Skocz do zawartości

OCMAN

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez OCMAN

  1. WITAM!

    Sprawa wyglada nastepujaco. Zakupilem w\ wplytke oraz procesor, podpinam wszystko razem. Uruchamia sie po czym, i po ok 2s sie wylacza piszczac. Zasilka odpada bo sprawdzalem ( DEER 400W), procek jest fabrycznie nowy, glowna kupiona oczywiscie jako uzywana na allegro, ale to chyba tez nie to, nie mam pojecia co jest. Identyczna historei mialem wlasnie z athlonem 2000 i gigabytem ga7vrxp, wszystko wymienialem a zima nadal trwala, rece opadaja. Czlowiek zamowi nowy sprzed i myslal ze bedzie spokoj a tu nadal nic. Wie ktos moze co moze byc nie tak?

  2. Czy komus kto posiada jako dzwiekowa Creative Sound Blaster PCI128, dziala dzwiek w F.E.A.R? U mnie cisza, zmiana sterow. nic nie daje.

  3. Pogralem pare godzin dluzej i musze przyznac ze ta gra mnie kompletnie niczym nie zaskakuje.Klima jest co najwyzej sredni, nie ma mowy zeby sie wystraszyc.Potwory sa totalnie tempe i przewidywalne, brakuje elementu zaskoczenia.Albo przyjdziez przodu albo wylezei z tylu.Czasami odnosze wraenie ze mapy zostaly stworzone na potrzeby zakamarkow w ktorych sie dziwactwa poga poskrywac, niestety jest to zrobione w sposom bardzo przewidywalny.Ta gra to poprostu q2 w nowej oprawie.Grafika nie zadziwia, sprawe ratuja ew. cienie.Idziemy i szatkujemy wroga, ot cala filizofia.Zero myslenia, zagadek, jakis zaskakujacych zwrotow akcji, liniowosc do cna.Jesli ktos liczy na jakas wielka sieke niech zapomni.Gra wyglada tak jak by byla twozony pod engine a nie odwrotnie.MOnotonia lokacji przytlacza.Stoimy w jednym miejscu nic sie nie dzieje, poruszymy sie o 2cm i wyskakuja monstra, oczywiscei zawsze z tego samego miejsca.Co za porazka.Pomijam juz fakt ze wszystko wyglada tragicznie plastikowo.NIE MOZNA ROZWALIC NAWET PUDELEK.Krew zostaje tylko na cialach.Miala byc rewolucja, miazdzacy klimat, extra inteligencja a jest NIC totalne ZERO.Zreszta nie ma sie co dziwic po ludziach ktorzy cale zycie tworza siekanki ala seria Quake.

  4. W tej grze nie mozna rozwalac nawet skrzynek, nie mowiac o braku dziur w scianach, czy fatalnych wybukach.Jak dla mnie to klimat nie powala , bardziej sie schizowalem grajac w avp2.DOOM 3 to kolejna rzeznia gdzie idziemy i pakujemy serie w wrogow ktorych mamy w kazdym (no prawie) napotkanym pomieszczeniu,zerowa inteligencja nie polepsza sprawy.Muzyka jest spoko.Levele jakos tworzone bez fantazji, troche monotonnie to wyglada.Monster zawsze jest w tym samym miejscu, nie wazne ile razy odpalimy mape.Ehhh dno i metr mulu.

  5. Gra wyglada tak jak by tworcy skoncentrowali sie wylacznie na grafice i klimacie, niestety ani jedno ani drugie nie zadziwia.Nic nie widac, po paru godzinach wylaczylem bo mnie doslownie znudzilo.Cos cie goni?Cofnij sie za rog, zaczekaj a on wpakuje ci sie prosto pod lufe.

  6. http://doom3.kuzniki.net/ : " Po pierwsze można zapomnieć o uszkadzaniu, demolowaniu otoczenia. Pomijając drobne predefiniowane przez autorów zdarzenia takie jak wgniatanie drzwi, rozerwanie barierki, etc. Gracz może stanąć, zacząć strzelać wokoło i być pewnym... że nic nie zepsuje. Nawet śmieszne decals (ślady po wybuchach, strzałach) są jak wyjęte z Q3 - przyciemniają powierzchnię na której się znajdują i po chwili gładko znikają." ; "Najpierw jest dosyć strasznie, tu coś stuknie, tam puknie, Jakiś smutny i mruczący pan będzie chciał nam z za rogu przywalić kluczem po głowie - miło. Jednak po 4h jest... kiepsko. Wchodząc do pokoju wiemy że:

    a) jeśli jest tam potworek to: rozwal, zbierz co w pomieszczeniu, idź dalej.

    B) nie ma potworka - zbierz z podłogi PDA, podejdz do monitora, zejdz ze schodków, zrób coś co wydaje się ważne w tym pomieszczeniu a na pewno wyskoczy coś z otwieranej ściany (jeju co to za głupia baza ze schowkami na potwory)

    tak wygląda zasada grania w D3...

    Zawsze denerwowało mnie w grach jak wróg pojawia się tam gdzie już sprawdzaliśmy. W D3 dzieje się to non stop, nie jest to wprawdzie bezczelne wstawianie potowrów (bo te albo wychodzą ze... schowków, albo w towarzystwie piorunów z piekła, jak sądzę, wyłaża) ale i tak mnie irytuje.

    O dowolności sposobu grania i przechodzeniu gry we własnym stylu jak to było w FC możemy zapomnieć. D3 ciągnie dokładnie za rękę i po sznurku gracz tylko ma przeładować, zastrzelić, zebrać ammo i pancerz i apteczke. Bomba...

    Aha, no i zero zabawy z wrogiem, nawet jeśli nie jest on totalnie głupi to i tak nie można się "wychylać zza rogu", obiec przeciwnika, zaatakować z innej strony bo... droga jest jedna, brak alternatywnych i idziesz do przodu albo wstecz. Poza tym przeciwnicy na prawdę nie wyróżniają się pomysłowością - schowasz się za rogiem to możesz być pewny ze zaraz wylezie ci pod lufę..."

  7. Mnie ta gra kompletnie nie rusza.Bardzo male, waskie, sterylne pomieszczenia (moze potem sie to zmieni ale nawet jesli to bedzie to pewnie tylko niewielki epozod).Klimat jest owszem ale napewno nie taki jak zapowiadano.Gra przypomina przemiezanie leveli i eksterminacje wszystkiego co sie rusza.Jak na moj gust troche za ciemno.

    Jesli nie mieli pomyslu jak zbudowac kompleks badawczy mogli zerknac jak to zrobili chlopaki z Velve (hl).

  8. W Norton Utilities gdy sprawdzam speed disc'iem partycej c: na odczycie pojawiaja sie czerwone linie w legendzie zdefiniowane sa jako Unmovable, czy to sa bady?Program diagnostyczny ze strony WD nic nie wykryl.

     

    btw.partycje zniszczylem i stwoczylem na nowo, zainstalowalem xp i dalej pokazuje to samo....

  9. Niestety pograwszy troche w nowego tr musze stweirdzic iz jest to totalny kicz, lara porusza sie slamazarnie, gra toczy sie bardzo anemicznie a grafika w zadnym przypadku nie przypada do gustu a i jeszcze musialem (niestety) instalowac dx9.0 bo bez tego nie chcial odpalic, totalna porazka, mozna zasnac.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...