprzet na nowy! A tutaj człowieku ciągle pokazujesz ze nie masz pojecia o swoich obowiązkach jako sprzedającego!! Obiecałeś lesiowi, tak samo jak i mi, sprawny towar... A przysyłanie uszkodzonego to po prostu oszustwo. I propozycja w stylu "odeslij na naprawe na wlasny koszt i odpowiedzialność" to jest zwykla bezczelność... Tym bardziej że gdyby naprawa była możliwa w ramach gwary sam bys to zrobił. Bo jak dla mnie towar ewidentnie był uszkodzony w momencie wysłania od Ciebie. Bo w to że lesiu zacząl dzgać chłodnicę śrubokrętem żeby teraz sie z Tobą wykłócać - to wybacz - nie uwierzę.
  15. Jak już pisałem - to że freezer nie był rozłupany na pół/podziurawiony, nie oznaczą że musi działać. Po ściągnięciu go z procka za pierwszym razem widać było że do niego nie przylegał... Więc zrobiłem wówczas próbę z lustrem - tj nasmarowany pastą cooler odcisnąłem na lustrze - i na lustrze ewidentnie nie odcisnął się środek stopki radioatora - został suchy, kwadratowy obszar wielkości ihsa. Jakoś nie przyjałeś tego do wiadomości - najpierw twierdziłeś że to niemożliwe, potem zmieniłeś front i stwierdziłeś że jednak tak więc "możesz odesłać na gwarancję. tak?? to jak wytlumaczysz odpowiedź na moje pw w którym zaproponowałem Ci dokładnie taki układ Tu mnie chłopie rosmieszyłes... to przypadkiem nie Ty pare postów wyzej apelowałeś o kulturę wypowiedzi i nieobrzucanie się wyzwiskami? A chamska próba wyłudzenia to niby w moim przypadku opcja ze zwracam towar a Ty kasę? Wiesz że mało kto pojdzie na policję dla takiej kwoty i czujesz sie bezkarny... No tak... ale to nie lesiu miał kłopoty z kilkoma sprzedającymi, tylko Ty z kupującymi... I jakos scenariusz był identyczny - przychodzi poczta uszkodzony sprzęt, i "oddaj sobie na gware"... Wiesz ze nawet przy kantach nie można sie trzymać schematów... Tym razem trzeba było wymyslić coś bardziej odkrywczego niż: "przyszedł do Ciebie sprzet, a Ty mi go na złość zepsułeś" Po raz kolejny stwierdzam: żenada.
  16. Addict... Ty dalej lecisz sobie w klocki jak i ostatnio... I chyba nie czaisz niektórych powinności sprzedającego. Cooler który mi przysłałeś miał na stopce odciśnięty IHS. Ty sam początkowo twierdziłeś że nie jest to możliwe, a potem zmieniłeś zdanie przyznając że to sie zdarza... Że zdarza sie, wiem z własnego doświadczenia, bo sam miałem w rekach taki cooler ściągnięty z mojego sterego jak świat P3. Owa deformacja była trwałym uszkodzeniem. I jaka jest Twoja odpowiedź na moją reklamację, która poszła od razu gdy tylko okazało sie że chłodzenie nie działa? "Odeślij go sobie na gwarancję"... Ale pytam wszystkich trzeźwo myślących - czy jak uzgadniacie z kimś zakup, a następnie przychodzi uszkodzony towar to jest to wasza kwestia żeby go naprawiać na własny koszt?? Czy raczej odpowiedzialność leży po stronie sprzedawcy? Addict, ja chciałem to załatwić sprawiedliwie, a nawet z moją stratą - kupiłem cooler, wg mnie był uszkodzony, wg Ciebie nie - więc chciałem odesłać Ci go na mój koszt, mogłeesz go wcisnąc komu innemu skoro uważasz że jest on w porządku. Ale jakos nie miałeś ochoty szukać jelenia jeszcze raz.... hmm zastanawiające, bo moje warunki chyba były korzystne Oszukałeś mnie, i nie tylko mnie... Widzę, że nieustannie trafiasz na kupujących którzy niszczą młotkami, śrubokrętami Twój wspaniały towar, a nastepnie mają jeszcze czelność domagać sie swoich praw... Zastanawiające lesiu... od tego oszusta odpowiedź jest jedna - idź sobie napraw... Widzę że mechanizm kantu i pozbywania sie przez addicta uszkodzonych śmieci jest dalej ten sam. Żenada
  17. Widzę że EA oszukał nie tylko mnie... Moja sprawa wygladała tak że kupiłem u niego Freezera 7. Przesyłka (w końcu!) doszła, założyłem cooler, i co sie okazało? Temp wyższe o 10-15 stopni niz na boxowym coolerze intela. Po zdjęciu fryzjera, wyszło na to że nie przylega on do procesora - miał po prostu leciutko odciśnięty IHS innego proca - czyli sprzęt ewidentnie fizycznie uszkodzony, i w związku z tym za cholere nie pasował do mojego. Początkowo miałem nadzieje że jakos dojde z EA do porządku, kilka pw poszło - zaproponował mi odesłanie na gware - która w przypadku nieuznania kosztuje 50 dych. Jakos do niego nie docierało, ze nie jest tak że ja kupiłem od niego sprzet, który sie popsuł, tylko on sprzedał mi felerny cooler z góry o tym wiedząc. W koncu - jako że dalej chciałem sie jakos dogadać - stwierdziłem że wyszlifuje cooler, na wlasny koszt itp, itd. Napisałem o tym EA i zabrałem sie za szlifowanie, które niestety nie przyniosło efektu - radiator był zdeformowany bardziej niz mi sie wydawało :/ i scieranie kolejnych warstw nic nie dawało. Wiec szybka decyzja, pw do EA ze odsyłam, a on w tym momencie że nie uznają mi gwarancji po szlifowaniu- o czym oczywiscie wczesniej przemilczał, żeby potem ciągnąć spychanie odpowiedzialności na mnie... I tak sprawa sie zakonczyła, bo procesować sie z oszustem o te 40 zł i udowadniać kto zepsuł cooler to już było ponad moje sił. I jeszcze porcja wesołej twórczości tego znajomka: lesiu... nie przeczytałeś jaki ten typ ma już odemnie komentarz w profilu?? Sprzedających trzeba sprawdzać przed zakupem. Ja osobiście wnioskuję o dożywotniego bana... żeby już nikogo nie oszukał.
  18. sorry za offtopa, ale wali po oczach :/
  19. Przed chwilą odbyla sie degustacja "Utenos Porteris" wynalezionego w tesco :) po meczu... cena 4 z hakiem, czyli nie jakis sikacz Niby, porter, niby ciemny, ale do naszego żywca sie nie umywa.
  20. Z polskich: Żywiec Porter - bo to jest piwo które naprawde ma smak Okocim Mocne Lech Carlsberg Z zagranicznych: Bitburger Karlovacko Swoją drogą byłem ostatnio w niemczech - niby tradycyjnie już kraj piwoszy, ale co z tego skoro ponad 50% sprzedawanego tam piwa to takie cienkie owocowe siki 1,5% typu Velitins itp. Shit, nie piwo.
  21. Nie idź na policję, tylko wyślij zgłoszenie do swojej prokuratury, wzory jak napisać powiadomienie o popełnieniu przestępstwa (kk itp) znajdziesz na necie. List wysyłasz polecony, prokuratura musi przyjąć zawiadomienie, a następnie wyznaczają zawiadomienie na Twoją komende/posterunek, gdzie zostaniesz przesłuchany. No i tu pojawia sie kwestia danych. Ja np. zostałem okantowany na allegro, i mimo że podałem wszystkie dane na tacy, to oni i tak przyjęli je jako "podający się za zamieszkałego w miejscowości x pana xyz". Na szczescie koles spekal i po 2 telach z policji oddał kase na konto, bo z tego co mówili na posterunku to uzykanie IP od providera trwa i trwa. z tym że ta wersja postepowanie jest dobra przypadkach takich jak allegro... :/ Bo tutaj... coz, koles przestanie sie łączyć/wywali skype/format - albo pozbędzie sie lapka z domu, i Twoje dowody szlag trafi. Dlatego moze sensowne byłoby znalezienie jakiegoś wydziału do walki z przestepczością w necie. Tam ludzie powinni być na tyle kumaci żeby wiedzieć w jaki sposób wyciągnąć ten jego IP i zaarchiwizować to w taki sposób żeby dla sądu/prokuratury to że ktoś uzywa Twojego konta na Twoim lapku było oczywistym dowodem że znajduje sie w jego posiadaniu - a to nie zawsze jest oczywiste :/ Ale rozumiem że zawiadomienie jako takie złożyłeś i papier masz? Bo zawiadomienie o kradzieży musieli przyjąć. Ps. Jest jeszcze opcja że zdobywasz jego adres, i meldujesz sie z kolegami pod drzwiami i krótka piłka - oddajesz i masz spokój, albo dzwonimy po policje.
  22. bogowie, ukarajcie go!! Błagam synu zainstaluj sobie jakis moduł sprawdzania pisowni w przegladarce. Nie wystarczy samymi timingami... napiecia na pamieciach, taktowanie, to tez sie liczy. Poczytaj jakies faq podkrecania ramu
  23. Forum, jako że nie ma takich "zabezpieczen" (choc w sumie to co zapewnia allegro to smiech na sali) jak portale aukcyjne, jest niestety polem popisu dla wszelkiego rodzaju cwaniaczków i kombinatorów. Mnie tez juz zdążył okantować jeden z uzytkowników forum, extreme addict
  24. hmm w tytule napisane jest Pcta :)
  25. Shakell

    Paszport

    no ok :) ale i tak z reguły do gminy bedzie miał bliżej niz do jakiegokolwiek urzędu wydającego paszporty... teraz tylko kwestia czy dowód koledze wystarcza?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...