Skocz do zawartości

Shelton

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Contact Methods

  • GG
    1986662

Profile Information

  • Skąd
    Bielsko-Biała

Osiągnięcia Shelton

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam! Może coś podpowiecie, mądre głowy. Zapodałem sobie pendrive Kingstona 512. Wszędzie chodzi bez problemów (tj. na kompach w pracy), a u mnie w domu coś mu nie pasuje (co de facto mocno psuje jego funkcjonalność ;) ). Objaw jest taki, że system wykrywa go bez problemu, przez chwilę strukturę katologów i plików widzi - ale wystarczy, że spróbuję coś przekopiować z, albo na niego. Chwilę wisi, a potem wszystko znika (tzn. foldery i pliki). Wyciągam drive'a, wkładam ponownie - i znów wszystko jest. Ale kopiować nie chce. Oczywiście stronka Kingstona na ten temat milczy, przegrzebałem też fora internetowe i natrafiłem na dwóch gości, którzy mieli ten sam problem - niestety ich topiki były bez konkretnych odpowiedzi. HELP! P.S. Gdzieś wyczytałem, że być może system nie radzi sobie z większą ilością drive'ów (mam dwa fizyczne HDD podzielone w sumie na siedem partycji, nagrywarę i CDRom wirtualny), ale to dotyczyło Win98. Z tego co wiem, w XP już tego problemu nie ma? Czy jednak jest sens coś odpiąć i sprawdzić? P.S.2. Ubiegając sugestie w tym temacie - też mi przyszło do głowy, że może za słabe zasilanie (jakiś 400 W mam tam zasilacz), zwłaszcza, że mam w sumie "na stałe" zajęte trzy USB (modem, drukara i coś tam jeszcze). Ale wypiąłem wszystko i zostawiłem sam pendrive - bez zmian.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...