Eskal

Zasilacz 400W i nadal to samo, pozyczylem grafike od kumpla zamienilem i narazie nie widze zadnych resetow... czyzby to wina grafy? jezeli tak to czemu na starej plycie dzialala ok? niewiem co teraz w serwisie powiedziec, ze mi sie grafa przegrzewa ? :/ Radeona Saphire 9600pro 256 mega zamienielem na radeona saphire atlantis 9000... no i atlantis dziala ok

Format byl, przeciez to podstawa :) Zasilacz mam 300W moze to tego wina ze za slaba moc bo tylko w grach resety, wezme od kumpla 350W i sprawdze.

Wylaczylem fastwrite i nadal to samo! niewiem juz czego to wina, cholery mozna dostac, w nic pograc dluzej sie nieda :/

Kupilem sobie niedawno plyte Gigabyta Ga-K8NS i procesor sempron 3000+ 64 bitowy i od tego momentu mam klopoty w grach, mianowicie jak odpalam jakas gre to po godzinie albo paru monitor mi sie wylacza albo komputer restartuje, czasami monitor sie wlaczy i dostaje info ze moja karta graficzna zostala zrestartowana (VPU recover cos tam ) niewiem czego to wina czy mojej grafiki czy plyty glownej, wczesniej niemialem takiego problemu na starej plycie. Slyszalem ze moze to byc wina zbyt nisko umieszczonej karty graficznej, tzn nie jest prostopadla do plyty i trzeba ja lekko podniesc a plyte obnizyc poniewaz moze sie zle stykac jedno z drugim. Zrobilem tak i nadal to samo, a jak jestem w windowsie nic sie nie dzieje zlego, dopiero jak wejde do jakiejs gry to po pewnym czasie reset albo monitor sie wylacza i dziwne pasy :/