Pytanie: noszę się z zamiarem kupna nowej karty graficznej. Ma to być już coś naprawdę dobrego, co starczy mi na nowe gry, wyciągnie 30 FPSów z Crysisa, odpali Alan Wake (dyskretnie sugeruję w ten sposób zapotrzebowanie na DX10), oraz zapewni mi spokojny sen, bez zmartwień, że "w tą grę to ja nie pogram". Ma to być GeForce na Pci-E. Cena mniej więcej nie gra roli, wiadomo jednak, że nie kupię jakiegoś szatana za dwa i pół koła.