marioking

Do twojego procka mysle ze lepiej by pasowalo 1950, nie ma zbytnio co przesadzac z nowatorskimi technologiami. Kupowanie na zapas przy obecnym postepie rynku tez mija sie z celem bo z kwartalu na kwartal ceny ostro sie zmieniaja. Skoro nie planujesz w najblizszym czasie wymiany calej platformy nie ma co szalec z grafika. Przyszlosciowo za to kupilbym zasilacz jakis lepszy, mc-350 to takie minimum przyzwoitosci, od biedy wystarczy ale przydalby sie jakis lepszy bys nie musial go wymieniac przy modernizacji kompa.

Udalo mi sie zalapac na ta promocje, jeszcze wizalem jakies drobiazgi za 11zl i dostawa byla gratis :D No nie powiem, komputronik sie popisal, rzadko mu sie zdarza tak konkurencyjna oferta. Sama karta rewelacja, cichutka, szypciutka i chlodniutka. Planowalem poczekac az bedzie w cenie nieco bardziej adekwatnej, ale po miesiac obserwacji mi sie znudzilo :D Szkoda tylko ze tak ubogo z wyposazeniem, na cd same sterowniki, mogliby kurcze wrzucic chociarz jakies dema technologiczne ATi.

Ile ma wiele nie zmienia, to co powymienial to najtansze alternatywy, wiec i tak nie ma z czego uwrwac by cos poprawic. A konfig ujdzie.

G31 sa na plytach matx, ma tam jakies nieznaczne mozliwosci o/c, ale jej zaleta jest obsuga wszystkich prockow na lga775 i niska cena ~150, a nie sprzet do o/c. A kto tu sugeruje jakies podkrecanie itp. Po prostu szkoda inwestowac w przestarzaly sprzet a taki nawet najrpotszy dwurdzeniowiec zapewnia o wiele lepszy komfort nawet przy zwyklym uzytkowaniu net/media. Fakt wyjdzie troche drozej ale bedzie bardziej perpektywczne.

Tylko po co mu taki asrock, jak moze miec nowoczesna plyta ktora zapewnie wydajnosc na poziomie. Nie ma co uwzglendiac wykorzystania ze starych ddr1, wydajnosc do [gluteus maximus] i wlasnie moze je sprzedac drozej niz bedzie kosztowala pamiec ddr2 o tej samej pojemnosc a o wiele wydajniejsze. Najtnaiej wlasnie bedzie jakas plyta z G31, ma niby integre ale mozna urzyc normalnej karty pci-e. Jest po prostu tansza niz plyta bez grafiki oparta o ten sam chipset(p31), o 30-50zl. Do tego wlasnie celek e1200, albo z allegro w tej samej cenie mozna wyrwac uzywane e2140/e2160 ktroe sa lepsze od tego celka ale juz ich po prostu w sprzedazy nie ma. Bezwzglednie do wymiany zasilacz, moze byc en mc-350.

Dokladnie, nie ma co wpychac zadnego single core, atomy tez sa cienkie(maja sens tylko w jakis itx). Najprostszy dwurdzeniiowiec cie urzadza, Celeron e1200. Z tym ze urzywanego raczej nie kupisz a nowy kosztuje wiecej niz jakis e2140/e2160 na allegro. Ale skoro chciales p4 uzywki ci nie przeszkadzaja wiec lepiej kupic jakiegos e2xxx z allegro.

Musisz sprawdzic na stronie producenta plyty czy suportuje te procki. Teretycznie twoj procek i ten pentiak sa na rdzeniu prescot, z tym ze wyzsze taktowanie i wiecej cache powinno ci poprawic wydajnosc o jakies 40%, z dokupieniem pamieci wyszloby ci taniej niz normalna modernizacja, ale szkoda reanimowac trupa. Taki e2160 bedzie szybszy o kolejne 50% od tego pentiaka i komfort uzytkowania dwurdzeniowca rozklada takiego starocia. Kup jakas plyte matx ze zintegrowana grafa(g31) ~150, rozejrzyj sie na allegro za jakims e2140/e2160(~170) bo mozna wyrwac taniej niz nowego celka e1200, do tego 2gb ram(~80). I za 400 zl masz nieporywalnie lepsza pltforme, nowczesna i przyszlosciowo, z czasem dorzucisz lepsza grafike, kiedy wymienisz procka na jakiego e5200 i bedzie niezly kompik. Teraz wydasz pewnie ze 150-200 i dalej bedziesz w kropce za pol roku.

No prehistoria, najtanszy sprzet jaki sie da kupic w sklepie zapewnilby ci pewnie kilkukrotny skok wydajnosci.

Do tego to ci prosty dwurdzeniiowiec spokojnie wystarczy, ja do podobnych zastosowan wykorzstuje konfig ze stopki i jestem zadowlony. Mysle ze spokojnie by ci wystarczyl ten konfig oparty o amd 4850 i integra hd3200. Oszczedni i wydajnie. I z ramem bym nie nie szalal, do tego spokojnie wystarczy 2gb.

Wlasciwie do czego potrzebujesz tego kompa? Od tego sie powinno zaczac :D

Ja bym zoptymalizowal platforme intela w wydatkach, Ep31 spokojnie wystarczy do takiego procka. Nie wiem jaki system planujesz, ale do xp wystarcza na luzie 2gb a z racji chyba nie celujesz w topowe gry tym bardziej 2gb spoko powinny ci smigac, pozatym przy 32bitowych systemach przy 4gb to sie lekkko marnuje 1gb, gdyz system nie jest w stanie zaadresowac tyle pamieci.

Niby kasa nie jest problemem, ale rozwazylbym czy jest sens kupowac e7200, jest w porywach 10-15% szybszy od e5200 a kosztuje 40% wiecej. Jak przetaktujesz tego e5200 na 3,5ghz to nie zauzysz roznicy z e7200. A jesli juz chcialbys cos porzadnego to ja bym pomyslal nad jakims e8400 zamiast tego.

Intel e5200(290), gigabyte EG31-ds3l(225), 2x2gb a-data extreme editio(220), HD4870(900). Procka krecisz i masz maszyne co ci pociagnie chyba wszystkie gierki w rozdzilace 1650x1080 i na najblizszy rok wystarczy. Niektorzy zapewne poleciliby ci plyte z p35, ale do krecenia e5200 ta w zupelnosci wystarczy, a za rok socket 775 bedzie sie mial ku schylkowi i znowu bedziesz wymienial caly wiec nie ma co sie bawic w jakas przyszlosciowa plyte i przeplacac sto kilkadziesiat zlociszy. Ten konfig wykorzystuje zaledwie ~1600zl z budget a przydaloby sie uwzglednic kilka rzeczy. Pomyslalbym nad jakims porzadniejszym zasilaczem, bo ten tylko od biedy ujdzie. Przydalby sie porzadniejszy dysk(wydajnosciowo), taki samsung f1(320gb), bo te co masz nadaja sie na magazynowe, a obecny komp bez szybkiego dysku ostro przychamuje.

Wlasciwie do wymiany nadaje sie tylko procek i grafa, nic wiecej nie trzeba zmieniac. Z tym ze za 1,5k ciezko bedzie wymienic oba te komonenty na jakies znacznie mocniejsze. Bo jesli strzelisz jakiegos gtx 260/Hd4870 to raczej nie wystarczy na jakiegos nowego Quada 9xxx, a stary procek jest chyba za slaby do tych grafik. Znowu taka sama sytuacja jest jak wymienisz sam procek to ze stara grafika wiele nie zdzialasz. Ale wiecej zyskasz zemianjac grafike, cos tam podkrecisz procek i poczekasz ze zmiana CPU. Niz wymienic sam CPU.

Plyta moze byc, ujdzie do o/c. Rozwazylbym zmiane procka na e5200, E7200 ma wydajnosc gora 15% wieksza, a czesto tylko o wlos. Roznica w cenie siega 30-40%, wiec raczej nie najlepszy stosunek wydajnosci do ceny.

To nie do konca prawda, jakis czas temu mialy premioere plyty z Geforce 9300/9400 ktor maja nie gorsza wydajnosc. Z tym ze ich cena jest raczej nieproporcjonalna do wydajhnosci. Zdecydowanie lepiej kupic jakas plytr matx z g31 i zaaplikowac jakas grafike. Wyjdzie taniej niz taka z porzadna integra.

Co do cen esc ma raczej dobre. Przydaloby sie skorygowac pare detali,zmien pamieci na a-data, naped dvd pionieera, dysk 320 WD. Obudowa powiedzmy coolermaster elite. I taki mozesz brac.

Ten twoj to prawie Pro w tym porownaniu:D Tamten to porazka. Jeszcze zasilacz i-box to po prostu cykajaca bomba. Nie ma co porownywac, zestaw dla laika.

Nie podal w jakies rozdzialce bedzie gral, ale watpie by mial panorame 20-22. Wiec pewnie 1280x lub 1440x. Ja bym optowal za HIS HD4670 IceQ. Karta moze na wyrost, ale PCI-E poki co nie wyjdzie z uzytku i niedlugo tego rzecha bedzie pewnie wymienial, wiec grafika jak znalazl :D

AGP? PCI-E?

Albo kompromis wydajnosciowo pradowy. Taki celeron e1200 ma wydajnosc o 75% wieksza od atoma 330. A pobor pradu gora wiekszy o 20w przy pracy na max opciazeniu, przy srednim wykorzystaniu mozna mowic ze platforma ciagnelaby z 10w wiecej. Do tego jeszcze jakas plyta z tych nowych energoszczednych gigabyte Ep31 i bedzie mily zestaw.

Pewnie tak ale w praktyce rzadko kto sie porywa na quada z taka plyta. Na forum tez jest zbyt wielkie przekonanie to tego maksymalizowanego potencjalu o/c. Dobrze jest to uwyplulic, ale bez przesady z ta totalna negacja plyt z mniejszymi mozliowosciami o/c. Ja jakos nie odczuwam tego braku w optymalnym(maksymanym) o/c. Nawet bez o/c modernizacja na nowoczeniejsza platforme zapewni koledze znaczny skok komfortu uzytkowego, i naprawde nie trzeba zaraz miec kilera o/c. Na takiej zwyklej plytce tez sie da wycisnac cos extra, a ze bedzie to "tylko" 60% z max mozliwosci procka, nie wiem jak z tym zyc :D

na quady to bym nie porywal ale dla budzetowych prockow wystarczy :) Ale gdyby ktos mial kase na quada to by nie bylo problemu z adekwatna plyta. Ale sie chwali ze chipset teoretycznie suportuja wszystkie procki. A praktycznie to jest winny producent plyty za budzetowe wykonanie, ale wiadomo ze gdyby zrobili zbyt dobra budzetowa plyte kto by im kupowal te kilka razy drozsze :P Nie mowiac ze wowczas nie bylaby to juz pewnie taka budzetowa plyta :D

Ogolnie detale, roznica tkwi w mostkach i biosie. Bios ze ma mniejsze mozliwosci o/c(g31). Mostek to kwestia mniejsza ilsosc sata/ brak raida/mniej usb. Porownujac liste obslugiwanych prockow przez te chipsety nie znajdziemy roznic. Jak brakuje RAID-a, bedzie okazja wykorzystac wkoncu jakies zlacze z ktorymi nie ma co robic. Bo im drozsza plyta tym jest wieksza, ma wiecej bajerow i zlacz i slotow, tylko nie bardzo jest sens i co do nich wkladac skoro plyta ma wszystko(bledne kolo). Ale wedlug mnie te plytki z g31 to rewelacja, za grosze masz platforme obslugujaca praktycznie wszystkie procki intela s775. Poki nie planujesz uzywac wiecej niz jednej grafiki to swietna platforma pod tania modernizacje, szczegolnie pod stopniowa gdyz nie trzeba od razu kupowac grafiki. Ja ze swojego celka jestem zadowolony i za nic nie wrocilbym do jednordzeniowca. Teraz planuje modernizacje GPU na bardziej cywilizowane, to bede mial powod podkrecic cpu :).

Ja mysle Gigabyte GA-EP31-DS3L ujdzie. 6/8Gb litosci po co ci tyle? Nie bardzo widze sens, pod platforme dx10 to troche przycienka grafika, a XP z dobrym prockiem i grafa przy 2GB to juz rakieta. Nie mowiac ze bez platformy 64bitowej poand 3gb ram to czyste marnotrawstwo. A nie wiem czy jest sens juz sie porywac na taka.