Zyll

Postaram się jak najrzetelniej opisać problem. Tak więc, zaczynając od konfiguracji PC: Płyta główna: GA-K8N9-F Procesor - AMD Athlon 3500+ Manchester, gniazdo 939 Karta graficzna - przed awarią Geforce 6600, później Biostar ATI Radeon 4670 512 MB Pamięci - Kingston 2 x 512 DDR1 i Goodram 2 x 512, wszystkie kości 400 Mhz Zasilacz - Corsair 400W Problem wygląda następująco - stwierdziłem, że mam nieco gotówki, aby ulepszyć komputer i pograć w nieco ciekawsze pozycje, niż stare, ale jare gry z okolic 2005, 2006 roku. Na początek dokupiłem 2 x 512 Goodramu, kości poprawnie zainstalowałem na płycie głównej - w konfiguracji z Geforcem wszystko działało pięknie i zgrabnie. Jednakże, pewnego pięknego dnia doszła pocztą kolejna część mojego diabelskiego planu upgrade'a komputera - karta graficzna Radeona. I w tym momencie rozpoczął się problem. Odinstalowałem sterowniki do Geforce'a, wyłączyłem komputer, aby umieścić w gniazdzie PCI-E nową kartę graficzną. Niestety, w takowej konfiguracji, czyli z 2 GB Ram i z powyższą kartą graficzną, płytka główna złowieszczo zaczęła piszczeć, w regularnych odstępach. Przez moment myślałem, ze to azali wina karty graficznej - wymieniłem z powrotem na starego GF'a - cóż, problem trwał dalej. Myślałem, że to może wina procesora - z tym procesorem czy bez niego problem dalej się objawiał. Zasilacz jest nówka nieśmigany, a poza tym próbowałem z innym zasilaczem i problem jest ten sam Przechodząc do sedna problemu - pomimo tego, że testowałem pamięci pojedynczo, i żadna nie wykazała błędów, to komputer za nic nie chce wystartować w następujących układach pamięci: 4 kości RAM włożone - komputer nie startuje w absolutnie żadnym układzie 3 kości RAM włożone - komputer startuje tylko, gdy obok siebie nie ma dwóch tych samych pamięci, czyli przykładowo - gniazdo 1 Kingston, gniazdo 2 GoodRam, gniazdo 3 Kingston. Na nic jednak to, że startuje, bo w takim układzie Windows ma problemy z bootowaniem (nie przechodzi nawet do przewijania paska ładowania, czarny ekran i migoczący "_" w górze ekranu), a jak raz na paręnaście przypadków załaduje się, to szybko następuje restart systemu, albo w oknie logowania albo po logowaniu. 2 kości RAM włożone - komputer startuje tylko, gdy pamięć nie działa w trybie dual channel, w tym momencie działam na dwóch Kingstonach, ale na gniazdach DDR 1 i 3, a nie 1 i 2; w takim wypadku system działa bardzo stabilnie 1 kość RAM włożona - komputer działa bez problemu, niezależnie od gniazda i pamięci do niego włożonej. Jak już mówiłem, żadna z pamięci nie wykazuje błędów, zasilacz jest dobry, karta graficzna również jest dobra. Przeczyściłem gniazda, przeczyściłem płytę główną, procesor, ale w trakcie czyszczenia zauważyłem, że 3 spore kondensatory w okolicach procesora są opuchnięte, a w dwóch wylał elektrolit. W takim układzie, jak podejrzewam, jest to wina płyty głównej. Pytania mam dwa: czy to na pewno to, i czy macie jakiś inny pomysł? Drugie - czy wymiana tamtych kondensatorów może pomóc?

Więc problem wygląda tak. Korzystałem z iPoda mini $GB, aż po pewnym czasie iPod po prostu się zwiesił:/. Nie da rady wyłączyć normalnie, nic nie daje podłączenie do kompa przez USB ani nic. Może wyjęcie baterii cos pomoże, tylko czy da się coś takiego zrobić w iPodzie Mini 4GB. Pomóżcie:/

No i wyszło na to, że nie jest to wina monitora. Probowalem dzis innnego monitora i było to samo. Więc zostaje chyba zasilacz, lub karta graficzna jest walnięta... Nie wiem sam..

Jak tak to lipa... Planowałem kupić może nowe pamięci, może nowe głośniki, a tak to hajs pojdzie na to pewnie:/. Jeszcze oddam komputer do firmy komputerowej gdzie pracuje moj tata, moze tam to ocenią... Rok szkolny się zbliża, to łatwiej się bedzie rozstac na te pare dni z komputerem:].

Ale jak patrzyłem to ten zasilacz kosztuje jakies 250 zeta, a dla mnie w tym momencie to troche za duzo:]

MemTest na początku wykazał jakies 20 błędów(przy tescie all unused memory), pozniej powylączałem pare programow, puscilem jeszcze raz i nie było już błędów. A co do zasilacza to jaki polecacie, najlepiej dobry i tani:P?

A jakieś pomysły na wyciszenie dysku?

Zainstalowałem stery i niestety dalej się to dzieje:/

Zasilacz mam z obudowy ModeCom 350W:]. Wszystkie stery poinstalowane do wszystkiego

Procesor Athlon64 3000+, Płyta głowna Gigabyte k8-nf, karta graficzna Leadtek PX6600TD, Pamięci Good Ram 2x256@400mhz. Monitor ten co podałem. Coś jeszcze podać?

Może inni użytkownicy tego dysku się wypowiedzą:]. Mój dysk strasznie skrzeczy, jak jakis stary dysk 1Gb lub 1,5GB na moim drugim komputerze. Czy można jakoś wyciszyć dysk i czy wasz też tak hałasuje??

Problem wygląda tak. Często gdy surfuje po necie czy i chocby słucham muzyki, to mam taką sytuacje. Komputer jakby na chwile się zawiesza, nie mozna ruszyc myszką, monitor raz mruga i wszystko potem działa dobrze. Ale niestety pojawia się to często (nawet przed chwilą jak przewijałem pasek od stronki:/) Jakies podpowiedzi?

Już mam zainstalowane i testowałem. Zastanawiam sie tylko czy wynik na poziomie 2000 to wynik odpowiedni dla tekiego sprzetu. Zasilacz mam taki jak od obudowy, czyli ModeCom 350W. Sterów nie probowałem zmieniac, bo nie wiem na jakie ewentualnie mógłbym zmienić:|. Jeślli chodzi o błędy. Wygląda to tak, że gram gram i bach wyskakuje mi restart. Jak juz sie uruchomi WindowsXp, to wyskakuje informacja, ze system uporał się z jakims krytycznym błędym czy coś takiego i czy chcę wysłać raport. To wysyłam raport i pojawia mi sie strona microsoftu, na którym napisane jest, że prawdopodobnie to wina sterowników do Nvidi:]. I tyle. Aa i procek nie był kręcony A propo strony microsoftu http://oca.microsoft.com/en/response.aspx?...8ff50648&SID=10 to się pojawiło po zaraportowaniu :]

Mam pewien problem z komputerem(Płyta głowna Gigabyte K8NF-9, Procesor Athlon 64 3000+, 2x 256 Good Ram 400 Mhz, Grafika: Leadtek PX6600 TD, Dysk: Seagate Barracuda 80Gb SATA, Monitor Nec MultiSync FE770. Otóż niestety zdarzają mi się dziwne restarty w najmniej przewidzianych momentach-w trakcie grania, ale i zwykłego korzystania z internetu. Gdy wysyłem raport odnosnie tego restarta do microsoftu, to odpowiadają mi, że jest to problem sterowników do karty graficznej.Na dodatek mam coś nie tak z monitorem, bo zdarza się, że słucham muzyki z winampa, na chwilę się zacina komputer i nie słychac muzyki, miga monitor i dalej działa. Jest to po prostu dość wkurzające:/. I takie dodatkowe pytanie:Jakie wyniki powinnien osiągać moj komputer w 3dMark05?