witam
konfig:
procek: 1700+ 0.13 /ustawiony na domyślnych ustwiniach ;)/
mobo: Epox 8RDA+ rev. 1.1
ram: 1 x 512 DDR400 TwimMOS (dzała narazie jako DDR266 synchronicznie zprockiem (2,5-2-2-6 -> bios Optimal))
karta graficzna była R200 LE ...a obecnie z powodu awarii S3 ViGRE PCI (podejrzewam tą karte o to...)
zasilacz: Megabajt- MGB-350ATXP4 (niedługo będzie inny CHIEFTEC 360)
mam taki problem po paru miunutach..czasem nawet 1 h i troszeczke /pstryk/ obraz nie znika..wygląda tak jakby patrzył na "zamrożony obraz" i nie można myszką ruszać, ani klawiatura..ani nic :( tylko "twardy" reset pomaga ...
[w trakcie pisania tego textu komp. zwis mi trzy razy :( ]
może pare gorszy złożyć i kupić jakś leciwą karte (ala GF 2 MX..) co ?? i wywalić tego S3 ViGRE ...bo kurcze niewiem co się dzieje ....przez założeniem tejkarty było wszystko ok ...